Zobacz pełną wersję : [Fiesta 2008-2012] 1,25 + LPG - silnik przydusza przy przegazowaniu, ruszaniu, podciąganiu w korku
Pomóżcie proszę. mam problem w Fiesta MK7 1,25 benzyna 82KM + LPG. Podczas przegazowywania silnika - nie na wysokie obroty, lecz gwałtownie wciskając pedał gazu, podczas podciągania w korku i czasami po prostu ruszając - czy to do przodu czy do tyłu - silnik się przydusza. obroty spadają do ok 500 obr, swiatła przygasają, na około sekundę. czasami silnik gaśnie.
dzieje się to niezależnie od tego czy na LPG czy na BP - aczkolwiek mocniej wyczuwane na LPG.
wymieniałem: świece, cewkę, kable zapłonowe, przepustnicę (słychać zasysanie powietrza przy przegazowaniu - zarówno przed wymianą jak i po), potencjometr gazu, czujnik wału korbowego, filtr powietrza, filtr fazy lotnej, wtryskiwacze gazu na Barracuda, reduktor i nic. Nic nie pomaga. Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł? na innych forach spotkałem się z takim problemem, ale tylko na LPG i tam najczęsciej pomagała regulacja LPG.
bartoszek 15-09-2016, 07:16 U mnie czasami też tak jest. Tzn nie gaśnie, tylko strasznie traci moc, przydusza się przy ruszaniu. Auto bez LPG. Z moich obserwacji wynika, iż dzieje się tak głównie jak klimatyzacja chodzi na maksa, tzn w momencie, gdy na zewnątrz jest bardzo gorąco a czynnik nie do końca schłodzony - np. tuz po dłuższym postoju w słońcu.
u mnie niestety niezależnie od klimatyzacji - czy włączona czy nie :(
Dodam jeszcze że czasami przy takim przegazowywaniu coś "strzela" pod maską, tak jakby mieszanka wybuchała czy coś..
Sprawdż przerwy na świecach,któraś może mieć "" przebicie" na boki,iskra nie na elektrodach - tylko między izolatorem a korpusem swiecy,stąd strzelanie niespalonego paliwa z poprzedniego cyklu pracy silnika,zanieczyszczenie swiec na elektrodach też powoduje takie chece,elektrody swiecy rozgrzewaja sie do wysokiej temperatury,po długim czasie powstaje taki "" nagar""w środku w świecy, który powoduje nieprawidłowe powstawanie iskry- przeskakuje nie tam gdzie trzeba, kiedyś to sie czysciło,wypalało, i swieca chodziła aż do wypalenia się elektrod, - teraz kupujemy nowe.A do tego ten nalot na swiecy cały czas sie zaży, przy maluchu to miałem tak ze chodził chwile jeszcze po wyciagnieciu kluczyka z stacyjki.Kupiłem kiedyś świece z przezroczystym korpusem- taka testową - można było naocznie widziec co sie dzieje w komorze spalania.
Wymieniłem świece na nowe - oryginał Ford MotorCraft z podwójną platyną, dedykowane dla LPG i niestety nie dało żadnego efektu :(
Poza tym oddałem do gościa który miał zaadaptować przepustnicę, ale okazało się że w tym samochodzie się jej po prostu nie adaptuje. pokasował więc wszystkie wartości czujników, wszystko poustawiał od zera (tak mi powiedział) i też niestety nic nie dało :(
Macie może jeszcze jakieś pomysły?
bartoszek 21-09-2016, 09:33 Strzelam - silnik krokowy do czyszczenia, ew. zapchany katalizator, ale w to wątpię.
U mnie czasami też tak jest. Tzn nie gaśnie, tylko strasznie traci moc, przydusza się przy ruszaniu. Auto bez LPG. Z moich obserwacji wynika, iż dzieje się tak głównie jak klimatyzacja chodzi na maksa, tzn w momencie, gdy na zewnątrz jest bardzo gorąco a czynnik nie do końca schłodzony - np. tuz po dłuższym postoju w słońcu.
U mnie to samo się dzieje, - podejrzewam mało czynnika chłodzacego- 3 lata nie ładowany, a wiem że w tym czynniku są składniki smarujące - i tak sobie myślę że kompresor ciężko wtedy chodzi i zabiera moc,- odczuwalne przy niskich obrotach silnika, gdy jadę po ''plażowaniu'' autka to jakbym przyczepe ciagnoł.
