Zobacz pełną wersję : Fiesta EcoBoost czy Duratec ?


lesiu999
20-10-2016, 19:44
Chcę kupić auto dla żony, padło na fiestę i teraz pytanie czy wybrać wypasioną Fiestę TitaniumX z Duratec 1,4 96 KM czy standardową Trend z EcoBoost 1.0 100 KM ??, różnica w cenie 6 tyś (titanium droższe)

Fisha
20-10-2016, 20:35
to do nas pytanie czy bardziej do szanownej Małżonki? :diabel2:

lesiu999
20-10-2016, 20:44
To ma być prezent więc nic nie wie :)

Kubuch
20-10-2016, 21:08
Turbo ;-)

radek70
20-10-2016, 21:21
Jeśli nie robi Ci różnicy, to weź Titanium z normalnym silnikiem. Trend ma trzycylindrowy silnik z turbo. A pytałeś małżonkę o kolor...Dla kobiety to najważniejszy parametr techniczny...

slawek-kali
20-10-2016, 21:26
1.4 97KM zdecydowanie :)

lesiu999
20-10-2016, 22:07
radek70 oba w podobnym kolorze są (akceptowalnym) slawek-kali, dlaczego zdecydowanie ??

slawek-kali
20-10-2016, 22:21
Bo jest to silnik o wiele mniej skomplikowany, z rozsądną pojemnością i mocą.

Skomplikowany to tutaj bardzo ważne slowo, biorąc pod uwagę późniejszy serwis poza ASO.

Fisha
21-10-2016, 19:50
a jeśli lesiu999 kupuje furę na 2-3 lata z planowanym rocznym przebiegiem na poziomie 10-15 tys km, a liczy się frajda z jazdy......

nabuchodonozor
21-10-2016, 19:53
1.4 97KM zdecydowanie :)

i tak trzymaj...

slawek-kali
21-10-2016, 19:57
http://www.test.auto.pl/testy/downsizing-wydaniu-forda-fiesta-1-0-ecoboost-vs-fiesta-1-4-duratec/

Woytas
21-10-2016, 22:39
Jak to ma być nowe auto to tylko turbo !!! Przejedź się tym i tym ..... w życiu nie będziesz chciał wrócić do duratec-a .... za 2-3 lata auta wolnossące będą tak atrakcyjne jak kiedyś golasy z czarnymi zderzakami bez klimy ... zwyczajnie to nie jedzie zero elastyczności i przyjemności z jazdy

Krzak1
22-10-2016, 01:08
Nie mogę Cie rozgryźć do tej pory Sławku, najpierw namawiasz do 1.4 a później przedstawiasz artykuł wyższości 1.0 nad 1.4, po przeczytaniu którego nasuwa mi się jedno - sponsoring.

Druga rzecz to porównanie - 12.5s i 11.5s oraz te niesamowite 5km/h różnicy. Demony prędkości jak się patrzy. To jest żadna różnica przy takich osiągach. A i 1.4 spali mniej niż turbo. Poza tym, tak jak Sławek napisał wcześniej, prostsza konstrukcja to mniej wydatków, a i gaz można założyć i wtedy jest o połowę taniej.

slawek-kali
22-10-2016, 05:54
Ja napisałem że duratec, ale to kasa kolegi.
A w tym artykule zwrocilbym uwagę właśnie na dane techniczne.
Zmienne fazy rozrządu itd.

tiga1916
22-10-2016, 05:55
Zastanawia mnie jak będą trzymały cenę samochody o małych pojemnościach z turbina za np.5 lat, czy czasem ludzie nie zaczną sciagac jeżdżących tylko do kościoła z małymi przebiegami szrotów. Co wpłynie na opinię i cenę bo pójdzie fama ze awaryjne itd, tak jak to ma miejsce w przypadku diesla, płacz ze poleciała dwumasa, wtryski,turbo a był prawie nowy tylko 140 tyś przebiegu a naprawdę ok 400

Woytas
22-10-2016, 10:35
Nie mogę Cie rozgryźć do tej pory Sławku, najpierw namawiasz do 1.4 a później przedstawiasz artykuł wyższości 1.0 nad 1.4, po przeczytaniu którego nasuwa mi się jedno - sponsoring.

Druga rzecz to porównanie - 12.5s i 11.5s oraz te niesamowite 5km/h różnicy. Demony prędkości jak się patrzy. To jest żadna różnica przy takich osiągach. A i 1.4 spali mniej niż turbo. Poza tym, tak jak Sławek napisał wcześniej, prostsza konstrukcja to mniej wydatków, a i gaz można założyć i wtedy jest o połowę taniej.

