Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Ogniska korzji na rancie tylnego nadkola, dlaczego gwarancja nie obejmuje?


kolorkil
26-04-2016, 19:54
Witam

Podczas przeglądu odmówiono mi podbicie przeglądu karoserii, ze względu na wykryte ogniska korozji we wnętrzu tylnych nadkoli (foto). Na blacharni poinformowani mnie, że nie obejmuje tego gwarancja bo jest to uszkodzenie spowodowane przez to co wylatuje z kół. Albo naprawię to na własny koszt albo nie podbiją przeglądu karoserii.

https://drive.google.com/open?id=0BzJRuL50oygPTWczU2dsNXZIaG8

Czy taka interpretacja jest przedstawiana powszechnie?
Czy owe ogniska jako wynik normalnego użytkowania nie są spowodowane słabym zabezpieczeniem tego miejsca i nie powinna obejmować ich gwarancja?
Druga kwestia to jak mogę zabezpieczyć to miejsce aby nie robić tego co dwa lata?

Dodatkowo znaleziono pod przednim chlapaczem jeszcze jedno ognisko korozji i nie ma pewności czy centrala zgodzi się na naprawę gwarancyjną tego miejsca. Z tego co czytałem to odmawiają przy braku chlapaczy więc jak odmówią ze względu na montaż chlapacza to będzie dopiero kuriozum.

Pozdrawiam
Andrzej

Fulara
26-04-2016, 20:35
ja w 12 letnim aucie nawet tak nie mam, ale ściema ludzie... a nie powiedzieli ci, że najlepiej auto kupić nowe ?

slawek-kali
26-04-2016, 20:49
Przestan te bajki w koncu opowiadac... 12 letni ford ma ogniska korozji choćbyś sie zesral...

Fulara
26-04-2016, 21:05
tam akurat nie mam
a kolegi auto ma 7 lat, masakra idz do aso i powiedz im żeby się tymi kamieniami w łeb walneli

Andrzej K.
27-04-2016, 19:50
A mnie się wydaje,że ta gwarancja perforacyjna (bo tak to się chyba fachowo nazywa) działa podobnie jak ubezpieczenie AC, czyli dopóki nic się nie dzieje to klient żyje w błogiej świadomości, że jest zabezpieczony od "nieszczęść"....
A jak już coś się wydarzy (czego nikomu nie życzę) to zaczynają się "schody".

gulik1978
27-04-2016, 20:06
To jest normlane działanie dealera. Bo masz gwarancje preforacyjną od wewnątrz na zewnątrz. A jeśli stwierdzili, że ogniska korozji jakie powstały w aucie powstały od czynników zewnętrznych to obowiązek usunięcia tego spoczywa na Tobie. I w momencie stwierdzenia takiej usterki na przeglądzie mają prawo nie podbić Ci tej opcji w książecce. Jak usuniesz tą usterkę, ale tylko w ASO to pewnie jak najbardziej odnowią Ci gwarancje na perforacje-ale też nie wiem jak są zbudowane OWSy (Ogólne Warunki Sprzedaży) w fordzie. Chyba, że na tą perforację podpisywałeś osobną umowę.

dudijack
28-04-2016, 10:44
Dodam od siebie, ze ogniska korozji w tym miejscu to akurat powszechna rzecz w tych rocznikach.Ford dobrze o tym wie, a ze wzgledu na umiejscowienie ,tłumaczy sie tak a nie inaczej. Wyeliminowano to ( tak zapewniono mnie bynajmniej w ASO) w rocznikach od 2011 wzwyz czyli w Focusie MKIII.

Michał_V6
28-04-2016, 10:59
Bo Ty źle robisz.. Kupiłeś auto i powinieneś go lawetą przewieźć do ogrzewanego garażu i tam powinno stać. Nie jeździć, nie myć, nie dotykać. A tak na poważnie to WSZYSTKIE Focusy mają rdzę w ty miejscu, chyba, że ktoś to już poprawił, (ewentualnie może tak jak kolega wyżej pisze wyeliminowali to od 2011r.) . Ja właśnie odbieram dziś setkę lakieru + małą butelkę takiej żywicy epoxy czy jakoś tak, i będę w majówkę to robił. Lakiernik mi doradził zedrzeć to do żywego, pomazać dwa razy w odstępach 24h tą żywicą i pędzelkiem to pomalować i szybko tego nie powinna ruszyć rdza.

weuek
28-04-2016, 13:50
Wyeliminowano to ( tak zapewniono mnie bynajmniej w ASO) w rocznikach od 2011 wzwyz czyli w Focusie MKIII.

