Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Nowe tarcze bicie po kilku hamowaniach z duzych prędkości
Witam otóż 3 raz w przeciągu 6 miesięcy wymieniłem tarcze i klocki.
Pierwszy raz zestaw ferrodo po kilku tys zaczęły bić zareklamowalem i dostałem drugi komplet po czym znowu zaczęło bić. Kupiłem czujnik zegarowy, wcześniej nie miałem ale wymieniłem dziesiątki razy hamulce i nigdy nie miałem takiego problemu. Po zamierzeniu okazało się że prawa piasta ma 0.05 więc wymieniłem piaste pewny siebie ze to załatwi sprawę wymieniłem tarcze i klocki na trw, miałem już 3 razy trw i zero problemów z tą firmą, docierałem przez około 1000km ostatnio rozpędzilem auto do 180 po czym zacząłem hamować i kierownica zaczęła drgać.
Tarcze przy montażu ustawiłem miernikiem na 0.02. Zdążyłem już sprawdzić jeszcze raz i prawa tarcza miała 0.04 a lewa 0.03 ponownie obróciłem tarcze na szpilkach i ustawiłem 0.01 i 0.02. Dziś znowu przyszło mi hamować mocniej i dalej czuć bicie na kole kierownicy pedał nie pulsuje.
Zauważyłem że prawa strona zarówno przód jak i tył hamuje ciut mocniej nic nie ściąga lecz czuć ręką po dotknięciu tarcz że prawe tarcze są cieplejsze w dodatku po ostrym hamowaniu na obydwu przednich tarczach widać tak około 1.5cm obwodkę od srodka tak jakby materiał z klocka czy coś no nie jest to fiolet nie wygląda to na przegrzanie jak pohamuje na drugi dzień delikatnie to to znika.
Wydaje mi się również że teraz na trw bicie jest tylko po rozgrzaniu i hamowaniu z duzych prędkości tak z 80 nic nie bije a na ferrodo jak była piasta krzywa to było czuć nawet poniżej 80km i nie było chyba żadnych odbarwien po hamowaniach.
Auto posiada nowe opony maglownice wahacze ustawiona zbierznosc zaciski nie stoją pracują płynnie bez oporów koła obracają się swobodnie tył hamuje.
Wiem że jeden zacisk jest po regeneracji nie pamiętam już czy prawy czy lewy bo tak auto już kupiłem była naklejka że jest po regeneracji ale jak obydwa pracują dobrze nic nie trzyma spokojnie mogłem tloczki wepchnac trzonkiem od młotka to ja nie wiem co to może być brakuje mi już pomysłów... możliwe jest bicie na kierownicy spowodowane inna siła hamowania pomiędzy prawa a lewa strona? A może to wina tarcz aż takiego pecha bym miał? Nie można tu przeklinać ale postawcie się w mojej sytuacji.....I jakie słowo przychodzi wam do głowy?😀pozdrawiam...
pretorian2 07-09-2016, 07:11 sprawdz jakie ma bicie sama piasta jak jest rozgrzana, poza tym tarcze sprawdzałeś miernikiem zegarowym jak były zimne czy rozgrzane ? Wygląda to tak jakby materiał piasty/tarczy po rozgrzaniu się deformował / odkształcał i wychodzi ponad normę 0.05 co już jest wyczuwalne w szczególności w FORDACH.
Ja przerabiałem już różne zestawy tarcza/klocek i najlepiej było na oryginałach - najdłużej wytrzymywały. Pamiętaj, że kluczem jest dobranie odpowiedniego klocka, który nie "zje" tarczy i jej nie przegrzeje w momencie. Generalnie bicie/wibracje w FORDZIE to temat rzeka, przerabiam już 3 forda w każdym podobnie, wszystko musi być idealnie wtedy jest spokój.
Ja z TRW mam nie do końca miłe wspomnienia, też biły po krótkim czasie(w innym aucie).
W tym roku w s-maxie wymieniłem tarcze i klocki przód na oryginalne i do tej pory nic nie bije. Dodam że na pierwszym zestawie fabrycznym przejechałem na klockach 100 000 km.
