Witam, mój problem pojawił się podczas jazdy na autostradzie. Nagle zapaliła mi się kontrolka z smarowaniem silnika. Blady strach i otworzyłem maskę.
Na zdjęciu zaznaczyłem tam jest taka opaska, która jest zerwana przez co te rurki nie dolegają do siebie wystarczająco mocno.
Jak je mocno docisnę i odpalę silnik kontrolka znika.... jak tylko puszczę to zaraz się zapala. Czy to może być przyczyna ? bo strasznie się martwię a do mechanika jadę dopiero jutro rano.

Rurki nie mają nic wspólnego ze świeceniem kontrolki.
Pewnie pod nimi są przewody elektryczne, i ten od kontrolki sie przetarł i dotyka do masy, co zapala kontrolkę.

A sprawdziles poziom oleju ? To jest przewod od separatora oleju ( odmy ) przez ktora uchodzi cisnienie z komory silnika . Raczej nie przypuszczam zeby to ona byla winowajca zapalania sie kontrolki . Najczesciej powodem jest za niski stan oleju

dokładnie.. ja ostatnio jeździłem tydzień z wypiętą rurką i jedyne co to turbawka prawie nie dawała kopa... ale kontrolka się nie świeciła... wpiąłem z powrotem i turbawka znowu daje moc :)

oczywiście oleju jest na maksa. Nigdy nie pił mi choć grama oleju. Wycieku również nie widzę. Tylko jak docisnę te 2 rurki ze sobą to kontrolka znika....

spadku mocy nie ma auto super się zbiera w każdym zakresie obrotów. tylko głośno pracuje dziwny dźwięk.

W pierwszym poście nie napisałeś, że jak się świeci kontrolka, to silnik głośniej pracuje, ma dziwny dżwięk.
Jeżeli to tak jest faktycznie to możesz zatrzeć silnik, bo inna praca, to brak smarowania, a jak sie nie smaruje, to się nie jedzie.

jest mocniejszy klekot. bardziej z okolicy pasażera. Jutro jadę do mechanika, dam znać jak tylko coś ustali. Dla mnie dziwna sprawa... olej wymieniam co 10 tysi max na castroll edge turbo 5w40.

No to troche dziwna sytuacja . Trudno mi cos doradzic bo nieslyszalem o takim przypadku .

a czy ten wąż ma cokolwiek wspólnego ze smarowaniem ? bo jeżeli tak to może przyczyną jest nieszczelność na łączeniu ?.

Separator ma zazadanie zeby cisnienie ktore jest w komorze silnika mialo ujscie tamtendy i jest tam taka gumka z sprezynka ktora ma za zadanie zeby olej nie wydostawal sie tamtendy tylko wracal spowrotem do miski . Chyba ze separator oleju jest uszkodzony

z tego co mówili mechanicy to bardzo małe ciśnienie na pompie oleju.
Ściągnęli miskę i słynne sitko było zasyfione nagarem. Wyczyścili i założyli nowy smok.
Następnie wleją mój olej i przepłuczą wszytko nim i zaleją nowym. Na końcu pomiar ciśnienia... mam nadzieję, że będzie ok. Jutro mają to robić.
Co myślicie czy usunąć to sitko czy wymienić na inne ? czy nie ruszać tego ?.

Oby to była tylko ta przyczyna.
A czy mechanik jak był pod samochodem i miał zdjętą miskę, przynajmiej poruszał korbowodami ?? Mechanik starej daty tego by sobie nieodmówił, ale dzisiejszy mechanicy co bez komputera ani rusz, to inna sprawa.
Jak ciśnienie po tej łukance nie wzrośnie, to masz problem z pompą oleju, panewkami, walem korbowym.
Bo one utrzymują ciśnienie, jak długo jeżdziłeś na niskim ciśnieniu, to się to powycierało i d....a blada.

A sitko jest metalowe, i tylko go się myje, i wystarcza od zjazdu z taśmy, aż do huty.

Czy ruszał korbowodami nie wiem. A co to zmienia ??.
Sprawdzili panewki i nie są w najgorszym stanie. A na wale korbowodowym jak nowe.
Mówił tylko, że jest mały luz na jakiś podstawkach ? koło panewek ale chyba lepiej tego nie ruszać ? czy warto ? jaki może być tego koszt.
Jakieś 50 km zrobiłem jak się zaświeciło. Mam nadzieje, że to tylko zatkane sitko.... ewentualnie pompa oleju.
Obecnie leję Olej Castrol Edge turbo 5w40 przebieg 188 tyś. Czy zmienić na jakiś inny olej ?. Oleju mi nie bierze nawet grama.

Nie napisałeś o tym, że odkręcali panewki, to by zmieniło, że można wyczuć nawet minimalny luz, a jak sie odkręca panewki w celu obejrzenia, to masz to jak w banku, że ciśnienie z tego tylko powodu spada w dół, nawet o pół atmosfery. Nigdy odkręcone panewki nie ułożą sie ponownie tak jak były.

Może komuś pomogę. Okazał się zasyfiony nagarem smog. Został oczyszczony jeszcze poprzez płukankę. Następnie zlany olej i wlany nowy olej 5w30 + filtr oleju.
Jak ręką odjął. Silnik chodzi i zbiera się jak z fabryki :)
btw. wcześniej miałem olej 5w40 lecz tu nie ma znaczenia. Ważne aby co 10 tysięcy wymieniać i przy wymianie można wlać płyn do płukania silnika.