Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Stukanie w przednim kole
fasola111 19-04-2016, 09:47 Witam serdecznie,
Myślałem, że poradzę sobie sam z problemem ale niestety muszę zwrócić się do Was drodzy użytkownicy Smax-ów.
Problem dotyczy dziwnych dźwięków ( pukania ) w przedniej części zawieszenia. Pukanie te słychać na dziurach jak i na kostce brukowej którą mam przed domem, najciekawsze jest to, ze jak wyjeżdżam do pracy tego stukania nie słychać, tak jakby Smax nie chciał mi ciśnienia podnieść przed praca ;):P, Ale juz gdy wracam nawet przy włączonym Radio słychać dość częstotliwe pukanie ( prawa strona pasażera )
Bardzo ciekawe jest to, ze rano po kilku godzinnym postoju tego pukania nie uświadczysz, nie puka nawet podczas odpalenia auta. Dopiero po 15min. jazdy mozna uslyszec gluche pukanie.
Zauwazylem tez, ze podczas odpalnia z rana tego nie slychac, gdy silnik zaczyna pracować, ale juz np przy dluzszej jezdzie przy gaszeniu, odpalaniu slychac ten dzwiek z okolic prawego koła, nie bede ukrywal bardzo wkurzajacy!
Idąc dalej bylem juz 3 razy na róznych stacjach diagnostycznych, sprawdzilem zawieszenie i slychac ewidentnie pukanie gdy kolo przednie prawe jest podbijanie. Niestety wszystko wizualnie wyglada ok.
Stwierdzilem, ze wina może leżeć po stronie amortyzarotora, gdy nie zmeczony praca nie wydaje takich dzwiekow, pozniej juz tak,
wiec wymienilem komplet oczywiscie na oryg. koszt ok 800pln z robocizną.
Gdy juz stanalem w garazu podczas krecenia kierownica na biegu jalowym przy wcisnietym pedale hamulca ruszajac kierownica bardziej do prawej strony wydawalo mi się, ze ten dzwiek rowniez dochodzi z okolic prawego kola.
Dlatego moze juz ktos predzej spotkal się z takim przypadkiem:027: ktos? cos? moglby pomoc ?
Bardzo bede wdzieczny, pozdrawiam Kuba
może być wszystko np:
- łożysko - piasta
- łożysko amortyzatora - amortyzator
- przegub
- półoś - a nawet jakieś drgania ze skrzyni
miałem kiedyś inne auto, jak skręcałem w lewo coś cpykało.... potem już się nasiliło nawet na jezdzie na wprost
mechanik - przegub - przegub wymieniony - chwila cisza, za pare dni znowu to samo
jak się okazało ale to w prawym kole padło łożysko które wytarło piastę więc piasta i łożysko było do wymiany
fasola111 19-04-2016, 10:00 Dzięki shl :roll:
Czyli została mi cala reszta do wymiany... mam nadzieje, ze najdroższe z tego wszystkiego to były wspomniane amortyzatory kurde!
simon188 19-04-2016, 11:16 Witam kolegę!
Mam ten sam problem, tzn. tak mi się wydaje, że ten sam. U mnie też słychać pukanie dochodzące od strony pasażera na nierównościach. Dziwne jest tak jak mówisz, że nie ma tego objawu od początku jazdy. Po nocnym postoju i odpaleniu auta jest błoga cisza. Nasila się to po przejechaniu bliżej nieokreślonego dystansu. U mnie pukanie to jest głuche nie ma oznak uderzania o siebie metalowych elementów.
Podejrzenia padały na wszystko - zawieszenie i amortyzatory również zostały wykluczone po oględzinach na zaprzyjaźnionej stacji diagnostycznej. Następne w kolejności było wnętrze ale tu tej duże pole do popisu - od tapicerki do samych drzwi luźnych na zawiasach. Podejrzenie padało nawet na głośnik w drzwiach, który mógł się obluźnić i powodować to pukanie.
W każdym bądź razie do tej pory nie udało mi się uporać z tym irytującym problemem. Trzymam kciuki za kolegę aby udało się znaleźć przyczynę, może wtedy i ja skorzystam :027:
fasola111 19-04-2016, 11:33 Hej Wojtek,
Załamales mnie delikatnie mowiąc...
