Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2007-2014] luzy zaworowe-czy możliwe wypalenie zaworów?


koszka
06-09-2016, 15:16
Witam
Z okazji , że mój mondeo ma już przejechane 220 tys. km w tym 80 tys na Lpg, sprawdziłem luzy zaworowe. Wszystkie ssące są w normie.
Natomiast wydechowe wyglądają następująco.
1 cylinder 0,08 i 0,08
2 cylinder 0,15 i 0,16
3 cylinder 0,22 i 0,22
4 cylinder 0,20 i 0,18
tak więc wszystkie do regulacji.
Ale mam pytanie , czy te gdzie jest najmniejszy luz mogą być wypalone i czy da się to sprawdzić bez zdejmowania głowicy. Mechanik orzekł , ze może być konieczna naprawa głowicy a także wymiana łańcucha i napinacza. Co może się stać , jak tylko wyreguluję zawory. Nadmieniam , że silnik pracuje ok , przyśpiesza ok, raczej też ma moc. Tylko trochę go telepie na wolnych obrotach.

klajgus
06-09-2016, 16:03
Musisz sprawdzić ciśnienie sprężania, jeśli na pierwszym garnku nie będzie znacznie się różnić od reszty to zawory raczej jeszcze OK. 0.08to już naprawdę mało,ja
miałem raz 0,15 po ustawieniu wszystko było ok

koszka
06-09-2016, 16:13
Te 0,08 to był pierwszy pomiar tak zupełnie na luźno , przy drugim udało mi się wcisnąć listek 0,09 i 0,10 .Właśnie jutro jadę do mechanika. Ciśnienie sprawdza się na rozgrzanym silniku , prawda ? Tylko zastanawiam się , jeśli te zawory na pierwszym cylindrze maja tak mały luz, to czy po rozgrzaniu silnika , one nie będą do końca zamknięte i czy sprawdzenie ciśnienia będzie miarodajne? tak tylko się zastanawiam.

salom
06-09-2016, 16:58
Zawór to nie instrument, i się tak mocno nie wydłuża, najwyżej jakąś tysięczną część milimetra.
Ale dobrze kombinujesz, wyreguluj zawory na prawidłowe luzy, przejedż z 1000 km, i wtedy zmierz kompresję.
Jak będzie mocno się różniła na cylindrach, to wtedy zrób próbę olejową kompresji.

Markoo
06-09-2016, 17:03
Z tym najmniejszym powinieneś się jeszcze załapać na oryginalne szklanki bez szlifowania. Zrób regulację i potem sprawdź ciśnienie sprężania, wcześniejszy pomiar nie ma sensu (ale jak nie wielkie pieniądze to..). Jak będzie dobre, równe to jeździsz nic nie kombinując (raczej zakładam że będzie ok).

UWAGA, po moich przygodach z mądrymi polecanymi mechanikami, TERMOMETR w łapę i mierzymy, nie na dotyk, tak temperatury nie określicie (bo mi taki jeden niedawno mierzył i chciał wymieniać wszystkie 16 :) a skończyło się tradycyjnie, na kilku wydechowych)

koszka
06-09-2016, 17:08
[QUOTE=Markoo;2654527]Z tym najmniejszym powinieneś się jeszcze załapać na oryginalne szklanki bez szlifowania. Zrób regulację i potem sprawdź ciśnienie sprężania, wcześniejszy pomiar nie ma sensu (ale jak nie wielkie pieniądze to..). Jak będzie dobre, równe to jeździsz nic nie kombinując (raczej zakładam że będzie ok).

Ciśnienie mechanik zrobi mi gratis, ale nie rozumiem do końca wypowiedzi :"Jak będzie dobre, równe to jeździsz nic nie kombinując (raczej zakładam że będzie ok)." tzn , ze mam nie robić regulacji zaworów czy mówimy o tym drugim pomiarze po regulacji? :)

klajgus
06-09-2016, 17:40
kolega chyba miał na myśli żeby nie zrzucać głowicy i nie robić gniazd i zaworów, ale regulacja to musowo jak najszybciej. Ja zawsze mierzyłem luzy po nocy na całkowicie zimnym silniku, jak przyjechałeś do mechanika i odczekaliście jakiś tam okres czasu to pomiar możne być błędny.

koszka
06-09-2016, 21:49
Luzy mierzyłen właśnie po nocy na super zimnym. Regulacja w przyszłym tygodniu . Albo całą głowica .

koszka
07-09-2016, 08:55
Ciśnienie zmierzone , na 1 cylindrze 14 bar,
na 2 tez 14,
3 tez 14
na 4 jest 13,5 bara

salom
07-09-2016, 09:23
Więc to nie wina luzu zaworowego.Po regulacji minimalnie może się ciśnienie pogorszyć, bo zawory będą poruszone, a zanim sie doklepią w nowe miejsce, to parę kilometrów trzeba zrobić.
Regulacją nic tu nie polepszysz, jak Cie kieszeń swędzi to reguluj, płac, a efektu żadnego.

MIREKTERAZPOLSKA
07-09-2016, 10:11
Więc to nie wina luzu zaworowego.Po regulacji minimalnie może się ciśnienie pogorszyć, bo zawory będą poruszone, a zanim sie doklepią w nowe miejsce, to parę kilometrów trzeba zrobić.
Regulacją nic tu nie polepszysz, jak Cie kieszeń swędzi to reguluj, płac, a efektu żadnego.

Jedna wielka bzdura!!!!!!
Reguluj zawory i to szybko

koszka
07-09-2016, 10:17
Tez tak sadze ze kolega bzdury pisze. W sobotę jade na regulacje.

klajgus
07-09-2016, 14:28
Po regulacji minimalnie może się ciśnienie pogorszyć, bo zawory będą poruszone, a zanim sie doklepią w nowe miejsce, to parę kilometrów trzeba zrobić.
Regulacją nic tu nie polepszysz, jak Cie kieszeń swędzi to reguluj, płac, a efektu żadnego.

czytam i normalnie oczom nie wierze:surprise:, KOLEGO O CZYM TY PISZESZ?? to według ciebie ma nie regulować? i czekać jak mu się zawory powypalają??

koszka
08-09-2016, 05:12
A czy przy takich działaniach trzeba też wymienić łańcuszek rozrządu.moj ma juz nalatae 220 tys km z tego cojawiem oczywiście.

MIREKTERAZPOLSKA
08-09-2016, 08:48
Stwierdzą po oględzinach.
Chyba że trafisz na kozacki warsztat:razz: i będą regulować zawory bez zdemontowania pokrywy rozrządu

koszka
08-09-2016, 09:26
A są tacy, że bez zdejmowania pokrywy wyregulują ?.....:)

MIREKTERAZPOLSKA
08-09-2016, 09:31

My zdejmujemy, by sprawdzić łańcuch, ślizgi, napinacz.
Ciekawi mnie ile zapłacisz za regulację i ile potrwa ta regulacja

koszka
08-09-2016, 10:09
Mechanik tez będzie oczywiście zdejmował pokrywę rozpinał rozrząd, itd., wymieniał szklanki. Powiedział mi, że robocizna 350 zł + szklanki ( prawdopodobnie wszystkie 8 wydechowe ze względu na moje luzy). Szklanka ok45 zł sztuka . Całość więc ok700 zł. Chyba , że dojdzie łańcuch i napinacz - po weryfikacji.

MIREKTERAZPOLSKA
08-09-2016, 10:41
Uszczelniacz?
Uszczelka?

koszka
08-09-2016, 12:05
Uszczelniacz wału ? - jak najbardziej Groszowe sprawy , uszczelka pokrywy zaworów , po moich pomiarach luzów czyli zdjęcie i założenie pokrywy nie przepuszcza, a w razie jak by co, to nie problem zmienić tylko że za połowe ceny , którą ma mechanik.

koszka
08-09-2016, 23:04
Mam jeszcze pytanie czy jeśliby miało dojść do wymiany łańcucha i napinacza , to czy kupować oryginał forda czy może być zamiennik firmy Febi. Obydwa dostępne w sklepie internetowym forda. Z tym , że komplet Febi jest o 250 zł tańszy.

ketez
09-09-2016, 06:10
Śmiało Febi. Febi wykupił kilka lat temu startą niemiecka firmę robiącą łańcuchy SWAG.

koszka
13-09-2016, 22:39
koledzy a może ktoś z was wie jaki jest nominalny wymiar szklanek ( na pierwszy montaż) na zaworach wydechowych? Bo chyba nie jest tak , ze na każdym zaworze inna szklanka...

