Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] smród palonej gumy/plastiku na światłach


nyzrum
05-05-2016, 20:20
Witam, od jakiegoś czasu mojej foczce coś dolega. Ciężko konkretnie dojść do tego co się dzieje, ponieważ problem nie występuję za każdym razem.

Do rzeczy - w samochodzie na postoju, najczęściej na światłach, gdy samochód jest odpalony i stoi w miejscu lub porusza się bardzo powoli czuć fatalny zapach palonej gumy/plastiku czy czegoś w tym rodzaju. Raz ten smród jest mocniejszy, innym razem słabszy. Ginie po chwili, zazwyczaj gdy ruszam, na kolejnych światłach może się znów pojawić, a może go nie być... nie ma reguły, przynajmniej nie zauważyłem nic co mogło by wywoływać ten zapach.

Powiedzcie, co to może być? Alternator może mieć z tym coś wspólnego? Wiem, ze od jakiegoś czasu słychać świst łożyska alternatora pod maską, ale zgodnie z zaleceniami mechaników na razie tego nie ruszam bo nie ma takiej potrzeby (właściwie to dowiedziałem się o tym jakoś w zeszłe wakacje także mogło się to zmienić :surprise:). Z drugiej strony nie ma problemu z ładowaniem i nigdy nie było także alternator chyba sprawny.
edit
bezpieczniki w kabinie czyste

silencer7
06-05-2016, 07:08
Być może coś ci się przypala w elektryce... Kiedyś miałem w innym aucie podobną sytuację - topiła się izolacja kabla bo było zwarcie.
Tylko że u mnie już lekko dymiło, więc szybko znalazłem problem.

TomekM_1983
06-05-2016, 14:58
Alternator może mieć z tym coś wspólnego?
Jak najbardziej.
Z drugiej strony nie ma problemu z ładowaniem i nigdy nie było także alternator chyba sprawny.
To o niczym nie świadczy.

Przerabiałem kiedyś temat we Fieście. Śmierdziało okazyjnie, więc temat ignorowałem. I się to zemściło, bo nagle 400 km od domu znikło mi ładowanie. W sobotę, o 13:45...

Kontrolka ładowania do końca działała prawidłowo, tj gasła po rozruchu i nie zapałała się w trakcie jazdy.

Osobiście w pierwszej kolejności przyjrzałbym się alternatorowi.

nyzrum
06-05-2016, 22:07
Myślicie, że warto pchać się w używkę? Czy raczej nówka? Jaki mniej więcej będzie koszt i co polecacie? Jeżeli padnie na alternator oczywiście.

wodnik0214
07-05-2016, 03:11
mój do TDCI regenerowany kosztował 230 z przesyłką

mtl
07-05-2016, 19:17
Najlepiej to najpierw zdiagnozować... Śmierdzi Ci na postoju bo coś dymi pod maską. Gdy ruszasz pęd powietrza robi przewiew i dlatego masz poczucie, że "nie zawsze śmierdzi" - ot cała tajemnica.

Odpal, machę otwórz a następnie patrz i wąchaj :) .

P.S. Masz pewność, że to pachnie "plastikiem"? Czasami, gdy jest wyciek oleju na rozgrzany blok silnika to spala się na nim i śmierdzi podobnie.

nyzrum
08-05-2016, 21:19
na silniku nie zauważyłem żadnych wycieków, oleju nigdy nie ubywało i nadal nie ubywa. Poza tym śmierdzi ewidentnie jakimś topionym plastikiem/gumą. Z pewnością nie jest to olej. Jeżeli chodzi o tą sporadyczność to przykładowo od kilku dni nie czułem tego zapachu, dzisiaj zrobiłem jakieś 160 km i także było ok. Problem pojawia się sporadycznie i powiedzmy wystąpi raz, może dwa na kolejnych światłach i znika - stanę na kolejnych światłach i już nie śmierdzi... Dlatego jest to takie dziwne. Normalnie bym to olał bo jeżdżę głównie po mieście, ale ponieważ zamierzam za niedługo pokonać ok 1200 km to na pewno nie z myślą, że może alternator szwankuje albo jakiś pasek.