Tak jak piszesz są to gluche stuki-puki i objawy widzę te same :?
Ale mozesz w skrocie napisać czy cos wymieniles ? Jak sam wiesz jest to strasznie wkurzające --> bo z rana to błoga cisza w naszych autkach
motorek4612 19-04-2016, 11:56 Chłopaki. Zawiecha z prawej strony zawsze szybciej się zużywa niż z lewej , taki urok naszych dróg, jest bardzo prosty sposób na sprawdzenie tego co wam puka, na szarpakach ciężko cokolwiek znaleść bo auto stoi na kolach i jest dociążone wszystko.
Trzeba podnieść na lewarku, żabie czy podnośniku prawa stronę, wziąć do pomocy kolegę i środek nawilżający typu Lech, tatra harnaś , Eb, Łomża itp itd, następnie swoje 4 litery posadzić na miejscu pasażera zamknąć drzwi, wyłączyć wsio co się da,a kolegę poprosić żeby energicznie szarpał kołem do góry i na boki. Tam nie ma wielkiej filozofii z przodu, i jest mało elementów które mogą wydawać wyżej opisane dźwięki.
Z drugiej strony zawieszenie nie hałasuje przy uruchomieniu silnika, więc to może być któraś poduszka z prawej strony silnika.A to już na kanale z łomikiem w reku można zobaczyć, lub podnieść maskę złapać za silnik i próbować nim szarpać, siedząc w kabinie powinno da się słyszeć stuki puki itp.
fasola111 19-04-2016, 12:00 dzieki Rafał za podjecie tematu...
Wszystko rozumiem tak tez zrobię i to jeszcze dziś no może bez browara, bo od kolegi muszę jakoś wrócić...
Jedno mnie tylko zastanawia? dlaczego na zimnym silniku jest wszystko ok
a gdy troche się pojezdzi to juz i przy odpalaniu i gaszeniu to slychac.. te cholerne gluche puk...puk..puk...
motorek4612 19-04-2016, 12:20 dlaczego na zimnym silniku jest wszystko ok
a gdy troche się pojezdzi to juz i przy odpalaniu i gaszeniu to slychac.
No mnie się wydaje ze tu działa fizyka, zimne jest wszystko ciasne i szczelne, , jak pojeździ to zaczyna pracować, nagrzewa się i coś się luzuje i zaczyna pukać. Zawsze można dać radio głośniej:) i przestanie pukać.
simon188 19-04-2016, 13:31 Kubo,
Nie chciałbym Ciebie martwić ale zawieszenie miałem dokładnie przetrzepane i to nie tylko na szarpakach. Niestety nie udało się niczego sensownego dowiedzieć. Nie oznacza to oczywiście, że u Ciebie się nie uda. Mam nadzieję, że wręcz przeciwnie. Trzymam kciuki i z niecierpliwością będę czekał na nowe (pozytywne) informacje.
A ja myslalem ze musze sie leczyc. U mnie tez jest takie stukanie - jakby drewniana kulka odbijala sie pomiedzy jakimis okladkami. Z prawej strony z przodu. Zona twierdzi, ze nic nie slyszy, wiec i ja staram sie nie slyszec :P
sprawdź łącznik stabilizatora , takie suki są typowe dla zużytych końcówek łącznika
Bump:
Bump: sprawdź łącznik stabilizatora, najlepiej na odciążonym kole. Takie stuki są słyszalne na nierównościach
Mario_Mario 22-04-2016, 17:38 U mnie wczoraj zaczęło podobnie pukać, wieczorem położyłem się pod samochód i znalazłem winowajce...i nie był to żaden element zawieszenia. Tylko aluminiowe osłony podwozia, osłaniające min. układ wydechowy. Alu skorodowało i puściło mocowanie w dwóch miejscach i właśnie tak stukało na nierównościach,że myślałem już o wymianie łączników stabilizatora, po założeniu kół 18-stek.
kolopeter 22-04-2016, 18:08 Nie wspomnieliście o maglownicy. Mogą być luzy pionowe, słyszalne w zasadzie na nierównym terenie. Na trzepakach tego nie znajdą. Słaby element mondeo/smaxa
fasola111 25-04-2016, 11:07 Dzięki tutaj wszystkim zgromadzonym:)
Dźwięki, pukanie są nawet slyszalne po wlączeniu radia, takze nie mogę odpuscic i szukam dalej...
