Zobacz pełną wersję : [Galaxy 1994-2000] hamulec ręczny
wojtaswb 16-05-2007, 21:24 Pytanko: jak jest skonstruowany zacisk tylniego hamulca? Mam problem ponieważ nie odbija mi szczęka na jednym kole. Jest sprężyna, która powinna powodować powrót dźwigni ale sama dźwignia "chodzi" ciężko, widocznie ponad siłę sprężyny. Z tego powodu jedno koło lekko hamuje. Na pewno dzieje się to tylko po zaciągnięciu ręcznego.
[ Dodano: 2007-05-18, 10:06 ]
A może ktoś przedstawi opis czynności przy zdejmowaniu klocków? Chodzi mi o to czy podobnie jak w przednim zacisku normalnie wciska się tłoczek?
Miałem tak rok temu po zimie. Postawiłem na klockach, wyczyściłem ile się dało z soli i innych syfów, potem regularnie co 30 minut traktowałem tą dźwignię WD, a po każdym psiknięciu ręcznie ją przestawiałem.
Po dwóch godzinach chodziła jak nowa i do dziś problem nie wrócił.
wojtaswb 20-05-2007, 05:31 ok. dzięki też zdjąłem zacisk i rozruszałem teraz muszę sprawdzić kontrolnie czy tłoczek odbija :)
subratri 27-10-2007, 11:27 Witam Panowie.
Mam ten sam problem, tylko, że u mnie WD40 nie pomaga. już rozebrałem te zewnętrzne alementy. przeczyściłem szczotą, zlałem płynem hamulcowym... pod tą dźwignią jest jakaś gumka uszczelniająca i nie wiem czy można się pod nią dostać, żeby rozebrać zasisk i go przeczyścić... ??
Hamulce działają mi bobrze więc sam zacisk jest chyba OK tylko ten ręczny nie odbija... blokuje się w dwuch położeniach. jak lekko zaciągne to się lekko blokuje, ja zaciągnę na full to tak zostaje (aż ciężko go breszką powrócić)
macie jakiś pomysł co z tym zrobić ???
[ Dodano: 27-10-2007, 12:30 ]
acha. aloe ja mam troszkę inny model tego zacisku. linka wchodzi mi od dołu a sprężyna jest ze zgietego drutu, nie tak jak na zdjęciu, ale to pewnie bez znaczenia
wojtek60 27-10-2007, 11:57 macie jakiś pomysł co z tym zrobić ???
mam prosty sposób.
Zakodować w PAO że przy każdym postoju korzystać z ręcznego.
Jeździłem od ponad 40 lat różnymi autami i nigdy nie miałem problemu z hamulcem ręcznym. Każde użycie czyści wszyskie elementy biorące udział w naciąganiu i zapobiegają
blokowaniu :fcp17
subratri 27-10-2007, 12:00 mam prosty sposób.
Zakodować w PAO że przy każdym postoju korzystać z ręcznego.
Jeździłem od ponad 40 lat różnymi autami i nigdy nie miałem problemu z hamulcem ręcznym. Każde użycie czyści wszyskie elementy biorące udział w naciąganiu i zapobiegają
blokowaniu :fcp17
sposób masz zaje...sty tylko że jak zaciągne ręczny to muszę go spuszczać breszką co nie zawsze da się zrobić bo tam zazwyczaj brudno
wojtek60 27-10-2007, 12:39 sposób masz zaje...sty
wyhamuj młodzieńcze bo możesz to samo mieć z podstawowym hamulcem.
subratri 27-10-2007, 14:24 wyhamuj młodzieńcze bo możesz to samo mieć z podstawowym hamulcem.
że co? za żadko używam?? :fcp23
a tak na poważnie
napisałem że jest ok tylko, że ten sposób nie rozwiązauje w żaden sposób :) mojego problemu, bo autko kupiłem już z takim ręcznym i nie mogę sobie pozwolić na jego zaciąganie. i tyle !!
ale w 100% się z Tobą zgadzam. Profilaktyka najważniejsza tylko co mi po niej jak ja leczenia potrzebuje.
Jak kolega pisał wcześniej - używać ręcznego zawsze i wszędzie, to najlepsza profilaktyka. Robię tak w każdym aucie (było tego ze 25) i nigdy nie miałem problemów z ręcznym. Jedyny problem, gdy będzie jakaś straszna plucha a w nocy mróz. Jeśli jesteś pewny, że linki są szczelne (na końcu pancerza gumki uszczelniające), to ręczny nie ma prawa się zablokować. Niestety, krążą jeszcze opinie z dawnych lat, że ręczny używa się tylko przy przeglądzie techn. Za czasów dużych fiatów i polonezów (tarcze z tyłu), maluchów tak się działo. Materiały były do..., konstrukcja nie dopracowana i ręczny był ozdobą.
