Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] wymiana rozrządu w 1.6 ti-vct - zapieczona śruba koła pasowego wału korbowego


ciafka
12-05-2016, 05:59
Pytanie TYLKO do użytkowników tego silnika/mechaników, którzy wymieniali w nim rozrząd.

Zabrałem się za wymianę rozrządu jw, po ponad 8 latach (kilometrów jeszcze nie przekroczyłem).
Strasznie upie...liwa zabawa (w warunkach "pod chmurka"). Ale ze wszystkim jakoś sobie poradziłem, aż do śruby koła pasowego wału korbowego. NIE IDZIE TEGO ODKRĘCIĆ!!! Zacząłem od grzechotki 1/2, później dynamometrykiem (bo dłuższy), później jeszcze takim "krzyżowym" kluczem do kół, bo na 2 ręce :diabel2:, w końcu poleciałem do marketu po klucz pneumatyczny.... NIE dało się. Obejrzałem tę śrubę od przodu, i ewidentnie z powodu braku osłony pod silnikiem jest w żałosnym stanie. Pewnie syf dostał się też pod gwint i utknęła/zardzewiała w wale korbowym?
I pytanie - czy ktoś, wymieniając pasek rozrządu w tym silniku, miał podobne problemy? Czym odkręcaliście tę cholerną śrubę?

Od razu też chciałbym przestrzec przed tym zestawem blokad:
http://www.proficentrum.pl/1868,blokada-rozrzadu-ford-1-6-ti-vct-benzyna.html, bo chyba nie wiedzą co sprzedają (i produkują, bo to wina producenta w sumie).
Nie wiem jak reszta elementów zestawu, ale blokada koła zamachowego się nie nadaje do tego silnika. Jest ok. 10mm za krótka - musiałem zlecić ślusarzowi wykonanie dłuższej o 15mm i dopiero wtedy udało się ładnie zablokować koło zamachowe. A ten "pin" do blokady wału korbowego w TDP cyl#1 o długości ze 20cm to też jakaś kpina, tyle miejsca żeby to wkręcić na pewno tam nie ma - dobrze, że mam inny pin. W sumie ten zestaw blokad to szmelc, i tyle.

petrus1
12-05-2016, 07:26
Jestem przed wymianą i nie mam doświadczenia w tym temacie, ale w poniższym poście wskazane jest, że 115 Nm to moment dokręcenia śruby, a to już sporo. Dodatkowo, jak piszesz, rdza plus ew. klej na gwincie i całość stawia opór. Może klasycznie potraktować penetratorem i ponowić "walkę".
link: http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1870021&postcount=4

ciafka
12-05-2016, 07:46
Naturalnie, bardzo słuszna sugestia. Zaaplikowałem już WD40 w rozsądnych ilościach (żeby nie ochlapać rowków koła pasowego i okolic paska rozrządu), ale na wczoraj to nic nie dało. Dzisiaj dalej pomęczę tę śrubę - w sumie, nie mam wyboru. Śrubę, w zależności od tego jaka jest (widać dopiero po odkręceniu), przykręca się albo 40NM, albo 100NM + 90st. - sporo, ale nie na tyle, żebym nie dał rady ręcznie odkręcić (nie wnikając w szczegóły, daję radę ;)), nie mówiąc o pneumatyku...
Szczerze mówiąc - gdybym wiedział, że ta wymiana to taka męczarnia, chyba bym prędzej pojeździł jeszcze rok, i sprzedał ten wóz, zostawiając walkę następcy :619:. Zasadniczo - nadal mogę złożyć to z powrotem, i tak zrobić - pójdą tylko nowe paski osprzętu...
petrus1 - jeżeli jesteś przed wymianą pamiętaj, żeby przygotować sobie odpowiednią blokadę koła zamachowego, jak pisałem.