Czyli sugerujecie luzy na maglownicy? tylko pytynie dlaczego slychac to z prawej strony? hmm
łaczniki stabilizatorów? byc moze lecz moj mechanik rozklada już ręce bo nie wie co to moze byc!
simon188 25-04-2016, 11:21 Kubo,
Piszę tutaj bo chciałem odpowiedzieć Ci na PW ale masz zablokowane odbieranie prywatnych wiadomości. Odblokuj proszę.
Widzę, że nie jestem sam z tym problemem :( - tylko u mnie stuki są po lewej stronie, a przynajmniej ja mam takie wrażenie :?
Autko (zawieszenie) sprawdzone już na SKP - wszystko w porządku.
Po oględzinach dokupiłem plastikowy zacisk nadkola i je przymocowałem bo latało - lecz stuki dalej występują :?
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wspólnie problem rozwiążemy :)
fasola111 26-04-2016, 09:46 Hej Marku,
Tak! Może własnie wspólnie poradzimy sobie z tematem, bo chyba nikomu nie uśmiecha się rozbierać pół auta, wymieniać wszystkie potencjalne, podejrzane części by w końcu wyeliminować intruza :)!
Ja amorki wymienilem, mam je teraz na sprzedaż w super stanie, te które podejrzewałem, ze one własnie powodują te stuki :(
Kolega Wojtek --> Simon188 , na dniach przy dobrej pogodzie będzie wymieniał łączniki stabilizatorów choć i one niby są ok.
Wiec szukamy...
@ Propozycja Marku byś Ty coś rozkręcił, wymienił może wspólnie znajdziemy!!!
A Wtedy to juz tylko na browara się umowimy wszyscy, zmęczeni tymi dzwiękami puk...puk...puk :roll:
Hej.
Póki co żoncia ujeżdża Maxia (ja naprzemiennie pozostałe Fordy coby nie rdzewiały :P ).
Ale oddam go chyba do swojego mechanika na oględziny - już on go weźmie w obroty :diabel2: - tylko to będzie dopiero po "majówce".
Chyba, że wcześniej wskoczy przegląd gwarancyjny G12 - zależy czy gdzieś polecimy w trasę :wink: - ciekawe co tam wymyślą "mundrale" z ASO :P
Pozdrawiam.
fasola111 27-04-2016, 09:58 @M.A.G Marek[/MENTION], u mnie to samo zonka ujezdza Smaxa, a ja Focusa by nie rdzewiał:surprise:,
Tam nic nie puka i do pracy nie jadę z lekka zagotowany :)
Także czekam na jakieś info dotyczące eliminacji puku/stuku wrr...
Powodzenia nam wszystkim życzę.
Ja na przyszly tydzien odstawiam do innego mechanika, jeden juz sie poddał :roll:
Hej.
U mnie przyczyna chyba znaleziona...
Dzisiaj wziąłem Maxa od żonci i masakra, aż czułem pod nogą drgania przy skręcie i dodatkowe stuki - oczywiście żoncia nie czuła nic :evil:
Maglownica poszła z lewej strony :!:
https://goo.gl/photos/uWndeeyqZf4dadA59
Jutro jadę do swojego mechaniora, ewentualnie zorientuję się w ASO czy coś na gwarancji G12 da się ugrać :?
Pozdrawiam i dam znać co dalej...
fasola111 28-04-2016, 11:40 @M.A.G
Trzymam kciuki zebys odnazł swoje pukanie i je namierzył...
Martwi mnie jednak to, ze u Ciebie wyraznie bylo slychac to pukanie, u mnie niestety tylko i wylacznie na wylewkach na drodze, nierównościach a juz najabrdziej na kostce granitowej przy dojezdzie do garazu :(
Ale spoko... czekamy na wieści...
Miłego dnia
fasola111 17-05-2016, 08:04 Znalezione!