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 09:38
dobre pytanie
na tą chwilę nie powiem, sprawdzę i dam znać

jendrekmak
14-09-2016, 10:06
Bo chyba nie jest tak , ze na każdym zaworze inna szklanka... po to są różne rozmiary żeby korygować luzy zaworowe nawet na nowym silniku więc raczej są różne na pierwszym montażu. na nowym silniku może być mniejsza rozbieżność w wymiarach szklanek. nominalne to są rozmiary tłoków, wału, panewek i pierścieni a zawory już nie są tak dokładnie spasowane z głowicą żeby był jakiś nominał

koszka
14-09-2016, 10:09
Żeby korygować tak i owszem ale na pierwszy montaż wszędzie różne ? 16 zaworów na silnik razy ileś tam tys silników , kto to reguluje?...

jendrekmak
14-09-2016, 10:15
składa się głowicę, mierzy luzy i koryguje. albo mają coś do mierzenia wałka i zaworów w głowicy przed montażem kompletu

skoro większość mechaników musi zdemontować szklanki, zobaczyć wymiar i co się da zamienić miejscami przy regulacji a dopiero po tym zabiegu dokupują brakujące to raczej fabrycznie nie są takie same bo nie było by sensu zamieniać ich miejscami

koszka
14-09-2016, 11:14
A może koledzy znacie jakiegoś dobrego mechanika z okolic konina lub kola który ogarnie temat regulacji zaworów. Mój mechanik mnie osłabił. Stwierdził, ze luzy kasuja się hydraulicznie porażka

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 12:29
Podał cenę i...

koszka
14-09-2016, 12:37
Dzisiaj stwierdził, ze jest regulacja hydrauliczna ha ha

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 12:48
Za te pieniądze będzie trudno znaleźć.
No chyba że będzie się uczył na Twoim mondeo regulować zawory

koszka
14-09-2016, 13:40
W Fordzie powiedzieli 920 u niego 750

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 13:57
W fordzie 920 zł robocizna.

Mam podejrzenia że musisz szukać gdzieś dalej warsztatu.
Dobrze by już to wcześniej robili i mieli blokady.
Chyba Rafała masz najbliżej i wie co robi

koszka
14-09-2016, 14:11
950 całość zeszklankami jakiego rafala

danielWr
14-09-2016, 14:15
Dzisiaj stwierdził, ze jest regulacja hydrauliczna ha ha

kiedyś dzwoniłem do 4 serwisów aso, w 3 powiedzieli ze jest hydrauliczna:roll:.

kup na allegro blokady, z tisa weź instrukcje i wyregulujesz. mierzysz luz, wyciągasz szklanki odczytujesz z denek grubość, 3 cyfry po przecinku. Wykonujesz skomplikowane działanie matematyczne i zamawiasz szklanki.
Tu masz dostępne rozmiary szklanek.
https://goo.gl/photos/ffB8bVFLPgapd1fr6

A tu numerek na denku
https://goo.gl/photos/qhPe2wB17MEKVi1CA

koszka
14-09-2016, 15:19
aż tak odważny chyba nie jestem :) ale pytałem się też w jednym z serwisów to mnie po prostu załamali, nie wiedzieli o czym mówię, aż mnie w końcu delikatnie wyprosili stwierdzając na końcu , że oni tego nie robią - serwis Jaroszewskich w Kole.

koszka
14-09-2016, 17:56
W fordzie 920 zł robocizna.

Mam podejrzenia że musisz szukać gdzieś dalej warsztatu.
Dobrze by już to wcześniej robili i mieli blokady.
Chyba Rafała masz najbliżej i wie co robi

kolego o jakiego Rafała chodzi i skąd on jest . Szukam jakiegoś kumatego człowieka bo dzisiaj mnie wyprosili z warsztatu jak go zacząłem tłumaczyć jak się w tym silniku reguluje zawory

Markoo
14-09-2016, 20:31
kup na allegro blokady
Może dasz radę podać bezpośredni link, nie koniecznie do allegro, różnie opisują...nie wiadomo które właściwe...

Co do kompetencji mechaników, szkoda słów...

slawek-kali
14-09-2016, 20:34
kolego o jakiego Rafała chodzi i skąd on jest . Szukam jakiegoś kumatego człowieka bo dzisiaj mnie wyprosili z warsztatu jak go zacząłem tłumaczyć jak się w tym silniku reguluje zawory

http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=1147

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 20:35
Marcin-zadzwoń tel 511 644 448

koszka
14-09-2016, 20:35
Już znalazłem ale dzięki.

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 20:40
Do niego masz bliżej

Panowie myślicie że same blokady pomogą??
Wątpię
Podpowiem, numery na niektórych szklankach to nie jest grubość.
Do blokad proponuję dokupić mikrometr

Markoo
14-09-2016, 20:51
Panowie myślicie że same blokady pomogą??
Wątpię
Podpowiem, numery na niektórych szklankach to nie jest grubość.
Do blokad proponuję dokupić mikrometr
Na wałek wydechowy powinny pomóc, ssący chyba nie ma rady trzeba łańcuch luzować... jest gdzieś coś więcej na ten temat w sieci??
A pewnie że kupiłbym i śrubę mikrometryczną... nie opierając się na samych opisach... gdybym to robił...

koszka
14-09-2016, 21:12
Do niego masz bliżej

Panowie myślicie że same blokady pomogą??
Wątpię
Podpowiem, numery na niektórych szklankach to nie jest grubość.
Do blokad proponuję dokupić mikrometr

A jak się odczytuje grubość skoro numery to nie grubość?

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 22:24
śruba mikrometryczna???? nowość :) :) :)

Na nie których jest wymiar, na innych nie

koszka
14-09-2016, 22:26
a jak nie ma to jak odczytać

MIREKTERAZPOLSKA
14-09-2016, 22:29
Marcin-męczysz:569:

Mikrometr

danielWr
14-09-2016, 22:34
a jak nie ma to jak odczytać
dokupić mikrometr

i zmierzyć.

koszka
14-09-2016, 22:46
Nie krzyczcie na mnie, ale po prostu jestem tak zły na niekompetencje mechaników, ze po prostu masakra. W jednym z warsztatów powiedzieli , że jest regulacja hydrauliczna , pomimo , że im tłumaczyłem , że są szklanki, pan zaczął szukac na komputerze i w końcu stwierdził, że są " szklanki hydrauliczne"później chcieli, wymieniać zawory, wszystkie 16, a na końcu pan już wkurzony, że śmiem go pouczać jak się robi regulację w Duratecu stwierdził , ze oni tego mi nie zrobią i żebym poszedł sobie do Forda. Po prostu ręce opadają. I teraz taki zwykły użytkownik, nie mający świadomości jak to działa, jeździłby dalej , aż by wypalił gniazda.

MIREKTERAZPOLSKA
15-09-2016, 06:03
Marcin
Uwierz, że doskonale Cię rozumiem. Dostałeś bardzo dużo informacji, a Ty jeszcze pytasz dodatkowo o szczegóły które przy minimalnym ruszeniu głową są jasne. Co do warsztatów to jakoś mnie to nie dziwi, skoro w ASO pada informacja, że w 2,0 ecoboost też się nie reguluje zaworów. Mimo wszystko nie jest to takie proste. AAAAAAAAA i nie złość się-szkoda nerwów

koszka
15-09-2016, 07:03
Z tych nerwów nie myślałem racjonalnie wczoraj :)

Rafał A.(antek)
15-09-2016, 15:12
Fajnie sie czyta takie tematy. Połowa moich klientów robi wielkie oczy jak mówię że trzeba sprawdzać i regulować zawory. Połowa połowy się puka w głowę jak zalecam regularne sprawdzanie luzów np co 15 tyś km przy autach na LPG.

Ignorancja w tym temacie i właścicieli i serwisów i pseudomechaników jest tak wielka, że daje to dużo pracy przy głowicach potem :) cieszymy się.

Zawór to nie instrument, i się tak mocno nie wydłuża, najwyżej jakąś tysięczną część milimetra. nie... ale cały układ wałków, popychaczy i zaworów, oras sama głowica już sporo puchnie :)
Regulacją nic tu nie polepszysz, jak Cie kieszeń swędzi to reguluj, płac, a efektu żadnego. Nie kompromituj się i nie podawaj rozwiązań które mogą komuś zaszkodzić. Luzy 0,08 są do PILNEJ regulacji by uniknąć dewastacji głowicy.

Bump: koledzy a może ktoś z was wie jaki jest nominalny wymiar szklanek

Nie ma, fabrycznie też są regulowane luzy.

Bump: A jak się odczytuje grubość skoro numery to nie grubość?

Odczyt to tylko do potwierdzenie pomiarów. Ja zawsze mierzę, bo mogły być już szlifowane i co wtedy po fabrycznych numerach.

koszka
15-09-2016, 15:34
Rozmawiałem dzisiaj z mechanikiem i powiedział, ze w tych silnikach to raczej wypalają się zawory a nie gniazda i powiedział, ze jak wymieni zawory to niektóre szklanki mogą pasować a niektóre nie i trzeba będzie wymienić na nowe. drugi, zaś stwierdził, że jak bym chciał robić głowicę to będą wymieniać i gniazda i zawory i po wymianie gniazd i zaworów luzy wrócą do wartości nominalnych ,nie będzie potrzeby zmieniać szklanek ,już naprawdę nie wiem kogo słuchać . Drugi z mechaników robi głowice ( kompleksowo wymiana zaworów gniazd) w łodzi w zakładzie motor car Kręgielski, z tym , że twierdzi, że nie trzeba zmieniać szklanek bo będą pasować i luzy będą ok.