petrus1
12-05-2016, 08:13
Z tą procedurą dokręcania śruby to chyba w zależności od konkretnego silnika - tutaj: http://focus.korona-pl.com/TIS/wsmdata/pl_2002_50_Focus/G21051.html (dalej z tego samego wątku), opisane jest początkowo 40Nm i potem 90 stopni
A co do wymiany u mnie, to zlecę to w warsztacie. Koła, zawieszenie, klocki, tarcze, filtry i inne drobne elementy ogarniam sam, ale z rozrządem nie ryzykuje g:DD
No ale będę Tobie dopingować w osiągnięciu sukcesu z samodzielną wymianą rozrządu.

ciafka
12-05-2016, 08:24
No dzięki g:DD ...
Gdybym miał warsztat, w którym mógłbym sensownie zrobić chociaż bieżącą obsługę, to pewnie wybrałbym się do nich i z rozrządem...

Co do śruby, zależy jaka jest zainstalowana (wybolodwanie moje):


A – M12: 40 Nm + 90°.
B – M14: 100 Nm + 90°. Wait 10 secs. Tighten crankshaft pulley bolt a further 15°.

karloss
12-05-2016, 08:45
Kiedyś tak się męczyłem ze śrubą koła pasowego - prawie dwa dni. Pomogła jedyna metoda - przecinak i młotek. Poszła chyba za drugim razem. Nie wiem czy pomoże, ale może spróbuj tej metody.

ciafka
12-05-2016, 08:50
Dzięki, będę pamiętał o tej opcji.

wojtekn
12-05-2016, 10:45
Pytanie TYLKO do użytkowników tego silnika/mechaników, którzy wymieniali w nim rozrząd.

Zabrałem się za wymianę rozrządu jw, po ponad 8 latach (kilometrów jeszcze nie przekroczyłem).
Strasznie upie...liwa zabawa (w warunkach "pod chmurka"). Ale ze wszystkim jakoś sobie poradziłem, aż do śruby koła pasowego wału korbowego. NIE IDZIE TEGO ODKRĘCIĆ!!! Zacząłem od grzechotki 1/2, później dynamometrykiem (bo dłuższy), później jeszcze takim "krzyżowym" kluczem do kół, bo na 2 ręce :diabel2:, w końcu poleciałem do marketu po klucz pneumatyczny.... NIE dało się. Obejrzałem tę śrubę od przodu, i ewidentnie z powodu braku osłony pod silnikiem jest w żałosnym stanie. Pewnie syf dostał się też pod gwint i utknęła/zardzewiała w wale korbowym?
I pytanie - czy ktoś, wymieniając pasek rozrządu w tym silniku, miał podobne problemy? Czym odkręcaliście tę cholerną śrubę?

Od razu też chciałbym przestrzec przed tym zestawem blokad:
http://www.proficentrum.pl/1868,blokada-rozrzadu-ford-1-6-ti-vct-benzyna.html, bo chyba nie wiedzą co sprzedają (i produkują, bo to wina producenta w sumie).
Nie wiem jak reszta elementów zestawu, ale blokada koła zamachowego się nie nadaje do tego silnika. Jest ok. 10mm za krótka - musiałem zlecić ślusarzowi wykonanie dłuższej o 15mm i dopiero wtedy udało się ładnie zablokować koło zamachowe. A ten "pin" do blokady wału korbowego w TDP cyl#1 o długości ze 20cm to też jakaś kpina, tyle miejsca żeby to wkręcić na pewno tam nie ma - dobrze, że mam inny pin. W sumie ten zestaw blokad to szmelc, i tyle.

Proszę poprawić tytuł tematu.

