Zobacz pełną wersję : Jakie wybrać kombi w benzynie w granicach 25 tys zł? Astra H czy Focus MK2?
Witam Was serdecznie. Wiem, wiem jest to forum Forda więc tytuł tego tematu jest trochę głupi ale kto pyta, nie błądzi. :wink: Przymierzam się powoli do zmiany auta i szukam czegoś z segmentu C, w kombi. Auto będzie robiło do 15 tys. kilometrów rocznie (miasto, weekendowe wycieczki), więc przy takich przebiegach w grę wchodzi tylko benzyna. W oko wpadły mi chyba najpopularniejsze auta w tym segmencie czyli Ford Focus MK2 oraz Opel Astra H. Chciałbym Was prosić o bezstronne porównanie obu tych aut.. o ile to możliwe na forum Forda. :wink: Jak chyba każdy oczekuję - niskich kosztów eksploatacji, bezawaryjności i komfortu jazdy.
- jaka jednostka będzie jest najlepsza? Focus (1.6 Duratec 100KM, 1.6 Duratec Ti-VCT 115KM, 1.8 Duratec 125KM) vs. Astra H (1.6 ECOTEC 115KM, 1.8 ECOTEC 140KM)
- który z powyższych silników będzie najoszczędniejszy (spalanie oraz naprawy)?
- które auto jest lepiej wyciszone?
- które siedzenia są wygodniejsze, w którym aucie jest ogólnie lepszy komfort?
- które wnętrze jest lepiej wykonane?
Taki Focus byłby chyba ideałem pod względem wyposażenia (automatyczna klimatyzacja, podgrzewana przednia szyba, czujniki parkowania) i może nawet silnika http://allegro.pl/10-ford-focus-1-8i-16v-titanium-navi-i5985259078.html :)
- które siedzenia są wygodniejsze, w którym aucie jest ogólnie lepszy komfort?
W fokusie, bo ma wielowahacz z tyłu, a astra H ma belkę. Jak dla mnie, to spory plus do komfortu. Z kolei, jeśli chcesz kombi, to akurat astra H w tej wersji ma o 6 cm większy rozstaw osi (hb w obu markach identycznie). W astrze H wkurzał mnie brak wskazówki temp. silnika na zegarach. No i focus jest szerszy od astry.
A siedzeń nie da się porównać, bo przecież jest ich kilka rodzai, w zależności od poziomu wyposażenia. Ja akurat mam doświadczenie z astrą w wersji "cosmo", więc ma kubełki (nie lubię), a u siebie mam lepsze cywilne fotele (ghia), ale kolega ma te najbardziej płaskie (pasiaste). Są jeszcze (przynajmniej dwa rodzaje).
Kombi z wolnossącym 1.6 to nawet nie oglądałbym.
Astra H niestety podpadła bo rdzewieje pod tymi listwami chromowanymi,poza tym jeździ się fajnie
Na rdzewienie wpływa tak wiele czynników, że w aucie kilkuletnim nie ma najmniejszego sensu kierować się takimi opiniami (i tworzyć uprzedzenia), tylko samemu zobaczyć stan blach konkretnego egzemplarza.
Największym jednak czynnikiem jest dobór blachy i konserwacja,poza tym przebyte naprawy blacharskie wykonane w garażu za parę zł
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?p=15448888#15448888
Widzę, że kolega brał również pod uwagę Fiata Bravo ale odpadł w eliminacjach?
Swoją drogą na Elektrodzie, jak widać, nie są skorzy do pomocy.
W owym czasie stałem przed podobnym dylematem. Interesowałem się kilkoma modelami, wertowałem neta, tracąc przy tym od groma czasu. Odpowiem krótko - dziś już mam dwa fokusy. pozdro
Ano jak ma być kombi, to bravo z definicji odpada. Chyba, że croma, ale to już inny samochód. Ale w kwestii silnikowej, to w walce 1.4T ani astra mk3 ani focus mk2 nie ma niczego do zaoferowania.
Tylko znalezienie takiego 1.4T jest nie lada sztuką - mnie się nie udało.
