witam
Zrobiłem obecnym Mondeo od 03/2016 do teraz ok 12000 km i praktycznie mam zdarte przednie opony. Czy miał już ktoś takie przygody?.
Nadmieniam, że jeżdżę normalnie, bez szaleństw i jestem w wieku w którym nie wypada "palić gumy" więc tego nie robię.
W środę wizyta w serwisie zobaczymy co na to powiedzą, bo moim zdaniem normalne to nie jest...
pozdrawiam

Zdarte to znaczy jakie? Do znacznika? Ja mam na letnich przelatane ok 25 kkm i pewnie w przyszłym sezonie będą do wymiany więc poniekąd też mam zdarte.

A jakich firm macie gumy? Ja na Conti po 8 tys nie zauważyłem nic niepokojącego ale się przeglądnę uważnie. W sumie jeśli nie ma ząbkowania to tylko tutaj gumy będzie miał wpływ na szybkość zużycia w normalnych warunkach użytkowania

Może zbieżność słaba? Albo ciśnienie. Jak często sprawdzasz?

12kkm to stanowczo za szybko. Równomierne jest zużycie opon?

Cisnienie OK. Zuzycie równomierne, opony praktycznie na znaczniku,
zbieżności nie sprawdzałem, z założenia auto nowe więc powinno być ok.
Opony Bridgestone Turanza.

ciekaw jestem opinii serwisu...

Normalnie szok to ja w swoim mk4 też zrobiłem coś ok 12kkm i praktycznie nie widzę zuzycia (głównie trasa) opony nowe VREDESTEIN 235/40 ZR.Jesyem ciekaw co na to serwis.

12 kkm i zużyte do znacznika to za szybko. Jak by był problem ze zbieźnością/geometrią to raczej byłyby wyząbkowane co mocno słychać podczas jazdy. A to, że auto nowe nic nie znaczy. Passata B6 kombi odebrałem nowego z salonu z tak ustawioną geometrią, że po 10 kkm opony miałem do wyrzucenia. Kolejne zresztą też bo nie dało się prawidłowo ustawić geometrii. ASO sugerowało wożenie worka cementu w bagażniku, serio.

Ząbkowanie opon występuje na tylnych kołach w samochodach niedociążonych, które jeżdżą po dobrych szybkich trasach. Opona ma charakterystyczne ząbki wyczuwalne w jedna stronę, jak się przejedzie dłonią po powierzchni toczenia.
Ta awaria nie jest efektem złej geometrii. Geometria powoduje nierównomierne zużycie opon.

Z tego co widzę to chyba dużo latasz w trasie. Jeśli na pusto, to może to jest efekt rozkładu większej masy na przednią ośkę. Większy nacisk, duże prędkości i wysokie temperatury na pewno przyspieszają zużycie. Auto ciężkie, duża ładowność więc być może (za sprawą nowego tylnego zawieszenia) przednia ośka ma ciężko - zwłaszcza w pustym aucie. Poniekąd słyszałem, że MK5 nie prowadzi się już tak dobrze jak Mk4 - ma podsterowność - objaw typowy dla ciężkiego przodu. Co w połączeniu z typem opony (gumy) może przyspieszyć zużycie. Może wytrzymają do zimy. Na wiosnę przerzucisz przód na tył. Pewnie tyły masz jak nowe :-)

Poniekąd słyszałem, że MK5 nie prowadzi się już tak dobrze jak Mk4 - ma podsterowność
(...)
Na wiosnę przerzucisz przód na tył. Pewnie tyły masz jak nowe :-)

I bedziesz mial nadsterownosc ;)
BTW wiekszy nacisk na przednia os to wieksza podsterownosc na wejsciu w zakret ale juz mniejsza na wyjsciu.

IMO cos jest nie tak, ze zjadlo tak szybko opony.

Witam

Czytam o wożeniu worka w aucie.Masakra.Co to za ASO.Musi się dać ustawić.

pozdrawiam

Często na pierwszy montaż idą opony miękkie o bardzo dobrej przyczepności, ale krótkim życiu. Zobacz na oponie wartość Tread wear. Te o profilu sportowym maja 180-240, te długodystansowe 320-400. Michelin Energy = 400, Dunlop, Pirelli = 240.

