Witam. Wiem, że tematy tego typu były wałkowane wiele razy czytałem wszedzie o tym, przyczyn może być milion jeżeli chodzi o stuki w silniku jednak u mnie sprawa wygląda trochę dziwnie. Posiadam Fiestę 2007 1,4 tdci, kupiłem go od mamy a ona miała go od nowości więc mam pewność ze ma prawdziwy przebieg (139 tyś. km). Pewnego razu było czuć w kabinie spaliny, diagnoza wiadoma dla tdci - podkładki pod wtryskami więc je wymieniłem a mechanik mi powiedział ze jeden wtrysk jest jakby lekko nadpalony. Niestety od tamtej pory zaczął dochodzić metaliczny stukot z lewej strony silnika jezeli patrzymy na niego od przodu czyli tam gdzie rozrząd, rolki itp. Stuk jest narastający wraz ze wzrostem obrotów, może minimalnie mniej slyszalny jeżeli silnik jest ciepły jednak dalej on występuje. I teraz najważniejsze, silnik przy ok 100 tys. przeszedł remont gdyż nie wiem z jakiej przyczyny strzeliła uszczelka pod głowicą, wiec był remont głowicy, wałka rozrządu i tego całego osprzętu i po tym stukot niestety nie ustał. Wszystko by wskazywalo na to, że to ten 1 nadpalony wtryskiwacz jednak jezeli jadę autem i wyłącze zapłon (wtryskiwacze wtedy nie pracują, czy się mylę?) to stukot dalej występuje. Oprócz tego silnik pali od kopa, ma moc, dosłownie nic nie kopci ani nie ma żadnych innych niepokojących objawów, auto serwisowane na bierząco (ostatnio koło pasowe, rozrząd, roznego rodzaju rolki, pompa wody itp. nie oszczędzam na częsciach) jednak to stukanie mnie juz troche wkurza i chciałbym spróbować zdiagnozować sam ten problem. Samochód był u mechanika, oglądał go testował i powiedział, że bez rozbierania silnika nie jest w stanie powiedzieć co i jak a przecież całą górę miał remontowaną. Ktoś miał podobny problem?

Filmik: https://m.youtube.com/watch?v=yxdEASx-Eic

Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)

a co z wałkiem rozrządu,może ma luz?

Da sie to jakoś sprawdzić? Wałek rozrządu był regenerowany po wystąpieniu stukania

Trzeba odkręcić dekielek na górze i posprawdzać

A może dźwięk wydobywa się z alternatora? Sprawdzałeś?

sprawdzałem wałek rozrządu i luzów nie ma, też się zastanawiałem nad alternatorem ale głos dochodzi ewidentnie z okolic głowicy, najbardziej slychać przy 1 wtryskiwaczu od strony rozrządu ale rownie dobrze moze to być któryś popychacz, krzywka na wałku czy zawór, tylko w tym problem ze to wszystko jest po regeneracji. Będę jeszcze kombinować, może jak będę jechać w jakąś trasę to zaleje specyfiku to czyszczenia wtryskiwaczy specjalny do silników HDI.

A może na pracującym silniku na wolnych obrotach odkręcaj po kolei od wtryskiwaczy rurki paliwowe, dodaj gazu, i zauważ, na którym cylindrze stuku nie bedzie, oczywiście silnik wtedy pracuje na 3 cylindrach.

właśnie też nad tym myślałem, ale komputer wtedy nie dostanie jakiegoś błędu? łatwiej by było chyba wtyczkę od wtryskiwacza odpiąć ale też się boję ze komputer wyłapie błąd i będe musiał jechać go gdzies kasować

A może na pracującym silniku na wolnych obrotach odkręcaj po kolei od wtryskiwaczy rurki paliwowe, dodaj gazu, i zauważ, na którym cylindrze stuku nie bedzie, oczywiście silnik wtedy pracuje na 3 cylindrach.


W TDCI ?????? -zastanów się?????

Dobry pomysł-tylko zamiast rurek odpinaj kostki elektryczne

Witam ponownie odświeżam trochę temat. Wziąłem się za to po dłuższej przerwie, odkręciłem obudowę filtra powietrza, rozebrałem wszystko żeby dostać się do wtrysków i zacząłem odłaczać kazdy pokolei na włączonym silniku i... okazało się ze stukał 3 wtryskiwacz idąc od lewej (od strony rozrządu) więc jest to wtryskiwacz na 3 cylindrze. Teraz mam pytanie, chcę kupić używany wtryskiwacz siemensa, spisałem sobię cały numer który jest na głowce wtrysku i pytanie moje brzmi, czy każdy wtryskiwacz siemensa do silnika 1,4 tdci fiesty bedzie pasować? Bo te wtryskiwacze z allegro mają np cały numer taki sam, oprócz np dwóch liter, mam rozumieć ze to jest tylko jakaś seria? I włożenie innego wtryskiwacza wiąże się z adaptacją jego przez komputer?

Włożenie każdego wtryskiwacza wiąże się z zaprogramowaniem w komputerze,kup z takim numerem jaki stoi na wtryskiwaczu

ale właśnie chodzi o to, że kazdy wtryskiwacz ma inny numer, a takiego identycznego nie ma.

Tak jak pisalem wczesniej, silnik pracuje bez stuku na 3 cylindrach gdy odlacze 3 wtryskiwacz, bylem w serwisie i okazalo sie ze jest w tragicznym stanie, zostal on wymieniony na nowy regenerowany wtrysk, zrobione zostaly testy i wszystko jest teraz w normie ale stuk jest dalej a nawet chyba jeszcze wiekszy. Jezeli problem by byl po stronie mechanicznej czyli popychacz, zawor itp to czemu stuk moze ustepowac po odlaczeniu tego 3 wtryskiwacza, nawet jak jeat to zregenerowany wtrysk?

Dlatego że jak odłączysz wtrysk, to cylinder nie pracuje, nie ma uderzenia w momencie zapłonu, bo go nie ma.

Tak właśnie sprawdza się panewki korbowodowe, i pewnie u Ciebie jest wybita na tym cylindrze. Nie stuka popychacz, a jak będziesz dalej jeżdził, a faktycznie to panewka, to będzie wał korbowy i korbowód do wyrzucenia. A w skrajnym pesymistycznym przypadku może się urwać korbowód i rozwali blok silnika.

Takie są nastepstwa.

Ok nie pracuje, ale jezeli jade samochodem powiedzmy tam z predkoscia 50 km/h i wylaczezaplon przekrecajac kluczyk i silnik sie kreci przez toczenie sie kół to cylinder rowniez pracuje? Stuk wydaje mi sie ze slychac z gory silnika.

Pracuje wtedy jak zapala się mieszanka paliwowopowietrzna w cylindrze, i powstałe ciśnienie naciska na denko tłoka w kierunku do dołu, jeżeli odłączysz wtryskiwacz, to pozostałe 3 cylindry wykonują pracę aby ten tłok miał posuwisty ruch w cylindrze, i pokonują jego sprężanie samego zassanego powietrza.

ok ja rozumiem wszystko, tylko właśnie pytam czemu może stukać jeżeli wyłączę zapłon gdy auto się toczy i mam wrzucony bieg. Wtedy stuk jest taki sam gdy silnik normalnie pracuje na biegu jałowym i spalana jest mieszanka, gdy zapłon jest wyłączony to spalania nie ma a co za tym idzie stuku też powinno nie być, tak jak na wyłączonym 1 wtryskiwaczu.

Dla kogoś kto by miał podobny problem, przyczyna stukow byl uszkodzony sworzeń tłoka, ma wtedy luz i dlatego stuka