Zabawny jesteś z tym porównywaniem przyspieszeń i max prędkości ... podaj jeszcze elastyczność ja bym wolał , żeby moja żona jednak kilkanaście sekund krócej a nie dłużej wyprzedzała .... no i może dlatego jeździ też ecoboost-em ..... jechaleś takim i takim czy tylko jesteś kolejnym klikaczem po danych technicznych forującym jakieś wydumane wnioski .... bo ja bym jednak słuchał tych co jednak mieli z tym styczność

A co do gazu ... focus 1.0 125km średnio w mieście pali jeżdżony przez kobietę 7-7.4

Jak 2 auto to pewnie dojazd do pracy 10-15 km zakładanie sobie kuchenki gazowej nonsens

MAG
22-10-2016, 11:29
Juz nawet pomijając fakt, że wersje 100KM można bezproblemowo podkręcić do duuuuuuuuuużo wyższych cyferek, to bazowo ma ona moment obrotowy o 50Nm wyzszy od starego wolnossaka.
A 50Nm przy takim małym aucie to przepaść (różnica 40% w stosunku do 1,4).

Jesli kupuje sie nowe auto jako drugie/trzecie w rodzinie do jazdy po mieście, to raczej nikt nie zastanawia się co się będzie działo z takim autem przy przebiegu 200tkm czy tam po 10-ciu latach uzytkowania - z reguły po 5-latach takim autem jeździ juz ktos inny ...


Moja rada - poszukaj EcoBoosta z lepszym wypasem, bo suche liczby w żaden sposób nie oddają różnicy w tym jak te auta jeżdżą.

btw - miałem okazje pojeździć foką z tym EcoBoostem, a ojciec miał przez kilka chwil słuzbową Fiestę 1,4 - różnica była kolosalna, pomimo sporo wiekszej wagi Focusa.

c-matix
22-10-2016, 11:45
Ja bym kupował EB. Wyższy Mn przy niskich obrotach, kiedy chcesz przyspieszasz, mniejsze koszty OC, spalanie porównywalne. Niższe obroty przy jeżdzie po trasie i ciszej w autku.

bartulko
22-10-2016, 21:52
Moja żona kupiła sobie 20 mies temu nową Fiestę 1.0 EB 100KM. wersja Titanium. Bardzo fajny wózek. Zdecydowanie polecam taki silnik. Gdy żona jeździ to pali średnio 5-6l. tylko i wyłącznie miasto. Odległości to max 2km. Kiedy ja czasami prowadzę to 7-8l. Bardzo fajnie mruczy i przyspiesza. Ostatnio jechałem nim 190 (tak żeby się nie zamulił) i naprawdę daje rade bez problemów. Podświetlenie w środku diodami, składane lusterka i podświetlenie wokół drzwi, klima automatyczna i naprawdę dobre nagłośnienie standardowe. Obecnie dopiero 12 tys przebiegu (czasem sam lubię nim pojeździć) ale zdecydowanie polecam. żonie też bardzo się podoba. Oczywiście kluczowym i chyba najważniejszym elementem był kolor.

Krzak1
22-10-2016, 22:14
jechaleś takim i takim czy tylko jesteś kolejnym klikaczem
Popatrz na mój opis silnika to zmienisz zdanie. Miałem pod butem ok 30 różnych samochodów i wiem co to są dane (bo one się z czegoś biorą) a odczucie przyśpieszenia (szczególnie silniki turbo), które zazwyczaj jest mylne jedna sekunda to jedna sekunda, a konie mechaniczne to konie mechaniczne, tutaj fizyki się nie oszuka. Owszem ecoboost będzie bardziej elastyczny ale to będzie może 5% przy itak marnych osiągach.

A już zabijają mnie treści o mruczącym 3-cylindrowym 1.0 proszę, nie bluźnić dobrze.

Woytas
22-10-2016, 22:42
Popatrz na mój opis silnika to zmienisz zdanie. Miałem pod butem ok 30 różnych samochodów i wiem co to są dane (bo one się z czegoś biorą) a odczucie przyśpieszenia (szczególnie silniki turbo), które zazwyczaj jest mylne jedna sekunda to jedna sekunda, a konie mechaniczne to konie mechaniczne, tutaj fizyki się nie oszuka. Owszem ecoboost będzie bardziej elastyczny ale to będzie może 5% przy itak marnych osiągach.

A już zabijają mnie treści o mruczącym 3-cylindrowym 1.0 proszę, nie bluźnić dobrze.