Witam

Czytam o wożeniu worka w aucie.Masakra.Co to za ASO.Musi się dać ustawić.

pozdrawiam

VW Zimny w Piotrkowie:)

witam
Jestem po wizycie w serwisie. Zużycie równe więc nie ma podstaw do sprawdzania zbieżności (tak jakby to ich dodatkowo kosztowało !). Co prawda wg. serwisu zużycie jest nienormalne przy tym przebiegu ale wg. nich sprawa beznadziejna. Producent ogumienia uzna reklamację albo nie (zdaniem serwisu, nie). Czyli sa jaja. Co prawda coś jest nie tak, ale to nie nasza wina... może producenta opon, a może "pana Mietka" co zapomniał kauczuku dosypać.
Łatwo broni nie złożę. Propozycja żeby kupic u nich nowe opony a te wysłac do serwisu nie podoba mi się. Raczej dociągnę na "szmacianych kapciach" do jesieni, założę zimówki i ....pogadam z TVN TURBO :one:.
A swoja droga to kupując auto zapłaciłem za komplet razem z oponami, nie kupowałem opon osobno więc to nie moja sprawa jak oni to z producentem rozwiążą. Są chyba jakieś przebiegi dla opon przewidziane?

pozdr
staszek

"Część eksploatacyjna, nie podlega wymianie w ramach gwarancji".

Skoro gwarancja nie obemuje opon, to obowiązuje rękojmia. Zapis mówi o odpłatnym lub nieodpłatnym serwisowaniu elementu. Nie mówi o wadach ukrytych. Co więcej zapis potwierdza, że gwearancja nie obejmuje opon - tzn. stosuje się rękojmię - czyli lepsze warunki dla klienta. Tak naprawdę gwarancja działa na korzyść sprzedającego. Jeśli nie ma gwarancji, to ma zastosowanie rękojmia.

Może. Ja nie cytowałem gwarancji, tylko sugerowałem odpowiedź serwisu. :-) Czy ktokolwiek zna przypadek skorzystania z rękojmi przy zakupie auta?

witam
Krótko opisze jak sprawa się zakończyła. Umówiłem się na wizytę w serwisie dealera, który auto sprzedał. Mechanik sprawdził auto, okazało się, że zbieżność w kilku pozycjach jest poza parametrami granicznymi. Początkowo nie było woli współpracy i bezproblemowej wymiany opon w ramach gwarancji, ale po dłuższej dyskusji i zaangażowaniu centrali Forda sprawa znalazła swój szczęśliwy finał.
Opony wymienione na nowe. Podobno serwis ostro naciskał na importera aby reklamacja została uznana. Najważniejszy jest pozytywny finał i tego się trzymamy.
Pozdrawiam pracowników serwisu i decydentów w centrali Forda.:mrgreen:

Witam, Jeżeli opony ścina od zewnętrznej strony to czy żbieżność jest do ustawienia? Dzisiaj zmierzyłem suwmiarką i jest na każdej z opon od 1.5-2mm głębokości różnicy pomiędzy wewnątrzną a zewnętrzną stroną opony. Na oko widać jak opona idzie po skosie. Czy może jest to normalne zużycie przy 35tys przebiegu na oponach?

Wszystko zależny od momentu obrotowego auta i stylu jazdy.

najlepiej jechać do dobrej stacji z certyfikatem decra , lub zaufanej i ustawić kółka , też wierzyłem serwisom ford .

35k km to nie mało, więc opona może faktycznie być różnie zużyta.

Opona nie ma prawa być nierównomiernie zużyta ponad 20% wysokości bieżnika w aucie osobowym.
Ewidentnie geometria do sprawdzenia.

Czy ktokolwiek czytał instrukcję i choć częściowo się do niej stosował? Raz na 2 lata albo na 30k km o chyba nie zbiednieje się przy ustawieniu geometrii?

Odnosząc się do początku tematu: widziałem auta które po 10-15k km miały zjechane Micheliny - od nowości! - wysokie i ciężkie pojazdy + mocne silniki duże prędkości (np. na zakrętach).