Czyli jednak nie wyeliminowano. Zresztą, zawsze jest ta sama gadka, że od jakiegoś tam rocznika cos tam poprawili, a jest to samo (guano), co było. :-) A wiadomo, że malują coraz cieńszą warstwą coraz mniej trwałego lakieru...

kolorkil
29-04-2016, 17:30
Dzięki za wszelkie informacje. Dobrze wiedzieć że nie jestem osamotniony z tym problemem.

denon2000
29-04-2016, 23:14
Kupując forda kupuję się rdzę w pakiecie. Ten typ tak ma. W Escortach gniły słupki przednie (o zgrozo) pod uszczelkami drzwi. Focus choruje na ranty. A już prawie norma w FF2 jest punkt styku zderzaka tylnego z błotnikiem (przy nadkolu).

weuek
29-04-2016, 23:49
A już prawie norma w FF2 jest punkt styku zderzaka tylnego z błotnikiem (przy nadkolu).
Nie mam, nie potwierdzam.

Tarmas
01-05-2016, 08:49
Nie mam, nie potwierdzam.

A ja mam z jednej strony. Za to nadkola czyściutkie.

weuek
01-05-2016, 08:57
Wczoraj przyglądnąłem się fokusowi mk2 sąsiada (2004) i zobaczyłem, że z przodu tam z 20 cm rantu błotnika ma całkowicie zardzewiałego po obu stronach auta (lakieru brak, tak jak chlapaczy).

kolorkil
10-05-2016, 08:01
Jeszcze raz dzięki, wczoraj odstawiłem samochód, a dzisiaj telefon że pomylili się i jednak na styku ze zderzakiem widzą problem. Robili mi to miejsce 3 lata temu więc nie zrobią mi tego na gwarancji (chcą 500 za stronę). A jak powiedziałem że to nie to mieli robić wtedy powiedzieli że ranty tez trzeba i wtedy taniej mi to zrobią. Pod chlapaczem też nie na gwarancji bo to przecież nie od wewnątrz bąbel. Reasumując 9000 km rocznie i 2 klocki na karoserie co 3 lata.
Eurocar Gdynia - Polecam

cezarg1410
10-05-2016, 08:36
Az strach myśleć co się będzie działo z ff3 :)
Jakąś masakra. Ja rozbiłem ff1 jak miało 13 lat i jedyne co tam malowalem odkąd ja miałem to za przednimi kołami bo piach wycinal tam do żywej blachy. Ale robiłem to sam i w miarę systematycznie (z raz w roku) i rdzy za bardzo nie było.
A łączny koszt tych napraw to było Chyba z 80 zł za puszkę tej farby :)

weuek
10-05-2016, 09:53
To poziome miejsce (przed szmaciano-plastikowym nadkolem) dołączę sobie do galerii bubli konstrukcyjnych fokusa mk2:

https://lh5.googleusercontent.com/XvTAxdXqGBFvtrxx_my1JWOJD2wryMOzlr_qoPgjbjK7gctWXU 4OYg3-LmndrNCDhV-K6g=w1323-h527

Tam jest idealne miejsce na długotrwałe przechowywanie naniesionego przez oponę syfu. Powtarzam się ciągle, ale w aucie wypuszczonym na rynek w 1999 r. było to przemyślane i zakryte plastikiem nadkola, wychodzącym pod podłogę. A tu warunki dla rozgoszczenia się rdzy są idealne. W mk3 to miejsce jest nieco lepsze, ale też nieprzemyślane.

Fulara
10-05-2016, 09:57
trzeba wziąć drymelka zjechać do gołej blachy, dobrze zabezpieczyć jakimś fertanem, potem podkład dobry a na końcu bym zamazał jakimś baranem czy kauczukiem

weuek
10-05-2016, 10:02
Tak. Tylko po co tyle zachodu, gdy można było to z głową zaprojektować, a nie... jak w fordzie. :-(

Fulara
10-05-2016, 10:46
ano z tym to nie ma co dyskutować, we fiacie ładnie jest to tam plastikiem osłonięte, fiat 14 lat i tam ma zdrowo

a tu musi być zdupione

cezarg1410
10-05-2016, 15:26
Miałem kiedyś Fiata z 2000 roku. Buda nie gnila w ogole. Ale sprzedałem bo podłoga tak zgnila że się zastanawiałem kiedy siedzenia wypadna :)