No to nie jechaleś i pojęcia nie masz o czym piszesz ... zwyczajnie w życiu nie miałeś styczności z autem z tym silnikiem i jesteś typowym malkontentem

I dziwi mnie szczególnie to w kontekście podpisu auta jakim jeździsz ..... na marginesie 2.4 t to jeździłem jak ford nawet w planach zakupu volvo nie miał :)

A z tym swoim 5% ....to się zwyczajnie teraz błaźnisz

nabuchodonozor
23-10-2016, 09:12
za 2-3 lata auta wolnossące będą tak atrakcyjne jak kiedyś golasy z czarnymi zderzakami bez klimy ... zwyczajnie to nie jedzie zero elastyczności i przyjemności z jazdy

zdecydowanie się nie zgodzę, zapraszam do mojego wolnossaka, sprawdzimy wrażenia... :P

PS. za kilka lat to te wszystkie "uturbione" wynalazki będą się walały po warsztatach

anastazyy
23-10-2016, 09:34
Miałem ten sam problem. Kupiłem 1,4. Myslalem że będzie mułowaty. W porównaniu do 1.0 na pewno czuć różnice w przyspieszeniu. Moja żona jest jednak mega zadowolona z tego zakupu wolnossaka.. Ja też. Auto na tyle lekkie że śmiga aż miło. No i nie muszę przypominać o studzeniu turbiny etc. Mam wrażenie że ten silnik wytrzyma więcej niż 1,0 Ecoboost.. Ecoboost kusił nas tylko dlatego że był w automacie. Jednak ponad 70kPLN za fiestę uznałem za lekko przesade.
Obecnie przejechane ok 20kkm. Spalanie na poziomie 8 litrów..

nabuchodonozor
23-10-2016, 15:18
70kPLN za fiestę

o ja cie...

anastazyy
23-10-2016, 15:37
o ja cie...

No niezła masakra. Coprawda dałem niewiele mniej ale ponad 70 bym nie dał :):):):)

mskgs
23-10-2016, 15:55
Jeżeli samochód ma jeździć głównie po mieście to moim zdaniem 1.4 będzie lepszym wyborem. Wydaje mi się, że paradoksalnie 1.0 EB to silnik bardziej nastawiony pod "podmiejską trasę"/trasę. A w mieście niestety czuć brak czwartego cylindra, na niskich obrotach jest dramat IMO :). Jeździłem wersją 1.4, na co dzień używam 1.0 EB i w moim przypadku o wyborze zadecydował tylko fakt, że większość mojego przebiegu to trasa.

anastazyy
23-10-2016, 16:10
99% przejazdów fiesta to miasto Łódź.. Praktycznie zero dalszych wypadów. Nawet ja jak mam gdzieś jechać w mieście to zostawiam ciągnik i biorą fiestę.. :razz::razz::razz::razz::razz::razz:

bartulko
23-10-2016, 18:10
A już zabijają mnie treści o mruczącym 3-cylindrowym 1.0 proszę, nie bluźnić dobrze.[/QUOTE]

Dobrze. Wnioskuję, że jeżeli wszyscy myśleliby jak Ty to wszyscy jeździli by pewnie Fordami 2.0 lub coś podobnego bo nie miałoby prawa nic innego się im spodobać. A tak mają się dobrze w sprzedaży i inne marki nawet 3 cyl.
O gustach i upodobaniach się nie dyskutuje (moje zdanie)
Osiągi dla mojej zony są istotne. Wcześniej jeździła SC 1.1 Puntu 1.2 60KM benzyna Fabią 1.6 105 KM,diesel C3 1.4 75 KM benzyna.... Mamy obecnie passata 1.9 130KM i Hyundai i40 136KM no i Fiestę. Jednak najbardziej jej się podoba Fiesta.. Ja zamówiłem sobie MK5 2.0 203KM. Ma być w grudniu do odbioru to sobie porównam dokładnie to mruczenie. MNIE SIĘ PODOBA. Ma porawo.

anastazyy
23-10-2016, 18:13
Jak ważne są osiągi to niech bierze ST w innych przypadkach nie ma co mówić o osiągach.

bartulko
23-10-2016, 18:24
Juz nawet pomijając fakt, że wersje 100KM można bezproblemowo podkręcić do duuuuuuuuuużo wyższych cyferek, to bazowo ma ona moment obrotowy o 50Nm wyzszy od starego wolnossaka.
A 50Nm przy takim małym aucie to przepaść (różnica 40% w stosunku do 1,4).