O fokusie sie nie wypowiem bo nie miałem ale miałem astre h w kombi z silnikiem 1,6. Miałem rocznik 2005 i żadnych problemów z blacharka, jedyne co to w zawieszeniu coś robiłem. Tani w utrzymaniu tylko taki trochę taczkowaty w jeździe.
Wysłane z mojego ALE-L21
Astry może i rdzewieją z zewnątrz, ale podwozie jest solidnie zabezpieczone. Mam do dziś 15 letnią astrę g benzyna/gaz 1.6 z nalotem ponad 303000km. Maska i klapa najbardziej zjedzone, trochę boki drzwi. Ale na podwoziu zero rdzy. Auto toporne, ale nie do zarżnięcia. Mam wrażenie, że tym można jeździć w nieskończoność.
Ale pytanie nie jest o G, tylko o H.
slawek-kali 21-02-2016, 18:36 Silniki maja podobne problemy, komfort jazdy i bezpieczenstwo jest na plus forda.
Ergonomia i wyglad wnetrza rowniez dla Forda, ale to juz subiektywna ocena.
Te samochody czesto byly porownywane i chyba zawsze Focus wygrywal.
Jesli chodzi o rdze to oba nie sa bez wad ;)
W astrze H wkurzał mnie brak wskazówki temp. silnika na zegarach.
Mała pierdoła a jednak irytujący jest jej brak.
Kombi z wolnossącym 1.6 to nawet nie oglądałbym.
Uważasz, że jest to za słaby motor?
Widzę, że kolega brał również pod uwagę Fiata Bravo ale odpadł w eliminacjach?
Owszem wciąż kusi mnie Bravo ale czasem potrzebuję coś przewieźć (np. kosiarkę) i tu w Fiacie pojawia się problem. Kombi chcąc nie chcąc jest użyteczniejsze w takich przypadkach.
Co do rdzewienia różnie to bywa, znajomy ma Astrę H z 2004 i nic jej nie bierze.
Uważasz, że jest to za słaby motor?
Jak ma jeździć tylko po mieście, to jest optymalny. Ale na autostradzie jest głośny i wyprzedzić tym trudno.
A ja z tych trzech twoich opcji, to i tak wybrałbym octavię. Przy ostatnim moim zakupie były szukane (kolejność podobania się): octavia mk2, astra mk 4, bravo mk2, focus mk2. Szukałem wyłącznie bogato wyposażonych, no i najłatwiej i najtaniej było znaleźć, to co mam. Niestety. :-)
slawek-kali 21-02-2016, 19:01 Byle nie tsi, fsi, tfsi ;)
Mnie jeździło się Astra H kombi czy Zafirą lepiej niż teraz Mondeo Mk4.Zawieszenie jakieś sztywniejsze w tych oplach i jakby dokładniejsze.Kupiłem kiedyś Zafirę dla kolegi w Polsce i jechałem spod czeskiej granicy do Dortmundu a potem odwoziłem moim Mondeo kolegę.po jeździe tą Zafirą bujało w Moim Mondku jak kajakiem chociaż wszystko jest ok.Ogólnie Ford to niezłe auto ale dla mnie za miękkie,różnicę wyczuwa się po 500km autostrady a ponoć MK V jeszcze miększy tak że MK IV będzie chyba ostatnim
czeslaw555 21-02-2016, 19:59 to jadąc Citroenem C5 z hydro czułbyś się pewnie jeszcze gorzej
Przy ostatnim moim zakupie były szukane (kolejność podobania się): octavia mk2, astra mk 4, bravo mk2, focus mk2. Szukałem wyłącznie bogato wyposażonych, no i najłatwiej i najtaniej było znaleźć, to co mam. Niestety. :-)
Dlaczego niestety? A czy jeździłeś wymienionymi autami? Również rozglądam się za bogatszymi wersjami Focus - Titanium, Ghia a Astra - Cosmo.
Tak, oprócz astry, bo tylko jedną znalazłem (najpierw oglądałem naokoło i w środku) i nie było warto. Najtrudniej znaleźć wypasioną octavię, a najłatwiej fokusa. Oczywiście, w ramach tego samego budżetu.
