Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Czy zestaw wahaczy od hb będzie pasował do kombi?


CzerwonaMalyna
12-05-2016, 16:51
Siemanko.
Noszę się z zamiarem wymiany wahaczy w swoim czerwoniaku. Od jakiegoś czasu szukam, porównuję ceny/firmy. Byłem jakiś czas temu w nieautoryzowanym serwisie forda na młodzieńczej i Pytałem o zestaw firmy meyle o ten:

http://allegro.pl/show_item.php?item=5825947193&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.&msgtoken=048a25b10f8bf5405c1e387864ffa85323220a144 4b540a86acf77d00be2ff62

Uzyskałem informację iż mimo że jest to zestaw do hb będzie pasował do kombi. Co więcej dowiedziałem się że oni to zakładają i pasuje.
Patrząc na różne strony (i na moje obecne wahacze w aucie) widziałem jednak że wahacz poprzeczny górny do kombi nie wygląda jak "banan" tylko jak łuk.

Czy spotkaliście się z taką sytuacją? Może ktoś nawet świadomie/nieświadomie jeździ na takim zestawie bo mu mechanicy wstawili i cześć.

Poruszam ten temat bo taki zestaw można kupić już ze śrubami za 600zł To fajna cena Niż składać wszystko pojedynczo i wydawać 900.

Będę wdzięczny za podpowiedzi.

miery
12-05-2016, 17:25
Z tego co znalazłem to pasuje do Focusa MK2 w kombi, MK1 hb i sedan.

Edit:
Do MK1 kombi rzeczywiście zamiast "banana" jest coś jak "łuk".

Tomaszstn
12-05-2016, 19:53
W kombi jest inny niż w hb, ja bym nie eksperymentował i brał taki jaki ma być.

Fulara
12-05-2016, 23:12
w kombi jest inny bodajże jeden wahacz, popularny banan

CzerwonaMalyna
13-05-2016, 08:06
Dzięki za mobilizację.
Właśnie też zwróciłem uwagę na ten wahacz. Tylko zaciekawiło mnie że nieautoryzowany serwis zakłada banany od hb do kombi i podobno pasuje.
Gdyby tak było to kupiłbym ten komplet w fajnej cenie i miałbym z głowy. Ale chyba nie będę experymentował. Żeby się nie okazało że posadzę teściową w bagażniku i zacznie mi pukać wahacz o wahacz:)

Fulara
13-05-2016, 08:27
PONOĆ pasuje, tzn da się go założyć, tylko.... po co wkładać coś, co jest nie dedykowane ? w końcu ford po coś zrobił lekko inny....

CzerwonaMalyna
13-05-2016, 08:40
No właśnie na chłopski rozum nie powinno pasować. Ale skoro pasuje to ciekawi mnie jakie mogą być ewentualne konsekwencje. Wiesz o co chodzi? Zadzwonię dziś do znajomego z autoryzowanego serwisu. Ciekawe czego się dowiem.
Dam znać.

Tomaszstn
13-05-2016, 12:15
http://allegro.pl/wahacze-ford-focus-wzmocnione-kombi-tyl-meyle-100-i5799055789.html

Masz tu dedykowany zestaw, po co kombinować.

CzerwonaMalyna
13-05-2016, 21:40
Rozmawiałem z kolegą. Jak mu powiedziałem o tym myku stwierdził że takich cudów nie powinno się robić. kombi to kombi.
Tomek widziałem ten zestaw ale myślałem że nie ma potrzeby wydawać 870 jak mogę wydać 570 i też podejdzie. Natomiast dziś odwiedziłem ktd - firmę z częściami zamiennymi i uzbierałem 4 wahacze firmy vaico ( dolny pod sprężynę i poprzeczne tynle(kości)), dwa Lcc (właśnie te poprzeczne górne łuki). Zamówiłem sprężyny lesjofors i tuleje na wleczący lemforder na alledrogo i zamknę się w 850zł.
Wkurzę się natomiast jak za jakiś czas w tym temacie wypowie się ktoś kto jeździ kombi a ma wahacze od hb i wszystko bangla jak ta lala:)