MIREKTERAZPOLSKA
15-09-2016, 16:51
Marcin to są opowieści dziwnej treści-proszę Cię

Bump: Masz telefon post wyżej-zadzwoń, porozmawiaj, umów się na regulację i ciesz się jazdą.
Chyba, że masz ochotę Wrocław odwiedzić

koszka
15-09-2016, 17:02
no tak tylko obaj twierdzą, że gniazda lub zawory mogą być już lekko ponadpalane chodzi głównie o 1 cylinder i regulacja w tym przypadku może starczyć na krótko i będzie to samo po jakimś czasie.
już sam nie wiem. jeśli mam wydać teraz prawie tysiąc na regulacje a za kilka tys km robić jeszcze raz głowicę za 2tysiące to nie wiem czy chcę dwa razy płacić

Rafał A.(antek)
15-09-2016, 17:42
Możemy ci zrobić całą głowice :)
Pytałes sie ile będzie kosztowac wymiana gniazd i zaworów? :)

klajgus
15-09-2016, 18:15
drugi, zaś stwierdził, że jak bym chciał robić głowicę to będą wymieniać i gniazda i zawory i po wymianie gniazd i zaworów luzy wrócą do wartości nominalnych ,nie będzie potrzeby zmieniać szklanek

Jak szepce od naprawy głowić ową głowicę naprawiają ( wymiana zaworów, gniazd) to szklanki zostawiają stare, a potrzebny luz ustają poprzez szlifowanie zaworu (u góry gdzie współpracuje z szklanka )

koszka
15-09-2016, 18:21
Możemy ci zrobić całą głowice :)
Pytałes sie ile będzie kosztowac wymiana gniazd i zaworów? :)

Cenowo podobnie 2 tys za wszystko tj wymiana gniazd i zaworów z uszczelkami głowicy i uszczelniaczami i robota też w tym. Z tym , że jeden powiedział że wszystko w tej cenie a drugi , że wymiana zaworów wydechowych i ew szklanek bez gniazd
A u was całość w jakiej cenie

MIREKTERAZPOLSKA
15-09-2016, 19:33
I z regulacji zaworów zrobiła się naprawa głowicy
Za dwa dni będziemy pisać o remoncie silnika

koszka
15-09-2016, 19:42
No tak jeśli mam wydać teraz ok 900 -1000 zł na regulacje i za rok lub krócej wydać kolejne 2000 zł to w sumie wolę wydać od razu 2000 zł i mieć spokój na dłużej - trochę chce tym mondeolotem pojeździć. Też dlatego pytam , który z mechaników proponuje lepsze rozwiązanie i bardziej realne cenowo w tej cenie o której piszę. Czy ten , który wymieni zawory wydechowe i będzie dopasowywał szklanki ( cena z demontażem i montażem wszystkiego) czy ten drugi który zrobi głowice na tip top ( czyli wszystko : gniazda , zawory, uszczelki, demontaż i montaż ) za 2000 zł - wydaje mi się to mało realne gdyż jak patrzyłem na stronie tej firmy w której on robi głowice to za te kase chyba wszystkiego nie zrobi. I mam dylemat, dlatego chcę zasięgnąć wiarygodnej opinii na forum choć od tego wszystkiego już mnie łeb pęka :)

klajgus
15-09-2016, 20:18
Ja bym na twoim miejscu zrobił regulacje, miałem ten sam silnik w mazdzie 6 i na LPG przejechałem 90 tys. ale dwa razy robiłem regulacje zaworów, siadały mi tylko wydechowe i cala operacje ogarniałem sam, druga regulacja jak już wiedziałem co i jak to zajęła mi z 5-6 godzin z wizyta u tokarzą, ale ja poszedłem po najmniejszej lini oporu i nie ściągałem całej osłony łańcucha rozrządu. Na forum http://www.mazdaspeed.pl/forum/ jest obszerny watek o regulacji poczytaj.

danielWr
15-09-2016, 22:16
koszka masz LPG ?

koszka
15-09-2016, 22:27
koszka masz LPG ?

Mam LPG ,80 tys już na tym ekologicznym paliwie zrobiłem

Rafał A.(antek)
18-09-2016, 12:53
2000 to chyba za sama obróbkę głowicy. Dolicz jeszcze jej demontaż i montaż na aucie.

koszka
18-09-2016, 17:18
Tez mi się te2 tys wydaje cena z bajki u tego pierwszego z mechanikow. Ten drugi proponuje wymianę zaworów tylko wydechowych dotarcie gniazd montaż idemontaz uszczelniacze i uszczelki w tej cenie

Rafał A.(antek)
19-09-2016, 07:29
http://dobrymechanik.pl/mechanicy/lodz/motor-carexport-import-przedsiebiorstwo-produkcyjno-handlowo-uslugowe-jaroslaw-kregielski-2.html

Dopytaj się co wchodzi w zakres usług. Motocar kiedyś nie miał warsztatu teraz jak czytam wyglada że maja też warsztat.

Wg moich szacunków,
Obróbka głowicy, czyli planowanie, sprawdzenie szczelności, dotarcie gniazd zaworowych, wymiana uszczelniaczy, regulacja luzów to ok 800 - 900zł. Jak doliczyć do tego gniazda zaworowe (najlepiej utwardzane pod LPG) i zawory to wyjdzie ok 1800 zł pewnie za samą głowicę. Do tego montaż i demontaż na aucie, kolejne 1000zł.

Wg mnie miedzy max 1000zł przy regulacji, a 3000 przy remoncie jest delikatna różnica. Można ew po kontroli układu rozrządu zdecydowac czy same luzy czy remont. A jak juz rwanie głowicy to i pierścienie sprawdzić i panewki...

koszka
19-09-2016, 11:23
Tak jeszcze zakończy się na remoncie silnika. Najlepsze wyjście to sprzedać ten złom i kupić dobry rower

Rift
19-09-2016, 13:53
a pomyślałeś, że na sprężanie może (może bo tego stwierdzenia nie jestem na 100% pewien ;) )mieć wpływ szybsze otwieranie i późniejsze zamykanie zaworów względem całego układu? 0,08 a 0,25 to olbrzymia różnica przy ssących zaworach przy wydechowych regulowałem sobie na 0,33 jak pamiętam. Zrób regulację, razem z nią od nowa zostanie ustawiony rozrząd (demontaż wałków rozrządu).
Pali na dotyk? spalanie w normie? zbiera się jak na 2.0 ok? to nie daj się namówić na kompletny remont za 1/2(1/3) wartości auta.
Każda szklanka ma numer, często niewidoczny pod nalotem oleju.
szklanki nowe po 30-45zł sztuk,a część pasuje zazwyczaj w innym miejscu. Można też je oddać do tokarza koszt ok 15 zł za sztukę.
Pozdr.

koszka
19-09-2016, 13:57
Sprężanie ma na wszystkich cylindrach po14 psalem juz o tym.poza tym 2'5 tys zł to nie polowa wartości auta

guzikmen
19-09-2016, 20:09
Może się podepnę, gdzie w Poznaniu i okolicach można sprawdzić poziom luzów zaworowych Poza ASO?

Piotr194
19-09-2016, 20:20
No to ja powiem tak:
Moj Mondek jak koledzy pewnie z forum wiedzą bardzo lubił olej dochodzilo juz do litra na 1 tysiac.
Czasem i wiecej przy dynamiczniejszej jezdzie (do ok 4 tys obrotow)
Sama glowica sczelnosc , prowadniczki, szlify, usczelniacze itd wyniosla mnie 670 zł.
Za demontaż i montaż głowicy, uszczelka , wymiana płynów , założenie nowych pierścieni, zalozenie nowego lancucha rozrzadu zaplacilem 500 zł. Luzow zaworowych juz nie bylo i tez chyba wlasnie na wydechowych, mechanik powiedzial ze jescze troche i by zawory powypalalo. Jestem juz okolo 1,5 tys km po remoncie , a oleju na bagnecie caly czas tyle samo no i auto duzo lepiej jezdzi.
Polecam mechanika gorąco naprawdę.

zibi321
20-09-2016, 21:44
Wymieniany był sam łańcuch czy cały zestaw i jakie były przesłanki do wymiany , czy łańcuch był przeciągnięty czy napinacz nie działał ,jakie ciśnienie oleju ( skuteczność pompy oleju) . U mnie słychać grzechotanie z okolic rozrządu , pasek zdejmowany i nic się nie zmienia . Z góry dzięki za informacje.

Piotr194
21-09-2016, 21:04
Łańcuch nie dawał żadnych oznak zużycia , wymieniłem raczej profilaktycznie.
Stary był nieco dłuższy moze z 3-5 mm od nowego. Napinacz był całkiem w porządku.

koszka
21-09-2016, 22:36
Czyli napinacz zostawiłeś ten sam co był? A jaki miałeś przebieg?

Piotr194
22-09-2016, 18:34
Tak napinacz ten sam. Przebieg 250 tysięcy

zibi321
22-09-2016, 21:37
U mnie przy podobnym przebiegu jak pisałem wcześniej jednak słychać łańcuch , zawory wydechowe mają lekki Luz 0.35 ale jak się nagrzeje to je słychać - do regulacji. Silnik lepiej pracuje przy jeździe nocą -gestsze powietrze niż w godzinach południowych. Wydaje mi się że wymiana łańcucha plus regulacja zaworów poprawiła by kulturę pracy - zmniejszył by się hałas z silnika co przy dłuższej jeździe ma dla mnie znaczenie.

Rafał A.(antek)
22-09-2016, 22:31
luz o,35 nie powinien powodować hałasu.

zibi321
23-09-2016, 09:12
luz o,35 nie powinien powodować hałasu.
Cenna informacja !!!