Poza tym bezpieczeństwo, galaxy to ciężkie auto i może się stoczyć z górki nawet, jeśli jest na biegu. W starszych autach bieg może wyskoczyć, a samochód może też obrócić silnikiem (oczywiście nie całym :fcp1 ).
Tu wyczyszczenie zacisku może nie pomóc, być może konieczna będzie wymiana linek. Jeśli dalej będzie blokować, spalisz klocki i tarcze, można też uszkodzić łożysko piasty.
pozdrawiam
Tomek
poza tym - ręczny przydaje się bardzo do zawracania :fcp18 ...o ile się galaxy nie przewróci :fcp7
wojtek60 28-10-2007, 06:40 - używać ręcznego zawsze i wszędzie, to najlepsza profilaktyka.
Dzięki za wsparcie.
Traktuję to jako informacje dla tych co nie zaciągają i jaką pracę później muszą wykonać.
Na zimę zaciągam na 2/3 żeby później pociągnąć i ewentualny lód usunąć.
Kilka ruchów i po problemie. :fcp29
subratri 28-10-2007, 09:51 Poza tym bezpieczeństwo, galaxy to ciężkie auto i może się stoczyć z górki nawet, jeśli jest na biegu.
może się ztoczyć :)
kiedyż przez przypadek zostawiłem na trójce nie na jedynce. jak wchodziłem do klatki to juz mi coś nie pasowało a później patrze przez okno a auto na środku parkingu i turla się dalej :) mało nóg na schodach nie połamałem
natomiast u mnie nie ma problemu z linkami. jestem pewny że problem jest w zacisku tylko czyszczenie nie pomogło. :(
przeczyściłem tylko to co było na wierzchu po zdjęciu tej dźwigni, czyli niewiele. nie wiem czy ten zacisk można rozebrać jakoś żeby go wyczyścić dokładnie ?
[ Dodano: 28-10-2007, 10:53 ]
poza tym - ręczny przydaje się bardzo do zawracania :fcp18 ...o ile się galaxy nie przewróci
mi się nie udało obrócić :) ale mam lęki że trafię na dziurę i sie majgnie na boczek. :)
pod tą dźwignią jest jakaś gumka uszczelniająca i nie wiem czy można się pod nią dostać, żeby rozebrać zasisk i go przeczyścićTą gumkę można wyjąć.Ona osłania od wilgoci i nie przepuści WD40.Radzę używać środków bardziej smarujących niż WD40.
subratri 29-10-2007, 21:02 Tą gumkę można wyjąć.
o widzisz :) i szkoda że nie założyłem wątku bo tak nie mogę Cię zpunktować :)
jutro ją wyjmę i jak będzie trzeba to zaleje kolą a potem troche smaru z miedzią
wielkie dzięki
zaleje kolą a potem troche smaru z miedzią Cola nie.Smar z miedzią nie.Cola odrdzewia ale nie smaruje.Jej pozostałości mogąsię gdzieś tam wżerać.Smar z miedzią jest do wysokich temperatur .Po pewnym czasie gęstnieje a i tak nawet go tam w tulejkę nie wciśniesz.Jeśli nie chcesz rozebrać i nasmarować towotem to żyj jakiegoś smaru penetrującego.
[ Dodano: 29-10-2007, 22:16 ]
Polecam preparat Deblock Oil firmy Innotec.Ręczny zaciągam jak najczęściej, ale nie na noc.
subratri 29-10-2007, 21:19 go tam w tulejkę nie wciśniesz
to tam jest tulejka.. chmmm
no to ...
chmm
a tą tulejkę da się wyjąć?
Jakbyś rozbierał całość to wyjął byś ośkę a tulejka i tak została by w korpusie.
wojtek60 29-10-2007, 22:25 to zaleje kolą a potem troche smaru z miedzią
Tylko cola bez zawartości cukru bo zakleisz :fcp11
Kiedyś używałem płynu do odrdzewiania nazwy nie pamiętam, posiadał właściwości pełzające, wchodził w każdą szczelinę i był bardzo skuteczny.
Wystarczyło np. śrubę posmarować i na drugi dzień można było odkręcać
Popytaj w sklepach chemicznych
http://www.eti.com.pl/?q=item&id=19
test1055825 30-10-2007, 11:11 miałem ten sam problem z dźwignią ręcznego. Blokowała się i ciężko wracała.