Odświeżam temat:
kolega @M.A.G wymienił łączniki stabilizatorów i niestety nie pomogło.
Mój zaprzyjaźniony mechanik zaczął od maglownicy i drążków --> od razu znalazł przyczynę na maglownicy wychodzą takie krążki teflonowe i na prawej stronie tam gdzie pukało jest widoczny oraz słyszalny luz na nim,
ruszał nim góra, dól odgłos niby ten sam jak przedstawiałem mu to przy jedzie na płytach ażurowych...
Także dziś maglownica idzie do regeneracji i mam nadzieje, ze to już koniec mojego utrapienia!!!
Wgłębiając się w temat podobno Fordy czy to MKIV czy Smax mają często takie problemy po najechaniu większej ilości km.
Szerokości! :)
Bump: Nie wspomnieliście o maglownicy. Mogą być luzy pionowe, słyszalne w zasadzie na nierównym terenie. Na trzepakach tego nie znajdą. Słaby element mondeo/smaxa
Miałeś rację !!! Maglownica --> browar dla Ciebie :D
Bump:
Kolego fasola111, małe sprostowanie - nie wymieniałem łączników :!:
Wymieniłem cały zestaw na używkę: końcówki drążków + drążki + przekładnia kierownicza - stuki znikły... ale po wymianie kół na letnie 18" stuki powróciły :(
Następna moja próba rozwiązania tego problemu za jakiś czas - niech się trochę to potłucze - może coś się jeszcze bardziej wyrobi i wtedy się zdiagnozuje co to :?:
Pozdrawiam :)
simon188 19-05-2016, 07:08 Prawdopodobnie koledze fasola111 chodziło o mnie z wymianą łączników :). Mama jednak pytanie do Ciebie M.A.G. - pisałeś wcześniej, że zregenerowałeś maglownicę, rozumiem że nie przyniosło to efektu?
fasola111 19-05-2016, 07:36 Tak koledzy, lekko mi się pomylilo, chodzilo mi o kolego Simon188 :roll:
Prawdopodobnie koledze fasola111 chodziło o mnie z wymianą łączników :). Mama jednak pytanie do Ciebie M.A.G. - pisałeś wcześniej, że zregenerowałeś maglownicę, rozumiem że nie przyniosło to efektu?
Hej :)
Nie regenerowałem - zamieniłem na używkę i zastanawiałem się czy regenerować moją teraz czy z tym czekać aż obecna zacznie padać :wink:
Pozdro :)
simon188 20-05-2016, 07:02 Hello,
To powiedz jeszcze abym miał już pewność czy wymiana maglownicy na używkę przyniosła pożądany efekt. Mam tutaj na myśli oczywiście brak pukania.
Tak.
Było cicho dopóki nie założyłem większych kół - zbieg okoliczności lub nie - temat będę drążył dalej i na pewno dam znać co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam :)
sebastian88 05-10-2018, 14:46 Hej
Mam taki problem, dziś byłem na przeglądzie. Ku mojemu zdziwieniu diagnosta stwierdził luzy na maglownicy oraz metaliczny stuk przy skręcaniu i orzekł, że magiel jest do wymiany. Koszt około 1000zł (z rozmowy chyba wyszło że najlepiej u nich). Jeśli nie wymienię to przegląd będzie negatywny i tak też się stało. Następnie udałem się do zaprzyjaźnionego mechanika, który stwierdził, że luzów nie ma prawie żadnego a tylko słychać stukanie. Mam 14 dni na naprawę.
Myślicie, że maglownica jest na pewno do wymiany? czy chcieli ze mną w ciulki polecieć i mnie naciągnąć na niepotrzebne koszta?
Czy nie da się obejść bez wymiany, jakoś coś dokręcić, przymocować?
A jeśli jest konieczna wymiana to już wiem, że tylko na regenerowane.
Lepiej jest wysłać swoją maglownicę do regeneracji która jest od nowości? czy zakupić regenerowaną w internecie? a swoją oddać w rozliczeniu.
Czy możecie polecić w Polsce jakiś zakład godny polecenia, tak żeby była możliwość wysyłki maglownicy , regeneracja i odesłanie do mnie.
