Zobacz pełną wersję : Zakup auta od osoby prowadzacej działalność i nie płacącej VATu


elgreen
10-05-2016, 21:44
Taka jest sytuacja:
Osoba prowadząca działalność gospodarczą, która jest zwolniona z płacenia VAT - sprzedaje samochód. Ja (osoba fizyczna) chcę ten samochód kupić.
Cena samochodu podana jest brutto.
1. Czy to jest cena brutto jeśli sprzedający nie płacił VAT?
2. Jaka powinna być wystawiona faktura? (VAT marża?)
3. Czy tu nie ma jakiegoś niebezpieczeństwa dla mnie jako osoby fizycznej?
4. Czy można równolegle do faktury podpisać klasyczną umowę kupna/sprzedaży?

czeslaw555
11-05-2016, 05:16
1. brutto
2. http://poradnik.wfirma.pl/-czy-wiesz-ze-od-2014-roku-kazdy-bedzie-mogl-wystawic-fakture
3 nie ma
4. nie można.

elgreen
11-05-2016, 11:09
A gdzieś można znaleźć wzór takiej faktury? Nie widzę pod tym linkiem, a na googlu jakoś nie mogę znaleźć.

edit:
koleżanka prawniczka twierdzi:
-faktura nie jest umową i sądy jej nie uznają za dowód, bo nawet nie wymaga podpisu
-można i chyba raczej trzeba mieć podpisaną umowę i oprócz tego można dostać fakturę

To jak to w końcu jest? Koleżanka nie jest specjalistką od sprzedaży aut.

Marek
11-05-2016, 15:26
koleżanka prawniczka twierdzi:
-faktura nie jest umową i sądy jej nie uznają za dowód, bo nawet nie wymaga podpisu
-można i chyba raczej trzeba mieć podpisaną umowę i oprócz tego można dostać fakturę


Dobrze twierdzi. Prócz faktury ma być umowa. Faktura nie określa warunków zakupu. Moja siostra przerobiła temat jak golfa gti z komisu kupiła. Miała tylko fakturę i też jej prawniczka powiedziała,że bez umowy dupa.

elgreen
11-05-2016, 15:36
Marek, a orientujesz się jaka to może być faktura i czy jakiś specjalny wzór w przypadku sprzedaży samochodu obowiązuje?

Sprzedawca jest zwolniony z VAT (chyba prowadzi szkołę językową) - czy to się nazywa wtedy "faktura zw"?

Marek
11-05-2016, 15:39
Z tym nie pomogę. Zapytaj w urzędzie skarbowym.

ccLot
11-05-2016, 16:34
4. nie można.

A niby dlaczego?

Usefull
11-05-2016, 16:37
powinna być faktura z vatem zw , jak miałem firmę , płaciłem normalnie VAT i prowadziłem kpir , jak sprzedawałem auto ( auto było na firmę , wciągnięte na stan ) osobie prywatnej to wystawiałem normalną fakturę sprzedaży ze stawką VAT zw , była to dla kupującego kwota brutto , on nie płacił podatku , za to ja musiałem się rozliczyć ze skarbówką bo dla mnie to był przychód dla firmy , jeżeli chodzi o sam wzoór faktury - to nie ma takiego , ja skleciłem go w excelu tak aby można było jak najwięcej danych umieścić w treści faktury - typu nr VIN , przebieg , marka , model itp. , żadnej umowy kupna - sprzedaży do tego nie trzeba

Bump: A niby dlaczego?
dlatego że wystawiasz fakturę
albo to albo umowa kupna - sprzedaży

ccLot
11-05-2016, 16:53
płaciłem normalnie VAT i prowadziłem kpir , jak sprzedawałem auto ( auto było na firmę , wciągnięte na stan ) osobie prywatnej to wystawiałem normalną fakturę sprzedaży ze stawką VAT zw

Tak było do kwietnia zeszłego roku (z tego co pamiętam), teraz jak jesteś vatowcem i sprzedajesz autko wystawiasz pełną fakturę z vatem 23% i nie ma znaczenia czy przysługiwało pełne odliczenie vatu, czy inny wariant, nawet jak kupiłeś samochód na k-s i go wciągnąłeś jako środek trwały to też pełny vat.
Imho nikt Ci nie zabroni spisać do faktury dodatkowo umowy kupna-sprzedaży, nie jest to obowiązek, ale jak ktoś chce to ja nie widzę przeszkód.