Czy więc hałas z okolic łańcucha i głowicy od strony zaworów wydechowych może mieć inną przyczynę ?! Szczególnie jest to uciążliwe przy wyższych prędkościach obrotowych tj 3000 rpm. Jedna krzywka wałka miała zauważalne delikatne przetarcie na szczycie ale bez żadnych wżerów w materiał . Komp nie był podłączany przez pięć lat używania auta a raz wyrzucił czek engine po odpaleniu - może nie zgrywające się czujniki wałka i wału lub wtryskiwacz źle dozuje paliwo (benzyna) ? Wiele pytań się nasuwa .

Rift
23-09-2016, 14:37
sławne klapki w kolektorze dolotowym?

zibi321
23-09-2016, 21:34
Raczej nie klapki - kolektor poliftowy, po odpięciu wężyka gumowego od kolektora nie słychać specjalnie zmiany dzwięku silnika na biegu jałowym, kolektor zdejmowałem w ubiegłym roku ale w środku było trochę oleju silnikowego na dnie może stąd bulgot w filtrze powietrza. Myślę że to problem z zaworami, rozrządem.

Piotr194
23-09-2016, 22:14
Mój Mondek jest po remoncie i nadal gdy jest ciepło i grzeje słońce jest trochę słabszy. Przed remontem byl dużo słabszy, teraz już mniej ale troche jednak gorzej przyśpiesza. Teraz juz mam chłodne dni to pięknie przyśpiesza :)

zibi321
24-09-2016, 09:06
Warto częściej zmieniać filtr(filtry) powietrza (lub filtr K&N-cena!) i zadbać o jakość paliwa. Widzę że Kolega ma LPG może ustawić "mapy" u gazownika - ponoć daje efekt (nie mam doświadczenia z instalacją gazową). Ostatnio tankowałem na Shellu paliwo pod marką Nirto+ i różnica zauważalna niż zwykłe Pb95 . Przeniesienie mocy poprawia dopompowanie kół powyżej normy tj. z 2.6 bara tylko kierowca więcej odczuwa jakość nawierzchni (sprawdzone w trasie,spalanie niższe).

koszka
24-09-2016, 11:20
Warto częściej zmieniać filtr(filtry) powietrza (lub filtr K&N-cena!) i zadbać o jakość paliwa. Widzę że Kolega ma LPG może ustawić "mapy" u gazownika - ponoć daje efekt (nie mam doświadczenia z instalacją gazową). Ostatnio tankowałem na Shellu paliwo pod marką Nirto+ i różnica zauważalna niż zwykłe Pb95 . Przeniesienie mocy poprawia dopompowanie kół powyżej normy tj. z 2.6 bara tylko kierowca więcej odczuwa jakość nawierzchni (sprawdzone w trasie,spalanie niższe).

I bardziej zużyte opony na środku bieżnika. W ogóle co ma wspólnego wypowiedź kolegi z tematem?

rustin
24-09-2016, 14:17
Niestety coraz więcej takich wypowiedzi na forum bez sensu.

Mam pytanie do osób z za małym luzem zaworowym.
Jakie mieliście objawy?
Jezeli auto mam moc, nie faluje to jest sens sprawdzać zawory jeżeli ma się LPG? Pytanie do osób co mieli problemy albo się znają na tym a nie tym co się wydaje.
Pytam ponieważ w dwóch Mondeo sprawdzałem zawory co 20tys i było ok. Teraz jedno auto jest za granicą i nie mam do niego dostępu. Ponoć nie ma żadnych objawów

Wysłane z mojego thor

koszka
24-09-2016, 15:41
jeśli chodzi o mnie to mam lekkie "drgawy" silnika na wolnych obrotach reszta zachowania silnika jest OK.

klajgus
05-10-2016, 20:00
Koszka , i jak wyregulowałeś luzy zaworowe? czy wybrałeś remont głowicy?

koszka
05-10-2016, 20:58
remont głowicy . po rozebraniu okazało się, że wydechowe, są już lekko nadpalone a ssące całe fioletowe czyli były gdzieś po drodze przegrzane.

klajgus
05-10-2016, 21:37
No to zonk :( u mnie do tego nie doszło , ale ja częściej sprawdzałem luzy niż Ty. W obecnym moim 2.5T niestety tez jest regulacja luzów na szklanki , ale sprawdzić jest bardzo ciężko :(

c-matix
09-10-2016, 20:51
remont głowicy . po rozebraniu okazało się, że wydechowe, są już lekko nadpalone a ssące całe fioletowe czyli były gdzieś po drodze przegrzane.
A czy jakieś objawy miałeś czy nie ???

klajgus
09-10-2016, 20:54
kolego przeczytaj (dosłownie 4 posty wyzej !! ), a potem pytaj .

jeśli chodzi o mnie to mam lekkie "drgawy" silnika na wolnych obrotach reszta zachowania silnika jest OK.

PSYCHOLX
10-10-2016, 12:39
MIREKTERAZPOLSKA wiadomość na priv pewnie skrzynka zapchana



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Sroczka
27-10-2016, 00:36
Panowie pytanko w maju miałem luzy 0.22-0.25 nawydechowych silnik pracuje nierówno na jałowym i problematycznie odpala na zimnym mechanik mówił że jak sa luzy to żeby nie ruszać więc nie ruszalem teraz sprawdziłem znowu luzy bo zaczął więcej palić i na Pb i lpg okazuje się że luzy sa dokładnie identyczne po pol roku i przejechaniu 40kkm na gazie... Czy może być inna przyczyną nierównej pracy i wyższego spalania? Czy mam już nie rozstrzasac i robić te luzy?

Bump: A tak swoją drogą ciekawostka, mój brat ma identyczny samochód taka sama instalacje lpg na której przejechał 120tys km- ostatnio wymienił pierwszy filtr id nowości, a o regulacji zaworów nie ma nawet pojęcia auto chodzi mu idealnie i nic się nie psuje - jedyna różnica w naszych autach to on ma flexifuel czyli z tego co czytałem wzmocnione szklanki i inne części silnika.. To dla tych którzy chcą kupić mk4 i zagazowac- tylko flexifuel.... Musi coś w tym być skoro mój brat oprócz oleju nie zrobił jeszcze nic przez 2 lata w aucie :-) :-) robimy średnio 70-80kkm rocznie

rustin
27-10-2016, 13:06
Czym wzmocnione? Kryptonitem?

Wysłane Thorem

c-matix
27-10-2016, 13:07
Czym wzmocnione? Kryptonitem?
Silniki Flexi Fuel mają wzmacniane gniazda zaworowe, bo są przystosowane do jazdy na Bioetanolu.

rustin
27-10-2016, 15:20
Skoro tak to proszę napisać czym?

Wysłane Thorem

c-matix
27-10-2016, 15:27
Skoro tak to proszę napisać czym?
Czym wzmacniane to nie wiem, może wykonane z innego materiału.
Poczytaj po google i forum to zrozumiesz.

Sroczka
27-10-2016, 16:00
Z tego co gdzieś czytałem to chyba można kupić wzmacniane szklanki przy okazji regulacji zaworów...

koszka
27-10-2016, 18:18
A po co wzmocnione szklanki?

rustin
27-10-2016, 18:41
Żeby więcej koni miał, żeby gaz nie wypalił ich i coby lepszy był :-) pokaż mi w jakiejś serwisówce lub czymś takim, że jest napisane o wzmocnionych szklankach bo w Google i na forum to piszą sami tacy geniusze ci teorie wymyślają jak ta, że w Fordzie są ceramiczne gniazda czy tam zawory i gaz je wypala. Niektórym chyba szare komórki wypaliło co tak piszą.

Wysłane Thorem

c-matix
27-10-2016, 18:44
Żródło:
http://jaron.salon24.pl/321435,o-biopaliwach-silnikowych-inaczej-flexi-fuel

Flexi Fuel Ford

Żeby samochód mógł spalać mieszankę E85 potrzebna jest modyfikacja gniazd zaworów, które muszą być wykonane z utwardzonych materiałów (bioetanol powoduje m. in. większą podatność na korozję); zapłonu, tak aby był w stanie dostosować się do aktualnej mieszanki bioetanolu i benzyny w zbiorniku, oraz wyposażenie bloku silnika w podgrzewanie, pracujące przy temperaturach poniżej -15° C.
Ford Focus i C-MAX FlexiFuel dostępne są w jedenastu krajach europejskich – Szwecji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Holandii, Irlandii, Austrii, Francji, Hiszpanii, Szwajcarii, Norwegii i Belgii. Modele FlexiFuel dostępne są w podobnych cenach, co wersje ze standardowym silnikiem benzynowym. Szwedzki rynek był pierwszym, na którym w roku 2001 zaprezentowały się samochody z technologią FlexiFuel. Ponad 80 % wszystkich samochodów Ford Focus i Ford Focus C-Max i prawie 50 % wszystkich sprzedanych w roku 2006 we Szwecji Fordów stanowiły wersje FlexiFuel. W całej Europie Ford sprzedał już 28 500 samochodów FlexiFuel, w tym ok. 26 000 w samej Szwecji. W przeciągu minionych dziesięciu lat Ford sprzedał na całym świecie ponad 2 mln pojazdów z technologią FlexiFuel.
FlexiFuel w Szwecji i we Francji
Sukces paliwa E85 i samochodów FlexiFuel we Szwecji jest dowodem na to, czego można osiągnąć przy współpracy organizacji z różnych branży. Razem z organizacjami rządowymi i pozarządowymi Ford odegrał ważną rolę przy popularyzacji bioetanolu w Szwecji. W Szwecji właściciele ekologicznych samochodów mogą korzystać z wielu ulg, m. in. płacą niższy podatek drogowy, mogą bezpłatnie parkować w centrach niektórych miast, płacą niższe stawki ubezpieczenia, nie muszą płacić opłaty za wjazd do centrum Sztokholmu, mają też niższe opłaty rejestracyjne. W dodatku bioetanol nie jest obciążony akcyzą na oleje mineralne.