Lukasp85 21-02-2016, 21:50 To ja dodam od siebie że benzyniaki opla są średnio udane 1.6 moze brac olej do tego twinport może szwankowac. 1.8 125 i 140 koni oba często biorą olej, w mocniejszej wersji szwankują koła zmiennych faz rozrządu. Oczywiście nie jest to reguła w tych silnikach, ale wszystkie uchodzą za srednio udane.
W astrze poszedlbym na przekór regułom i wybrał pancerne 1.9 cdti 120 km. Tylko znaleźć z niskim przebiegiem to pewnie do Niemiec trzeba osobiscie pojechać.
W focusie z kolei 1.6 100 moze nie ogar, ale silnik pancerny. Trzeba by się nastawić od razu na pewne ustępstwa, motor ożywa na wyższych obrotach (powyżej 4000) więc trzeba kręcić żeby pojechać.
1.8 i 2.0 to ryzyko: branie oleju, koło dwumasowe, klapki w kolektorze.
Sam mam 2.0, oleju nie bierze na szczęście, ale stuka mi już dwumas, i do tego występuje irytujacy problem z odpalaniem ponownie nierozgrzanego silnika, dlatego czesto na postojach nawet do 10 min nie gasze auta.
Czy wszystkie benzynowe Focusy MK2 1.8 oraz 2.0 od roku 07-08 posiadają koło dwumasowe? Czy w benzyniakach jest to mniej awaryjna część niż w dieslach?
slawek-kali 22-02-2016, 14:46 2.0 tak, 1.8 byc moze nie wszystkie, trzeba po VIN sprawdzac.
I tak sa mniej awaryjne niz w dieslach.
Lukasp85 22-02-2016, 15:18 Ford wrzucił dwumas do tych silników chyba po to by zarabiać na częściach, 185 momentu to chyba zwykłe sztywne koło ogarnie. Ja u siebie wymienię dwumas przy okazji wymiany sprzęgła, na razie poza stukami od czasu do czasu nic się z autem nie dzieje.
radekrogo 22-02-2016, 15:46 Mnie jeździło się Astra H kombi czy Zafirą lepiej niż teraz Mondeo Mk4.Zawieszenie jakieś sztywniejsze w tych oplach i jakby dokładniejsze.Kupiłem kiedyś Zafirę dla kolegi w Polsce i jechałem spod czeskiej granicy do Dortmundu a potem odwoziłem moim Mondeo kolegę.po jeździe tą Zafirą bujało w Moim Mondku jak kajakiem chociaż wszystko jest ok.Ogólnie Ford to niezłe auto ale dla mnie za miękkie,różnicę wyczuwa się po 500km autostrady a ponoć MK V jeszcze miększy tak że MK IV będzie chyba ostatnim
Ja kiedyś tez wierzyłem, ze do puki nie cieknie to amortyzator jest sprawny.
Kopiłem MK3 w 2008 MK3 z 90kkm we Francji bo tu mieszkam. Potem w 2011 dobiłem do 140kkm i zaczęło się. Jeżdżąc stalą trasa w Alpach, zauważyłem, ze coraz wolniej wchodzę w te same zakręty. Tam gdzie szedł płasko przy 70km/g teraz przy 60km/h kleje się do drzwi. Ktos kto jeździ po prostej tego nie zauważa i się przyzwyczaja, a potem wypadek i drzewo. Max.150kkm i do wymiany.
Byłem na teście i mam po 80% czyli jak nowe
Wydaje mi się, że "trzepaki" nie sprawdzają się zawsze. Miałem taki przypadek, że pękła sprężyna. Okazało się, że amortyzator nie odbijał jak powinien a mimo to na stacji wszystko było ok. Taki off top :wink:
Widzę, że chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, które auto jest lepsze - Focus MK2 czy Astra H. :( Trochę się przeraziłem dwumasą w "większych" silnikach Focusa (wcześniej nie miałem świadomości, że są tam montowane). W Astrze tego problemu nie ma, przynajmniej nie w 1.6/1.8.
