Zobacz pełną wersję : [Focus 2008-2011] pojedynczy metaliczny stuk przy gwałtownym przyśpieszaniu
Witam,
Ostatnio Foka uraczyła mnie pojedynczym metalicznym stukiem przy ostrym ruszaniu (tak wyszło g:okulary). Sprawdziłem kilka dodatkowych scenariuszy i wychodzi, że objaw jest przy każdym gwałtownym przyśpieszaniu, nieważne od biegu. Im wyższe obroty, tym chętniej "stuka" przy ostrym dodaniu gazu. Poszperałem po forum i w necie, są podobne tematy, i widzę, że na 99% poduszka skrzyni biegów. Ale nie mam jak tego zweryfikować - półosie i owszem, na ile mogę posprawdzałem - jest lekki luz wzdłużny (tak ma być), a brak luzu poprzecznego, czyli OK.
Ale i tak poproszę o opinię - czy faktycznie poduszka jest najbardziej prawdopodobna, przy założeniu, że półosie są w porządku? Poza tym jedzie dobrze - żadnych innych objawów.
Jeszcze dodam, że samochód ma przejechane sto-kilka tys.km. Możliwe, że poduszka już padła?
Dzięki z góry za opinie.
Miałem coś podobnego i okazało się że łożysko podpory półosi (chociaż dobre) nie "siedziało" dobrze, bo rozciągnęła się aluminiowa obejma która je trzyma. Koszt kilkanaście złotych.
Dzięki za cenny trop. Sprawdziłem na ile mogę to łożysko podczas kontroli półosi i wygląda dobrze. Poza tym ten stukot dochodzi jakby ze środka podłogi, tak na wysokości tunelu środkowego. Łożysko byłoby raczej "słyszane" przed pasażerem?
Poczytaj sobie o akcji serwisowej: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=137258
Prawie każdy tak ma w tym aucie. Winny jest luźne spasowanie przegubu zewnętrznego do piasty koła- w momencie ruszania następuje zazębienie luźnego wielowypustu i przy tym efekt dźwiękowy. Ostatnio, przy okazji wymiany tarcz powiedziałem o tym mechanikowi. Nawalił gęstego smaru do przegubów i efekt stuku jest teraz praktycznie niewyczuwalny (podobny jak w innych autach). Mechanik powiedział, że w prawym połączeniu było sucho, w lewym coś tam jeszcze zostało. Poduszki podejrzewałbym na samym końcu- tym bardziej, że ich wymiana jes to wiele droższa niż wyżej opisany zabieg.
Musiałbym sprawdzić, czy skręcanie kierownicą ma jakiś wpływ na ten stukot. A czy, gdyby był to wielowpust, nie wyczułbym luzów poprzecznych na półosi?
Jeszcze taki szczegół, który chyba kieruje bardziej w stronę poduszki - jak dodam gwałtownie gazu, nie stuka od razu przy rozpędzaniu się, tylko jakiś ułamek sekundy po tym jak samochód "szarpnie" do przodu. W moim rozumieniu to opóźnienie to prawdopodobnie czas na pokonanie przez elastycznie zawieszoną masę silnik+skrzynia+część poduszki drogi do pozostałej metalowej części poduszki lub konstrukcji nadwozia.
mojmistrz 16-05-2016, 15:04 Potwierdzam tezę kolegi co do obejmy, u mnie też podobnie hałasowała, później skrzypiała, skrzeczała i jeszcze inne niezidentyfikowane, dziwne dźwięki wydawała ;)
Xperia Z1 tap tap
Grzegorz MX 16-05-2016, 19:18 Kiedyś w renówce jak zatrzymało się łożysko w tylnej belce to tak stukało. A wszyscy mówili że stabilizator, poduszki skrzyni.....
Dzięki za cenny trop. Sprawdziłem na ile mogę to łożysko podczas kontroli półosi i wygląda dobrze. Poza tym ten stukot dochodzi jakby ze środka podłogi, tak na wysokości tunelu środkowego. Łożysko byłoby raczej "słyszane" przed pasażerem?
Nie mam aż tak precyzyjnego ucha :) Poza tym wszelki hałas/stukot/rzężenie potrafi się nieść...
U mnie występowało przy zmianie z 1 na 2 i przy gwałtownym przyspieszeniu. Nie chodzi tylko o samo łożysko, ale o tę śmieszną blachę która je opina. Ford zaleca jej wymianę przy każdym jej demontażu. Ona potrafi się "rozciągnąć" "wyciągnąć" itp i wtedy nie spina dobrze łożyska na podstawie.