Poradnik, czyli jak pisać zgodnie z zasadami panującymi na tym forum

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=145988

ciafka
12-05-2016, 17:27
No to tylko dodam, że poległem. Śruba ani drgnie. Nie ma za bardzo warunków do traktowania tej śruby młotkiem i przecinakiem, bo jest schowana w kole pasowym - a koła nie chcę zniszczyć, bo odciąłbym sobie możliwość złożenia z powrotem wszystkiego bez wymiany paska rozrządu. Właśnie tak zrobię - jutro ostatnie parę prób, i jak nie pójdzie - składam bez wymiany paska rozrządu. Mam niecałe 140kkm i 8 lat - może do 200kkm pociągnie, a może i wcześniej go rozbiję albo sprzedam :diabel2: ... Ogólnie - kicha.
Naprawdę nikt nie wymieniał rozrządu w tym silniku?

petrus1
12-05-2016, 20:26
Może jakąś herezję podam, ale czy gdybyś uderzył w tę śrubę wzdłuż osi śruby (młotek + pobijak) dało by negatywne efekty na łożyskowanie wału?
A może podgrzanie punktowe śruby palnikiem? Co do samego odkręcenia "klasyczną metodą" czyli zakładam klucz i równo ciągnę, to w przypadku niektórych połączeń lepszym rozwiązaniem jest "szarpnięcie" kluczem. Nie wiem jak Ci pomóc ale walcz chłopie:one:


Może z nim pogadaj: http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1932783&postcount=4

klajgus
12-05-2016, 21:34
Ja tez bym próbował jakoś tą śrubę podgrzać. Jest taki specjalny przyrząd do zapieczonych śrub, widziałem u wulkanizatora, podgrzewa jakoś sama śrubę i podobno wszytko się odkręca, ale skąd ty to weźmiesz:(

Psilocke
12-05-2016, 21:49
Eh panowie a po co?

Jak możesz to złożyć to złóż do kupy. Zablokuj dobrze klucz na śrubie. Nałóż jakąś rurę tak żeby blokowało się wszystko na ścisk. Pamiętając, w którą stronę się będzie klucz kręcił.
Do autka i strzał z rozrusznika. Na 99,9 % puści.

W tym przypadku nie 100% bo jeśli śruba jest w stanie ciężkim to może się ukręcić.

Tak na marginesie.
Grzanie w tym przypadku nic nie da bo ta śruba jest na ścisk w gwincie. Grzanie odniesie wprost odwrotny skutek.

Speedo
12-05-2016, 23:00
ja mam takiego kolegę, bardzo chciał odkręcić śrubę na kole pasowym w oplu rekordzie, no ona za żadne skarby nie chciała się poddać, wyczerpał już wszystkie metody tu opisywane i na koniec wpadł do serwisu aut ciężarowych, no oni że nie ma sprawy, podjechali pneumatem takim na wózku dwukołowym, podpięli i cyk, gotowe, ukręcili mu końcówkę wału korbowego, silnik do wymiany ;)

ciafka
13-05-2016, 06:40
Dzięki wszystkim za zainteresowanie tematem! Właśnie dlatego, że to jednak dość wrażliwe miejsce, nie chcę stosować drastycznych rozwiązań - palniki (koło pasowe wygląda jakby przynajmniej częściowo było z tworzywa), jakieś mega pneumaty itp. Ten klucz pneumatyczny, który sobie specjalnie kupiłem to taki najprostszy cienias, podobno 300NM wyciąga - trochę wątpię, ale specjalnie dokręconą sporo powyżej 120NM nakrętkę koła odkręcił bez problemu. Czyli krzepę jakąś ma. A tej cholernej śruby nie rusza.
"Lekko" stukałem w śrubę wzdłużnie, ale też boję się przywalić mocniej.... poza tym - czy to coś da?
Tak jeszcze myślę, że zdejmę dzisiaj górną poduszkę silnika, i będę miał lepszy dostęp do ręcznego klucza nasadkowego - ew. z jakąś przedłużką... Dzisiaj jeszcze daję sobie czas na ostatnie próby, a jak nie pójdzie to składam. Trochę szkoda, bo zacząłem parę lat temu wybitnie dbać o ten silnik, olej syntetyczny itp g:okulary z zamiarem eksploatacji przez przynajmniej kolejne 5 lat, a tutaj kicha... Najgorsze, że od roku się przymierzam do tej wymiany rozrządu - gdybym się zabrał rok temu, może śruba byłaby jeszcze do odkręcenia...