Lukasp85 22-02-2016, 21:20 Nie masz co się stresować, dla mnie astra to nieco toporne auto w środku, z brakiem wskaźnika temperatury cieczy (niby jest kontrolka, ale jak już się zapali to i tak pozamiatane, takie komentarze lecą na forach opla) i dziwnie działającymi kierunkowskazami. Focus lepiej się prowadzi, a silnik 1.6 jest nie do zdarcia. Co do astry to możesz poszukać 2.0 Turbo, dobry silnik, nie bierze oleju jak mniejsze jednostki, a do tego łatwo się gazuje.
Dwumas w Focusie to lekkie przegięcie to fakt, ale nie masz co się stresować, na forum nie ma wysypu tematów o padających kołach w tych silnikach. Ja swojego focusa jak kupowałem to już wiedziałem że dwumas mi coś tam postukuje, ale postukuje tak od 11 tys km i jeżdżę dalej.
A ja Ci podsumuję chyba najbardziej jak się da (z dużego doświadczenia , między tymi samochodami)
Astra:
+ większa przestrzeń w środku samochodu, bardziej pakowny (bardziej okrojony, jak piłą łańcuchową)
+tańszy w eksploatacji (części, spalanie)
+kombi, tylko silnik 1.8 140KM, nie bierze oleju, dobrze znosi gaz pomimo utartych mitów o stałych szklankach zaworowych
-wnętrze gorzej wykonane, bardziej toporne
-komfort jazdy nijaki, twardszy, ale zapomnij o szybkim pokonywaniu zakrętów, samochód robi się podsterowny, później przy wychodzeniu z zakrętu z głębszym przytrzymaniem gazu naglę tył zaczyna uciekać
Fokus
+zawieszenie jak to w fordach pozwala, pomimo utrzymania znacznego komfortu, na szybsze znacznie precyzyjniejsze prowadzenie (hydrauliczna pompa wspomagania)
+wykończenie wnętrza, mimo iż jest bardzo plastikowe, znaczniej lepiej się prezentuję
+2.0 pancerny silnik (jak dbasz, tak masz), ale większych problemów z nim raczej nie ma, do gazu ok
- mniej miejsca w środku samochodu
- droższy w eksploatacji
Jak coś mi się jeszcze nasunie z bardziej znaczących rzeczy to dopiszę
kuba5959 23-02-2016, 07:53 Zapomnieliście o wyciszeniu. Focus II go po prostu nie posiada.
To pokaż zdjęcia na dowód, skoro rozbierałeś i znasz temat. :-)
W ogóle, rozprawianie na temat zdecydowanej wyższości jednego taniego auta nad drugim tanim z tego samego segmentu jest bezcelowe, bo nieliczne obiektywne plusy i minusy nawzajem się znoszą i w końcu wybór i tak opiera się na widzimisiu, a nie na twardych konkretach. Wiara w to, że którakolwiek z tych marek jest lepsza jest zwykłą naiwnością.
A Ty uważasz, że co powinno się porównać. Focusa do Vectry, albo Astre do Mondeo? Przecież porównuje się samochody podobne, bo jest co.
Nic z tych rzeczy. Tylko uważam, że istotnych różnic, takich, żeby skreślały pozostałych kandydatów, między takimi autami jak focus, astra, golf/jetta, leon, octavia, bravo, c'eed, i30, auris/corolla, civic, ds/c4, 307/8, megane to nie ma. Przecież nigdzie nie projektują w pustelni i wiedzą znakomicie co oferuje konkurencja.
Oczywiście, dla laika samochodowego. Ja natomiast widzę znaczącą różnicę, która od zawsze przemawiała do mnie na korzyść forda, a mianowicie prowadzenie. Dla mnie Opel (czy to astra czy to insignia lub vectra) są po prostu zbyt tępe w prowadzeniu. W szybkich ciasnych zakrętach prowadzą się jak trumna na kołach, mało precyzyjne i zbyt podsterowne.