Jesli kupuje sie nowe auto jako drugie/trzecie w rodzinie do jazdy po mieście, to raczej nikt nie zastanawia się co się będzie działo z takim autem przy przebiegu 200tkm czy tam po 10-ciu latach uzytkowania - z reguły po 5-latach takim autem jeździ juz ktos inny ...


Moja rada - poszukaj EcoBoosta z lepszym wypasem, bo suche liczby w żaden sposób nie oddają różnicy w tym jak te auta jeżdżą.

Dokładnie tak. U nas auto nowe z salonu jeździ góra 3 lata. Koniec leasingu i dalej w ludzi. Średni przebieg 20-30 tys km. Choć obecna Fiesta ma 20 miesięcy i dopiero 12 tys przebiegu. W grudniu 2017 kończy się leasing i ... nie wiem bo żonie się bardzo podoba, Choć mam już 2 -100% kupców na nie. Patrzymy na auta z perspektywy jazdy 3 -4 lata max. Kupiona w 2015 roku przy wyprzedaży (produkcja 2014) koszt chyba 56 tys.Titaniuim + dodatki

Bump: [QUOTE=anastazyy;2680280]Jak ważne są osiągi to niech bierze ST w innych przypadkach nie ma co mówić o osiągach.

Patrzmy z perspektywy aut miejskich. Przyspieszenie najważniejsze jest w trasie

anastazyy
23-10-2016, 18:47
Nie no ja auto maks na 4 lata to nawet bym się odważył kupić lagunę.

bartulko
23-10-2016, 19:10
No to nie za dużo jak tylko 30 aut (chyba że masz 20 lat) to wtedy dużo

Bump: Nie no ja auto maks na 4 lata to nawet bym się odważył kupić lagunę.

Ale ja mogę - muszę tylko nowe leasing. Poza tym laguna jest za duża jak na auto miejskie. Żona + 2 dzieci.

anastazyy
23-10-2016, 19:16
Czyli na maksa tracisz na każdym aucie.

bartulko
23-10-2016, 19:29
C3 kupiłem za 41 tys (kupiłem w styczniu a rocznikowo był z października poprzedniego roku 11 tys przecena) po 3 latach i 32 tys przebiegu sprzedałem za 23 tys. Raczej nie tracę tak wyliczyła mi księgowa, że mnie się to opłaca. Leasing vat od faktury vat od benzyny podatek PIT ....

MAG
23-10-2016, 19:50
...
PS. za kilka lat to te wszystkie "uturbione" wynalazki będą się walały po warsztatach
osobiście pamiętam bardzo dobrze, że w identyczny sposób mówiono o turbodieslach - jakoś dzisiaj ze świecą można szukać ropniaków bez doładowania ... :diabel2:

Krzak1
23-10-2016, 20:10
A tak mają się dobrze w sprzedaży i inne marki nawet 3 cyl.

To jest właśnie przykład na to jak naiwne jest dzisiejsze społeczeństwo (nie tylko polskie). Każdy, kto choć trochę zna się na motoryzacji, wie doskonale, że im więcej z mniej tym gorzej i naprawdę, nikt mi nie wytłumaczy, że dzisiejsza technologia to zniesie. Teraz liczą się kasa i oszczędności, plus jakiś głupie normy euro 10000.
Wybrałem ten a nie inny silnik tylko dlatego, że jest to konstrukcja sprzed ok 20 lat wykonana zresztą przez Porsche, gdzie wtedy naprawdę liczyła się solidność, czemu w rankingach ten silnik od 20 a nie od 3 czy 4 uchodzi za bezawaryjny? Jeżeli w ofercie forda był by 3.5 V6 lub więcej, pewnie bym taki kupił. Miałem kiedyś styczność po dwa lata jeździć Oplem 1.8 140 i 1.4T 140 osiągi bardzo podobne i co ciekawe 1.8 na tych samych trasach 9.2 a 1.4T 10.1, wiec spalanie to też mit.

Ze względu na mniejsze koszty tak jak wcześniej Sławek napisał 1.4 a najlepiej szukać 1.6.

Bump: osobiście pamiętam bardzo dobrze, że w identyczny sposób mówiono o turbodieslach

Co nie zmienia faktu, że są bardziej problematyczne niż kiedyś.