Witam otóż 3 raz w przeciągu 6 miesięcy wymieniłem tarcze i klocki.
Pierwszy raz zestaw ferrodo po kilku tys zaczęły bić zareklamowalem i dostałem drugi komplet po czym znowu zaczęło bić. Kupiłem czujnik zegarowy, wcześniej nie miałem ale wymieniłem dziesiątki razy hamulce i nigdy nie miałem takiego problemu. Po zamierzeniu okazało się że prawa piasta ma 0.05 więc wymieniłem piaste pewny siebie ze to załatwi sprawę wymieniłem tarcze i klocki na trw, miałem już 3 razy trw i zero problemów z tą firmą, docierałem przez około 1000km ostatnio rozpędzilem auto do 180 po czym zacząłem hamować i kierownica zaczęła drgać.
Tarcze przy montażu ustawiłem miernikiem na 0.02. Zdążyłem już sprawdzić jeszcze raz i prawa tarcza miała 0.04 a lewa 0.03 ponownie obróciłem tarcze na szpilkach i ustawiłem 0.01 i 0.02. Dziś znowu przyszło mi hamować mocniej i dalej czuć bicie na kole kierownicy pedał nie pulsuje.
Zauważyłem że prawa strona zarówno przód jak i tył hamuje ciut mocniej nic nie ściąga lecz czuć ręką po dotknięciu tarcz że prawe tarcze są cieplejsze w dodatku po ostrym hamowaniu na obydwu przednich tarczach widać tak około 1.5cm obwodkę od srodka tak jakby materiał z klocka czy coś no nie jest to fiolet nie wygląda to na przegrzanie jak pohamuje na drugi dzień delikatnie to to znika.
Wydaje mi się również że teraz na trw bicie jest tylko po rozgrzaniu i hamowaniu z duzych prędkości tak z 80 nic nie bije a na ferrodo jak była piasta krzywa to było czuć nawet poniżej 80km i nie było chyba żadnych odbarwien po hamowaniach.
Auto posiada nowe opony maglownice wahacze ustawiona zbierznosc zaciski nie stoją pracują płynnie bez oporów koła obracają się swobodnie tył hamuje.
Wiem że jeden zacisk jest po regeneracji nie pamiętam już czy prawy czy lewy bo tak auto już kupiłem była naklejka że jest po regeneracji ale jak obydwa pracują dobrze nic nie trzyma spokojnie mogłem tloczki wepchnac trzonkiem od młotka to ja nie wiem co to może być brakuje mi już pomysłów... możliwe jest bicie na kierownicy spowodowane inna siła hamowania pomiędzy prawa a lewa strona? A może to wina tarcz aż takiego pecha bym miał? Nie można tu przeklinać ale postawcie się w mojej sytuacji.....I jakie słowo przychodzi wam do głowy?😀pozdrawiam...
Może jak zacząłeś pisać 1 wątek o godz.4 rano dot. tego samego to lepiej nie zakładaj tu nowego najlepiej przenieś to do pierwszego ,
bo za chwile ktoś to usunie do śmieci zgodnie z regulaminem .
A czy ta usterka dotyczy forda S-max ??? bo w profilu masz jeszcze tego starego trupa z 2002 r ..:razz:
motorek4612 07-09-2016, 19:20 Zadam głupie pytanie , czy przed montażem nowych tarcz wyczyściłeś dokładnie piastę???
Może jak zacząłeś pisać 1 wątek o godz.4 rano dot. tego samego to lepiej nie zakładaj tu nowego najlepiej przenieś to do pierwszego ,
bo za chwile ktoś to usunie do śmieci zgodnie z regulaminem .
A czy ta usterka dotyczy forda S-max ??? bo w profilu masz jeszcze tego starego trupa z 2002 r ..:razz:
Sorki tamten muszę zamknąć tylko nie wiem jak zacząłem pisać jeden tylko poprawiłem i przez pomyłkę prawdopodobnie kliknąłem zatwierdz tamten
Bump: Zadam głupie pytanie , czy przed montażem nowych tarcz wyczyściłeś dokładnie piastę???
