Witam,kupiłem parę tygodni temu fiestę dla żony ,82KM 5 drzwiową z 2014r.Fajne autko tylko jedna rzecz mnie denerwuje a mianowicie przy zamykaniu drzwi od środka uchwyt drzwi strasznie trzeszczy.Poza tym jest wszystko super dopasowane i nic nie słychać.Mają te typy tak albo da się coś z tym zrobić?

Wywaliłeś kasę w błoto ,kupiłem takie auto w 2014 roku ,średnio w serwisie co 2 miechy,padaka ciesz się że tylko przy zamykaniu trzeszczy ,jak pojedziesz po gorszej drodze to usłyszysz więcej trzasków ,a jak z biegami wsteczny ze zgrzytem ,mówili w serwisie że zaraz minie mosi sie ułożyć brednie,potem hamulce lepiej działają na dwa ,radio wymieniali 2 razy,iwiele innych usterek ,miałem fieste mk6 z takim samym silnikiem i żałuje że jej nie zostawiłem auto było niezawodne ,prawdę mówią że te nowe fiesty są kiepskie i jest to prawda.

Miałeś pecha a tak jak u ciebie może być z każdym autem.dobrze że kupiłem używane ,za te pieniądze mogę zawsze sprzedać

faktycznie pech, nie przewidzisz.

Wywaliłeś kasę w błoto ,kupiłem takie auto w 2014 roku ,średnio w serwisie co 2 miechy,padaka ciesz się że tylko przy zamykaniu trzeszczy ,jak pojedziesz po gorszej drodze to usłyszysz więcej trzasków ,a jak z biegami wsteczny ze zgrzytem ,mówili w serwisie że zaraz minie mosi sie ułożyć brednie,potem hamulce lepiej działają na dwa ,radio wymieniali 2 razy,iwiele innych usterek ,miałem fieste mk6 z takim samym silnikiem i żałuje że jej nie zostawiłem auto było niezawodne ,prawdę mówią że te nowe fiesty są kiepskie i jest to prawda.

z całym szacunkiem, ale co ty pier***, miałeś pecha a po Twojej wypowiedzi można wnioskować, że mk7 to tragedia, sam korzystam i jestem bardzo zadowolony, wszystko działa elegancko i tak jak powinno, więc nie strasz ludzi, trochę obiektywizmu, jak miałeś pecha nie wiem czy używka czy nowy, ale nie rzucaj ogólnych wniosków...

To ja dopiszę, że w roczniku 2009 nie słychać żadnych trzasków lub trzeszczenia.
Trzeszczenie wiąże się bardzo często z rozbieraniem i niechlujnym montażem tapicerki.

Ja kupiłem żonce fieścinkę z 2012:one: używkę i nic nie trzesczy nic nie skrzypi mam alu 17 ST niski profil i jest git .Jedyny mankament to brak wygłuszenia :roll: strasznie słychać opony :027: na codzień jezdzę mondkiem mk4 i może dlatego takie odczucia:roll:

Ja tez mam mk7 z 2014 i nic nie trzeszczy! a tym co trzeszczy ... tak to jest z tymi "bezwypadkowymi" samochodami ;-)

Auto z 2014r,30tys km,uchwyt trzeszczy jak jest ciepło i chwytam za uchwyt żeby zamknąć drzwi.Przy temp. 12 stopni nic nie trzeszczy i nic nie było rozbierane,poza tym fenomenalne auto.Chyba będę musiał sam to rozebrać i sprawdzić

aprox99 , zdemontuj nakładkę rączki, może wystarczy dokręcić śruby?

Powinno być na odwrót, ciepło - nie trzeszczy a zimno - trzeszczy, plastik gdy jest zimno jest twardy. Coś gdzieś trzeba popatrzeć, może plastik jest źle odlany.

Ja u siebie sprawę załatwiłem bardzo prosto - demontujesz plastik rączki (zakładam że masz taki matowy bo czarny połysk w titanium znacznie mniej trzeszczy), wszystkie "pypcie" które wchodzą na klik smarujesz bezbarwnym silikonem sanitarnym + delikatnie po krawędziach. Potem normalnie zakładasz i to co wylezie na zewnątrz ścierasz ręcznikiem papierowym/mikrofibrą. Trzeszczenie ustaje jak ręką odjął :)

Chyba też tak zrobię chociaż teraz przy 10 stopniach nic nie trzeszczy