Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] charakterystyczne syczenie przy wyższych obrotach
Hej,
Dzisiaj zaczęły być dla mnie słyszalne nowe odgłosy wydobywające się z samochodu podczas jazdy.
Mianowicie charakterystyczne "psssssttt" syczenie.
Dokładnie takie samo jak na załączonym filmiku z youtube w 3 sekundzie.
https://www.youtube.com/watch?v=hVc1OWCbHlA
Wcześniej tego odgłosu nie słyszałem więc to mnie dziwi...
1.6 Ecoboost - dźwięk prawidłowy ? Dźwięk pojawia się kiedy spuszczam nogę z gazu po wejściu w wyższe obroty.
Hej,
Jesteście w stanie pomoc ? :-)
Jak się nic nie dzieje, moc jest ok to wątpię, że coś jest nie tak. Możesz nagrać filmik, bo tak to wróżenie z fusów.
Jak się nic nie dzieje, moc jest ok to wątpię, że coś jest nie tak. Możesz nagrać filmik, bo tak to wróżenie z fusów.
Jeżeli dźwięk jest dokładnie taki sam jak na filmiku w 3 sek?
Przyspieszam, jest pow. 2k obrotów i jak puszczam gaz to jest to psssttt...
Tomasz1983 26-04-2016, 11:39 Jeżeli dźwięk jest dokładnie taki sam jak na filmiku w 3 sek?
Przyspieszam, jest pow. 2k obrotów i jak puszczam gaz to jest to psssttt...
może akurat w tym czasie puszczasz bączka i stąd ten dźwięk:619::619::619:
Mogę na upartego swojego kręcić i coś podesłać. Ale ja nie wiem czy u mnie coś brzęczy. Podejrzewam że udało mi się tylko może z 12 razy do tej pory usłyszeć coś "dziwnego" przy ruszaniu na pierwszym biegu ale ciężko mi to uchwycić :/
może akurat w tym czasie puszczasz bączka i stąd ten dźwięk:619::619::619:
Hahaha :D dobre
Ale nie mierz wszystkich swoją miarą :diabel2:
Panowie,
Dzisiaj dodatkowo pojawił się kolejny problem :/
Mianowicie falujące obroty na biegu jałowym na silniku rozgrzanym.
Po powrocie z pracy zatrzymałem się pod domem i obroty zaczęły falować przez chwilę, potem się uspokoiły.
Później dodając gazu do 3k obrotów po puszczeniu pedału gazu obroty również falowały przez chwilę. Towarzyszyły temu drgania silnika tak jakby się dławił.
Pod koniec drogi z pracy do domu przez chwilę miałem również wrażenie, że późno reagował na dodanie gazu ale nie za każdym razem.
Mogę tylko napisać pomocy ; (
Bump: Poniżej umieszczam link do filmiku, który nagrałem.
Słychać tam w pewnym momencie to syczenie kiedy spuszczam nogę z gazu no i na końcu falujące obroty.
Gdyby ktoś coś to byłbym wdzięczny za pomoc.
http://wyslijto.pl/plik/ywfhb12ij6
Nic nadzwyczajnego nie widzę ani nie słyszę :mrgreen:
Serio??
Budy telepie obroty falują a jak spadają oboty to tez nie równomiernie.
Był wymieniany niedawno elektrozawór zmiennych faz rozrządu ? Daj się autu zaadoptować kilkaset kilometrów....
Tak. Miałem wymieniany elektrozawory zmiennych faz rozrządu ze względu na nieszczelność.
I mówisz, że nie ma powodów do niepokoju?
Odnośnie syczenia.
Faktycznie na filmiku dźwięku tak nie słychać ale jak puszczam tylko gaz to syczy za każdym razem kiedy wcześniej wszedłem w obroty min 2k.
Sorki ale uczę się tego samochodu tak naprawdę wcześniej jeździłem astra g... zupełnie coś innego.
Tylko ten elektrozawór był wymieniany przy przebiegu 96 460 a teraz mam 97 330. Więc przejechałem już ok 870km, gdzie wcześniej takich objawów nie miałem. Dopiero teraz.
Zastanawiam się czy znowu nie ma jakiejś nieszczelności. Ten dźwięk wydobywa się najwyraźniej z okolicy tego elektrozaworu....