Wpadłem na to sam, choć mówili "nic to nie da" wymienili i jak ręką odjął :)
Ale zakładam że jak sprawdzałeś to niestety nie to.
wiesz co mi stukało w hyunday jak faktycznie miałem wywalony przegub zewnętrzny
pol auta przeszukałem już poduszki chciałem kupować ale ze oslona pekla przegubu to i tak go wymieniłem - cisza
stukalo jak dynamicznie ruszałem, może dobiles piskiem opon przegub ? no i nigdy bym nie pomyslal, ze one tak potrafią stukac bo wydawalo mi się, ze grzechocą tylko na skrecie
Aleście mnie koledzy nastraszyli - już widzę jak pół przodu Foki wymieniam :diabel2:.
A tak na poważnie - dzięki za wskazówki, bogatszy o nie przy pierwszej okazji wczołgam się znowu pod samochód i posprawdzam jeszcze trochę. Co do ucha - wiem, że to nie do końca miarodajne, ale ten stuk jest tak wyraźnie słyszalny (jak już wystąpi - przy gwałtownym przyśpieszaniu), że da się go zlokalizować - właśnie tak raczej po środku podłogi. I jest, powiedziałbym, bardzo zdecydowany - wątpię czy łożysko w luźnej obejmie mogłoby spowodować taki hałas - aż, że się tak wyrażę, podłoga drży ;). Naturalnie, wszystko posprawdzam, i pewnie na pierwszy ogień pójdą do wymiany poducha i ew. obejma.
Wymieniaj poduszkę skrzyni. Koszt jest stosunkowo niski, a prawdopodobnie to jest to.
Dopiero jak to nie pomoże, to trzeba by szukać dalej.
mowie wam, że postawiłbym milion dolarów na to, że u mnie też poduszki, klasyczny stuk przy ruszaniu
jakież moje zdziwienie było, że to bym przegub zewnętrzny - zwłaszcza, że w FII macie spartolone spasowanie i trzeba czasem smaru walić albo jakichś klejów - może tym dobiłeś tam tolerancyjny luz
generalnie zmierzam do tego, że pisk opon raczej nie zrywa poduszek
Tak Fulara, tylko, że przegub to czarny scenariusz, jeżeli chodzi o wymianę "na podjeździe". Dlatego niech stracę te 2 stówy na poduszkę i ew. obejmę, bo jednak one są znacznie łatwiejsze do wymiany, a przynajmniej równie prawdopodobne jak przegub jako źródło problemu...
Poza tym - nie stuka tylko przy ruszaniu, tylko w takiej sytuacji usłyszałem to pierwszy raz. Stuka na każdym biegu przy gwałtownym przyspieszaniu (mocne dogazowanie jak już silnik jest na obrotach, czyli mocne "bujnięcie" budą - a w 115-konnej wersji Foki to nie jest zupełną abstrakcją :), jak np. w 125-konnym Mondeo). Naturalnie, przegub też dopisałem do listy - tylko mam szczerą nadzieję, że do niego nie dojdę.
Moim zdaniem najbardziej prawdopodobna jest jednak poduszka (lizak). Tylko kup porządną a nie Hans Pries :D
lizaka obejrzyj czy nie jest zerwany, weź łoma i imituj ruch silnika przy ruszaniu,
jak nie wyczujesz luzu czy jakiegoś stuku to poduszkę wymienisz na daremno
Właśnie tak zrobię. Tylko czekam na dogodny moment aby zanurkować pod wozidło... Naturalnie, nowa poduszka będzie markowa.
No i zonk. Wpełzłem pod samochód, wyszedłem i ..... ani o drobinę nie jestem mądrzejszy. Łomem mogę o ok. 2mm ruszyć zewnętrzną część poduszki względem "rdzenia", ale nie jest to jakoś luźne. To dużo czy mało?
Szarpałem za prawą (dłuższą) półoś, i nic nie stuka. Szarpałem za silnik/skrzynię, i nic nie stuka. Z drugiej strony, na pewno nie mogę tak mocno szarpnąć jak podczas przyśpieszania...
Za to ciekawostka - luz "obrotowy" na prawej półosi w skrzyni przy wyłączonym biegu - minimalny, ale wyczuwalny. Tak ma być?
Sprawdź zawieszenie wydechu .Tuż za sankami jest ucho przyspawane do rury .
Dam sobie rękę uciąć, że to łączenie przegubu zewnętrznego z piastą koła, o czym pisałem na pierwszej stronie. Nie trzeba przegubu od razu wymieniać- niech mechanik sklei Ci to połączenie specjalnym klejem (np Loctite) lub nawali tam gęstego smaru. Koszt usługi 50-100 zł...
również stawiam na to, ale rękę jeszcze potrzebuje
jarekstg 18-05-2016, 17:31 u mnie winowajca była poduszka skrzyni biegów
Koledzy, dzięki za podpowiedzi. Przede mną jeszcze sprawdzenie zawieszenia tłumika - na pewno zaraportuję co było nie tak :one:
Sprawdź zawieszenie wydechu .Tuż za sankami jest ucho przyspawane do rury .
Strzał w 10-kę. Przerdzewiałe i oderwane. Trzeba będzie jakoś przyspawać.
|
|