czeslaw555
11-05-2016, 17:20
Czyli tak kupujący dostaje od osoby prowadzącej działalność gospodarczą rachunek i dostaje również umowę kupna sprzedaży? idzie do urzędu na przykład skarbowego i co dalej jaki dokument przyjmie urzędu urzędnik?

ccLot
11-05-2016, 18:38
Dla urzędu oczywiście wystarczy faktura.
W umowie mogą być zawarte dodatkowe zapisy np o stanie auta, terminach płatności (rozłożeniu płatności na raty) czy co sobie strony wymyślą.
Czy nie jest tak, że przeważnie między stronami jakiekolwiek innego zdarzenia gospodarczego jest umowa, a faktura jest końcowym elementem tego zdarzenia gospodarczego, właściwe tylko dla celów księgowych?

czeslaw555
11-05-2016, 19:49
pytanie było takie
4. Czy można równolegle do faktury podpisać klasyczną umowę kupna/sprzedaży? *
W umowie mogą być zawarte dodatkowe zapisy np o stanie auta, terminach płatności (rozłożeniu płatności na raty) czy co sobie strony wymyślą.
Czy nie jest tak, że przeważnie między stronami jakiekolwiek innego zdarzenia gospodarczego jest umowa, a faktura jest końcowym elementem tego zdarzenia gospodarczego, właściwe tylko dla celów księgowych? takie coś można stosować, ale nie można tego nazywać umową kupna - sprzedaży w potocznym tego słowa rozumieniu, bo tak jak wyżej zadane pytanie wprowadza w błąd
Należy to nazwać inaczej,

ccLot
11-05-2016, 20:05
W sumie mogę się zgodzić , ale jak nazwać taką umowę. Rozważania chyba stają się czysto akademickie.:wink:
Btw czy znasz jakiś przepis, ktory by zabraniał/wykluczał podpisanie klasycznej umowy k-s, mam wrażenie, że cały czas istnieje w Polsce swoboda zawierania umów.

czeslaw555
11-05-2016, 20:10
nie wiem jak jest, wiem że jak sprzedaj ktoś na D.G. to wystawia rachunek, fakturę. Sprzedaje osoba prywatna piszą umowę kupna-sprzedaży.
Jak nazwać taki dokument ? np Protokół przekazania, umowa przedwstępna(lub inaczej), i co by nie przyszło do głowy tylko nie Umowa K-sp.

Bump: a najprościej niech autor wątku zadzwoni do U.S. i W.K. i tam się wszystkiego dowie, a jak będzie tak pytał jak tutaj to jestem ciekawy co mu odpowiedzą, bo wiem jak ma być ale może coś mi umknęło uwadze

Usefull
11-05-2016, 20:21
Tak było do kwietnia zeszłego roku (z tego co pamiętam),
w tym temacie nie będę się spierał :P bo akurat od maja zeszłego roku mam zawieszoną działalność i nie siedzę w tej chwili w temacie , być może faktycznie są zmiany w tym temacie , dobra księgowa ogarnie temat w 5 minut :razz:

elgreen
11-05-2016, 20:26
Czemu nie można tego nazywać umową kupna-sprzedaży?

Lub inaczej - umowa jakaś musi być w celach roszczeniowych, w razie niezgodności z no tak - z umową(!) - tylko nie wiadomo jak ona ma wyglądać i jak się nazywać? A do tego faktura w celu uniknięcia podatku od czynności cywilnoprawnych w urzędzie.

Ostatni raz kupowałem auto 9 lat temu - ratujcie, jak mam to załatwić kupując auto od pana który prowadzi działalność zwolnioną z podatku vat?

edycja: skontaktuję się z księgową - chyba mam jakąś w rodzinie - może coś podpowie.

czeslaw555
11-05-2016, 20:42
zadzwoń do urzędów i się dowiesz, bo sam nie wiesz o tym nic jak widzę, a księgowe nie zawsze wiedzą co mówią.
Lub inaczej - umowa jakaś musi być w celach roszczeniowych, w razie niezgodności z no tak - z umową(!) - tylko nie wiadomo jak ona ma wyglądać i jak się nazywać? to można na rachunku, fakturze napisać, ale już źle się robi od pisania w kółko tego samego, a jak z góry zakładasz że kupisz g... to Twoje roszczenia sąd rozstrzygnie za jakieś parę lat. :)
Moja rada i chyba najlepsza (napiszę to jeszcze raz) zadzwoń do w/w urzędów.

ccLot
11-05-2016, 20:46
Zadzwoń do krajowej informacji podatkowej, powinnni pomóc.
W twoim przyadku chodzi tylko o wysokość/rodzaj vatu na fakturze, umowy i tak nie potrzebujesz.