KrisW
13-05-2016, 11:46
Ten klucz pneumatyczny, który sobie specjalnie kupiłem to taki najprostszy cienias, podobno 300NM wyciąga - trochę wątpię, ale specjalnie dokręconą sporo powyżej 120NM nakrętkę koła odkręcił bez problemu.

300 to zdecydowanie za mało. Nawet nie da rady po tygodniu odkręcić koła. potrzebujesz ok 500-700. Wiem bo miałem 330 Nm, do zabawy raczej. Teraz mam 960 i to robi robotę. Pożycz od kogoś i spokojnie pójdzie.

Rift
13-05-2016, 13:53
Ja tez bym próbował jakoś tą śrubę podgrzać. Jest taki specjalny przyrząd do zapieczonych śrub, widziałem u wulkanizatora, podgrzewa jakoś sama śrubę i podobno wszytko się odkręca, ale skąd ty to weźmiesz:(

To jest do podgrzewania nakrętek tzw. grzałka indukcyjna rozgrzewa nakrętki przez co ich otwór się zwiększa i odstają od śruby a tedy bez problemu się odkręcają. przy śrubie podgrzanie tylko ją mocniej wciśnie w kwint wału korbowego.

O metodzie z rozrusznikiem też słyszałem.
Tylko należy pamiętać, że wszystkie te metody obciążają wał.
W warunkach "pod chmurką" to trudny temat.
Jeżeli tu koło pasowe jest na ścisk beż "bolca" ustalającego to przy przykręcaniu będzie potrzebne cos takiego jak klucz blokujący koło pasowe:
http://facom.com.pl/pl/2349-dtcle-klucz-uniwersalny-do-kol-pasowych.html na alledrogo za ok 100zł kupiłem. (nie jest to oryginalny klucz ale dzięki niemu przykręciłem k.pasowe w odpowiedniej pozycji)
Jak w przyszłości będę wymieniał łańcuch rozrządu to użyję tego ponownie do odkręcania by odciążyć wał.

Na pewno w dobrą stronę odkręcasz ;)?

P.S. jak masz udar nawet 300 to ja bym nim dłużej "tłuk" w śrubę, lepsze to niż przyłożenie jednorazowo dużej siły.

ciafka
13-05-2016, 16:35
Yes, yes, yes :one: Koledzy, udało się :wink:.
Po kolei - tak, dobre 30-40 serii puściłem tym słabym pneumatykiem w sumie od wczoraj na tę śrubę. Nie chcę mocniejszego, bo się boję aby nie urwać śruby lub nie uszkodzić wału. Ale ostatecznie - i tak przydała się krzepa g:okulary. Zastosowałem na sam koniec, zanim się poddałem, zwykły 62-centymetrowy nasadkowy klucz, taka dźwignia w najczystszej postaci. I poszło!
Przyrząd do kół pasowych/rozrządu mam, ale i tak w tej ciasnocie nie ma jak tego użyć. Za to moja dorabiana blokada koła zamachowego sprawdziła się doskonale, i ona sama utrzymywała wał w odpowiednim położeniu przy wszystkich moich atakach. Nawet jest ślad na blokadzie od wału - mimo, iż to stal, widać, że swoje dostało.
A co do podgrzewania - zdecydowanie odradzam, chyba, że planujecie też wymianę koła pasowego - tak jak podejrzewałem, jest w konstrukcji koła pasowego element z tworzywa/gumy, taki docisk do rolki paska rozrządu.
Najdziwniejsze - po odkręceniu nie widać ani grama rdzy na gwincie śruby, wszystko ładnie i czysto - gwint jak nowy. Więc nie mam zielonego pojęcia skąd ta afera z odkręcaniem. No ale najważniejsze, że w końcu się udało.

