wesat
19-02-2016, 23:12
Zabawna, a zarazem smutna sytuacja:
silnik w czasie mrozów( tak nawet do +3 stopni) normalnie odpalał i pracował. dziś przy 5-10 stopniach na dworze po odpaleniu nie trzyma obrotów tylko gaśnie, jak dodam gazu odpala i trzyma to co przydusze na pedale gazu. w czasie początkowej jazdy gdy wcisne sprzęgło na jałowym dalej gaśnie. Dopiero po 10 min trasie gdy zgaszę i odpalam to już trzyma i nie gaśnie(bez względu czy ciepło czy mróz), ale za to na biegu jałowym obroty falują w kółko od 1500 do 2000 . Jak chwyci przymrozek autko znów odpala i trzyma te 1000 na jałowym, ale i tak 10 minutach występuje to falowanie 1500 do 2000 i z powrotem. Ogólnie to na rozgrzanym silniku da się autem jeździć - faluje ale nie gaśnie.
Sterownik silnika wywala błąd P0030 - Lambda sonda obwód regulacyjny ogrzewania.
Czy to może być bezpośrednią przyczyną - kontrolka świeci się od dawna (jak silnik nie miał tych objawów) - ale niestety wtedy nie sprawdziłem odczytu więc nie wiem czy powodem był P0030.
Z przeszukiwania forum nic nie mogę wywnioskować - a to lewe powietrze. a to krokowy, może przepływomierz..... ale objawy z wyszukanych wątków nie pasują mi do moich. Jutro zaczynam od oględzin przewodów dolotu...... i pomierzę miernikiem tą sondę. Może ktoś ma konkretniejszy pomysł? Nie jestem pewny czy ta zbieżność z zmianą aury ma jakiś związek z awarią ... możliwe?
silnik w czasie mrozów( tak nawet do +3 stopni) normalnie odpalał i pracował. dziś przy 5-10 stopniach na dworze po odpaleniu nie trzyma obrotów tylko gaśnie, jak dodam gazu odpala i trzyma to co przydusze na pedale gazu. w czasie początkowej jazdy gdy wcisne sprzęgło na jałowym dalej gaśnie. Dopiero po 10 min trasie gdy zgaszę i odpalam to już trzyma i nie gaśnie(bez względu czy ciepło czy mróz), ale za to na biegu jałowym obroty falują w kółko od 1500 do 2000 . Jak chwyci przymrozek autko znów odpala i trzyma te 1000 na jałowym, ale i tak 10 minutach występuje to falowanie 1500 do 2000 i z powrotem. Ogólnie to na rozgrzanym silniku da się autem jeździć - faluje ale nie gaśnie.
Sterownik silnika wywala błąd P0030 - Lambda sonda obwód regulacyjny ogrzewania.
Czy to może być bezpośrednią przyczyną - kontrolka świeci się od dawna (jak silnik nie miał tych objawów) - ale niestety wtedy nie sprawdziłem odczytu więc nie wiem czy powodem był P0030.
Z przeszukiwania forum nic nie mogę wywnioskować - a to lewe powietrze. a to krokowy, może przepływomierz..... ale objawy z wyszukanych wątków nie pasują mi do moich. Jutro zaczynam od oględzin przewodów dolotu...... i pomierzę miernikiem tą sondę. Może ktoś ma konkretniejszy pomysł? Nie jestem pewny czy ta zbieżność z zmianą aury ma jakiś związek z awarią ... możliwe?