Oczywiście piasty igły 0.01 bicie oryginały ford jedna była wymieniona na nową forda nie żaden tani zamiennik
sprawdz jakie ma bicie sama piasta jak jest rozgrzana, poza tym tarcze sprawdzałeś miernikiem zegarowym jak były zimne czy rozgrzane ? Wygląda to tak jakby materiał piasty/tarczy po rozgrzaniu się deformował / odkształcał i wychodzi ponad normę 0.05 co już jest wyczuwalne w szczególności w FORDACH.
Ja przerabiałem już różne zestawy tarcza/klocek i najlepiej było na oryginałach - najdłużej wytrzymywały. Pamiętaj, że kluczem jest dobranie odpowiedniego klocka, który nie "zje" tarczy i jej nie przegrzeje w momencie. Generalnie bicie/wibracje w FORDZIE to temat rzeka, przerabiam już 3 forda w każdym podobnie, wszystko musi być idealnie wtedy jest spokój.
Cześć też mi się tak wydaje dziś znowu do pracy spróbowałem zahamować 2 razy z 110 i wystarczyło żebym zaczął czuć bicie na kierownicy ponad to obydwie tarcze miały ciemna obwodkę blisko piasty po wystygnieciu ta obwodka znikła tarcze i klocki trw. Jak hamulce wystygna to nie bije i jak jeżdżę spokojnie brak bicia ale jak tylko mocniej zahamuje kilka razy bicie. Na tych ferrodo 2 kompletach co miałem wcześniej bicie było z tego co pamiętam cały czas nawet z małych prędkości a to dlatego że piasta była krzywa. Pozostaje tylko temat siły hamowania auto nie ściąga ale jak dziś pod praca po tych ostrych hamowaniach splunalem na prawą tarcze to ślina się odbiła czyli było naprawdę gorąco a na lewej smażyło.... już sam nie wiem czy to tarcze klocki czy zaciski za pieruna nie uznają mi 3 reklamacji😀 dramat straszny Panowie.
Marcin112 07-09-2016, 22:47 U mnie TWR wytrzymały 15000 tys. i poszły do kosza bo zaczęło bić podobnie jak opisujesz
Przy malej prędkości było ok przy większych prędkościach telepało kiera.
Wymiana na nowe i jest spokój.
Może rzeczywiście spróbuj pójść w oryginały.
Niestety problem tarcz występuje również w innych markach poczytaj forum hyundai opla….
Miałem I40 tam tarcze padały po 20.000 – 30.0000 oryginały.
Podejrzewam ze dziś wszystko się robi żeby szybko się psuło.
U mnie TWR wytrzymały 15000 tys. i poszły do kosza bo zaczęło bić podobnie jak opisujesz
Przy malej prędkości było ok przy większych prędkościach telepało kiera.
Wymiana na nowe i jest spokój.
Może rzeczywiście spróbuj pójść w oryginały.
Niestety problem tarcz występuje również w innych markach poczytaj forum hyundai opla….
Miałem I40 tam tarcze padały po 20.000 – 30.0000 oryginały.
Podejrzewam ze dziś wszystko się robi żeby szybko się psuło.
Też tak podejrzewam że to wina tarcz auto ciężkie i jak dla mnie 300mm to za mało. Wysłałem już wiadomość sprzedawcy o problemie zobaczymy co odpisze.
Jeśli chodzi o różna siłę hamowania to mogą to być przewody gumowe rozmawiałem dziś z mechanikiem z mojej pracy i podpowiedział mi że fordy miały problemy z wezykami elastycznymi potrafiły się zepsuć w środku i zmniejszyć przepustowość płynu bądź zwiększyć. Dodam że to Anglik i temat fordów jest tu znany to bardzo popularne auto.
111 funtów czyli jakieś 550zl za oryginał tarcze i klocki to realna cena ?? Bo znalazłem taki zestaw na ebay.
