Zobacz pełną wersję : Korozja nadwozia / zaprawki
Witam,
Mam pytanie, ponieważ robiłem już u lakiernika raz zaprawki lakieru od wewnętrznej strony drzwi przednich (kierowca + pasażer). Drzwi zostały wyczyszczone do blachy, zaszpachlowane i polakierowane. Po 2 latach aktualnie widać ponownie rdzę (zwłaszcza od strony pasażera).
Generalnie przed zimą chciałbym to zabezpieczyć, aby zatrzymać dalszy rozwój i w końcu 'przeżarcie' drzwi na wylot. Ogólnie chciałbym to wyczyścić do surowej blach i czymś zabezpieczyć. Z uwagi, że jest to niewidoczne to nie zależy mi na super efekcie. Pytanie jakie środki polecacie do takich napraw? Zwykła farba podkładowa czy coś innego?
W latach 2006-2010 pracowałem w serwisie Forda w Łodzi. Zaszpachlowanie to słaby pomysł ponieważ bez użycia odpowiednich podkładów szpachla zaczyna "pić" wodę,co powoduje przyspieszenie korozji.
Po wyczyszczeniu drzwi do gołej stali dobrze byłoby użyć coś typu Brunox (najlepiej gdy nie dostanie się wilgoć),po wysuszeniu (ok.24h,dwie warstwy w odstępie 1h) kładziesz podkład epoksydowy. Najlepiej 2K (nie spray,broń Boże podkład wytrawiający),po kolejnej dobie jakikolwiek podkład wypełniający,masa uszczelniająca i lakier.
Tyle w telegraficznym skrócie.
RAV bardzo dobrze prawi. A że jest to od strony wewnętrznej, to możesz śmiało pryskać auto ze spraya. Albo jak masz znajomego z kompresorem to dokup sobie pistolet zaprawkowy za 50zl i zrobisz to lepiej jak zawodowiec fachowiec, który ewidentnie §13 SPAPRAŁ (?) Ci robotę.. 2 lata i znowu gnije?? Albo wcale nie wydrapał do gołej blachy, bo rant wydrapać jest ciężko, drzwi w tamtym miejscu są zaginane do wewnątrz jedną z blach. Albo nie użył Brunoxa:)
I nie kupuj cos typu Brunox, tylko konkretnie BRUNOX. Dostaniesz w Castoramie, Leroy Merlin i w punktach dobierania lakierów. Jak nie masz nic z tego u siebie, to na allegro.
Próbowałem 3 różnych preparatów w typie brunoxa, między innymi CortaninF... I zawsze był to zmarnowany czas. Brunox wszytko zawsze hamował. Po reszcie wykwity niestety powracały i trzeba było poprawiać Brunoxem.. Te inne preparaty z pozoru tanie są MEGA DROGIE. Kupujesz tańszy preparat na rdze, później droższy Brunox i do tego dwa zestawy farb itp aby ponownie wszytko poprawiać. Podwójna robota i podwójne zakupy dla pozornej oszczędności 10pln.
ja polecam fertan
tylko trzeba naprawdę siąść i tak gołą blachę wydrapać, aby się świeciła
Dzięki za info.
Ogólnie z uwagi na to, że to nie jest widoczne miejsce to nie zależy mi na super efekcie wizualnym. Bardziej mi zależy na zabezpieczeniu drzwi przed przeżarciem na wylot.
Czyli robię tak:
1. czyszczę do gołej blachy (szczotka na wiertarkę, ewentualnie szczotka druciana)
2. zabezpieczam BRUNOXem (do kupienia w sieci budowlanej)
3. podkład (jaki, gdzie można kupić)?
4. zabezpieczenie antykorozyjne (farba z marketu wystarczy)??
podkład, lakier w sprayu pod kolor nabija ci w mieszalni lakierów. Tak samo bezbarwny
Zabezpieczenie antykorozyjne to Brunox, lub ten Fertan.. Fertan tez jest dobry, chyba nawet lepszy niz Brunox.. Tylko bedzie trudno go zdobyć.. wydaje mi się, że tylko na allegro jest sens zamawiać.. bo szukac w sklepach to jak igły.
Ok, wiertarka ze szczotką drucianą do gołej blachy, brunox, podkład + lakier.
Tak. Pamiętaj o czasie schnięcia każdej warstwy którą nakładasz.
Brunox ma za zadanie związać korozję,podkład (pisałem,najlepiej epoksydowy)- skuteczna izolacja stali przed lakierem,sam lakier (kolor nazywany bazą) nadaje estetyki,klar (są mieszalnie które nabijają w spray klar z utwardzaczem - czas trwałości takiej mieszanki to ok 24 godziny) to tak naprawdę wierzchnia warstwa zabezpieczająca przed korozją,chodzi o to że tworzy swoisty zamknięty "film",podkład (zwłaszcza wypełniający),szpachla czy baza ma właściwości higroskopijne.
|
|