I właśnie każdy w takich samochodach szuka czegoś dla siebie, jakiegoś smaczku, którego konkurencja nie posiada. Więc twoja wyliczanka opiera się tylko i wyłącznie na klasowości, ale podejrzewam, że mało w Tobie entuzjasty, tylko użytkownika samochodowego.
No tak, jak mam inne zdanie, to muszę się nie znać. Prowadzenie, owszem, mam najlepsze z dotychczasowych (według mojego stanu wiedzy mondeo mk4 nic lepszego do tej kwestii nie wnosi, bo tak samo ma McPherson z przodu, co jak na segment D wypasem nie jest), ale nadwozie fokusa mk2 ma tyle drobnych wad, że skutecznie one irytują w codziennym użytkowaniu. No i mam świadomość posiadania niedbale zaprojektowanej rzeczy, tak tylko dla oka - taka jest strategia forda. Powszechne jest takie coś:
https://lh3.googleusercontent.com/-4gK1clU_DhY/Vs1jaU-va1I/AAAAAAAAapc/v4gFfxmsphc/s720-Ic42/mondeo%252520przyciski%252520jako%2525C5%25259B%25 25C4%252587.jpg
Wszelki srebrny złazi ze wszystkiego tak samo.
https://lh3.googleusercontent.com/-yyd0T-3Nf74/VPwqJL9O7yI/AAAAAAAAW_Q/0mh0L4mMqCo/s640-Ic42/ford-rozwi%2525C4%252585zania%252520dupiate_02.jpg
Ważniejsze niedoróbki:
-niedokładny montaż [auta składane w Walencji],
-źle zaprojektowane reflektory w fokusie mk2 fl [kopcą się od W5W, która sie beznadziejnie umieszczona tuz przy szkle klosza, a na dodatek trudno ja wyjąć], przelewająca się woda pod nimi [dałem uszczelkę],
-przeciekająca blenda nad tablicą rejestracyjną [kleiłem zaczepy],
-beznadziejnie umieszczony filtr kabinowy,
-brak osłon tarcz hamulcowych z przodu,
-niedokładna/nierówna konserwacja fabryczna podwozia [mam zamiar poprawić],
-włochate tylne nadkola trzymające wilgoć i przyczyniające się do korozji [niejeden już to konserwował],
-bezsensowne nakładki progowe nie zasłaniające krawędzi progu [w wersji ghia-wymieniłem na praktyczne],
-spryskiwacze szyby na masce [zacieki], dopiero w modelach mających premierę w 2015 r. je zdjęli z maski
-świecący kilkanaście minut wyświetlacz zegarów [po zamknięciu auta],
-drążek zmiany biegów umieszczony zbyt blisko panela klimatyzacji [czasem dotyka się palcami przy zmianie na trójkę],
-grot kluczyka chwiejący się na boki)
Autu poświęcam sporo uwagi i co tylko mogę, robię sobie sam w garażu. Natomiast sportowo, czy sportowawo nie jeżdżę, bo 1.8 tdci nie jest do tego. No i mnie nie stać.
Czym Ty go odpalasz ? Szpikami żony ? Szczotką drucianą ?
To nie mój mondeo, ja mam fokusa. U siebie wymieniłbym te przyciski zaraz po zakupie, bo nie mógłbym na to codziennie patrzeć.
U siebie wymieniłbym te przyciski zaraz po zakupie, bo nie mógłbym na to codziennie patrzeć
:one:
weuek Du_poid oboje trochę racji macie bo z jednej strony w tej klasie nie ma chyba auta, które wybija się ponad resztę ale z drugiej po prostu któreś auto może bardziej się podobać. :)
A ja Ci podsumuję chyba najbardziej jak się da...
Dzięki za to porównanie.
...Prowadzenie, owszem, mam najlepsze z dotychczasowych...ale nadwozie fokusa mk2 ma tyle drobnych wad, że skutecznie one irytują w codziennym użytkowaniu.
W ogólnym rozrachunku jesteś zadowolony z tego auta czy jednak kupując teraz wybrałbyś coś innego?
Zapomnieliście o wyciszeniu. Focus II go po prostu nie posiada.
To w końcu jak to z tym wyciszeniem jest?