Kasiarz
11-05-2016, 20:50
A co jeżeli pan, który jest właścicielem auta nie wpisał go do środków trwałych firmy? Przecież nie wystawi na niego faktury.
Umowa kupna-sprzedaży może być zawsze. Wystarczy zamieścić w niej informację o dowodzie zakupu. Lub szczegółu przedmiotu rozpisać na fakturze i w uwagach. To sprzedający ma kłopot, bo musi we właściwy sposób rozliczyć się z uzyskanego przychodu.
Jeżeli kupuje osoba fizyczna, to po grzyba faktura? Równie dobrze może być paragon dołączony do warunków umowy. Jak kupujecie lodówkę do dostajecie fakturę czy paragon podpięty pod gwarancję?

czeslaw555
11-05-2016, 20:56
Panowie zakończcie pisanie ... Jutro zadzwońcie gdzie trzeba i tyle.
Idąc tą drogą to sprzedający obojętnie na jaki dokument może powinien dołączyć zaświadczenie o niekaralności, niezaleganiu ze składkami do ZUS i U.S. Wystawić weksel tzw. "bez protestu" bo jak auto będzie nam z jakiegoś powodu nie pasować to go się użyje itd. itd. i tak można bajki i pierdoły mnożyć w nieskończoność,

Kasiarz
11-05-2016, 21:39
Sprzedawca sprzeda tak jak pasuje jemu a nie kupującemu.

Marek
12-05-2016, 06:51
Na szybko...

Siostra kupiła golfa gti z komisu w Wałbrzychu(23 tys)następnego dnia zapalił się check. Bosch w Wołowie stwierdził,że auto miało rozbierany silnik,pada kompresor itp... rada zwrócić złom.
Pierwsze co porada u prawnika i zdziwko bo Pani zapytała czy jest umowa kupna-sprzedaży. Oczywiście nie bo jest faktura. Kolejne zdziwko gdy Pani powiedziała, że jedno nie wyklucza drugiego. Suma sumarum po wielu telefonach,straszeniu prawnikiem,wysyłanych pismach z kancelarii zwróciła auto i odzyskała 20 tys.
Gdyby była umowa odzyskała by 23 tys.

Nie zakładała,że kupi złom ale kupiła.

Niewiedza kosztowała ją 3.000.

daniel66
12-05-2016, 07:38
Niewiedza kosztuje. Poza tym nie sprawdzała go przed zakupem?? O.O Mogła zgłosić sprawę do Turbo Kamery. Lubią takie tematy ;)

czeslaw555
12-05-2016, 07:52
Nie zakładała,że kupi złom ale kupiła. a kto zakłada ?

Marek
12-05-2016, 07:55
Daniel....o tym jak go zakupiła przemilczę :D Nie było mnie przy tym choć proponowałem pomoc.

Zapewnienia komisu były,że igła :D

daniel66
12-05-2016, 08:03
Może teraz posłucha :P

elgreen
12-05-2016, 12:30
Wyklaruję trochę. Sprzedaje osoba z DG zwolnioną z vat. Wystawia fakturę zw. W dowodzie rejestracyjnym osoba nie jest właścicielem, właścicielem jest firma leasingowa.

Mogę wymagać umieszczenia zapisu: "sprzedający oświadcza, że pojazd będący przedmiotem umowy stanowi jego wyłączną własność, jest wolny od wad prawnych oraz praw osób trzecich, że nie toczy się żadne postępowanie, którego przedmiotem jest ten pojazd, że nie stanowi on również przedmiotu zabezpieczenia."?

Wiem, że istnieje dokument potwierdzający wykupienie auta przez sprzedawcę - ale przecież nie takie rzeczy można sfałszować. Mogę ratować swoje 4 litery takim dopiskiem na fakturze?