Może być, że niedokładnie poskręcali.
Mogę się nabawić jakichs większych kłopotów jeżeli zrobię w takiej kondycji trochę ? Do mechanika jestem umówiony po weekendzie majowym...
Raczej nie, kłopoty mogą być jak jest większa nieszczelność dolotu, tutaj nic takiego nie ma, kontrolka silnika też nie świeci.
bestia150 28-04-2016, 07:54 Falujące obroty + różne syki/gwizdy na 99% wskazują na jakąś nieszczelność.
Hej,
Dzięki za informacje.
W poniższym linku przesyłam plik z nagranym dźwiękiem tego "syczenia".
http://wyslijto.pl/plik/xn9xb9cc4e
Pojawia się kiedy tylko puszczam nogę z gazu (przy min obrotach 2k)
Falujące obroty w dalszym ciągu się pojawiają po zatrzymaniu (ale nie za każdym razem). Po bardziej agresywnej jeździe zawsze to występuje jak tylko się zatrzymam.
Pod samochodem, żadnej plamy nic nie wycieka.
Ostatnio miałem wymieniany elektrozawór i uszczelniacz półosi prawej ze względu na nieszczelność (pojawiały się niewielkie plamy oleju pod samochodem).
Nieszczelność znów mogła się pojawić przy tym elektrozaworze?
Zależy co rozkręcali by go wymienić, trzeba obadać okolice, czy gdzieś czegoś nie dociągnęli. No jest jakiś syk, ale cholera wie czy to się da łatwo namierzyć.
skretek41 28-04-2016, 21:09 Witam,
z tym dźwiękiem mam taki sam problem w moim C maxie.
Auto oddam do mechanika po weekendzie majowym, może coś pomoże.
Daj znać jak u ciebie poszło!
Ja tez jestem umówiony po weekendzie majowym :-)
Ale jutro popytam w aso jak to się ma do ich ostatniej naprawy elektrozaworu:)
No i weekend majowy pięknie się zaczął.
Wizyta w serwisie umówiona na 04.05 a dzisiaj pojawił mi się podczas jazdy komunikat "Awaria silnika. Natychmiast serwis"
Żadnych innych objawów niż te o których pisałem - czyli dziwne syczenie podczas jazdy kiedy puszczam nogę z gazu, falowanie obrotów / "dławienie się" silnika na biegu jałowym - tylko przez chwilę po zatrzymaniu się samochodem.
Po pojawieniu się dzisiaj tego komunikatu wszedłem w tryb serwisowy, co prawda nic to nie daje ale zwróciłem jedynie uwagę na to, że silnik miał temp. 99 stopni, chwilę po zgaszeniu a żaden 'wentylator' się nie uruchomił.
:/ pomocy ? Miał ktoś już podobną sytuację?
Czy nieszczelności tego elektrozaworu może być powodem pojawienia się tego komunikatu?
To nawet dobrze, że jest komunikat, bo będzie można odczytać błędy, ostatnia naprawa jak najbardziej mogła się przyczynić, niewykluczone że coś nie dokręcili dokładnie, ale odczyta się błędy i conieco się wyjaśni.
Oby to był wynik ostatniego serwisu bo nie uśmiecha mi się opróżniać portfel :p
Zobaczymy co w ASO powiedzą.
Pytanie czy nie narobie większego syfu jak tym samochodem zrobię jeszcze parę km zwłaszcza ze do ASO jakoś muszę dojechać ?
Spokojnie, doczłapiesz do ASO :one:
Komunikat zniknął ale zauważyłem, że po odpaleniu silnika od razu wyłącza system start stop (guzik jest podswietlony) i nie da się tego zmienić. Ktoś wie czemu się tak dzieje? :/
Taki tryb awaryjny - ochrona przed Start-Stopem, który na pewno nie służy silnikowi i podzespołom, szczególnie gdy coś jest nie tak.
Jestem w stanie to zaakceptować :)
Jutro serwis.
skretek41 03-05-2016, 12:37 Daj znać co tam powiedzą w serwisie!
Pzdr
Ok :-)
Zamelduje sie jak tylko będę cos wiedział.
