Witam. Poprzedni właściciel Maksia mocno porysował przestrzeń bagażnika, plastikowe elementy. Macie sprawdzony sposób na naprawę? Pasty, wypełnienie, wosk? Nie mam zdjęć ale jeżeli potrzebne to wrzucę. Rysy są dosyć głębokie i nie wygląda to fajnie..
Jak głębokie to każde przelecenie papierem ściernym da niestety mizerny efekt dopóki nie pomalujesz, ale bez sensu kupować podkład i lakier lub strukturalny jak można kupić całe plastiki
Pytanie czy warto zaczynać. Poświęcisz na to kupę czasu i trochę pieniędzy a efekt będzie najwyżej średni.
Może lepiej wymienić?
http://allegro.pl/s-max-1-8-tdci-tapicerka-boczek-bagaznika-lewy-i6207436465.html
Jak poszukasz to więcej wyników pewnie będzie. Może coś w okolicy to wtedy przy komplecie można zbić z ceny.
Wymiana to ostateteczność, dzięki za linki. Szukam i pytam o 'garażowe metody'. Słyszałem o możliwości zalania rys pistoletem z woskiem ale jak pisał kolega szkoda czasu a i efekt może być mizerny. Miałem kiedyś pastę ale do lakieru kryjący małe rysy, może jest coś takiego do plastiku?
Spróbuj opalarką delikatnie (z wyczuciem) podgrzać rysę i później dotrzeć fibrą.
Tak kilka razy i imho będziesz zadowolony z efektów.
Ok dzięki za info. ;) nie przeszkadza mi to ale warto czasami spróbować coś pokombinować w temacie, ostatnio szybko pozbyłem się naklejek na szybie(suszarka + nóż do tapet)
Delikatny papier ścierny matujesz czyszczona rysy a potem z wyczuciem opalarkę wyciągasz strukturę plastikiem, sa jak nowe. W zakładach renowacji tapicerki ciężarówek to podejrzałem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Super, dzięki wielkie za pomoc i informacje :)