Pzdr

BrysQ
14-05-2016, 04:28
Zawieszenie w wersjach kombi forda są najczęściej wzmacniane, tzn na poziomie technologii produkcji konkretnych zespołów dodawane są odpowiednie zabiegi mające na celu zwiększenie przede wszystkim wytrzymałości podzespołów zawieszenia. Wersje hatchback nie przenoszą takich obciążeń jak kombi nawet patrząc na rodzaj zabudowy nadwozia- kombi zawsze będzie posiadało inne parametry bezwładności i rozkładu masy.
W przy zastosowaniu zawieszenia dedykowanego do HB w KB może zdarzyć się, że pewne elementy nie spełnia swojej funkcji i nie wytrzymają. A to wiadomo ze może doprowadzić do katastrofalnych skutkow (w szczególności przy 140 km/h na autostradzie)

Każdy dzień przynosi nowe wyzwania...

rostex
14-05-2016, 07:41
Ja mam założony w kombi banan od hb i śmiech mnie ogarnia jak czytam te teksty. Gdyby jeden z drugim popatrzył dlaczego w hb jest inny wahacz to by glupot nie pisal. Że już nie wspomnę o fakcie, że oryginalny wahacz łuk od kombi jest tłoczony z cieniutkiej blachy, w której tuleje się wyklepuja a ten od hb jest z płaskej grubej blachy.

J@colo
14-05-2016, 18:57
Ale o jakim focusie piszesz mk1 czy mk2 ??

Bo jeżeli mowa o mk1 to słabo to widzę, ponieważ sam amortyzator jest mocowany w innym miejscu, wygięcie tej głównej belki, jest różnica około 10 cm, boczne drążki trzymające wahacz z piastą są inne. Zamieszczam kilka fotek z ostatnio rozebranych prze zemnie focusów kombi i hb, można porównać sobie samemu.

CzerwonaMalyna
15-05-2016, 19:20
Mateusz co do tego łuku to na fotkach wygląda solidnie. Sam jestem ciekaw jak wygląda w rzeczywistości. Póki co zamówiony ale w drodze. Jak przyjdzie to napiszę.
Jacek możesz mi doradzić bo widzę że zajmujesz się mechaniką fordów. Na necie są dwie wersje śrub jedne ruville tylko z dwiema nakrętkami do wahacza dolnego a inne firmy tedgum z nakrętkami. Jak to jest? wydaje mi się że nakrętki są niezbędne przynajmniej do tych śrub do wahaczy poprzecznych. A te śruby z ted gum wyglądają jak na wagę z castoramy.
Pzdr.


linki do śrub
http://www.motostacja.com/p/3496/27362/ruville-zestaw-srub-wahaczy-tyl-ford-focus-mk1-focus-sedan-dfw-ford-wyszukaj-po-marce.html
http://allegro.pl/sruby-wahaczy-tyl-ford-focus-mk1-16szt-komplet-i6171773921.html

J@colo
15-05-2016, 21:01
Jak spojrzysz na fotki które zamieściłem to zauważ że większość nakrętek w oryginalnym zawieszeniu jest przyspawanych, wykręcasz same śruby, a śruby z nakrętkami są potrzebne jedynie do zamocowania wahaczy dolnych w połączeniu ze śrubą mimośrodową, której jak dobrze widzę w tym zestawie tedgum niema, także lepiej odpuść sobie te marketowe śrubki.

CzerwonaMalyna
15-05-2016, 22:27
Racja. Teraz się przyjrzałem i widać że nakrętki są na stałe:) Czyli kupię ten zestaw ruville.
Wydaje mi się że moje zawieszenie nie było dotykane od nowości. Obawiam się że mogę mieć problem z odkręceniem skorodowanych śrub. Chcę to robić sam tylko na zbieżność pojechać bo mechanika. Czy możesz napisać mi kilka rad, co jak składać, montować aby było ok? będę wdzięczny za pomoc:)
Pzdr.

