Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] Luz na maglu - robić, nie robić?


Madb
01-05-2016, 23:15
Witajcie,

W moim Focusie od jakiegoś*czasu jest luz na kierownicy, objawiający się lekkim pogorszeniem prowadzenie zwłaszcza w koleinach, oraz stukami na postoju przy kręceniu kierownicą.

Wymieniony został prawy drążek (podobno był zużyty) ale luz nadal jest, mechanik któremu ostatnio zostawiłem auto do prawdzenia uznał że "magiel do regeneracji".

Pytanie teraz do Was czy można tak jeszcze przez jakiś czas jeździć (jeśli tak to zrobię zbieżność bo po wymianie drążka nie była robiona, a maglownicę odłożę na jakiś czas), czy też naprawiać jak najszybciej. Czy poza samym dyskomfortem jest jakieś niebezpieczeństwo takiej jazdy, coś może pęknąć, puścić?

Ewentualnie co sądzicie o wstawieniu używanego magla oraz czy regeneracja to konieczność, czy też można ten luz jakoś naprawić / zmniejszyć bez tak dużej ingerencji.

Dzięki i pozdrawiam :)

Fulara
02-05-2016, 15:05
można jakiś czas jezdzic
uzywka to może być taka sama jak twoja
tylko pełna regeneracja najlepiej z 2 letnia gwarancja, ale to kosztuje 600 zl

Andrzej K.
02-05-2016, 17:13
regeneracja najlepiej z 2 letnia gwarancja, ale to kosztuje 600 zl I tylko taką opcję powinieneś rozważać, jeżeli chcesz to porządnie mieć zrobione.
Co do luzu to jeżeli jest niewielki i stabilny ( szybko nie powiększa się) to możesz jakiś ( "nie wieki") czas jezdzić.
Prawy drążek wymieniłeś piszesz, a lewy sprawdziłeś? Bo stuki mogą pochodzić również od niego.

Fulara
02-05-2016, 19:28
z tymi drążkami to też pojechałeś, zawsze się wymienia parami, przynajmniej ja tak zawsze robię

Andrzej K.
02-05-2016, 21:47
No nie, nie koniecznie, drążki od maglownicy akurat bez żadnego problemu można wymieniać pojedyńczo.Wymieniasz ten,który jest uszkodzony i tyle, no chyba,że ktoś chce... To nie hamulec lub opona na jednej osi na przykład.

Fulara
02-05-2016, 21:53
no tak, ale jak ten stuka czy ma luz, to wierzysz ze drugi przypadkiem trzyma jeszcze fabryczne właściwości ?

ja mam zasade taka, ze wymieniam przy konieczności zbieznosci wiele rzeczy "tanich"

maciej_b
03-05-2016, 18:48
Witam,

pisałem w innym temacie jednak jest tak bardzo zakopany, że zwątpiłem czy uda się komuś go znaleźć.
Podłączę się do tematu maglownicy.

Mam pytanie dotyczące podłączenia maglownicy do pompy wspomagania, a dokładniej o połączenie na maglu rurek/węży którymi olej jest doprowadzany i odprowadzany.
Czy to połączenie jest sztywne? Tzn te rurki, które wchodzą w maglownice nie mają prawa się ruszać na boki.
Zauważyłem ostatnio upocenie się maglownicy i ubytek płynu wspomagania. Sprawdziłem co jest grane i widzę, że rurki się ruszają, więc chciałem dokręcić śrubę (klucz 10) która trzyma po przez kawałek blachy, te rurki. Jednak gwint był zerwany (3 lata temu była regenerowana maglownica i mechanior tam mieszał), przegwintowałem na M8 i dokręciłem dość mocno. Jednak rurki mają luz. Czy cieknie to będę widział za jakiś czas.
Więc pytanie jak wyżej, czy to ma być na sztywno?Może komuś uda się to zweryfikować. Będę wdzięczny za pomoc.

A odpowiadając na pytanie robić czy nie robić powiem tak: ja robiłem magiel ze względu na luz na wałku kolumny (chyba tak to sie nazywa) i po fakcie okazało się, że we Fordzie tego luzu nie da rady zrobić. Wszystko inne tak ale nie to. A robiłem w uznanym zakładzie z Częstochowy, także nie miałem podstaw wątpić w ich profesjonalizm, cena też nie najniższa. Ale jak to często bywa życie zweryfikowało opinie i niestety jeżeli ponownie bym musiał robić to na pewno nie u nich. (celowo nie pisze nazwy, jeśli ktoś zainteresowany to proszę na priv).

Andrzej K.
04-05-2016, 20:40
czy to ma być na sztywno?U mnie nie ruszają się.

konraf
14-05-2016, 20:21
Witam

Kilka m-cy temu miałem robioną regenerację maglownicy z uwagi na stuki na nierównościach (łomotało wręcz, szczególnie przy skręcie w prawo).
Ostatnio dłubałem coś przy aucie i zauważyłem, że obie osłony drążków (a szczególnie lewa) są dość mocno zapocone. Jak rozumiem, maglownica powinna iść do ponownej regeneracji tak?
Nie wiem jeszcze (dowiem się w poniedziałek) jaka była gwarancja na tą naprawę (demontaż i montaż wykonał mój mechanik ale oddawał magiel do zakładu zajmującego się tego typu naprawami). Skoro coś tam cieknie, to jak mniemam, uszczelnienie poszło i do osłon dostaje się olej.

Pozdrawiam