Teraz już składam, i wkrótce mam nadzieję przetestować mój nowy rozrząd g:okulary.... chyba, że coś pomyliłem :619:...

petrus1
13-05-2016, 21:07
Czyli już można do Ciebie ustawiać się w kolejce do wymiany rozrządu. Narzędzia, wiedzę i co najważniejsze doświadczenie już masz :619:

ciafka
14-05-2016, 05:33
Hehe, potwierdzę po kilkuset przejechanych kilometrach :diabel2: albo chociaż po odpaleniu silnika :diabel2:
Teraz mam do opanowania jeszcze zakładanie tych dziwacznych elastycznych pasków osprzętu...

petrus1
14-05-2016, 05:58
zakładanie tych dziwacznych elastycznych pasków osprzętu...
Może tym: http://allegro.pl/zestaw-do-montazu-paskow-wielorowkowych-ford-fiat-i6193387614.html

albo to: http://allegro.pl/przyrzad-do-demontazu-montazu-paskow-klinowych-hub-i5815586628.html

ciafka
14-05-2016, 06:08
Spoko-spoko, narzędzia mam już dawno (są w oryginalnym zestawie pasków). Miałem na myśli raczej brak ogólnego doświadczenia "wykonawczego" w mechanice samochodowej, i w tej operacji w szczególności :P A dokumentacja forda ogranicza się do kilku zdjęć, i komentarza na początku i na końcu - zamontować narzędzie, usunąć narzędzie ...

petrus1
14-05-2016, 06:16
A dokumentacja forda ogranicza się do kilku zdjęć,

a to: https://www.youtube.com/watch?v=YbGKelM2KwY

ciafka
14-05-2016, 06:27
Fajne, ale też tylko pokazane "przed" i "po". A ja chętnie bym popatrzył na to jak pasek się układa na kole kręcąc wałem. Poradzę sobie, opanowałem (albo tak mi się wydaje) magię z ustawianiem blokad rozrządu, to z tymi paskami sobie nie poradzę??? g:okulary

koszka
14-05-2016, 06:44
a to: https://www.youtube.com/watch?v=YbGKelM2KwY

film pokazuje zmiane paska klinowego a nie rozrządu.

petrus1
14-05-2016, 06:47
film pokazuje zmiane paska klinowego
A przeczytaj posta 19 w tym wątku :568:

ciafka
14-05-2016, 20:28
Po wymianie. Odpaliłem, pochodził, rozkręciłem do ponad 6tys.obr. i nic nie wybuchło.
Czyli - nie wiem jakim cudem, ale wygląda, że się udało.
Te paski akcesoryjne to, pomimo narzędzi, strasznie upierdliwa sprawa. Może za 5 czy 10 razem robiłbym to sprawniej, ale tym razem musiałem powalczyć.

petrus1
14-05-2016, 20:40
To tak dla podsumowania podaj koszty, numery części - zamiennniki - oryginały, jakieś podsumowanie aby temat był dla potomnych.

Rift
14-05-2016, 21:18
Zdjęcia narzędzi zapodaj, szczególnie tych własnego pomysłu.

ciafka
15-05-2016, 06:38
Się robi. Tzn tutoriala ze zdjęciami nie będę robił, bo nic nowego nie wymyśliłem, poza poprawioną blokadą koła zamachowego. Cen też nie będę podawał, bo towar kosztuje tyle, ile w sklepie chcą :D - ale drogo nie jest, jak na zabieg który wykonuje się co 8lat/160kkm. Poza tym, nie wymieniłem pompy wody (ta słynna śruba wału korbowego tak mnie wykończyła, że postanowiłem sobie skrócić robotę trochę. A jak pompa przy 200kkm padnie, to się ją wymieni - na razie fabryczna chodzi równo i nie cieknie).

Od początku: przyczyna wymiany paska - osiągnięty wiek (ponad 8 lat); przebieg niecałe 140kkm.

Główne moje "źródła wiedzy" to:
http://workshop-manuals.com/ford/mondeo_2007.5_02.2007/mechanical_repairs/3_powertrain/303_engine/303-01a_engine_1.6l_duratec-16v_ti-vct_%28sigma%29/description_and_operation/general_procedures/removal_and_installation/timing_belt/
i
http://replace-timing-belt.com/how-to-replace-timing-belt-on-ford-mondeo-1-6-ti-vct-2007-2010/

każde przestudiowane po kilka razy (w pierwszym są też przydatne odwołania do procedur pomocniczych - np. demontaż rozrusznika, alternatora, a dalej - montaż pasków osprzętu itp.).

