Witam

Jestem w posiadaniu Fiesty 2003. 1,4 benzyna hatchback.Od czasu serwisowania w FeuVert borykam się z wodą w górnym mocowaniu amortyzatora od strony kierowcy .Czy ktoś mógł mi pomoc i powiedzieć czy nie brakuje mi jakiegoś elementu przy ujściu wody z podszybia.
Woda leci prze otwory spustowe ,później jakoś bokiem po ściance na górne mocowanie amortyzatora.Zaznaczyłem strzałkami gdzie leci woda.Za pomoc z góry dziękuje.

myślę, że to norma w fieście. W mojej jest tak od zawsze i jak czytałem to chyba w każdym egzemplarzu tam się zbiera jakoś woda :)

Kolego Fasoola ,czy mógł byś mi powiedzieć ,czy tak jak widać na zdjęciach nie brakuje tam żadnego elementu.

Kolego, poczytaj posty #11, #18 i #21 w tym wątku:

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=205119&page=2

P.S. Element "rynienka", którego brakuje w podszybiu od strony kierowcy, najłatwiej kupić na znanym portalu aukcyjnym z rozbiórki jakiegoś fusiona "anglika". Sam niedawno kupiłem taki element za ok. 35 zeta.

A gniazda mocowania amortyzatorów najłatwiej najpierw odrdzewić np. Fosolem lub Foskorem, a następnie zabezpieczyć wazeliną techniczną, "napychając" wazelinę na równo z górnym brzegiem, aby woda spływała na boki i nie zatrzymywała się w gniazdach mocujących amortyzator.
...ogólnie zapoznaj się z całym w/w wątkiem

element "rynienki", której brakuje w podszybiu od strony kierowcy zastąpiłem małą rzeźbą z dętki od roweru:razz: (działa bardzo dobrze).
Do tego odetkałem otwór spustowy w górnym mocowaniu i jest ok .
Woda nie zbiera się w " gnieździe "
Temat uważam za zamknięty i dziękuję za pomoc.

A który to jest ten otwór spustowy w górnym mocowaniu ? gdzie on dokładnie jest ?

przesyłam zdjęcie z oznaczeniem gdzie znajduje się otwór
spustowy w górnym mocowaniu.
W moim przypadku był strasznie zamulony przez piach.

A mnie jest to samo , nawet nie wiedziałem że tam jest odpływ. Dzięki ....