Zobacz pełną wersję : [Transit 2006-2014] Jakie felgi stalowe i opony letnie?


tomcyp
27-05-2016, 08:47
Witam,
kupiłem niedawno Transita 2012r, jest na felgach 5,5Jx15x60, opony zimowe 195/70/15C.

Czytałem, że oryginalny rozmiar to 195/70/15 i średnica koła nie może być większa/mniejsza niż 2% od rozmiaru oryginalnego, a średnica koła 205/65/16 przekracza te 2%.

Planuję kupić drugi zestaw felg stalowych, ale do końca nie wiem jakie. Wiem, że są stosowane też felgi R16, przy oponach o profilu 65, ale w której wersji transita to nie wiem. Jest tego masa tabel, masa wersji i każda tabela pisze co innego, bądź nie jest to jednoznaczne.
Myślałem o letnich oponach 205/65/16, ale do końca nie jestem pewien, czy można taki rozmiar zastosować.


Mam wersję 2012r, L1H1, masa własna 1716kg, max masa całk 2625kg, ładowność 909kg.
Na tylnej klapie jest znaczek TRANSIT 100T260.

1. Znalazłem ciekawą ofertę na felgi 16. Proszę o podpowiedź, czy nadają się do mojego auta i z jakimi oponami? Jest w internecie taka masa tabel z oponami, ale każda mówi co innego :)
http://allegro.pl/nowa-felga-felgi-16-ford-transit-oryginal-i5224226493.html

2. Kolejne ważne pytanie, czy opona 205/65/16 będzie miała lepsze własności użytkowe niż 195/70/15 - nie patrząc tu na cenę zakupu. Wyczytałem, że na niższym profilu auto załadowane lepiej zachowuje się w zakrętach.
Doradzicie coś?

wojtekjanus
27-05-2016, 09:00
Ja też mam standardowe opony 195/70R15, ale w briefie mam wpisane dwa rozmiary, drugi to 195/65R16. I takie mam - na alusach oryginalnych fordowskich 5,5x16" z oponami zimowymi.

Natomiast na lato mam opony 215/60R16 na alusach Ronal 6,5x16". Jeździ się na nich bardzo dobrze, ale zużycie paliwa jest o ok. 0,5 l większe.

Jeżeli chcesz jeździć na stalowych kołach, ale z nieco szerszymi oponami, to idealny zamiennik to 205/60R16. Ale te mają trochę mały indeks nośności 100. Jaki ty masz indeks nośności opon? Transit T260 ma chyba niski indeks, poniżej 100?

Lub weź te nieco wyższe 205/65R16, trochę będzie przekłamywać licznik, ale indeks nośności mają wyższy....
Kolejne ważne pytanie, czy opona 205/65/16 będzie miała lepsze własności użytkowe niż 195/70/15 - nie patrząc tu na cenę zakupu. Wyczytałem, że na niższym profilu auto załadowane lepiej zachowuje się w zakrętach. To prawda, ale najważniejsze jest klasa opony - czy budżetowa, średnia czy premium. Ja mam osobowego busa i zależy mi na komforcie jazdy, więc kupuję (najczęściej) opony klasy premium, do blaszaka wożącego towar chyba można kupić coś tańszego...

tomcyp
27-05-2016, 09:39
Rzeczywiście rozmiar który podałeś jest idealny wg
http://www.opony.com.pl/narzedzia/zamienniki-opon/195/70r15/
różnica -0,2% tylko, ale rzeczywiście w rozmiarze 205/60/16 raczej są opony tylko z indeksem nośności 92 czyli 630kg. DMC tego autka to 2625kg, więc raczej odpadają oponki o takim małym indeksie nośności.
Mam blaszaka z zabudową izotermiczną. Raczej chcę opony z klasy ekonomicznej.

Według jakiejś kserówki, którą dostałem z autem to nośności opony 195/70/15 powinna być 100/98. Te zimówki które mam założone to są 104/102S.

Znalazłem instrukcję obsługi, w załączniku skan.
Według mojego dowodu rejestracyjnego, pozycja 3,4,5 odpada, bo masa własna u mnie tj 1716kg.
Pasuje pozycja 6 idealnie opisana, bo nacisk na oś to właśnie 1450 i 1475.
Pozycja 6 zbyt ogólna, a według linku powyżej 205/65/16 to różnica 2,8% więc teoretycznie niedopuszczalna.