Bump: No to nie za dużo jak tylko 30 aut (chyba że masz 20 lat) to wtedy dużo
mam 30:) myślę że większość ludzi w ciągu 12 lat pojeździ maks 5-cioma. I nie liczę tutaj samochodów do których, wsiadłem raz żeby się przejechać.

bartulko
23-10-2016, 20:58
To jest właśnie przykład na to jak naiwne jest dzisiejsze społeczeństwo (nie tylko polskie). Każdy, kto choć trochę zna się na motoryzacji, wie doskonale, że im więcej z mniej tym gorzej i naprawdę, nikt mi nie wytłumaczy, że dzisiejsza technologia to zniesie. Teraz liczą się kasa i oszczędności, plus jakiś głupie normy euro 10000.

Tutaj zgadzam się w 100% . Mam passata z 2003 roku 1.9 TDI 131KM. Na liczniku ma 320 tys (kupiony gdy miał 2 i pół roku i 119 tys przebiegu) więc pewnie licznik też cofnięty. Do tej pory wymieniłem tylko alternator chłodnicę i ... osuszacz do klimy, 400 tys to żaden nowy tyle nie pociągnie. Sąsiad ma A6 i na liczniku 480 tys przebiegu. Codziennie jeździ trasę 120km. I jeździ.
Gdyby nie ta durna ekologia i niestety oszczędności księgowych firm produkujących auta wszystko wyglądałoby inaczej. Przepraszam ale najbardziej irytują mnie samochodowi ekolodzy, którzy krzyczą co im każą nie mając pojęcia o faktycznej szkodliwości. Taka mała czy duża rura wydechowa (choćby ich było i miliardy) nie jest w stanie zanieczyścić powietrza. Każdego roku odbywa się kilkanaście prób jądrowych. Każda "psuje" ozon tyle co wszystkie auta przez kilka lat. Ale to nie problem,. Bo tam jest duża kasa na lobbystów. Niestety nie mamy wyboru.

Bump: Bump:
mam 30:) myślę że większość ludzi w ciągu 12 lat pojeździ maks 5-cioma. I nie liczę tutaj samochodów do których, wsiadłem raz żeby się przejechać.

Oczywiście że nie 5km. W jednej z firm gdy pracowałem 9 lat przejeździłem kilkanaście aut. W sumie pewnie ponad 60 tys rocznie. A to było dawno temu.

slawek-kali
23-10-2016, 21:19
tyle ze trend się odwraca.. VW nie ma zamiaru robić mniejszych jednostek niż 1.6 i tak wszyscy pokolei..
ma być eko ale awarie kosiarek pokazują że nie tędy droga.
Ja nie będę rzucał statystykami aso, może tylko napiszę że w jednym z nich nigdy nie zamawiano 2.0tdci ale w ciągu ostatnich 3 miesięcy 4 silniki 2.0 ecoboost..

mi to daje do myślenia.. A gdybym odkrył karty całkowicie to byłaby rzeź :D

przemekgr
23-10-2016, 21:52
a 1.6 benzyna jak sie sprawuje ?

Wydaje sie bardziej wysilona od 2.0

Krzak1
24-10-2016, 00:03
wolnossące 1.6 120 KM czy to taki wysiłek? Chociaż biorąc pod uwagę 2.0 145 to może rzeczywiście trochę, ale nie zmienia to faktu, że to dalej stara sprawdzona jednostka forda robiąca spokojnie 200 tyś km

przemekgr
24-10-2016, 07:06
Odnosząc się do postu Sławka miałem na myśli 1.6 Ecoboost.

lesiu999
25-10-2016, 19:54
Wiec temat rozwiązany, wybrana Fiesta z EB 100KM PowerShift GoldX

Krzak1
25-10-2016, 23:27
:570:Gratuluje wyboru :570:

c-matix
26-10-2016, 09:05
No to fikuśna bryczka. Szerokości życze.

boncio
26-10-2016, 10:32
Obyś tylko nie czekał jak jeden z użytkowików na Fiestę EB z PS. Nie doczekał się... Choć auto było już w salonie, to Ford wstrzymał wydanie. Chociaż może po długim czasie Ford już ogarnął to połączenie.

lesiu999
27-10-2016, 09:18
To zobaczymy, na razie czekam na dokumenty do rejestracji.

lesiu999
19-11-2016, 20:57
Więc w zeszłym tygodniu odebrałem auto. Żona zachwycona a i ja też jestem miło zaskoczony.
Myślałem, że to nie będzie się zbierało a okazuje się, że daje rade, oczywiście to nie to co w Mondeo ale jest dobrze.
Co do spalania to nie powala na kolana, można powiedzieć, że pali prawie tyle samo co moje Mondeo 2.0 TDCi.
Praca automatycznej skrzyni biegów... miodzik, gdyby nie obrotomierz to nawet bym się nie zorientował kiedy poszła zmiana biegu. A i tiptronik działa świetnie :)