Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Amortyzator tył - dobry czy nie?


Kasiarz
20-06-2016, 19:06
Tym razem to ja muszę się Was poradzić. W moim Fordziku siedzą z tyłu oryginalne amortyzatory std. 6G91-18080-FAD FoMoCo. Zająłem się nimi, ponieważ podejrzewam, że kończą żywot. Nagrałem film by pokazać jak się zachowują. Wciskają się z oporem ale nie wychodzą do góry. Wszystkie jakie widziałem powoli się wysuwały a te nie chcą i trzeba im pomagać, też z lekkim oporem.
Taki typ, czy złom?
https://youtu.be/G6LsllXGChY

bukox
20-06-2016, 19:57
Możliwe, że się nie znam ale czy to nie sprężyny powodują powrót amortyzatora?

slawek-kali
20-06-2016, 19:59
Zlom! Wymiana cie czeka. Sprezyny kolego sa osobno i nie maja nic do amorkow ;)

bukox
20-06-2016, 20:00
No ale amortyzator odpowiada tylko za tłumienie drgań prawda? A za powrót amortyzatora nie odpowiada właśnie sprężyna? Jeśli nie to po co jest spreżyna?

slawek-kali
20-06-2016, 20:02
ale przeciez tu ma luzem odkrecone.. juz samo to ze potrafi go palcami obnizyc swiadczy o zuzyciu.

bukox
20-06-2016, 20:04
No to jest zupełnie inna sprawa. Ja piszę o tym, że amortyzator chyba nie powinien sam wracać bo zajmuje się tylko tłumieniem a od powrotu jest właśnie sprężyna.

TomCat
20-06-2016, 20:28
wg mnie tu siedzi amor gazowy albo olejowy gazowy i powinien się sam wysuwać - wypycha go ciśnienie gazu. Niby tylko olejowe się nie wysuwają bo nie ma tam takiego ciśnienia.
A co skłoniło kolegę do zajęcia się amorkami ? Jaki mają nalot ?

bukox
20-06-2016, 20:47
Wg mnie nie ma żadnego znaczenia czy to olej czy gaz. To tylko element tłumienia (jedno i drugie przeciska się prze otworki co sprawia opór a więc tłumienie) a nie resorowania. Za resorowanie czy też odbicie/powrót (jak zwał tak zwał) odpowiada właśnie sprężyna i z resztą po to jest.

Kasiarz
20-06-2016, 20:55
Teoretycznie 150 tys., a skłoniło to, że samochód po najechaniu jedną stroną z dużą prędkością na poprzeczny garb lub dół wpadał w galaretowate wibracje. Bardzo podatny też był na boczne podmuchy wiatru. Jak się okazało, to całkowicie zajechany był przedni lewy amortyzator. Po wymianie różnica jest kolosalna, samochód prowadzi się prawie jak po szynach, choć mam właśnie wrażenie, że tył ma tendencję do zbytniego przechyłu w ostrych zakrętach. Test łosia i tak zakończyłby się pewnie w rowie.
Dlatego pomyślałem o tylnych amorkach i trochę się zdziwiłem ich pracą. By je wcisnąć wywierałem nacisk około 20 kg, no ale trochę jednak to trwało.
W zaprzyjaźnionym sklepie sprawdzałem na pierwszym lepszym tylnym amorku i jedzie do góry jak talala, a w dół podobnie.

slawek-kali
20-06-2016, 21:00
Nie wiem jaka masz krzepe, ale tak jak na filmiku to ciezko zejchac amorkiem.
Wymienialem calkiem niedawno na Kayaba i wiem jak to wyglada.
Zawieszenie to samo w mk4/smax

bukox
20-06-2016, 21:04
Tym razem to ja muszę się Was poradzić. W moim Fordziku siedzą z tyłu oryginalne amortyzatory std. 6G91-18080-FAD FoMoCo. Zająłem się nimi, ponieważ podejrzewam, że kończą żywot. Nagrałem film by pokazać jak się zachowują. Wciskają się z oporem ale nie wychodzą do góry. Wszystkie jakie widziałem powoli się wysuwały a te nie chcą i trzeba im pomagać, też z lekkim oporem.
Taki typ, czy złom?
https://youtu.be/G6LsllXGChY

Podjedź na stację diagnostyczną - zapłacisz ze 20 zł i sprawdzą Ci sprawność tłumienia. Wiem, że to nie jest 100% diagnoza bo może Ci wyjść, że masz wysoką sprawność a amory np. ciekną ale zawsze masz już jakiś obraz.

Kasiarz
20-06-2016, 21:52
Diagnostyka nie zawsze wykaże że jest padnięty. Ten uszkodzony z przodu też nie wyglądał źle.

TomCat
20-06-2016, 22:11
diagnostyka to pic na wode, amor masz padnięty a tam ci i tak pokaże 70% sprawności.
Tłumienie tłumieniem, ale każdy nowy armor po wepchnięciu sam się wypycha. Sam wymieniałem amorki w kilku swoich samochodach i zawsze tak było. Spójrz chociażby na filmiki "instruktażowe" na youtube, nowy pięknie wychodzi, stary albo ledwo co albo wcale. Tak jest w amortyzatorach gazowych i już. Zresztą te amortyzatory są zawsze sprzedawane z taką opaską, która przytrzymuje tłok żeby się nie wysunął.

Kasiarz
21-06-2016, 14:30
Długo się nie zastanawiając zamówiłem nowe amorki MONROE. Jutro się okaże o ile są lepsze :)

Agamek12
21-10-2018, 15:35
Z ciekawości: tylne amorki da się wymienić samemu nie korzystając ze specjalnych narzędzi?

AJU
21-10-2018, 17:08
Tak wymienisz pod domem/blokiem

Agamek12
21-10-2018, 18:47
Spojrzałem tak "na szybko" podczas zmiany kół: amorki są trzymane od góry dwiema śrubami w nadkolu (odkręcanymi od strony koła) i jedną w wahaczu?
No i pytanie czy w ogóle je zmieniać? Nie czuję żadnego myszkowania czy dobijania (jest sztywny), ale podczas przeglądu tłumienie tyłu miałem na poziomie 55-60%, a przodu (nowe Kayaby z przebiegiem może 2kkm) 80-85%... Koła napompowane do ciśnienia zgodnego z instrukcją.