Bump: Widzę, że jedyny jeszcze sensowny rozmiar opony, który oferuje taki indeks wagowy tj 195/65/16.


1. Pytanie, czy warto dla 5mm niższego profilu zmieniać felgi, kupować droższe opony i czy korzyść z komfortu przy załadowanym aucie na zakrętach będzie zauważalny. Czy lepiej zostać przy oryginalnym rozmiarze.

2. Widać wg. tabeli, że 205/65/16 będzie trochę przekłamywać. Na 500km robi się 14km różnicy.

wojtekjanus
27-05-2016, 11:13
Tu masz opony 205/60R16 z indeksem nośności 100 http://www.oponeo.pl/wybierz-opony/s=1/letnie/t=1/dostawcze/r=1/205-60-r16

Jeżeli nie zależy ci na takim skromnym eko-tuningu typu szersze alusy i opony, zwiększona moc silnika (chiptuning lub chipbox) itp podchody - to daj spokój i załóż standardy. Szersza opona zawsze jest droższa, zwiększa zużycie paliwa i jeżeli traktujesz auto czysto zarobkowo, to nie ma to sensu.
Jeżeli jednak lubisz mieć autko trochę podkręcone i zewnętrznie ładniejsze od standardu - to bym wszedł w jakieś fajne alusy i szersze opony. Ja popieram tę opcję, znajomy jeździł w kurierce tak fajnie zrobionym Transitem, że ludziom oczy wychodziły na wierzch.

Co kto lubi...

Opony w klasie ekonomicznej najczęściej są głośne i twarde, z dużymi oporami toczenia (paliwo!), mają duże znoszenie boczne w zakrętach, ale najgorsze ze wszystkiego - mają najczęściej fatalne parametry hamowania, zwłaszcza na mokrej nawierzchni. Jedyna ich zaleta, to taka, że są tanie. Jeżeli kręcisz się po mieście "wokół komina", to można się skusić na takie opony. Ale do jazd w długie trasy to bym kupował droższe opony, zwracając uwagę na etykietę UE.

tomcyp
27-05-2016, 13:34
Traktuję auto czysto zarobkowo. Nie zależy mi na wyglądzie.
Tak zrobię wezmę rozmiar standardy - dziękuję za pomoc przy podjęciu decyzji.
Jeżdżę po mieście max 50km od komina ;) Pierwsze myślałem o bardzo tanich jak goodride, ale jak poczytałem jakie ludzie mają z tym problemy, to chyba szkoda pieniędzy na to.

To w takim razie może Uniroyal Rain Max 2 :)
W przyzwoitej cenie, jest etykieta unijna, hamowanie i spalanie w klasie C, podobno dobre na mokrej nawierzchni.
Co powiesz o tym?

wojtekjanus
27-05-2016, 14:37
To w takim razie może Uniroyal Rain Max 2 Hm... Miałem takie, były... niewyważalne. Co z tego, że wyważarka pokazywała zero, skoro opona chodziła góra dół i na boki. Być może moje wymagania są za wysokie, kilka razy w tygodniu pomykam A-dwójką 150 km/h i było fatalnie. Przy 100-110 km/h były akceptowalne.

Bardzo dobrze wspominam Barumy, zrobiłem na nich 90kkm i jeszcze rowek był całkiem niezły, jeszcze można było ze 10-20kkm zrobić. Trochę twarde, ale wyjątkowo wytrzymałe. Generalnie są bardzo chwalone, mimo że to klasa ekonomiczna. Ale zdecydowałem się wtedy na szersze alusy i kupiłem na lato inne szersze opony.
http://www.oponeo.pl/dane-opony/barum-vanis-2-195-70-r15-104-102-r-c#106849558