Sroczka
27-10-2016, 19:17
Muszą być wzmacniane skoro mój brat przejechał tyle i nie wie nawet o regulacji zaworów... A Wracając do mojego autka orientuje się ktoś czy mniejsze luzy zaworowe mogą powodować na jałowym dziwny ruch klapki w przepustnicy? Na wolnych klapka tak jakby się kolatala w obie strony odchyly ok 1cm w każdą, bo chyba na wolnych klapka powinna być w stalek pozycji?

rustin
27-10-2016, 20:33
Przecież to jest ściema reklamowa. Masakra

Wysłane Thorem

rustin
27-10-2016, 20:34
Muszą być wzmacniane skoro mój brat przejechał tyle i nie wie nawet o regulacji zaworów... A Wracając do mojego autka orientuje się ktoś czy mniejsze luzy zaworowe mogą powodować na jałowym dziwny ruch klapki w przepustnicy? Na wolnych klapka tak jakby się kolatala w obie strony odchyly ok 1cm w każdą, bo chyba na wolnych klapka powinna być w stalek pozycji?
Ja mam w mk3 już 80tys ma gazie i luz jest taki sam jak w dzień kupna. Kurcze mam wzmocnione zawory.

Wysłane Thorem

klajgus
27-10-2016, 21:03
Ja mam w mk3 już 80tys ma gazie i luz jest taki sam jak w dzień kupna

To tylko się cieszyć :wink: z posiadania "wyjątkowego" silnika, nie twierdze oczywiście ze to nie prawda, ale sam kolega czyta ile ludzi z tym silnikiem zarówno w fordzie jak i mazdzie ma "problemy" z luzami zaworowymi. I na pewno nie jest to u wszystkich kwestia montażu i regulacji instalacji LPG

c-matix
27-10-2016, 21:27
Kurcze mam wzmocnione zawory.
Podstawą jest dobrze wyregulowana instalacja a i może masz FlexiFuel.
Możesz to sprawdzić po ViN.

Sroczka
27-10-2016, 22:04
Rozumiem że nikt nie orientuje się jak powinna prawidłowo pracować klapka przepustnicy na biegu jałowym? :-D

pgrob
27-10-2016, 22:16
Z tego co gdzieś czytałem to chyba można kupić wzmacniane szklanki przy okazji regulacji zaworów...

Muszą być wzmacniane skoro mój brat przejechał tyle i nie wie nawet o regulacji zaworów...
Szklanka nie ma tu nic do rzeczy.

Wzmacniane, a raczej wykonane z bardziej utwardzonych materiałów, są gniazda zaworowe, a nie szklanki. Przez to, że gniazdo zaworowe jest utwardzone zawór nie "wbija" się tak bardzo w gniazdo, a tym samym nie powoduje kasowania luzów zaworowych między popychaczem (szklanką) a wałkiem rozrządu. Jeżeli zawór "wbije" się w gniazdo i tym samym zmniejszy się luz zaworowy to wymieniasz szklankę na cieńszą i znów masz odpowiedni luz.

Sroczka
27-10-2016, 23:24
Pgrob,

Myślisz że luzy 0.23 na wydechowych przy normie 0.27-0.35 wymagają regulacji jeśli przez pół roku i 40kkm na gazie luz jest taki sam? ( sprawdzane w maju i dwa dni temu... Chciałbym poznać kilka opinii zanim wladuje 1000zł w regulacje... Choć nie wiem co jeszcze może być przyczyną podwyższonego spalania...

MIREKTERAZPOLSKA
28-10-2016, 06:42
MIREKTERAZPOLSKA wiadomość na priv pewnie skrzynka zapchana



Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Zadzwoń 511-644 448 lub wyślij jeszcze raz wiadomość

Rift
28-10-2016, 09:08
Pgrob,

Myślisz że luzy 0.23 na wydechowych przy normie 0.27-0.35 wymagają regulacji jeśli przez pół roku i 40kkm na gazie luz jest taki sam?

Jak norma jest 0.27-0.35 a Ty masz 0.23 to sam sobie odpowiedz czy wymaga to regulacji, to że się nie zmienia to jedno ale, że jest nieprawidłowy to drugie.

Jak luz przez 2 lata będziesz miał 0,01 to też nie będziesz regulował? Choć nie sądzę by głowica tyle wytrzymała :P . Luz na zaworach wydechowych od ssących jest większy z jakiegoś powodu (zapewne chodzi o gazy powstałe w skutek spalania, ich ciśnienie i temperaturę) jak luz mniejszy niż zalecany to i opróżnianie komory spalania ze spalin nieprawidłowe (niedokładne/niepełne???)

rustin
28-10-2016, 10:50
Podstawą jest dobrze wyregulowana instalacja a i może masz FlexiFuel.
Możesz to sprawdzić po ViN.
Chyba sobie jaja robisz. Flexi w mk3 z 02r. Ludzie nie piszcie jak nie macie zielonego pojęcia.

Wysłane Thorem

rustin
28-10-2016, 10:51
To tylko się cieszyć :wink: z posiadania "wyjątkowego" silnika, nie twierdze oczywiście ze to nie prawda, ale sam kolega czyta ile ludzi z tym silnikiem zarówno w fordzie jak i mazdzie ma "problemy" z luzami zaworowymi. I na pewno nie jest to u wszystkich kwestia montażu i regulacji instalacji LPG
No właśnie tylko i wyłącznie przez gaz. Żyjcie z radością że macie utwardzone co tam chcecie tylko nie piszcie o tym bo dalej będą głupoty powtarzane

Wysłane Thorem

c-matix
28-10-2016, 11:02
Chyba sobie jaja robisz. Flexi w mk3 z 02r. Ludzie nie piszcie jak nie macie zielonego pojęcia.
Zaczynam nie rozumieć twoich wypowiedzi i pytań. Najpierw pytasz o FFV i jak wzmocnione jakbyś o tym nie słyszał, teraz nagle wychodzisz z taką odpowiedzią jak byś był mistrzem wiedzy o FFV.
Raz dopytujesz , raz krytykujesz.

Sroczka
28-10-2016, 12:08
Dzięki Rift, W zasadzie jestem zdecydowany na regulacjęzaworów mimo że po zmianie przepustnicy po przejechaniu ok 200km silnik zaczął pracować riwno i nie przepala- pozistaje mi teraz tylko kwestia dobrania mechanika w Gorzowie lub okolicy który zrobi to dobrze i w miarę szybko ( autko na siebie zarabia....)

rustin
28-10-2016, 22:27
Zaczynam nie rozumieć twoich wypowiedzi i pytań. Najpierw pytasz o FFV i jak wzmocnione jakbyś o tym nie słyszał, teraz nagle wychodzisz z taką odpowiedzią jak byś był mistrzem wiedzy o FFV.
Raz dopytujesz , raz krytykujesz.
Sam napisałeś żebym sprawdził po vinie czy nie mam przypadkiem Flexi, mój syn wie, że w mk3 nie było takiego silnika a takie auto mam, więc co mam sprawdzać?

Wysłane Thorem

koszka
31-10-2016, 16:02
No i silnik a właściwie głowica po naprawie. Wszystko cyka jak trzeba,ale....
Mojemu duratecowi jak mi się wydaje zasmakowal nieco bardziej olej. Przed naprawą brał powiedzmy ok 1 l na 12 tys km, ale teraz wydaje mi się,ze troche bardziej mu smakuje. Mój wielki błąd, że nie kazałem mechaników wyciągnąć tłoków jak juz miał wszystko rozbabrane i zobaczyć pierścieni olejowych i ewentualnie wymienić. Mój wielki błąd. Ale mam pytanie czy tak nagle mógł mu się zwiększyć apetyt na olej.? Uszczelniacze zaworowe wymienione , niebieskiego bąka nie puszcza. Co prawda stal ze zdjęta głowica prawie 3 tygodnie pod chmurką i jak był zabezpieczony to nie wiem, Ale czy przez to mogły stanąć jeszcze bardziej pierścienie olejowe. W tej chwili mam zalany olej motorcrafta 5w30, może spróbować innego oleju np valvoline lub liqui Molly, bo czytałem dobre opinie o tych olejach. Wczoraj tak siedziałem przed netem i doczytałem się o jakichś płukankach silnika przed wymiana oleju, które niby usuwają nagar z silnika. pomyślałem przez chwile , ze skoro pierścionki są zapieczone to może taki specyfik coś by pomógł, a jak nie to....? U mnie nie są to na razie jakieś wielkie ilości oleju, jak niektórzy piszą o 1 litrze na 1000 km, ale jednak cos pije.

salom
31-10-2016, 16:27
Zawsze, ale to nie tylko moja obserwacja, że jak silnik już bierze olej, to po gruntownej regeneracji głowicy, bierze go jeszcze więcej. W skrajnych przypadkach nawet dwukrotnie.
Jak miałeś zdjętą głowicę, to pare złotych trzeba było odżałować, i wymienic pierścienie i panewki korbowodowe.

