Zobacz pełną wersję : [Galaxy 2000-2006] Trzecia awaria turbiny w ciągu 2 miesięcy


haggie73
26-09-2016, 21:11
Witajcie koledzy,
Nim zacznę, napomnę iż używałem opcji Szukaj wielokrotnie i niestety - nie udało się znaleźć rozwiązania.
Zatem postaram się w skrócie ale ze szczegółami opisać mój problem:
na początku sierpnia w drodze do pracy nieco spóźniony, wreszcie stałem pierwszy na światłach, zielone-jedynka-gaz, dwójka-gaz (około 3800 obrotów) i BUUUU!!! samochód zdechł. A później było jeszcze wiele "BUUU" po kieszeni, nim auto trafiło do mechanika na lawecie... DIAGNOZA: zatarta turbina. Wymontowali i została oddana do regeneracji do sprawdzonego i polecanego warsztatu.
Wróciła turbina jak nówka, zamontowano wymieniono olej, filtry i zapłacono :( no i wreszcie upragniony wakacyjny wyjazd rodzinny. Piękne Bieszczady, droga i warunki jazdy 40-50 km/h. Aż wreszcie prosta i można wyprzedzić - redukcja z 4na3 a w połowie wyprzedzanego samochodu ....nie "BUUU" tylko JEEEB! uczucie jakbym uderzył dzika. Olej na jezdni! silnik zdechł -ale fajnie :) niedziela, popołudnie, 25km do najbliższego miasteczka.
Po kilku godzinach(!) przyjechała laweta 110km holu - poniedziałek werdykt w serwisie - ROZJEhANA turbina aż rozleciała się obudowa. Sru do regeneracji.
Nim zamontowano ponownie(2x) zregenerowaną turbinę: splanowano kolektor, sprawdzono drożność smarowania turbiny i co oczywiste zmieniono wszystkie uszczelki na nowe.
Powrót z drogiego acz nieudanego urlopu wedle wskazówek serwisu - bez żyłowania silnika i agresywnej jazdy przez kilkaset km. OK, wróciliśmy. Zataczamy koło..... jadę sobie do pracy: i BUUU :( nawrotka i jazda bez doładowania a za chwilę szarpanie i Amen. Co dalej robić?
Przepraszam za zbyt długie rozpisanie problemu ale na poszczególnych wyszukanych problemach z turbiną, nigdzie nie ma sprawy z jej tak częstą awarią.
Proszę wszystkich szanownych kolegów i koleżanki oczywiście także, mających wiedzę mogącą wyjaśnić i pomóc w moim problemie o wyrozumiałość i o udzielenie każdej odpowiedzi mogącej mi pomóc. Liczę bardzo na kolegę Stefano vel Janusza, który jest Mistrzem Świata tego forum.
Ostatnie info: Galaxy MK2, 2005, 1.9 TDI BTB, 150KM podkręcone do (około)180KM.
Pozdrawiam, Grześ.

bartixr
26-09-2016, 21:49
Ciśnienie oleju jakie?
Wymień rurkę podająca olej.
Udrożnić odpływ.
Oczyścić / zamienić wentylacje bloka cylindrów, ewentualnie sprawdzić ciśnienia w bloku ( nie w cylindrach).. może sa za duże przedmuchy ( zużycie pierścieni).
Dolot szczelny? Intercooler bez dziur?
Wydech drożny?

deku
28-09-2016, 11:59
Sorki, że nie pomogę, ale ciekawy jestem co montujący te turbiny powiedzieli na Twoją historię.

bartixr
28-09-2016, 16:34
widocznie usuwają tylko skutek a o przyczynach nie maja pojęcia.

Asia88
28-09-2016, 18:55
Moja turbina była zajechana, ale autko ciągnęło ładnie, gdyby nie to, że intercooler był zarzygany olejem, to nikt by nie wpadł na pomysł wymiany jej ;)
Zamiast regeneracji (ok 700 zł) mechanik polecił mi kupić cały wkład (1100 czy 1200 zł z roczną gwarancją) i tak też zrobiłam. Oprócz tego znalazł rozwalony jakiś mini filtr (wygląda jak słomka) prowadzący do turbiny i gdyby tego nie wymienił mogłaby szybko paść, a tego już gwarancja by nie objęła, bo mówił, że do reklamacji chcieliby zobaczyć więcej części podłączonych do turbiny. Może o ten filterek chodzi?

taxidriver
28-09-2016, 20:49
Nic wiecej nic mniej jak napisał przede mną bartixr. tutaj najprawdopodobniej jest problem ze smarowaniem, dolot odpływ oleju i jeszcze jedne rzecz kto i na czym składał te turbawki czy chińczyk czy garret spora różnica jak chińczyk mogą padać czesto co było wymienione i jak sprawdzone wyważenie. Osobiście polecam kolesi z Mielca ul polna 2 jak chcesz namiarów daj znać u mnie gania już kilka lat bez stresu. Naprawde szukaj ogarniętego mechanika czy układ był myty po kolejnych naprawach z intercoolera wylałem ok 1 litr oleju....