J@colo
16-05-2016, 10:06
Na początek może nawet dzień wcześniej spryskaj sobie śruby od strony nakrętek jakimś specyfikiem, powinny się odkręcić wszystkie śruby, jak jest problem to wywalam cały wózek bo te śruby od mocowania wózka zawsze się odkręcą ponieważ są wkręcane do wnętrza auta i nie zapiekają się, wtedy robota jest prosta, ale trzeba poodkręcać zaciski i każdy zrobi jak uważa. Praktycznie składasz jak klocki, wahacz dolny, wahacze poprzeczne i łączysz z wahaczem wzdłużnym, wszystko wychodzi w trakcie roboty.

P.s. twoja foka jest w kolorze E8 ?

CzerwonaMalyna
17-05-2016, 17:47
Dzięki Jacek. Tak zrobię. spryskam wszystko penetratorem robotę planuję na weekend ale pryskać zacznę od jutra. Wolałbym nie zwalać całego wózka bo nie będę miał później tyle siły aby go opuścić. Planuję podstawić kobyłki położyć się i działać. Sam jestem ciekaw jak mi to wyjdzie. Dam znać.
Tak E8:)

Zen-Kar
18-05-2016, 00:20
Dasz rade bez zwalania wozka, dzisiaj robilem na kobylkach w Mondeo 2001 kombi tylko wewnetrzne sruby dolnego poprzecznego wahacza scielem szlifierka bo nawet klucz udarowy nie chcial ich ruszyc, w tym modelu nakretka nie jest przyspawana a nie zagladalem pod swojego focusa czy tez mam tak samo.
Mialem nowe sruby z nakretkami, co prawda nakretki bez samozabezpieczenia wiec dalem po 2 na kontre bo w paczce ze sklepu PL ile srub tyle nakretek caly woreczek mi zostal :)

A penetratorem polalem chwile przed odkrecaniem, tyle ze wczesniej wystajacy gwint [stare sruby byly dluzsze] oczyscilem szczotka i dopiero wtedy popsikalem sprayem troche lepszym WD-40

CzerwonaMalyna
26-05-2016, 22:42
A więc sprawa ma swą kontynuację. Postanowiłem umówić się na wymianę tylko tulei do wleczącego. Bo sam bym sobie nie poradził z wyciśnięciem i wciśnięciem ich. Okazało się że trzeba zdjąć całą piastę a co za tym idzie odpiąć wahacze:) Moje śruby siedziały zapieczone w tulejach. Trzeba było ciąć. Mechanik zmartwiony że będzie musiał zamawiać wahacze. Na szczęście je miałem razem ze sprężynami i śrubami. Przy demontażu ukręciły się też przewody hamulcowe ale to bez problemu się znalazło i dopasował. Za wszystko zapłaciłem jak za wymianę tulei:) Pofarciło mi się i nie musiałem się męczyć. Okazało się ze moje wahacze były od nowości nie dotykane. Itak nieźle że dopiero od niedawna zaczęły dawać o sobie znać (pływać).
Dzięki za pomoc retoryczną koledzy.
Do kolegi rostex nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem że wahacz poprzeczny górny jest wykonany z cieniutkiej blachy. Przynajmniej mój z takiej nie był.
Pzdr.

J@colo
26-05-2016, 22:46
A ile masz przebiegu że teraz się odezwało zawieszenie ??

Fulara
27-05-2016, 06:48
mowilem ci, że jak ruszysz gó...no to trzeba wymieniać wahacze, bo tuleje jak cukierki się marszczą zapieczone

CzerwonaMalyna
27-05-2016, 21:59
Jacek Wg licznika nie całe 260 tys. Auto z pl salonu od pierwszego właściciela -starszy facet, nie wydaje mi się że kręcony ale nigdy nie wiadomo. Odkupiłem ok 2 lata temu. Kupując było ok ale jak zacząłem wozić teściową to się zaczęło;) żarcik:) Cieszę się nowym zawiasem na tył. Nie kołysze, nie pływa. sztywno fajnie się trzyma. Super fus jak z fabryki;)
Pzdr.