Tutaj jak radzą na autokult.pl:
"Krótka deklaracja właściciela o braku obciążeń finansowych i prawnych (patrz §2) jest niezwykle ważna. Owszem, niczego nie gwarantuje sprzedającemu, ponieważ banki obecnie działają tak, że nawet nie wpisują informacji o kredycie w dowód rejestracyjny, ale zawsze to jakaś deska ratunku."

czeslaw555
12-05-2016, 12:36
Wiem, że istnieje dokument potwierdzający wykupienie auta przez sprzedawcę - ale przecież nie takie rzeczy można sfałszować. idąc tym tokiem myślenia, auto może być sprowadzone do kraju i ma przebite numery a Niemiec jak to bywa, płacze i szuka swojego auta.
Dalej idąc w żart i głupawkę, to niech sprzedający da to auto na 5 lat do użytkowania, jak do tego czasu nikt się po nie nie zgłosi, to można za auto zapłacić.

Bump: Mogę ratować swoje 4 litery takim dopiskiem na fakturze?

Tutaj jak radzą na autokult.pl:
"Krótka deklaracja właściciela o braku obciążeń finansowych i prawnych (patrz §2) jest niezwykle ważna. Owszem, niczego nie gwarantuje sprzedającemu, ponieważ banki obecnie działają tak, że nawet nie wpisują informacji o kredycie w dowód rejestracyjny, ale zawsze to jakaś deska ratunku." możesz droga postępowania w sądzie to i tak lata świetlne.
Kupując nawet nowe auto w salonie można zostać wydymanym
http://moto.trojmiasto.pl/Dealer-wzial-pieniadze-ale-auta-nie-wydal-Auto-Postek-nie-jest-juz-przedstawicielem-Citroena-n101038.html

Kasiarz
12-05-2016, 21:03
Rejestracja samochodu kupionego od firmy, która wcześniej wykupiła go z leasingu – rejestrującym nie jest leasingobiorca

Bardzo często zdarzają się sytuacje, że leasingobiorca po wykupieniu samochodu po leasingu, nie decyduje się dłużej z niego korzystać tylko sprzedaje go dalej, nawet nie rejestrując go na siebie.

Wtedy nabywca takiego pojazdu – poza standardowymi dokumentami do rejestracji oraz fakturą (bądź umową kupna-sprzedaży) wystawioną przez dotychczasowego właściciela (tego, który wykupił samochód z leasingu)- musi przedstawić fakturę pośrednią w oryginale, czyli fakturę wykupową od leasingodawcy przenoszącą własność na leasingobiorcę, który teraz sprzedaje pojazd.

Chodzi o to, że Wydział Komunikacji musi znać drogę jaką „przeszedł” samochód od ostatniego właściciela wpisanego w dowodzie rejestracyjnym do właściciela, który obecnie chce to auto zarejestrować.

Analogicznie będzie jeżeli samochód zmieni po drodze właściciela więcej niż jeden raz. Wyobraźmy sobie sytuację, w której leasingobiorca wykupuje auto i otrzymuje fakturę (nr 1) od leasingodawcy, ale nie przerejestrowuje go na siebie. Następnie sprzedaje samochód do komisu, wystawiając na komis fakturę (nr 2). Komis sprzedaje pojazd bez rejestrowania na siebie, na podstawie faktury (nr 3) nabywcy, który rejestruje go na siebie. Wówczas w WK poza fakturą na ostatniego nabywcę (nr 3) będzie chciał zobaczyć faktury pośrednie (nr 1 i 2) w oryginale. Niektóre WK honorują faktury poświadczone notarialnie za zgodność z oryginałem.
Podsumowanie – dokumenty wymagane do rejestracji

Wniosek w Wydziale Komunikacji
Karta pojazdu
Dowód rejestracyjny z aktualnym badaniem technicznym
Tablice
Faktura VAT od sprzedającego + ewentualnie wszystkie faktury pośrednie w oryginale (powyżej opisane czym są faktury pośrednie)
Aktualny KRS zbywcy(wymagają tego niektóre Wydziały Komunikacji – lepiej wcześniej upewnić się telefonicznie czy będzie konieczne przedstawienie KRS)

cyt. https://www.fmleasing.pl/porady/dokumenty-potrzebne-do-rejestracji-samochodu-wykupionego-z-leasingu