koszka
31-10-2016, 17:42
Dałem ciała to pewne ale wyleciało mi to zupełnie z głowy . Ale mam kilka pytań 1 dlaczego po remoncie głowicy bierze więcej oleju ? 2 Dlaczego trzeba wymieniać też panewki ? 3 ile może taka wymiana teraz mnie kosztować ? 4 czy wymiana tego spowoduje że nie będzie brak już oleju ? . Brakuje mi już sił na ten samochód ale jest fajny i trzeba go ratować :-)

Rift
31-10-2016, 19:49
Ale mam kilka pytań 1 dlaczego po remoncie głowicy bierze więcej oleju ?
Mnie również to ciekawi :)

litr na 12 000km to na 1000km jest mniej niż 100ml, to lajcik :) z pierścieniami nie powinno być jeszcze dramatu.
Co 12 000 zmieniaj olej a przed jego wymianą rób płukankę.
Powyższe to moja rada ale zdania są podzielone.

koszka
31-10-2016, 19:58
Mnie również to ciekawi :)

litr na 12 000km to na 1000km jest mniej niż 100ml, to lajcik :) z pierścieniami nie powinno być jeszcze dramatu.
Co 12 000 zmieniaj olej a przed jego wymianą rób płukankę.
Powyższe to moja rada ale zdania są podzielone.

Kolego 1 litr brał przed naprawą teraz trochę więcej. Jakby brał litr na 12 tys to bym nie pisal

Rift
31-10-2016, 20:02
To czegoś nie doczytałem :razz:

koszka
31-10-2016, 20:17
To czegoś nie doczytałem :razz:

Niewiem jeszcze dokładnie ile ale bierze. A cos więcej na temat tego płukania jakbys coswieej powiedział....

Rift
31-10-2016, 20:31
Kiedyś czytałem trochę na ten temat bo planowalem to u siebie zastosować ale jak mi brał litr na 100-300km, to dałem sobie spokój :P. Podobno w pierwszym stadium zabrudzonego silnika olejem jak nie ma jeszcze twardego spalonego nagaru tylko zgęstniały olej/"smoła" to taka płukanka to rozpuszcza. Twardego nagaru jak ja miałem w kanalikach w tłoku nawet preparat do grilla nie ruszył. Polecany jest liqui moly - na rozgrzany silnik wlewasz buteleczkę, silnik pracuje 10-15 min na wolnych obrotach a następnie wymieniasz olej na nowy.

koszka
31-10-2016, 20:35
Kiedyś czytałem trochę na ten temat bo planowalem to u siebie zastosować ale jak mi brał litr na 100-300km, to dałem sobie spokój :P. Podobno w pierwszym stadium zabrudzonego silnika olejem jak nie ma jeszcze twardego spalonego nagaru tylko zgęstniały olej/"smoła" to taka płukanka to rozpuszcza. Twardego nagaru jak ja miałem w kanalikach w tłoku nawet preparat do grilla nie ruszył. Polecany jest liqui moly - na rozgrzany silnik wlewasz buteleczkę, silnik pracuje 10-15 min na wolnych obrotach a następnie wymieniasz olej na nowy.

Może cos to pomoże w moim przypadku?

Rift
31-10-2016, 20:37
http://allegro.pl/show_item.php?item=5217080512&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLASmA-Liqui_Moly

Majątku nie stracisz ;) aczkolwiek nie stosowałem.....poczytaj na ten temat.

koszka
31-10-2016, 20:48
http://allegro.pl/show_item.php?item=5217080512&utm_source=google&utm_medium=cpc&ev_campaign=PLASmA-Liqui_Moly

Majątku nie stracisz ;) aczkolwiek nie stosowałem.....poczytaj na ten temat.

Żeby tylko nie pogorszyło

rustin
31-10-2016, 22:31
Tak silnik w powietrze wyleci. Od 6 lat stosuje płukanki w 5 autach w rodzinie / znajomych, co wymianę oleju. Auta nadal jeżdżą. Cud?

Wysłane Thorem

koszka
01-11-2016, 05:40
A jak u Ciebie z braniem oleju?

rustin
01-11-2016, 08:26
Od wymiany do wymiany ok 0.7l czyli od max do min.

Jak go kupiłem musiałem dolać ok 1.5l, może dwie ( 6 lat temu) jak zacząłem stosować płukanke to spadło o połowę.

Wysłane Thorem

Rafał A.(antek)
01-11-2016, 14:19
No i silnik a właściwie głowica po naprawie. Wszystko cyka jak trzeba,ale....
ano trzeba było sie zdecydować na naprawę gdzie indziej.

Z mojej praktyki wynika, że zawsze po zrobieniu góry zaczyna sie ssanie oleju :) mniejsze lub większe. Dlatego obecnie sugerujemy (i praktycznie zawsze robimy) wymianę pierścieni i paru elementów mogących na to wpływać. Koszt przy takiej akcji i tak już niewielki w całości wydatków więc żal nie zrobić.

Czemu tak jest? pewnie głowica szczelniejsza.

Zmierz ile "więcej" bierze i wtedy dopiero się zastanawiać co robić.

koszka
01-11-2016, 14:50
Ostatnio dolalem ok 250 ml na 700 km ale tak naprawdę to nie wiem czy było dobrze nalane od początku. Wyslalem koledze info na pw.

lemon
01-11-2016, 16:33
Na zaplecze pierścienie pomoże xado antykoks.

koszka
01-11-2016, 18:31
Jakoś sprawdziles doświadczalnie ?

lemon
01-11-2016, 18:33
Nie osobiście bo nigdy nie miałem takiej potrzeby. Ale jak będę zmuszony to na pewno użyje tego specyfiku.

rustin
01-11-2016, 18:59
To skąd wiesz, że pomoże? Następny znaffca.

Równie dobrze można zalać nafta i też jest szansa, że pomoże. Czy napewno? Nie wiem, nie sprawdzałem.

Wysłane Thorem

Rafał A.(antek)
01-11-2016, 19:33
zależy jak stoją :) na niektóra które naprawiałem to skrobanie ciężko pomaga :)

koszka
01-11-2016, 20:08
Też cos czytałem o nafcie , myślicie, ze może pomóc ?, nie żre jak niektórzy piszą , ze 1 litr na 1000 km. W końcu nafta jest tania i raczej sytuacji nie pogorszy.

lemon
01-11-2016, 20:23
Aha czyli jak ktoś inny stosował z powodzeniem to nic nie znaczy? A to sorry nie ma tematu.

koszka
02-11-2016, 19:48
Kolego lemon nie denerwuj się , dla mnie każda podpowiedź jest ważna.
A swoja drogą to zastanawia mnie dlaczego po naprawie głowicy (wymiana zaworów i zrobienie właściwych luzów zaworowych i założenie nowych uszczelniaczy) zwiększa się apetyt na olej. Przecież w komorze spalania ciśnienie chyba nie wzrosło, bo kompresje przed naprawą miałem dobrą a zawory miały jeszcze luz nie były podparte, jedynie mogły się zmienić momenty otwierania i zamykania zaworów.

rustin
02-11-2016, 22:51
Najpierw sprawdź po tys km ile wziął oleju. Zrób płukanke przy wymianie.

Wysłane Thorem

lemon
03-11-2016, 07:16
koszka - robiłeś próbę olejową? Tą metodą wyeliminowałbyś pierścienie i wiadomo by było czy coś jest z górą silnika nie halo.

rustin
03-11-2016, 07:19
koszka - robiłeś próbę olejową? Tą metodą wyeliminowałbyś pierścienie i wiadomo by było czy coś jest z górą silnika nie halo.
:-D

Wysłane Thorem

koszka
03-11-2016, 07:37
koszka - robiłeś próbę olejową? Tą metodą wyeliminowałbyś pierścienie i wiadomo by było czy coś jest z górą silnika nie halo.

próbą olejową nie wyeliminuje pierścieni zgarniajacych tylko uszczelniajace a głowice mam zrobioną . Poza tym kompresja jest ok . Pisałem na początku

rustin
03-11-2016, 08:28
Lemon daj już spokój że swoimi radami.

Koszka, raczej drugiego remontu nie będziesz robił jak się domyślam. Sprawdź najpierw ile bierze oleju, potem płukanke, ewentualnie nafta. Nie zaszkodzi a może pomoże

Wysłane Thorem

koszka
03-11-2016, 08:49
Zobacze ile łyka dokładnie później tak jak radzisz ,powtórka remontu to ostatecznośc ale jeśli będzie trzeba.....
Ale nadal nie mam odpowiedzi na pytanie czemu zwiększa się pobór po remoncie głowicy?

Rift
03-11-2016, 09:51
Ale nadal nie mam odpowiedzi na pytanie czemu zwiększa się pobór po remoncie głowicy?

Też nad tym myślę i mój wniosek: uszczelnienie głowicy zwiększa ciśnienie w komorze spalania, które ma wpływ na pracę pierścieni, które przez to bardziej przepuszczają olej.:P

koszka
03-11-2016, 14:20
Ale generalnie komory były szczelne przed naprawa bo zawory się zamykały , nie były podparte, może tylko w innych momentach się zamykały , ze względu na mniejsze luzy zaworowe.