Ok. Dzisiaj dowiedziałem się telefonicznie, że odczytali błędy i okazało się że musieli wyregulować/dostroić przepustnicę zaworów. Do układu dostawało się powietrze stąd dziwne odgłosy - syczenie. Także zostałem poinformowany, że ta usterka nie miała nic wspólnego z ostatnią wymianą elektrozaworu...
Błąd skasowany, przepustnica wyregulowana i ponoć jest wszystko OK.
Czekam jeszcze bo zabierają się za wymianę sprzęgła...
Bo kosztuje 2k z wymianą ;)
skretek41 06-05-2016, 20:52 Też byłem u echanika (nie ASO, ale dobry, zaufany). U mnie syczy, ale bez wahań obrotów. I ten dzwięk jest normalny - cyt. mechanika "turbina jest spora, więc sporo powietrza musi gdzieś być wypuszczane".
Czyli Ten Typ Tak Ma.
Sprzęgło ciężko chodziło... no i okazało się że do wymiany. Wysprzęglik uszkodzony.
Dodatkowo koło zamachowe :/ luzy i stuki.... też do wymiany.
No i sypią się dolary....
Samochód używany kupiłem jakieś 5 m-cy temu.
Też byłem u echanika (nie ASO, ale dobry, zaufany). U mnie syczy, ale bez wahań obrotów. I ten dzwięk jest normalny - cyt. mechanika "turbina jest spora, więc sporo powietrza musi gdzieś być wypuszczane".
Czyli Ten Typ Tak Ma.
Z czasem turbina nieraz tak syczy lekko i jak nie ma wahań obrotów, spadku mocy i dymienia na niebiesko oraz błędów to można śmigać :)
Bump: Sprzęgło ciężko chodziło... no i okazało się że do wymiany. Wysprzęglik uszkodzony.
Dodatkowo koło zamachowe :/ luzy i stuki.... też do wymiany.
No i sypią się dolary....
Samochód używany kupiłem jakieś 5 m-cy temu.
Swojego też muszę sprzedać koło 100 tysiaków przebiegu ;) Wiadomo, że może zacząć się coś dziać przy turbiaku.
Jakieś jeszcze typowe usterki się pojawiają w okolicach tego przebiegu ? :)
Dwumasa i sprzęgło z głowy :D
hehe...
No właśnie tak patrząc, to dwumasę można dopisać do typowych usterek ecoboosta 1,6 przy zdecydowanie zbyt niskim przebiegu, poniżej 100kkm.
cytus gdzie wymieniałeś?
Jakieś jeszcze typowe usterki się pojawiają w okolicach tego przebiegu ? :)
Dwumasa i sprzęgło z głowy :D
hehe...
Czasami przy 130.000 km silnik do wymiany :mrgreen:
No to grubo. Ale co do silników to zdania są podzielone...
Jedni mówią/piszą, że bardzo dobre silniki jeżeli się o nie dba i leje odpowiedni olej taki jaki zaleca ford zgodnie ze specyfikacją...
boncio Serwis w Ford Multexim Katowice
skretek41 09-05-2016, 22:10 Przy 75 tys. wymieniłem wysprzęglik. Znawcy (czyt. warsztat Mietka i Zdzicha) chcieli jeszcze wymienić sprzęgło i dwumasę, ale mój mechanik powiedział, że nie potrzeba. I chyba miał rację. Oszczędziłem ok. 4 tys. peelenów.
No właśnie tak patrząc, to dwumasę można dopisać do typowych usterek ecoboosta 1,6 przy zdecydowanie zbyt niskim przebiegu, poniżej 100kkm.
Hej,
Odebrałem dzisiaj samochód po wymianie sprzęgła i koła zamachowego... zadowolony, że teraz będę mógł jechać bez obaw na urlop, a tutaj temat "syczenia" / "świstu" powietrza dalej się pojawia, a po zatrzymaniu się po dłuższej trasie, silnik jakby się dławi i falują obroty ale tylko przez kilka sekund.
Ten świst jest dosć intensywny kiedy puszczam nogę z gazu.