Jerry292 08-09-2016, 07:44 sprawdzić zawieszenie , miałem drążek wybity po wymianie ustało
Wahacze maglownica opony wywarzenie kół geometria plyn hamulcowy tylne klocki to wszystko jest nowe nie ma mowy o jakim kolwiek luzie w zawieszeniu
Wymiana zacisków i tarcz na większe?Od 2.5 lub 2.2 modeli.Płyn hamulcowy o wyższej temperaturze pracy?
Sent from my Nexus 6P using Tapatalk
A właśnie. Czy można zamontować tarcze o śr. 315 mm też do zwykłego 2.0 TDCi 140 KM?
Tak tylko w moim przypadku nie rozwiązuje problemu trw przyjechały 2000km i co po rozgrzaniu krzywe? Hmmm... ja mam 2.2 i mam fabrycznie montowane 300mm wiem że były też 316mm ale tylko przez rok. Suma sumarum 300mm ma wystarczyć do normalnej eksploatacji a u mnie 3 hamowania i urywa ręce w łokciach na zimno wszystko jest ok.
Myślę że potrzebujesz jakiegoś mistrza magika co specjalizuje się w hamulcach
Może trzeba zregenerować zaciski? Może nie równo ściskają i nie równo się grzeją i krzywią?
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
Mario_Mario 11-09-2016, 09:14 Sam borykałem się po kupnie S-maxa z problemem bicia kierownicy, przy hamowaniu. Zanim wymieniłem tarcze na oryginał Forda 2.0tdci, to najpierw zlikwidowałem wszelkie ewentualne luzy w zawieszeniu, sworznie, gumy itp. Studiując forum, przeczytałem,że również luzy w tylnym zawieszeniu, mogą wpływać na nierównomierne obciążenia auta z przodu,podczas hamowania,co po jakimś czasie może skutkować nierównomiernym ścieraniem się tarcz i ewentualnym późniejszymi drganiami. A i jeszcze jedno,nie każdy wie...myjąc auto,nie lejmy wody na ciepłe,lub rozgrzane tarcze...odkształcą się.
Kurde człowiek miał w życiu parę samochodów i nigdy takiego efektu nie było a tu nagle jest (sam mam). Zawsze tak samo myję samochód a tu nagle mam patrzeć, żeby, nie lać na zimną tarcze? To jakaś patologia i tyle.
Damianek77 12-09-2016, 09:58 Kurde człowiek miał w życiu parę samochodów i nigdy takiego efektu nie było a tu nagle jest (sam mam). Zawsze tak samo myję samochód a tu nagle mam patrzeć, żeby, nie lać na zimną tarcze? To jakaś patologia i tyle.
Niestety ja mam ten sam problem z tymi hamulcami i kierownica lata przy 120 km/h jak hamuje. W zeszlym roku wymienilem na fordowskie hamule i przejechalem ponad 10 tys km i zaczelo sie bicie . W piatek robilem przeglad auta w Fordzie na torunskiej i mierzyli mi tarcze, mialem krzywe 0,04 a ford zaklada 0,1 odchylenia , wiec nie moglem reklamowac tych tarcz. Bylem wsciekly na forda.
Zakupilem w sobote tarcze Brembo i klocki ferodo i mechanik ktory mi montowal mowil ze piasty Ford z Torunskiej nie poczyscil i przez to mogl byc problem z tym hamulcami.
Dzisiaj testuje klocki, bo jeszcze za nowe i potem sprawdze czy na wiekszych predkosciach bedzie sie kierownica trzesla.
Dealer wymienil mi tez plyn hamulcowy. Dam znac czy cos pomoglo.
Kolego Damianek77,
Czy i jak rozwiązałeś swój problem?
Mam bardzo podobne objawy, mi skończyły się już pomysły...
Z góry dziękuję za odpowiedź.
ja mam co prawdo mondeo ale... jak kupilem mondka to tez mu bily tarcze, dosc nowe, org forda, nie chcac kupowac nowych znalazlem zaklad ktory mi je stoczyl na aucie, po stoczeniu mialy 27.7mm wiec jeszcze spory zapas,od tego czaasu zrobilem 20kkm i narazie jest ok, nic nie bije.
|
|