Dzięki wszystkim bardzo za odpowiedz
Stukanie pewnie od luzów na drążkach od maglownicy, po prawej lub lewej stronie, lub końcówki przy zwrotnicach.
Mechanik powinien znależć luz, ew wymiana tego nie wiecej jak 200 z
A jeżeli będziesz chciał, lub musiał wymienić maglownice, to znajdż w internecie warsztat co regeneruje i wymienia maglownice w ciągu paru godzin.
szynszyl 05-10-2018, 15:39 Co za pajace.... maja kanal i powinni sprawdzic skad stuki. U mnie koncowki i drazki byly do zmiany, a diagnosta nawet nr ori czesci podal.
Luzy w układzie kierowniczym powinny powodować problem z utrzymaniem kierunku jazdy na wprost. Jeśli tak masz to pewnie luzy są. Przy czym to ściąganie będzie raz w prawo raz w lewo w zależności od różnych czynników.
sebastian88 06-10-2018, 13:24 nic właśnie nie ściąga, samochodzik jedzie jak po sznurku.
mieszkam w Wyszkowie woj. mazowieckie. Macie jakiś zakład do polecenia w okolicy? ewentualnie zakład gdzie będę mógł wysłać i zregenerują moja maglownicę jeśli będzie taka potrzeba. Ich zdaniem stuki od maglownicy, luz w/g mechanika minimalny nie wpływający na jazdę. Są ludzie i ludziska.
Mam podobny problem z moim S-Maxem. W trakcie jazdy po niewielkich nierównościach słychać stukanie z okolicy prawego, przedniego koła. Zawieszenie zostało dokładnie sprawdzone przez dwóch mechaników oraz stację kontroli pojazdów. Brak luzów.
Co ciekawe stukanie słychać również w końcowej fazie gaszenia silnika (w momencie w którym karoseria wpada w największe wibracje).
Witam ,mam to samo czy wyjaśniło się co to było?
Witam, minęło już sporo czasu od ostatniego wpisu. Mam podobne objawy czyli stukanie podczas jazdy w okolicach prawego przedniego koła, gdy przyjeżdżam przez nawet najmniejsze nierówności na drodze. Również przy gaszeniu silnika słychać ten stukot, jak auto przez moment ma największe wibracje. Tak jak u kolegów, jak auto postoi przez noc to po odpaleniu i przejechaniu kilku km nie słychać nic. Dopiero po jakimś czasie po rozgrzaniu pukanie wraca. Jeden mechanik oglądał i nic nie znalazł, już jestem umówiony u drugiego. Czy udało sie komuś z tym uporać?
crishome 22-05-2021, 16:10 Witaj w klubie, ja też to mam ale z lewej strony i dalej nie wiem co to jest.
kacza1982 22-05-2021, 21:14 Na moje oko to coś z czym się uporałem przedwczoraj. Objaw - niska temperatura i do czasu rozgrzania - OK. Jak było gorąco to od razu albo chłodniej to przejechaniu kilku km pojawiało się stukanie z prawego przedniego koła i to bardzo częste - delikatny wybój, nawet niewidoczny okiem powodował puknięcie. Ja wiedziałem wcześniej co muszę wymienić - amortyzator wylany. Po wymianie amorków i sprężyn przy okazji - zupełna cisza.
Sprawdźcie czy przypadkiem amorek nie jest wylany albo podjedźcie na SKP sprawdzić stan, bo możliwe, że to właśnie ten problem. U mnie wiedziałem, że muszę wymienić, ale nie spodziewałem się takich objawów.
Przy okazji - od usłyszenia pierwszych stuków i sprawdzenia o co chodzi (zauważenia wylania) przejechałem jakieś 2000km, więc wiem, że to tak "działa"
Problem u mnie rozwiązany Panowie. Pojechałem do innego mechanika i powiedzial, że były niedokręcone, a wręcz odkręcone "sanki". Dokręcił i po sprawie. Nic nie stuka nic nie puka. Ostatnio miałem naprawę skrzyni biegow i podejrzewam, że przy składaniu wszystkiego nie dokręcili czegoś. Sprawdźcie u siebie.
|
|