W ogólnym rozrachunku jesteś zadowolony z tego auta czy jednak kupując teraz wybrał byś coś innego?
Coś innego. Kolejnego forda nie planuję. :-)
kuba5959 25-02-2016, 11:36 To w końcu jak to z tym wyciszeniem jest?
Wyciszenie focusa II jest na prawdę słabe. Jeździłem kilkoma focusami z silnikiem 1.6 100 (wersje trend/gold x). W porównaniu do corolli e12, astry III czy nawet astry II jest głośno. Teraz użytkuję fiestę 1.0 EcoBoost i w porównaniu do focusa II jest przepaść, na korzyść fiesty. Poza tym wyciszeniem i trochę wysokim spalaniem to samochód jest w porządku.
Ja na Twoim miejscu (patrząc czysto technicznie) wybrał bym Focusa 2 lepiej się prowadzi, pali tyle samo ok 8.5/100 (jeżdżąc normalnie), lepiej wygląda, i możliwości amatorskiego doposażenia znaczeni większe. Ludzie od Opla generalnie mało co wiedzą na temat swoich samochodów.
Najbardziej skłaniam się w stronę Focusa choć jestem w kropce co do silnika. Ceny części Opla i Focusa porównywalne. ...pali tyle samo ok 8.5/100 (jeżdżąc normalnie)..
Piszesz o silniku 1.6 czy 2.0?
weuek trochę mnie postraszył tymi bolączkami ale w tej klasie i cenie, chyba każde auto będzie miało jakieś mniejsze lub większe wady.
jarhel74 26-02-2016, 12:04 A ja proponuję przejechać się oboma samochodami. Będziesz wiedział, co Ci pasuje.
Mój brat ma 2 ople i dla mnie prowadzenie to porażka. Na dziurach twardo, na zakrętach niepewnie.
Ale jemu to pasuje.
Nie widzi mu się za to sposób prowadzenia się forda. A dla mnie ford prowadzi się genialnie.
Octavia- może i dobry wybór, ale uboższe wersje są strasznie toporne w środku, a bogate- drogie. Ogólnie skoda będzie parę tysi droższa od porównywalnego focusa czy astry.
A co do jakości wnetrza- ford akurat całkiem nieźle wypada. Takie ekstremum jak na fotkach rzadko się zdarza.
Za to vw pod tym względem to porażka. Zresztą cała grupa vaga ma problemy z wycierającymi się przyciskami.Nawet w passacie aspirującym do klasy premium (przynajmniej dziennikarze tak piszą) jest to na porządku dziennym. Tak samo jak rdzewiejący dach i kilka innych problemów.
Ideałów nie ma.
Przy podejściu typu "Panie, tylko leję i jadę!" (czyli znakomita większość), to żadnych wad nie będzie widać. :-)
@weuek trochę mnie postraszył tymi bolączkami ale w tej klasie i cenie, chyba każde auto będzie miało jakieś mniejsze lub większe wady.
Kolega weuek trochę naciął się na silniku 1.8 tdci bo fakcie zorientował się w kosztach wymiany rozrządu, stąd myślę że takie negatywne nastawienie nie jest do końca obiektywne.
A przeczytałeś co kolega weuek wcześniej w tym temacie napisał? Bo o samym nadwoziu było. Zwyczajnie nie odejmuje mi rozumu jak już coś kupię. A przykład tego silnika z końca produkcji to jest celowe działanie forda ukierunkowane na zwiększenie kosztów. Silnik wyszedł z produkcji z przytupem.
Są też obiektywne zalety 1.8 tdci:
-brak filtra cząstek stałych
-bardzo łatwy dostęp do świec żarowych
-rewelacyjny sposób luzowania napinacza paska wielorowkowego
Czy da się znaleźć Focusa MK2 2.0 PB kombi od 07/08 z polskiego salonu w wersji Ghia/Titatnium, z przebiegiem poniżej 150 tys? Czy mam zbyt wygórowane wymagania? :diabel2: Tak naprawdę większość oferowanych u nas pojazdów to padła z Niemiec w dieselu.
|
|