Przy okazji: teraz mam założone na lato Nokiany cLine Van 215/60 R16 103/101 T C i są to najlepsze opony letnie na jakich jeździłem Transitem. Hamowanie i ruszanie na mokrym to... poezja. Ale podczas wyważania też dwie opony wyraźnie biły i ciężarki były po 90 -120g. Zareklamowałem je i przysłali mi z Oponeo dwie następne - te były już idealne. Być może producenci C-tek liczą na to, ze ktoś kto jeździ dostawczakiem rzadko pomyka ponad 150 km/h?

heavy 100S
28-05-2016, 01:37
Ja też mam L1H1 i śmigam na 215/75 R16C :diabel2:
I jest to mój rozmiar fabryczny.
Trochę jest wysoko ale przynajmniej jak zjeżdżam z asfaltu to nie zastanawiam się czy zawadzę spodem czy nie :P

Co do opon to miałem trochę obawy ale letnie kupiłem teraz Savy. Póki co jestem z nich zadowolony, przejechałem na nich
prawie 20kkm i żadnych oznak zużycia. Może dlatego że przy tak dużej oponie a tak małym aucie, opona po prostu "nie męczy się" :)

tomcyp
28-05-2016, 10:15
Ja też mam L1H1 i śmigam na 215/75 R16C
Takie duże oryginalnie ? :) A jak licznik - kłamie bardzo czy fabrycznie miałeś go dostosowany do tego rozmiaru?

A masz może osłonę pod silnikiem? Ja nie mam. Jaką moc silnika masz?

heavy 100S
28-05-2016, 23:06
Takie duże oryginalnie ? :) A jak licznik - kłamie bardzo czy fabrycznie miałeś go dostosowany do tego rozmiaru?

A masz może osłonę pod silnikiem? Ja nie mam. Jaką moc silnika masz?

To jest rozmiar fabryczny. Licznik zawyża ~3% czyli urzędowo jak w każdym aucie. Kiedyś przy okazji jakiejś wizyty w ASO jak mieli go podpiętego do kompa to widziałem że była tam możliwość podania rozmiaru kół i miałem ustawione takie jak mam.
Silnik mam 115KM, osłony pod silnikiem właśnie nie mam ale nie jestem pierwszym właścicielem więc nie wiem czy powinna być czy nie.
Mój dziwak wygląda dokładnie tak:
http://moto.onet.pl/testy-nowe/ford-transit-econetic-zielony-dostawczak/9nknj

Pisałem o nim tu:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=235931
i teraz po pół roku użytkowania mogę spokojnie napisać że te 7,2L/100km w ruchu mieszanym co Ford się chwalił to najczystsza prawda i to bez jakiś większych starań. I nawet mimo iż obecnie jeżdżę na zwykłych Savach a nie żadnych Michałkach o obniżonych oporach toczenia :)

grzechalm
05-06-2016, 07:46
Witajcie.
Tez stalem sie posiadaczem transita w wersji 140 t280.
Kuilem go na zimowkach i rowniez rozgladam sie za letnimi, najlepiej jakby byly alufelgi i mysle nad opona 205/65/16.
Swoja droga kolega mowi o spalaniu 7.2, mi srednie pokazuje 11.8, z czego 80% miasto....

wojtekjanus
05-06-2016, 12:31
To co pokazuje komputer najczęściej jest zupełnie niewiarygodne. Tylko zatankowanie pod korek, zanotowanie przebiegu i powtórne zatankowanie pod korek i na tej podstawie obliczenie zużycia jest wiarygodne.
Druga sprawa - bardzo dużo zależy od stylu jazdy. Sporo od szerokości opon. Mój ma standardowe opony 195, na oponach 225 palił litr więcej.
Kiedy go kupiłem i wracałem w miarę spokojnie spod holenderskiej granicy - to spalił mi 7,2 litra. Kiedy jednak grzałem kiedyś na maksa kilkaset kilometrów, bo nie mogłem się spóźnić na bardzo ważną rodzinną imprezę - spalił mi pod 14 litrów.

Oponę 205 jeszcze da się założyć na felgę o szerokości 5,5" (standardowe alusy Forda), szersze opony wymagają szerszej felgi.

rostek
02-07-2016, 14:00
Przy okazji: teraz mam założone na lato Nokiany cLine Van 215/60 R16 103/101 T C i są to najlepsze opony letnie na jakich jeździłem Transitem.