Strzelam - silnik krokowy do czyszczenia, ew. zapchany katalizator, ale w to wątpię.
gdzie znajdę silnik krokowy? :) spróbuję sam wyczyścić jak gazownicy nie pomogą, bo dzis im zostawiłem samochód - może coś wykombinują...
gdzie znajdę silnik krokowy? :)
Nie masz go.
Między kolektorem ssącym a filtrem powietrza.U ciebie może być coś z prądem, te przygaszanie swiateł mnie dziwi,posprawdzaj bezpieczniki - styki w gniazdach,wyzerowania silnika,może gdzieś coś nie łaczy.Wszystko przechodzi przez bezpieczniki oprócz rozrusznika,i tam czesto dochodzi do nieprawdłowosci, do chwilowych zwarć - nie dawno tu na forum byl taki przypadek.
bartoszek 22-09-2016, 07:14 Nie masz go.
O i dlatego powiedziałem, że strzelam :) W starym mondeo mk2 spadek obrotów, ich falowanie i co za tym idzie przygasanie świateł etc. były efektem zbrudzonego silnika krokowego.
Między kolektorem ssącym a filtrem powietrza.U ciebie może być coś z prądem, te przygaszanie swiateł mnie dziwi,posprawdzaj bezpieczniki - styki w gniazdach,wyzerowania silnika,może gdzieś coś nie łaczy.Wszystko przechodzi przez bezpieczniki oprócz rozrusznika,i tam czesto dochodzi do nieprawdłowosci, do chwilowych zwarć - nie dawno tu na forum byl taki przypadek.
tak jak kolega Skolmi napisał - nie mam silnika krokowego. jest tylko przepustnica którą wymieniałem. Co do tego że jest coś z prądem to podejrzewam że to przygasanie świateł jest raczej następstwem przyduszania silnika, ale jak tylko gazownicy oddadzą samochód i nic nie wymyślą to przejrzę wszystkie bezpieczniki.
tak jak kolega Skolmi napisał - nie mam silnika krokowego. jest tylko przepustnica którą wymieniałem. Co do tego że jest coś z prądem to podejrzewam że to przygasanie świateł jest raczej następstwem przyduszania silnika, ale jak tylko gazownicy oddadzą samochód i nic nie wymyślą to przejrzę wszystkie bezpieczniki.
Lub odwrotnie - spadek napięcia w obwodach daje takie same efekty.
Witajcie, odebrałem Fiestę od gazowników, ale niestety regulacja gazu tutaj nic nie dała, bo problem leży gdzie indziej, występuje również na benzynie, a na LPG - ze zdwojoną siłą.
Pan który oddawał samochód podejrzewa:
1. regulacja zaworów
2. klapy w kolektorze ssącym
3. EGR
4. Sonda lambda, ale tą sprawdzali na komputerze i podawała poprawne wartości.
Postaram się porobić w/w zgodnie z powyzszą kolejnoscią i dam znać.
Jak luzy będą ok sprawdź ustawienie rozrządu. Przesunięcie o jeden ząbek też może takie rzeczy powodować. Jak nie będą ok, to przy ich regulacji i tak się rozrząd zrzuca.
wlasnie rozmawialem z mechanikiem. Klap w kolektorze ssącym nie ma. Luzy zaworowe są bardzo OK - "jak w nowym aucie", rozrząd jest OK. Nie mam siły już do niego :(
ktos w fiesta courier 1,3 EFI mial analogiczny problem, ktoś mu na forum napisał:
Witam. Miałem ten sam problem z szarpaniem i okazało się ze była to wina czujnika temperatury ale nie tego w wężu ale tego który znajduje się pod kolektorem ssącym(nie widoczny od góry silnika). Po wymianie samochód jeździć a nie skakać
czy w mojej Fiesta MK7 rowniez znajdę taki taki czujnik temperatury? jezeli tak to gdzie?
Chciałbym odświeżyć temat. Ktoś znalazł rozwiązanie? Mam ten sam problem w Fieście 1,4 z fabrycznym LPG.
Witam,
Również mam taka fiestę i te problemy. Udało Ci się je komuś rozwiązać?
timbersher 16-07-2021, 23:46 Podłączcie do komputera, może są jakieś błędy nadchodzące. Miałem pooszarpywanie w fieście 1,3 z 2004r ale problemem okazały się świece wymienione na irydowe rozwiązały problem.
Tu raczej wygląda to na problem nieodpowiedniej proporcji paliwo powietrze. Kilka dni temu założyłem instalację w fieście 1,25 z 2017r. instalacja na sterowniku stag qnext plus odnoszę wrażenie, że na gazie samochód lepiej jeździ niż na benzynie.
|
|