Witam,

Foka jest po kapitalnym remoncie silnika,
Zdążyłem nią wrócić od Mechanika, następnego dnia ruszam w podróż, zrobiłem z kilometr, redukuję na jedyneczkę przy pagórku i nie chce wejść drugi bieg. Tak samo czwarty i wsteczny, czyli powiedzmy te "dolne biegi"
jedyneczka, trójeczka i piąteczka wchodzą normalnie,

Co może być powodem? Bo ja mam już serdecznie dosyć ;-)
Mogło być tak że Mechanik podczas składania tego silnika coś tam namieszał i w nieodpowiedni sposób poprzekładał Linki od skrzyni, że się jakoś zaplątały, czy coś takiego ?

Macie jakieś sugestie?

Pozdrawiam. :-)

Sprawdź, czy linki są dobrze zaciśnięte na "łebkach" => dociśnij i ew. zabezpiecz (u szwagra w Galaxym w trasie potrzebne były try-tyt-ki :P :D )
Albo : "przestawił się" na poduszce silnika i "skosiło go" stąd zmieniła się geometria działania linek :/ - tak sobie dumammm .... :/

Wracaj do mechanika i niech poprawia jeżeli przed naprawą było wszystko dobrze.

Można powiedzieć, że trochę się bawiłem lewarkiem i "wyruszałem" to ;-)
Jak na razie jest okej, zobaczymy co będzie dalej.
Dzięki za sugestie,

Pozdrawiam.

Można powiedzieć, że trochę się bawiłem lewarkiem i "wyruszałem" to

Ale generalnie co wyruszałeś tym lewarkiem? Szybę wybiłeś? Sobie? Sąsiadowi? :mrgreen:

Podziel się wiedzą dla potomnych.