Narzędzia. Trywia pominę - klucze, grzechotki, itp. Dynamometryki (mam dwa, jeden 1/2 "marketowy" do większych momentów, drugi 3/8 precyzyjny do trochę mniejszych NM). No i coś do walki z śrubą koła pasowego wału korbowego - specjalnie kupiłem najprostszego pneumatyka w Casto, i 62cm klucz nasadkowy. Przedłużki do grzechotek i kluczy nasadkowych 1/2 - dłuższe, krótsze; w szczególności dostęp do śruby wału korbowego jest trudny, przez nadkole (odkręciłem 2 zaczepy i śrubkę montażu zderzaka do nadkola, i trzeba sobie trochę odchylić nadkole przy półosi). Drugi podnośnik, bo samochód wisi na jednym, a do demontażu poduszki silnika trzeba podtrzymać tenże silnik. Blokady rozrządu:
http://www.proficentrum.pl/1868,blokada-rozrzadu-ford-1-6-ti-vct-benzyna.html - ALE trzeba dorobić u ślusarza "ząb" blokady koła zamachowego o 15mm dłuższy niż ten w zestawie (kosztowało mnie 20 zł). Poza tym, w tym zestawie brak szpilki do demontażu napinacza paska rozrządu, a pin do blokady wału korbowego jest tak długi, że trudno jest mi sobie wyobrazić jak można by go wkręcić przy tej ciasnocie.
Za to ten zestaw:
http://www.proficentrum.pl/2463,zestaw-blokad-rozrzadu-ford-1-6-ti-vct.html
jest wykonany znacznie lepiej, wszystko pasuje, i w ogóle - ale brak blokady koła zamachowego.

Części. Wszystko oryginały. Zestaw rozrządu z pompą wody (która mi zostanie do Focusa), np:
http://ford-esklep.pl/pl/p/Rozrzad-pompa-wody-1.25-1.4-1.6-16V-od-042005-%E2%86%92-komplet-oryginalny-FORD-1780142/3938
elastyczne paski osprzętu z narzędziami do montażu, np.:
http://ford-esklep.pl/pl/p/Pasek-wieloklinowy-paski-Mondeo-Mk4-1.6-Duratec-16V-VCT-Ti-klima-FORD/4272
nowa śruba koła pasowego wału korbowego (są dwie możliwości, dowiadujemy się która pasuje dopiero po odkręceniu - ja miałem tę dłuższą, ale miałem kupione obie):
http://ford-esklep.pl/pl/p/Sruba-walu-korbowego-M12-x-29mm-1057134-FORD/466
http://ford-esklep.pl/pl/p/Sruba-walu-korbowego-M12-x-44mm-1406755-FORD/2840

Dużo samozaparcia. Browaru nie stosowałem, bo amator mechanik taki jak ja musi przy tak poważnej operacji być przytomny :diabel2:.
Jakby nie wszystkie niestandardowe pułapki (np. śruba wału), amator moim zdaniem poradziłby sobie w 2 dni.

Teraz czeka mnie przejażdżka, i pierwsze kilkaset km. z duszą na ramieniu - kiedy ten nowy pasek strzeli, bo coś sknociłem :619:.
Bo tak całkiem szczerze mówiąc, jest to dość prosta operacja jak się ma głowę na karku. I jeżeli niczego nie pomyliłem, to aż trudno mi uwierzyć jak "fachowiec" może coś zrobić źle - a jednak trochę się tego czyta i słyszy o spapranych wymianach rozrządu w ti-vct. Zobaczymy.

czarnyvcti
12-09-2020, 11:29
Kolego tez się za to biorę a jakie momenty dokręcani głownie mi chodzi o rolkę napinającą i wymieniam tez pompę wody wiesz może jakimi momentami to dokręcać ?