Witam, Wojtku mozesz bardziej opisac wrażenia jazdy na tej oponie?? Sam teraz musze kupić 205/65r16c no i szukam opinii, wiarygodnych oczywiście.

Z góry dziękuję.

wojtekjanus
02-07-2016, 20:00
Jeżdżę osobowym Transitem, raczej mocno dynamicznie. Cenię te opony za świetne zachowanie na mokrym. Bardzo dobre hamowania na mokrym, wręcz nie do uwierzenia. Także przy ostrzejszym ruszaniu na mokrym nie zrywają tak przyczepności jak inne. Dla mnie dobra i bezpieczna opona na mokrym to podstawa - na suchym w tym aucie każda jest w miarę bezpieczna, bo w końcu auto nie ma sportowych osiągów.
Opona jest cicha. Także mięciutka, elastyczna - mimo, że mam najniższy profil (60) spotykany w "cetkach".
Zużycie paliwa jest zapewne nieco większe - nie sprawdzałem - ale tylko z tytułu tego, że są o 20mm szersze od standardowych. Cicha opona jest najczęściej oponą o niskich oporach toczenia.

Wadą jest cena, nie są najtańsze, ale są przecież inne o wiele droższe i jednocześnie o wiele... gorsze.
Przysłano mi 4 opony, ale dwie z nich wymagały ciężarków ponad 100g i lekko chodziły na feldze. Zareklamowałem je i sprzedawca (Oponeo) przysłał mi bez problemu dwie inne, bardzo dobre. Być może przy załadowanym blaszaku byłoby to niezauważalne, ale ja kilka razy w tygodniu grzeję ostro A2 z pedałem nisko w podłodze na pusto i wszystko wychodzi przy dużych prędkościach...

Natomiast do towarowego Transita wg mnie świetne są Barumy, miałem je kiedyś. Są twarde, przyczepność taka sobie, ale przebieg zrobiłem 80kkm i jeszcze mógłbym ze 20-30kkm na nich zrobić. Ale kupiłem inne felgi, a na te "barumowe" musiałem założyć zimówki, więc Barumy z niezłym jeszcze bieżnikiem dorżnął znajomy... No i Barumy są tanie...

rostek
04-07-2016, 13:20
No, właśnie szukam coś do swojego 9-osób 2008r dłubniętego do 180KM. No i chyba je wezmę. Dzięki za odpowiedź.

A pamiętam jeszcze, że kiedyś śmigałeś na GY Marathon'ach. I jak w porównaniu do nich wypadają te Nokiany?

wojtekjanus
04-07-2016, 15:18
A pamiętam jeszcze, że kiedyś śmigałeś na GY Marathon'ach. I jak w porównaniu do nich wypadają te Nokiany?
To były dobre opony, ale ja spieprzyłem nabożeństwo - poszedłem na maksymalną możliwą szerokość na Ronalach R44 i kupiłem opony 225/60R16. Auto wyglądało fajne, masywnie, zwłaszcza z tyłu, prowadziło się super, te opony są bardzo miękkie, ciche. Nie narzekałem na mokrym, ale Nokiany są tu lepsze. Niestety, zużycie paliwa skoczyło o ponad litr na sto km, a szybkość maks. spadła o 10 km/h (wg GPS-a). Nokiany są nieco węższe, ale wyraźnie szybsze.
Zdjęcia są właśnie na GY Marathonach.

http://i68.tinypic.com/33dgrhc.jpg
http://i64.tinypic.com/104rtba.jpg

rostek
05-07-2016, 13:10
Ok, dzięki za info, "biere" Nokiany :)

PS na tych GY zacnie się prezentuje, trza przyznać....

xwiktorx
09-06-2018, 18:44
Panowie podepne sie.
Od niedawna jestem posiadaczem transita 115t350 z 07.
Mam felgi 16 pytanie czy uda mi sie zalozyc 15 bo podobno nie wejda bo zaduze mam tarcze

wojtekjanus
09-06-2018, 21:20
Transity Mk7 mają tarcze przednie o średnicy 280 lub 300 mm.
Z danych Catcar.info wynika, że wszystkie modele serii 350 (FWD i RWD) mają tarcze 300mm. Wiec felg 15" nie założysz.