Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2001-2008] Silnik nie trzyma obrotów na jałowym, przy tym faluje - winna sonda lambda?


wesat
19-02-2016, 23:12
Zabawna, a zarazem smutna sytuacja:
silnik w czasie mrozów( tak nawet do +3 stopni) normalnie odpalał i pracował. dziś przy 5-10 stopniach na dworze po odpaleniu nie trzyma obrotów tylko gaśnie, jak dodam gazu odpala i trzyma to co przydusze na pedale gazu. w czasie początkowej jazdy gdy wcisne sprzęgło na jałowym dalej gaśnie. Dopiero po 10 min trasie gdy zgaszę i odpalam to już trzyma i nie gaśnie(bez względu czy ciepło czy mróz), ale za to na biegu jałowym obroty falują w kółko od 1500 do 2000 . Jak chwyci przymrozek autko znów odpala i trzyma te 1000 na jałowym, ale i tak 10 minutach występuje to falowanie 1500 do 2000 i z powrotem. Ogólnie to na rozgrzanym silniku da się autem jeździć - faluje ale nie gaśnie.
Sterownik silnika wywala błąd P0030 - Lambda sonda obwód regulacyjny ogrzewania.
Czy to może być bezpośrednią przyczyną - kontrolka świeci się od dawna (jak silnik nie miał tych objawów) - ale niestety wtedy nie sprawdziłem odczytu więc nie wiem czy powodem był P0030.
Z przeszukiwania forum nic nie mogę wywnioskować - a to lewe powietrze. a to krokowy, może przepływomierz..... ale objawy z wyszukanych wątków nie pasują mi do moich. Jutro zaczynam od oględzin przewodów dolotu...... i pomierzę miernikiem tą sondę. Może ktoś ma konkretniejszy pomysł? Nie jestem pewny czy ta zbieżność z zmianą aury ma jakiś związek z awarią ... możliwe?

krzys1968
20-02-2016, 00:29
Moze ktoras z wtyczek dobrze nie laczy , posprawdzaj i poczysc

wesat
20-02-2016, 06:12
dodam ze to falowanie na jałowym jest bardzo płynne i regularne 1500 - 2000 dosłownie jakby ktoś naciskał i poszczał pedał gazu w kółko

jjmag
23-02-2016, 19:32
w moim zetecu winna była zasyfiona przepustnica tylko u mnie wszystko odbywało się w drugą stronę aż gasła

wesat
26-02-2016, 17:07
sonda lambda wymieniona - błąd grzałki wykasowany..... i już się nie zapala. dalej faluje i gaśnie...... został dolot?

wesat
28-02-2016, 20:56
Przepustnica przeczyszczona - nie była za bardzo przybrudzona. Silnik wciąż faluje po rozgrzaniu i gaśnie na zimnym. Znalazłem w końcu miejsce gdzie znajduje się krokowiec... w przyszły, tygodniu zabieram się za niego - mam nadzieję że to on jest przyczyną moich problemów i że po wyczyszczeniu/wymianie funia zacznie się słuchać.

wesat
08-03-2016, 09:10
Nie wiem czy ktoś jeszcze śledzi ten wątek....Ale proszę o wskazówki jak dostać się do silniczka krokowego w mojej fieście (1,3 duratec).....znajduje się on pomiędzy kolektorem ssącym (chyba tak się to nazywa) a ścianą silnika. Widze go ale naprawdę nie mam pojecia co zdemontować najpierw i co potem żeby ten kolektor wyjąć i dostać się do krokowca

zielony1pl
12-12-2016, 17:00
Witam.
Mam również problem jak wyżej.
1. Auto odpala gdy zimne tylko z wciśniętym pedałem gazu. Po odpuszczeniu gaśnie. Dopiero po trzymaniu na gazie około 2 minut - po złapaniu temperatury auto nie gaśnie i trzyma 800-900 obrotów. Na ciepłym silniku pali normalnie (bez gazu)

Czasami działa dobrze przez np. godzinę lub kilka i pojawia się kolejny problem.

2. Na ciepłym silniku obroty zwiększają się same z 1 do 3 tyś i spadają - i tak w kółko. Wygląda tak jakby sama dodawała sobie gazu. Raz pomogło gdy zwiększyłem obroty do 6 tyś, zaczęła działać normalnie. Zazwyczaj zwiększenie obrotów do 6 tyś nie pomaga.

Problem z wariującymi obrotami pojawiał się od roku ale rzadko (raz na 2 miesiące). Po 2 dniach przechodziło samo, kiedyś pomogło zdjęcie klemy. Teraz występuje często: codziennie / co 2 dni.

Wymieniono: olej i filtry, przewody wysokiego napięcia, świece wymienione pół roku temu, nowy akumulator, krokowy wyczyszczony i ustawiony przez mechanika, wyczyszczona przepustnica, naprawiony rozrusznik (bendix), wymieniony wkład stacyjki (przerywało w trakcie rozruchu)

zielony1pl
24-12-2016, 13:37
Witam

Problem rozwiązany.
Przyczyną kłopotów przy odpalaniu na zimnym i wariujących obrotów był zanieczyszczony „zawór bocznikowy powietrza (silnik krokowy)”

Uwaga: bezpośrednio przy przepustnicy znajduje się „potencjometr położenia przepustnicy” , Krokowy znajduje się 10cm w lewo, między plastykowym kolektorem a ścianą silnika. Aby go wykręcić należy: posiadać małe dłonie, dużo czasu i jeszcze więcej cierpliwości.
Po wymyciu w nafcie problem znikł.

Mechanikowi, który twierdził że czyścił Krokowca prawdopodobnie nie chciało się tam dostać.

EDIT:

Witam

Czyszczenie jednak nie pomogło, silnik odpalał, jednak obroty nadal się zwiększały.
Pomogła wymiana silniczka krokowego na nowy, niemiecki zamiennik - 75zł. (oryginał w ASO 527zł)

Usterka nie występuje.

Marek
26-12-2016, 18:44
Pomogła wymiana silniczka krokowego na nowy, niemiecki zamiennik - 75zł. (oryginał w ASO 527zł)

Ten niemiecki zamiennik Getze czy inne cudo często pada po ok. 3 miesiącach.Tak ode mnie,żebyś później się nie zastanawiał jak problem powróci.