Jak tylko zaczynam mocniej dodawać gazu to delikatnie słychać jakby nabierał powietrza, no a potem jak pusczam ten gaz to już słychać na maxa :/
Regulowana była przepustnica zaworów usuwany błąd "awaria silnika" i niby wszystko miało być ok :/
Macie jakiś pomysł ? :((
Nie mam pojęcia, jakiś zawór przy turbinie ? Sama turbina ? Ciężko wyczuć, może też być jakaś nieszczelność, której serwis nie widzi. Widać jednak po tym wątku jak skomplikowany jest to silnik i jak trudno namierzyć i wyeliminować do końca usterki :( Nie wiem, ewentualnie możesz podjechać jeszcze do innego ASO, albo najlepiej tu: http://fordslawek.pl/ - tu Cię przynajmniej nie oskubią i nie każą wymieniać pół auta, a i diagnozę niewykluczone że postawią trafną.
Hej,
Dzięki za radę :)
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że koszty dzieliłem ze sprzedawca samochodu. Bo mam go dopiero od 5m-cy.
Przy wymianie sprzęgła i koła zamachowego płaciłem za części tylko. Wyszło 2700zl...
Części 'zuzyte' w ogóle miałem dostać do wglądu do odbioru. Otrzymałem info, ze koła zamachowego nie dostane bo jest to część 'kitowa'' czyli ASO zwraca do Forda, regenerują ja sobie a ja dostaje nowe kolo 200zl tańsze. Spotkaliście się z czymś takim?
Samochód faktycznie skomplikowany. Nie sądziłem, że będę miał tyle problemów. W sumie to mój pierwszy Ford.
O regeneracji słyszałem, co mnie jednak rozwala to to, że oni mają Twoją regenerowaną dwumasę, którą zapewne wciskają w cenie nówki, a Ty masz tańszą niby nówkę o zaledwie 200 zł ! W ogóle ceny w ASO podpadają pod wyzysk - rozumiem, że można mieć marżę 30 %, ale 200-400% to nic innego jak chamski wyzysk i tak funkcjonuje ASO każdej marki.....
Ja byłem w szoku jak to usłyszałem... :/
Pytanko. Czy jestem w stanie zweryfikowac bez rozbierania samochodu :p czy kolo zamachowe oraz sprzęgło zostało faktycznie wymienione :-) ?
Jedyne co widzę na ten moment to ze sprzęgło chodzi 'lekko' nie musze używać tyle siły, aby je wcisnąć co przed serwisem.
Zostawiłem dzisiaj po raz kolejny samochód w serwisie.
Tym razem była jazda w celu diagnozy z moją obecnością i faktycznie potwierdzili, że jest jakiś problem, którego widocznie nie usunęli.
Zdziwili się jedynie bo z tymi silnikami na prawdę jest "mało" problemów...
Ehhh... zobaczymy
Teoretycznie mało, ale akurat np. nieszczelności czy słabe gumowe rury/przewody to niestety słaby punkt Fordów i szukaj potem mikro-nieszczelności....poza tym pewnie jest fajnie jak wszystko idealnie współpracuje, a jak już coś sfiksuje to jedno pociąga następne...
Bump: Ja byłem w szoku jak to usłyszałem... :/
Pytanko. Czy jestem w stanie zweryfikowac bez rozbierania samochodu :p czy kolo zamachowe oraz sprzęgło zostało faktycznie wymienione :-) ?
Jedyne co widzę na ten moment to ze sprzęgło chodzi 'lekko' nie musze używać tyle siły, aby je wcisnąć co przed serwisem.
Jak chodzi lekko, budą nie telepie, nie ślizga się, to wymienili :one:
Ha ha spoko :-)
Ślizga się nie ślizga. Tylko zastanawiam się trochę bo jak ruszam to nie łapie od samego początku. Mniej niż w połowie jak puszczę to wtedy rusza. Nie mam porównania bo w Astra II jest zupełnie inna bajka :) auto z '99 :)
Cześć,
Odebrałem dzisiaj samochód.
Okazało się, że powodem tego syczenia i przypadkowego falowania obrotów podczas postoju była podwinięta uszczelka/oring na przewodzie dolotowym do turbosprężarki. Póki co falowania nie ma. Delikatne syczenie od czasu do czasu słyszalne ale na tym poziomie powinno to być ok.
Jedyne co teraz mnie niepokoi to po wymianie sprzęgła i koła zamachowego zauważyłem, że podczas zmiany biegów z 1 na 2 oraz z 2 na 3 słychać stuknięcie. Usłyszałem, że to kwestia tego jak zmieniam biegi...
|
|