Witam,
Jestem nowy na forum. Niedawno zakupiłem Forda Mondeo Mk3 z 2005r, z silnikiem 3.0 V6 benzyna 204KM w sedanie. Piszę aby uzyskać jakieś opinie na temat auta, czy ktoś miał z takim do czynienia, na co zwracać szczególną uwagę, co się może psuć, jakie mają wady te modele, jak o niego dbać(jakie kosmetyki). Niestety jestem zielony w tym temacie, planowałem zakup całkiem innego auta(Audi A4B6), jednak ten mi się trafił i jakoś od samego początku się w nim zakochałem
Auto jest według mnie jak na ten rok dobrze wyposażone i mam zamiar nim trochę pojeździć. Jedyne co chce zrobić to oddać do obszycia gałkę zmiany biegów i zamontować czujniki parkowania tył, bo jakoś nie mogę go wyczuć.
Proszę o opinie Panowie.

Wybrałeś mk3 z prawdopodobnie najlepszym silnikiem :). 3.0 jest o niebo lepiej złożony niż 2.5 przez co prawie wszystkie egzemplarze utrzymują fabryczne parametry po 10 latach :). Silnik jest na łańcuchach, które pierwsze oznaki zużycia w postaci rozciagniecia wykazują po ok 300 - 350 tys km, o ile był wlewany dobry olej i regularnie wymieniany.

Wtrysk paliwa pośredni w dolny kolektor dolotowy, zapłon oparty na jednej cewce i oddzielnych kablach zapłonowych na cylinder.

Dość superlatyw - teraz minusy :)

Silnik dość wrażliwy na przegrzanie - trzeba pilnować stanu płynu chłodzącego. W kilku newralgicznych miejscach rury układu chłodzącego są narażone na pękanie - np. rura pomiędzy pompą wody a blokiem z prawej strony silnika. W momencie gdy regulator ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej będzie przepuszczał paliwo przez uszczelkę to kapiąca na rurę benzyna spowoduje jej sparcienie.

Układ korbowy jest wrażliwy na niedostateczną ilość oleju i smarowanie panewek - wystarczy kontrolować stan oleju i wsio będzie ok.

Silnik wymaga odrobiny troski ale odwdzieczy się bezawaryjnoscia.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Z tym przegrzewaniem to racja. Jak go testowałem to się zagrzał, ale za dwie minuty było ok. Właściciel to naprawił. Okazało się, że to jakiś czujnik. Ogólnie jeździ się dobrze, mam w nim sekwencję Stag IV, bo gdyby nie to to bym pewnie ze względów ekonomicznych się na niego nie zdecydował. Tylko jest jedna rzecz która mnie zastanawia. Gdy wpisuję sobie auto o takich parametrach na otomoto to jest ich bardzo mało i ceny z kosmosu. Od czego jest to zależne? I jeszcze pytanie odnośnie łańcuszka, bo moje auto ma prawie 300tyś przejechane. Jak poznać czy z łańcuszkiem jest coś nie tak? Przepraszam za takie pytania, ale naprawdę jestem w tym temacie laikiem

3.0 V6 w mk3 po upgradzie było montowane jeszcze w ST220. Cywilna wersja ma 204 KM a ST 226 KM. Tych cywilnych jest mało bo nie były zazwyczaj zamawiane.

Rozciągnięty łańcuch można rozpoznać po charakterystycznym dzwonieniu o obudowę. Można też przyłożyć stetoskop warsztatowy do obudowy i nasluchiwać. Inna metoda to ściągnięcie obudowy i sprawdzenie czy nie doszło do fizycznego kontaktu łańcucha z obudową.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Aha. No to u mnie narazie raczej z łancuszkiem spokój :razz: Słyszałem od poprzedniego właściciela, że tą wersję którą mam też można w jakiś sposób programem wzmocnić, zwiększyć ilość koni mechanicznych. Ale jest to chyba bezsensowne żeby ingerować w dobrze działające i dynamiczne auto.

Poczytaj o usprawnieniach w przypadku ST220 - to ta sama konstrukcja.

Na sam początek polecam Ci wymianę airboxa na ten z ST. Masz tempomat? Jeśli nie masz (lub masz ale możesz się bez niego obejść) to możesz założyć większą przepustnicę z Mustanga.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

I w jakim stopniu to zmienia osiągi? Szczerze Ci powiem, że to dla mnie czarna magia...nie wiem gdzie i jak miałbym to wszystko zrobić. Tak jak pisałem, jestem laikiem. A nie wiesz tak orientacyjnie jaki to byłby koszt?

Airbox st220 pozwala doprowadzić więcej powietrza do silnika w porównaniu ze zwykłym. Wymiana bajecznie prosta. Cenę poznasz na forumowym markecie - akurat jeden leży - albo na necie.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

I rozumiem, że przełoży się to na lepsze osiągi? A powiedz mi, czy jest możliwe żebym samodzielnie wymienił żarówkę podświetlającą ekranik ze spalaniem,temp,pozostałym paliwe i żebym nic nie uszkodził? nigdy nie robiłem samodzielnie takich napraw, drażni mnie to że w nocy nie widzę np spalania i chciałbym to zrobić, ale nie chciałbym jeszcze bardziej zaszkodzić.
Tak w ogóle to dzięki, że odpowiadasz na moje pytania :)

Masz tu wątek o wymianie żarówek w podświetleniu. Cała operacja jest prosta. Wymień wszystkie za jednym zamachem.

http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=13111&highlight=Pod%B6wietlenie+zegar%F3w

ooo...dzięki bardzo! No nie wygląda na skomplikowane, może podejmę się tego :) I sugerujesz,że lepiej wszystkie na raz? jak wymienię jedną to może być różnica w jasności tak? Wszystkie w znaczeniu te od podświetlenia wyświetlaczy? czyli dwie żarówki?

Więcej powietrza w dolocie = lepsza praca silnika. Prawda stara jak świat :)

Nie ma problemu z odpowiadaniem - od tego jest forum.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Tak siedzę i czytam informację z forum i widzę, że sporo osób się decyduje na wzmacnianie auta programem. W moim by to coś dało? nie szkodzi to silnikowi?

Bez turbo nie ma to ekonomicznego sensu. Za małe przyrosty.

erujesz,że lepiej wszystkie na raz?

Za chwilę padnie Ci następna i znowu rozbiórka? Chyba wszystkich idzie 5 sztuk, jeśli dobrze pamiętam. 3 X W3W i 2 X W1,2W.

Aha, to nie będę kombinował nic z mocą jak tak. A co do żarówek masz rację. Lepiej zrobić raz a dobrze. A gdzie mogę doczytać jakie dokładnie idą żarówki? bo nie mogę nigdzie znaleźć?

Masz napisane w poprzednim poście

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka