Witam.
Jestem w trakcie regeneracji wtrysków i pompy w moim focusie TDCI. Mam pytanie odnośnie czyszczenia zbiornika paliwa. Czy ktoś z Was przeprowadzał taką operacje? Czy używać jakiegoś specjalnego środka? Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki.

Czyszczenie baku, dokładnie, ma sens tylko przy jego zdemintowaniu i kilkukrotnemu przepłukaniu. Benzyna starczy. Jak masz dostęp do płynów do czyszczenia maszyn przemysłowych to polecam, zostawiają błysk wszędzie gdzie się ich użyje ;)

Xperia Z1 tap tap

Zbiornik będzie dziś zdemontowany i byłem ciekaw czy dam radę sam go wyczyścić czy też muszę szukać jakiegoś "czarodzieja".

Dasz radę sam. Nalej tam trochę benzyny, zsmieszaj, zatkaj otwór i zostaw na jakąś godzinę. Przez gazę zlej benzynę, zobaczy ile syfu leci i powtarzaj do skutku, aż będzie czysto. Jak będzie ciągle dużo szlamu, to możesz wlać benzyny i zostawić bak na całą noc, niech się odmacza.

Xperia Z1 tap tap

... ale uważaj, bo jak pompa "siała opiłkami" to nawet kilkakrotne płukanie niewiele może pomóc (bo: mikro-opiłki zatkają wtryski :( )
U mnie tak było, że pomimo tego zabiegu i tak powtórnie regenerowałem wtryski i płukałem bak :((

Ps.: Serwisy FORDA w takich przypadkach stosują KOMPLEKSOWĄ WYMIANĘ CAŁEGO UKŁ. PALIWOWEGO ! :(- a to kosztuje ... (ale i tak mniejszy kłopot niż powtórka z awarii na drodze :) )

najmniejszy kłopot, to moim zdaniem mieć benzyne i nie wiedzieć co to opiłki i takie rzeczy :)

Chyba a benzynę gaznikową. Bo tak to wtryski dalej wystepują. ;-)

Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka

nie spotkałem się jeszcze, aby benzynowe były awaryjne :)

Ja osobiście uważam że czyszczenie zbiornika nie ma sensu, a głównym winowajcą w temacie zabijania wtryskiwaczy opiłkami jest układ recyrkulacji powrotu z pompy/wtrysków przez filtr paliwa.
Filtr w dieslu jest bardzo dokładny, i nie ma szans na przejście przez niego żadnych, nawet "mikro opiłków". Ale sytuacja się dramatycznie zmienia w sytuacji gdy zasilamy go dodatkowo powrotem z pompy, który nie jest tak dobrze filtrowany jak zasilanie.
Ale to tylko moja osobista opinia, poparta również osobistym doświadczeniem, i nikt nie musi się z nią zgadzać. ;)

Można wężyk nadmiaru z pompy połączyć z wężykiem powrotu do zbiornika omijając filtr paliwa, a końcówkę na filtrze zaślepić. Minusem takiego rozwiązania jest niższa temperatura paliwa. Przed zimą można wymienić filtr i sprawdzić czy opiłków już nie ma. Jeśli problem ustąpił to należy przywrócić układ połączeń do wersji fabrycznej.

Można wężyk nadmiaru z pompy połączyć z wężykiem powrotu do zbiornika omijając filtr paliwa, a końcówkę na filtrze zaślepić.

Można też po prostu zastosować filtr bez powrotu, jest pełno takich które będą pasować.
Oczywiście trzeba wtedy przerabiać układ paliwowy, ale ogólnie wyjdzie to tylko na dobre.
Niższa temperatura paliwa w niczym nie przeszkadza, również zimą.