bartixr
29-09-2016, 09:57
jeśli polecać to ja polecam autokarambol, główna siedziba Białystok
ale kogo nie polecać, jak jest problem z silnikiem, to każda turbosprężarka ulegnie uszkodzeniu.

lotek
29-09-2016, 10:17
A nie bylo opilkow metalu w oleju?

bartixr
29-09-2016, 13:24
dla mnie to odruchowe, że nową turbineę startujemy na nowym oleju, zwłaszcza gdy uszkodzeniu ulega wał turbosprężarki (smarowanie).
Ale fatycznie nie każdy moze to rozumiem. słuszna uwaga lotek, obowiązkowa wymiana oleju i filtra oleju.

taxidriver
29-09-2016, 20:19
Nie zapominaj o płukaniu układu sama wymiana oleju nic może nie dać, niestety płukanie jest drogie i niewiele warsztatów oferuje taką usługę. Podobny wymóg jest przy wymianie kompresora klimatyzacji, kolega olał i teraz ma drugi nowy kompresor bo pierwszy padł ;)

haggie73
02-10-2016, 18:26
Awaria usunięta!
Spieszę z wyjaśnieniem i opisem problemów.
Przy pierwszym zatarciu turbiny - jak stwierdził mechanik: "przy 250k km to normalne". Turbo po regeneracji zamontowane i... okazało się że drugą awarię turbiny po niespełna 500 km spowodowało tzw. lekkie przygięcie przewodu smarowania co spowodowało niedostateczne ładowanie oleju podczas wyższych obrotów. Turbina ponownie zregenerowana i przewód smarowania wymieniony na nowy. Trzecia sytuacja to szarpanie powyżej 1200 obrotów i zero mocy. Obawiałem się że to znów turbina ale...
Diagnoza: pęknięty przewód gumowy od intercoolera w stronę turbiny.
Rura wymieniona na nową i wszystko gra :)
Nadmienię tylko, że standardowe procedury tj. czyszczenie układu i wymiana oleju oraz filtra była za każdym razem. A przy demontażu turbiny zmieniano podkładki i nawet poddano kolektor planowaniu.
Mam nadzieję na następne 200k km spokoju z turbiną.
Dziękuję za podpowiedzi i zainteresowanie, pozdrawiam.

PS. Kolego taxidriver - turbawka była regenerowana w Mielcu tylko pod innym adresem ;)

taxidriver
03-10-2016, 09:32
Tylko się cieszyć że wyszła pierdoła . Jeśli chodzi o Mielec podobno jest ok 100 warsztatów regenerujących turbawki ale tylko 2 mają wyważarkę tak twierdzi znajomy który tam gania z turbinkami z Lublina. U mnie po regeneracji wytrzymała jak na razie 180 tkm i jeszcze żyje i to dobrze...

Buzka19
07-10-2016, 22:02
Wita w czoraj wstawilem turbo po regeneracji myslam ze jest ok mam gwarancje ale jak dochodzi do 2000 obrotow jest mocne szarpniecie jagby dostaw wiecej mocy turbina sie zalacza przy 2500i 3000 tys obrotow .jaki moze byc problem ze tak szarpie przy2000?

rumunn95
08-10-2016, 07:06
Sprawdz czy gruszka sie nie przycina i dziala plynnie

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

taxidriver
08-10-2016, 15:10
turbina sie zalacza przy 2500i 3000 tys obrotow . Błąd turbawka jest napędzana spalinami chodzi od momentu odpalenia sprawdź gruszkę ( jak sugeruje rumunn) i przewody podciśnieniowe. popraw pisownie źle się czyta.

haggie73
09-10-2016, 21:28
Wita w czoraj wstawilem turbo po regeneracji myslam ze jest ok mam gwarancje ale jak dochodzi do 2000 obrotow jest mocne szarpniecie jagby dostaw wiecej mocy turbina sie zalacza przy 2500i 3000 tys obrotow .jaki moze byc problem ze tak szarpie przy2000?

U mnie szarpanie 1500- 2500 obr. to był objaw pękniętej rury (gumowej) od intercoolera w stronę turbiny tylko, że z obawy przed poważniejszą awarią nie wprowadzałem silnika w wyższe obroty. Sprawdź mocowanie rury przy intercooler'ze - to blokowane spinką w kształcie kanciastej litery "C" u mnie ją rozerwało. Sambus jechał bez mocy i szarpał na obrotach gdzie miała włączyć się turbina. Wymiana rury 170 zł (zamiennik+spinka+przesyłka+wymiana) i wszystko chodzi jak należy.

oldamo
09-10-2016, 21:42
Szkoda że wcześniej tego nie posprawdzali...