Rafał A.(antek)
03-11-2016, 20:47
robiłeś próbę olejową?

ale on nie ma problemu z kompresją tylko olejem to poco ta próba

rustin
03-11-2016, 22:08
Cow usłyszy I powtarza, coraz więcej takich mechaników na forum

Wysłane Thorem

rustin
04-11-2016, 13:48
A jak to jest z tym braniem oleju, jeżeli silnik nie przegrzany itd to nagle zaczyna brać olej 1l na 1tys km czy stopniowo po trochu?

Wysłane Thorem

koszka
04-11-2016, 15:00
chyba po trochu

lemon
04-11-2016, 16:34
ale on nie ma problemu z kompresją tylko olejem to poco ta próba

Ze względu na to co napisałeś w poście nr #130.
Ale co ja laik będę mechanikom tłumaczył.
Powróżę z fusów bo to tańsze od próby olejowej- pierścienie do wymiany.:one:

rustin
04-11-2016, 16:49
Lemon nie ośmieszaj się już

Wysłane Thorem

lemon
04-11-2016, 17:02
Lemon nie ośmieszaj się już

Wysłane Thorem

Wybacz ale nie mogę Ci tego obiecać:razz:

Rafał A.(antek)
06-11-2016, 22:11
Ze względu na to co napisałeś w poście nr #130.

ale pomiar kompresji, ani próba olejowa nie powie nic na temat pierścieni olejowych i zgarniajacych, nie mówiąc o innych przyczynach brania oleju

koszka
02-12-2016, 18:12
Wracam do tematu, bo przejechałem trochę km i wychodzi , ze mondeusz spala olej w ilości ok 250-300 ml na 1 tys km. Generalnie nie tak tragicznie. Jazda głównie miasto i trasa ale bez szaleństw , zgodnie z przepisami do 120 km/h max. Co prawda ta jazda w mieście to dojazdy do pracy po ok 4 km w jedna stronę. Spalanie taki mniej więcej jak napisałem wyżej. Przed pomiarem wymieniłem olej i odczyniłem gusła w postaci zalewania tłoków naftą na ponad 36 h i płukanka przed wymianą oleju. Oczywiście zalewanie naftą po uprzednim spuszczeniu oleju. Trochę się moi bliscy dziwili jak co dwie godziny chodziłem do garażu i sprawdzałem co się z ta naftą dzieje. Na samym końcu nafta stała w sporej ilości na dwóch tłokach, na dwóch trochę mniej. W sumie przelałem 1,5 litra nafty. Na koniec płukanka LM i nowy olej LM 5W40 i takie efekty . Nie wiem czy dobrze zrobiłem , i czy takie zużycie się utrzyma ale i tak nie miałem wiele do stracenia- najwyżej silnik :). Czy mogło tak być , że jak silnik stał rozbebeszony na dworze przez trzy tygodnie bez głowicy to mogły się zapiec pierścienie? Teraz jeszcze z ciekawości zajrzałem do wnętrza kolektora i na ściankach jest trochę mokry a przed zakładaniem głowicy czyściłem go bardzo dokładnie. Czy może być tez jakiś problem z separatorem. A w ogóle to mógłby ktoś z kolegów tak pokrótce wytłumaczyć działanie tego całego separatora? Tak się zastanawiam czy całej operacji nie powtórzyć za jakieś 3 czy 4 tys km

salom
02-12-2016, 19:49
Rift 3-go listopada w swoim poście dałeś 100 procentową diagnozę, dlaczego silnik po remoncie głowicy, bierze wiecej oleju.
MAsz wiedzę, czy zgadłeś ??

koszka
02-12-2016, 20:06
Czyli nawet nie trzeba naprawiać głowicy, wystarczy tylko wyregulować luzy zaworowe i też się zwieksza ciśnienie w komorze spalania. Super silniki...

Rift
02-12-2016, 21:39
Rift 3-go listopada w swoim poście dałeś 100 procentową diagnozę, dlaczego silnik po remoncie głowicy, bierze więcej oleju.
MAsz wiedzę, czy zgadłeś ??

Czysta dedukcja :P jak góra zdrowa to zostaje:
uszczelka pod głowicą ale objawy są znane.
uszczelki miski/wału przód/tył objawy widoczne w formie wycieków
A jak kopci to olej w komorze spalania a w takim wypadku pozostają tylko pierścienie...
zakładam, że większe ciśnienie = większe obciążenie dla pierścieni = trudniej się układają do cylindra a jak już mają nagar na sobie to stają i ilość spalanego oleju wzrasta (...)

Ale jak był pisane piardylion razy: robisz remont góry to odrazy "przy okazji" zrób dół/wymień pierścienie.

Czyli nawet nie trzeba naprawiać głowicy, wystarczy tylko wyregulować luzy zaworowe i też się zwiększa ciśnienie w komorze spalania. Super silniki...
to akurat jest oczywiste dla wszystkich silników, w szczególności jak masz luzy pokasowane i zawory się nie domykają.

Olej przechodzący przez pierścienie moim zdaniem również "doszczelnia" komorę spalania

koszka
02-12-2016, 21:53
no właśnie moja wina , że nie powiedziałem mechanikowi, żeby zajrzał do pierścieni . Auto stało trzy tygodnie rozgrzebane. A teraz co ? jeździć , robić czy zepchnąć do rzeki/

kolopeter
03-12-2016, 00:10
Czy mogło tak być , że jak silnik stał rozbebeszony na dworze przez trzy tygodnie bez głowicy to mogły się zapiec pierścienie?
zapiec to raczej nie. zapieczenie masz w przypadku, gdy zbierze sie tyle syfu przy pierscieniach ,ze nie moga sie ruszac w swoich rowkach. pierscienie zgarniajace sa jakby to nazwac..."samorozprezajace sie" ,zas uszczelniajace uszczelniaja dzieki cisnieniu w komorze spalania. jeli mialbys syf w rowku gdzie sa pierscienie uszczelniajace , to mialbys mniejsza kompresje, bo gazy poprostu nie moglyby dopchac pierscienia do tulei i krawedzi rowka, czyli nie uszczelnialyby komory. pierscienie zgarniajace mozna zobrazowac ,czy to porownac do ... przytepionych ostrzy dokladnie przylegajacych do tulei. jesli je masz zabrudzone , to poprostu nie przylegaja tak jak powinny. w ekstremalnych warunkach zaczyna sie drapanie tulei przez nagar, coraz wieksze ilosci oleju dostaja sie na pierscienie uszczelniajace. olej jest spalany, pozostalosci dostaja sie w rowki pierscieni i bardzo szybko tracimy kompresje i olej.
co do twojego pytania.
nie zapieczenie, bardziej uszkodzenie
troszke poszperalem o materiale z ktorego sa robione tuleje samochodowe i mozna pominac temat korozji http://mk5golf.pl/?tuleje-cylindrow,358, dlatego tez troszke przeedytowalem post. choc material jest dobierany raczej dla normalnych warunkow , czyli zlozony silnik, kontakt z olejem. czy korozja na dworze mogla wystapic ... mysle ze w jakims stopniu mogla...
ilosc spalanego oleju 300 ml/na 1000km. 10 godzin przy predkosci 100km/h razy 2500 obrotow na minute . zatem jak widzisz jakiekolwiek delikatne uszkodzenie/zadrapanie tulei moze powodowac nieszczelnosc na styku tuleja-pierscien, ktora bedzie bardzo trudna do znalezienia. miej tylko nadzieje ,ze konsumpcja sie nie bedzie zwiekszac, tyle ze predzej czy pozniej zapiecza sie pierscienie.
w glowicy sa pewnie kanaly olejowe , zatem mozna jeszcze zastanowic sie nad uszkodzoana uszczelka, przeciekami, zlym dokreceniu glowicy .. no ksiazki o tym pisza

Rafał A.(antek)
03-12-2016, 00:22
wymienic separator i zawór, a nuż widelec

koszka
03-12-2016, 05:36
zapiec to raczej nie. zapieczenie masz w przypadku, gdy zbierze sie tyle syfu przy pierscieniach ,ze nie moga sie ruszac w swoich rowkach. pierscienie zgarniajace sa jakby to nazwac..."samorozprezajace sie" ,zas uszczelniajace uszczelniaja dzieki cisnieniu w komorze spalania. jeli mialbys syf w rowku gdzie sa pierscienie uszczelniajace , to mialbys mniejsza kompresje, bo gazy poprostu nie moglyby dopchac pierscienia do tulei i krawedzi rowka, czyli nie uszczelnialyby komory. pierscienie zgarniajace mozna zobrazowac ,czy to porownac do ... przytepionych ostrzy dokladnie przylegajacych do tulei. jesli je masz zabrudzone , to poprostu nie przylegaja tak jak powinny. w ekstremalnych warunkach zaczyna sie drapanie tulei przez nagar, coraz wieksze ilosci oleju dostaja sie na pierscienie uszczelniajace. olej jest spalany, pozostalosci dostaja sie w rowki pierscieni i bardzo szybko tracimy kompresje i olej.
co do twojego pytania.
nie zapieczenie, bardziej uszkodzenie
troszke poszperalem o materiale z ktorego sa robione tuleje samochodowe i mozna pominac temat korozji http://mk5golf.pl/?tuleje-cylindrow,358, dlatego tez troszke przeedytowalem post. choc material jest dobierany raczej dla normalnych warunkow , czyli zlozony silnik, kontakt z olejem. czy korozja na dworze mogla wystapic ... mysle ze w jakims stopniu mogla...
ilosc spalanego oleju 300 ml/na 1000km. 10 godzin przy predkosci 100km/h razy 2500 obrotow na minute . zatem jak widzisz jakiekolwiek delikatne uszkodzenie/zadrapanie tulei moze powodowac nieszczelnosc na styku tuleja-pierscien, ktora bedzie bardzo trudna do znalezienia. miej tylko nadzieje ,ze konsumpcja sie nie bedzie zwiekszac, tyle ze predzej czy pozniej zapiecza sie pierscienie.
w glowicy sa pewnie kanaly olejowe , zatem mozna jeszcze zastanowic sie nad uszkodzoana uszczelka, przeciekami, zlym dokreceniu glowicy .. no ksiazki o tym pisza

Czyli tak podsumowując jeśli nie zapieczenie to wymiana pierścieni nic nie da? Tylko, ze przed moimi zabiegami o których pisałem brał tego oleju trohcę więcej.

