Witam, idzie zima. Chcę kupić opony zimowe, niestety muszę kupić opony
klasy budżetowej.
Zastanawiam się nad:
1. Riken Snow Time 2
2. Dębica Frigo 2
3. Dayton DW510
4. Kormoran Snow Pro 2

Ktoś użytkuje powyższe? Poleca? Odradza?

nr 2 od lat. cena \ jakość bezsporna

2. na zime i śnieg wyborna. gdzie bym nie był to wukanizatorzy polecają.

Jest dużo dobrych opon ale cena do jakości stawiam na Dębice od lat ja stosuje i nigdy mnie nie zawiodła na śnieg jest rewelacyjna.

Jak jeździsz po śniegu. Ale jak tylko po Poznaniu gdzie zeszłej zimy było kilka dni śniegu na ulicach, to ta typowo na śnieg Dębica już tak średnio.

Dębicę robią we Francji, bierz zamykaj oczy jak na budżet powinno być ok.

Różnica vs premium to marketing/prędkość :)

Guma imho ta sama co w innych spółki matki

Dębica będzie najlepsza.
Zależy w jakim rozmiarze ,ale w tym roku pomieszali z bieżnikami. Nazwy te same a rzeźby bieżnika wzięte z savy.
Produkowane są różnie ,ja widziałem z Niemiec na przykład.

Wiadomo, że po budżetowej oponie cudów nie można się spodziewać. Dębica podobno dobra na śnieg, ale gorzej na mokrym, jednakże jakoś też do mnie przemawia - a różnica między najtańszym Kormoranem a Dębicą (najdroższą z tej czwórki) to plus minus 100zł (25zł/opona).
Co do jazdy - to różnie. Nie tylko trasa oczywiście, miasto jak najbardziej też, jednakże postanowiłem, że w tym roku zakupię zimówki bo szkoda letniaków i alufelg.
Co do rozmiaru to planuję 205/55/16.

Szczerze to ja żadnych z tych opon bym nie wybrał. Ja teraz jeżdżę na Yokohama W drive V905 i do nich się przekonałem. W przypadku Dębicy czy Daytona to zapłacisz za samą markę a nie za jakość. Są ciche i dobrze się spisują na błocie pośniegowym a u nas na drogach jest tego najwięcej.

Zastanów się jeszcze nad Barumkami. Na oponeo widzę 3 zł droższe od Dębicy i ja np. przy takich założeniach bym je wziął.

ps. Teraz zobaczyłem i możesz sobie na norauto popatrzeć, bo mają Dębice za 200 zł ;)

Jak będziesz patrzył na okazyjne cenowo promocje to nie zapomnij spojrzeć na rok produkcji opony. To jednak zimówki i starych opon bym nie brał.

Nie, nie :) Na to jestem uczulony :) patrze na produkcję 2016. Wiem, że niby dobrze przechowywane opony nawet przez 2 lata mają takie same (niby) właściwości co bieżąca produkcja, jednakże ja wolę świeże ;)

Tylko Nokian. :)

Tylko Nokian.

Kolego zaraz zaczną się teorie spiskowe o rosyjskiej produkcji opon Nokiana....

Tylko Nokian. :)

Niby dlaczego? Miałem dwa komplety Nokianów i owszem, na śniegu były dobre ale większość zimy jeżdżę po mokrym (miasto, trasa) i w takich warunkach za nawet mniejsze pieniądze lepiej jeżdżą np. Hankooki Winter evo 2 czy Uniroyal RainExpert.

Ja stanowczo odradzam Kormorana. Miałem w poprzednim aucie i jak dla mnie stanowczo zbyt miękkie. Niezbyt pewne prowadzenie na zakrętach, ze sniegiem tez bez rewelacji.

Niby dlaczego? Miałem dwa komplety Nokianów i owszem, na śniegu były dobre ale większość zimy jeżdżę po mokrym (miasto, trasa) i w takich warunkach za nawet mniejsze pieniądze lepiej jeżdżą np. Hankooki Winter evo 2 czy Uniroyal RainExpert.

Jedno co trzeba oddać Nokianom WR D4 to, że są bardzo ciche, zmieniam je na letnie i mam wrażenie, że oryginalne letnie goodeyery w MK5 są głośniejsze.

W poprzednim aucie miałem Kormorana. Silnik w mojej byłej Maździe 1.8 115 KM. Nigdy i nigdzie się nie zakopałem,jedyna uwaga- przy lekko wilgotnej nawierzchni słane trzymanie boczne. Poza tym bez zarzutów(śnieg,błoto pośniegowe,lód/gołoledź). Ja polecam.

W poprzednim aucie miałem Kormorana. Silnik w mojej byłej Maździe 1.8 115 KM. Nigdy i nigdzie się nie zakopałem,jedyna uwaga- przy lekko wilgotnej nawierzchni słane trzymanie boczne. Poza tym bez zarzutów(śnieg,błoto pośniegowe,lód/gołoledź). Ja polecam.

Właśnie ta "jedyna uwaga" to największy problem wielu zimówek, bo właśnie w takich warunkach (mokry asfalt) jeździmy najczęściej w Polsce. Wolę mieć gorsze właściwości na śniegu niż na mokrym.

Trzecią zimę zaczynam z Dębicą, są ok, trochę hałasują, ale dobrze się trzymają drogi, na co dzień wystarczą