Rozwiązanie jest takie (poza wymianą zacisku):
zdjąc dźwigienkę
wyczyścić to co jest pod uszczelką gumową (a zawsze są jakieś śmieci) i założuyć dźwigienkę
popsikać czymś ala WD i dobrze rozruszać (początkowo ciężko idzie)
nałożyć smaru pod uszczelkę
często używać ręcznego dobrze zaciągając
u mnie pomogło
subratri 30-10-2007, 11:46 wyczyścić to co jest pod uszczelką gumową (a zawsze są jakieś śmieci) i założuyć dźwigienkę
popsikać czymś ala WD i dobrze rozruszać (początkowo ciężko idzie)
to juz dawno za mną :) działało do wieczora :)
Jakbyś rozbierał całość to
odpada :)Kiedyś używałem płynu do odrdzewiania
do śrób najlepszy jest płyn hamulcowy :) działa po 2 godzinach :)
ale wielkie dzięki za informacje
zaraz ide zdjąć tą uszczelkę i zobaczymy co jest pod nią . później zdecyduje czego wlać :)
a cha przecież jak nałożę tam oleju z miedzią (mam taki w "oliwiarce" to on może i gęsty ale podczas hamowania powinien się chyba rozpuścić na tyle, żeby troszkę spenetrować wnętrze??? czy może się mylę? albo jakieś inne problemy wynikną z powodu jego zastosowania?
Tylko cola bez zawartości cukru bo zakleisz :fcp11
no o tym szczerze mówiąc nie pomyślałem :)
test1055825 30-10-2007, 11:52 Też wyszedłem z założenia że po nagrzaniu coś z tego smaru doleci... :)
Pozdrawiam
wojtek60 30-10-2007, 12:20 Zrodził mi się pomysł godny spróbowania.
Warunek, że między linką a pancerzem istnieje jakiś luz.
Istnieją takie duże strzykawki o dużej pojemności.
Można przy pomocy długiego cienkiego węża z tworzywa trochę usztywnionego wcisnąć
do pancerza na całej długości odpowiedniego płynu.
Jeżeli nie można wcisnąć do pancerza od strony zacisku to może jest możliwość od strony
dźwigni hamulca ręcznego.
subratri 30-10-2007, 12:28 Warunek, że między linką a pancerzem istnieje jakiś luz.
to rozumiem już dla przyszłych urzytkowników mających problem z linką, jednak z mojego dświadczenia z linkami wynika. że jeżeli z linką jest jakikolwiek problem to już jej nic nie pomoże tym bardziej w ręcznym, gdzie jej ruch jest niewielki. poza tym smarowanie linek niesie dodatkowe ryzyko. po nasmarowaniu jej wszelki bruid jaki tam będzie przykleii się do niej i jeszcze bardziej utrudni pracę.
ale jeżeli jest uszkodzona to zawsze można spróbować. a nóż pomoże.
test1055825 30-10-2007, 12:45 w z tymi linkami to racja, kiedyś byłem naiwny i czyściłem, smarowałem. A prawda jest taka że jak się zacina to zaczyna rdzewieć i niewiele trzeba do jej zerwania.
Nie ma co dupy szkłem golić. Odwagi
subratri 30-10-2007, 16:04 no iposzło.
Nie ma to jak płyn hamucowy :) wszystko poruszy :)
gumki co prawda zdjąć się nie udało bo sie targała ale nalałem troszkę pod nią rozruszałem (nie było tak źle) a na koniec zawaliłem ten kołnież smarem z miedzią. może na trochę wystarczy, ale ciężko to widzę, bo jak zajrzałem pod tą gumkę to.... sądzę, że długo mi ten zacisk nie pożyje sprawny.
ale na razie działa. teraz tylko od nowa nauczyć sie używać ręcznego :( to może być trudniejsze od oduczania się.
o chyba teraz też nie zaciągnąłem :(
jak nałożę tam oleju z miedzią (mam taki w "oliwiarce" to on może i gęsty ale podczas hamowania powinien się chyba rozpuścić na tyle, żeby troszkę spenetrować wnętrze???Odrdzewiacz (nie WD bo on słabo smaruje) i machać dźwignią,odrdzewiacz i znów machać a nie czekać aż sam spenetruje.
smar z miedzia sie nie nadaje -w zimie zrobi sie z niego kamien i w ogole tego nie ruszysz -do takich celow idealny jest silikonowy smar w sprayu wurtha.
|