Bump: wymienic separator i zawór, a nuż widelec

A jest możliwość czyszczenia tegoż ustrojstwa?
Może koledzy wiedza jak to działa?

koszka
02-01-2017, 11:01
Separator i zawór wyczyscilem, ale olejek dalej łyka.ok 300 ml na 1 tys km. Mam pytanie chce to zrobić ale gdzieś na wiosnę. Czy jak będę jeździł tak jeszcze przez 2 miesiące to może się cos więcej popsuc ?

karloss
02-01-2017, 13:33
Przy takim poborze nie masz się czego obawiać, tylko kontrolować olej.
Dopowiem jedną ciekawostkę: sam posiadam inne auto, które jak się okazało zaczęło brać olej, ale jeszcze w normie bo do 0,3L/1000km. Do tej pory zalane było Mobilem 5w30. Osobiście w cuda nie wierzę, ale nie mając nic do stracenia zalałem silnik olejem Valvoline MaxLife 5w30 i po przejechaniu już tysiąca km, ubytek mam na poziomie 0,1L i brak porannego niebieskiego dymka:) Nie wiem co oni tam dodają, ale jest wyraźna zmiana na plus - wiadomo, samo się to nie naprawi.

pawelforduser
02-01-2017, 14:59
Przy takim poborze nie masz się czego obawiać, tylko kontrolować olej.
Dopowiem jedną ciekawostkę: sam posiadam inne auto, które jak się okazało zaczęło brać olej, ale jeszcze w normie bo do 0,3L/1000km. Do tej pory zalane było Mobilem 5w30. Osobiście w cuda nie wierzę, ale nie mając nic do stracenia zalałem silnik olejem Valvoline MaxLife 5w30 i po przejechaniu już tysiąca km, ubytek mam na poziomie 0,1L i brak porannego niebieskiego dymka:) Nie wiem co oni tam dodają, ale jest wyraźna zmiana na plus - wiadomo, samo się to nie naprawi.

Cudów bym nie oczekiwał, ale mobil jest już marką słabą jakościowo.

rustin
02-01-2017, 16:22
Jak wy to sprawdzacie ubytek oleju 0.1l

karloss
02-01-2017, 20:26
Jak wy to sprawdzacie ubytek oleju 0.1l

A co to za problem? Przecież to pół szklanki, ja pomiary stanu oleju robię w tym samym miejscu w garażu. Poza tym w drugim aucie mam 2,1 litra oleju silnikowego, a 0.1 różnicy to już widać na bagnecie.

rustin
03-01-2017, 07:45
A co olej spuszczasz i szklankami mierzysz? Od minimum do maksimum na bagnecie jest 0.7l, nie wiem jak można co do 0.1l na tym małym odcinku sprawdzić ubytek. Wręcz jestem przekonany, że to tylko takie pisanie i potem inni patrzą i próbuja, a to jak nie włożyć to różnie pokazuje w mk3.

karloss
03-01-2017, 09:12
A co olej spuszczasz i szklankami mierzysz? Od minimum do maksimum na bagnecie jest 0.7l, nie wiem jak można co do 0.1l na tym małym odcinku sprawdzić ubytek. Wręcz jestem przekonany, że to tylko takie pisanie i potem inni patrzą i próbuja, a to jak nie włożyć to różnie pokazuje w mk3.

Rustin czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Pisząc o 0,1L odniosłem się do drugiego auta jakie posiadam. Tam oleju mieści się 2,1L, a faktycznie wlewam równo 2L! Porównanie do szklanki podałem po to, aby uświadomić, że nie jest to taka baaardzo mała ilość oleju jak się wydaje i można to określić.
W mondku nigdy nie miałem problemu ze sprawdzeniem poziomu oleju, warunek auto stoi na równym i min. pół godziny od zgaszenia silnika i też potrafię określić ile wlałem oleju - fakt mój na 15 tys. km wcina "aż" 0,2-0,3L. Może sekret tkwi w tym, że nigdy nie katowałem go na zimnym i nie jeżdżę na Castrolu ??
Piszę o tym z własnej praktyki, a nie pisania dla samego pisania.

koszka
03-01-2017, 10:25
Ja swojego tez nie katowalem a po naprawie głowicy zaczął brać więcej zauważalnie niestety. Tylko ja lalem właśnie olej fordowski a to ponoć jest właśnie castrol

karloss
03-01-2017, 10:53
Ja swojego tez nie katowalem a po naprawie głowicy zaczął brać więcej zauważalnie niestety. Tylko ja lalem właśnie olej fordowski a to ponoć jest właśnie castrol

Castrol podobno jest od wprowadzenia oleju Formula F, ja pierwotnie miałem lany tylko Formula E (podobno Mobil to dostarczał), a teraz jeżdżę na Mobilu 5w30 z aprobatą fordowską. Teraz mam ponad 190 tys. km i tak jak pisałem wcześniej nie mam ze zużyciem problemów. Wydaje mi się, że w niektórych przypadkach dochodzi kwestia przegrzania samego silnika i to też może wpływać na zapieczenie pierścieni i utratę ich pierwotnych właściwości mechanicznych.

rustin
03-01-2017, 12:18
Mój jeździł na Castrolu do 145 tys jak go kupiłem, tak jest książce serwisowej i na fakturach. Teraz jeżdżę na innym i oleju na razie nie bierze, więc co ma do tego Castrol?

lemon
03-01-2017, 17:32
Separator i zawór wyczyscilem, ale olejek dalej łyka.ok 300 ml na 1 tys km. Mam pytanie chce to zrobić ale gdzieś na wiosnę. Czy jak będę jeździł tak jeszcze przez 2 miesiące to może się cos więcej popsuc ?

Zapodaj do oleju Xado 1 stage maximum. Jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Ja próbowałem w 3 autach i we wszystkich spalanie oleju spadło czasami do 0 - w sensie nie trzeba było dolewać oleju bo na bagnecie był ubytek ale w granicach normy. Wiem że teraz będę hejtowany ale mam to w d....

pawelforduser
03-01-2017, 18:07
Zapodaj do oleju Xado 1 stage maximum. Jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Ja próbowałem w 3 autach i we wszystkich spalanie oleju spadło czasami do 0 - w sensie nie trzeba było dolewać oleju bo na bagnecie był ubytek ale w granicach normy. Wiem że teraz będę hejtowany ale mam to w d....

Nic w tym złego nie ma, ale kolega zalał do m54 w swoim bmw i żadnej różnicy nie ma.

Lukasp85
05-01-2017, 15:05
Z ciekawości zapytam, po jakim czasie od wymiany oleju w waszych autach, olej robi się ciemny?

Bump: Do autora wątku, może jakiś ceramizer pomoże? Sam jestem do tego typu specifików nieco sceptyczny, ale skoro łysemu na youtube w teście na różnych silnikach wyszło, że ceramizer działa i nawet obniża zużycie oleju, to może coś w tym jest?

koszka
16-04-2017, 16:06
No i tak sobie przejechałem już ok 8 tys km i stwierdziłem , ze o ile na początku mondeusz brał ok 300 ml/1000km to ostatnio spalanie oleju mu się pogłębiło i bierze teraz ok 500 ml/1000 km. Także raczej będę musiał to zrobić bo przy prędkościach autostradowych spalanie oleju się zwiększa. Jest to dla mnie wkurzajace, sprawdzam olej codziennie pod blokiem jak w jakims polonezie . Także wymiana pierścieni mnie nie ominie. Jakiej firmy pierścienie polecacie, na co zwrócić uwagę przy rozmowie z mechanikiem?

Rafał A.(antek)
17-04-2017, 14:22
KS najlepiej

koszka
17-04-2017, 16:16
A kolega takie zakłada najczęściej, czy można tez geotze i mahle . Które z nich najlepsze?

Rafał A.(antek)
17-04-2017, 18:09
Powtarzasz się w kilku tematach. Ile można pisać. Stosuje różne.

koszka
17-04-2017, 19:51
Dokładnie w dwóch. Drugi temat jest w dziale C max. Chcę zebrać jak najwięcej informacji na ten temat , żeby mieć zrobione raz i dobrze. Nie wszyscy z działu mondeo są w dziale C max i odwrotnie.

Rafał A.(antek)
17-04-2017, 21:22
No zaraz dostaniesz ostrzeżenie za dublowanie tematów jak ja kiedyś.