Zobacz pełną wersję : Wosk na roczne auto, czas na zime


Kris_Poland
12-11-2016, 18:16
posiadam w rodzinie kilka aut i chciałbym zabezpieczyć auto na zimę
nie mam warunków garażowych, mógłbym sie podeprzeć myjnia puki temp sa w miarę dodatnie...

trochę poczytałem na forum i głownie sie wypowiadają właściciele aut 10letnich, moj lakier jest nowy, wiec chciałbym go zachować nie ścierając jego
jedynie zabezpieczając bez szkody dla niego, zima, sol, bloto robi swoje

też nie chciałbym by efekt był trwały 2-3 msc cyklicznej roboty wystarcza, nigdy nie woskowałem, wiec prosze o wyrozumiałość laika

czy ten środek byłby odpowiedni dla nowego auta? Meguiar's 16

piotrfocustdci
12-11-2016, 19:19
Z tego co wiem to nie ma woskow do nowych lub starych aut ☺️. Meguiar's ma dobre produkty. Są woski, które są nieco mniej trwałe - 2-3 miesiące, ale za to dają lepszy efekt mokrego auta oraz woski nieco mniej efektowne, ale za to bardziej trwałe. Zwykle lepiej zastosować wosk w pascie, a nie jakiś koloryzujący w płynie. Jeśli masz meguiar's to nałóż. Na YouTube jest pełno filmów jak to zrobić. Auto musi być super czyste - ręcznie umyte!

Kwass
12-11-2016, 19:44
Ja swoją foke potraktowałem pianą aktywną następnie mycie na 2 wiadra. Pózniej glinkowanie i znowu mycie następnie cleaner duragloss #652 i na to Finish kare 1000p- tester za 25zł. Jak narazie wosk siedzi miesiąc i efekt super. Dobrze kropelkuje.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Kris_Poland
12-11-2016, 20:09
Z tego co wiem to nie ma woskow do nowych lub starych aut ☺️. Meguiar's ma dobre produkty. Są woski, które są nieco mniej trwałe - 2-3 miesiące, ale za to dają lepszy efekt mokrego auta oraz woski nieco mniej efektowne, ale za to bardziej trwałe. Zwykle lepiej zastosować wosk w pascie, a nie jakiś koloryzujący w płynie. Jeśli masz meguiar's to nałóż. Na YouTube jest pełno filmów jak to zrobić. Auto musi być super czyste - ręcznie umyte!

to dobry produkt? duzo czasu mi zejdzie pod chmurka by to zrobic, oczywiście unikam past ściernych i koloryzujących, chodzi o to by to nałożyć jako warte ochronna na lakier,

jak naloze ten wosk to czego unikac, czy myjnia jest dopuszczalna z opcja tylko spłukiwanie ?

Bump: Ja swoją foke potraktowałem pianą aktywną następnie mycie na 2 wiadra. Pózniej glinkowanie i znowu mycie następnie cleaner duragloss #652 i na to Finish kare 1000p- tester za 25zł. Jak narazie wosk siedzi miesiąc i efekt super. Dobrze kropelkuje.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

w danych masz renault majacy ponad 10lat.. w zamyśle mam nowszy lakier, nie wypalony od słońca, nie starty i nie porysowany przez warunki drogowe i życiowe :)

gurtaz
12-11-2016, 21:10
A co ma za znaczenie wiek lakieru? Ty korektę chcesz robić czy zabezpieczyc auto? Podano Ci na tacy zestaw odpowiednich kosmetyków i kolejność aplikacji. Więc jak chcesz to działaj, jak masz wątpliwości to jest ciekawe forum dotyczące kosmetyki aut.

gusiak11
12-11-2016, 22:03
To może pkolei ...
nie ma wosków do nowych, starych, klasycznych itd... każdy wosk da sie położyć na każde auto, a to o czym mowa idzie to są politury i te są do nowych starych zniszczonych lakierów głównie różnica polega na tym że czym starsze auto to politura musi być bardziej ścierna usuwająca oksydacje, drobne zarysowania itd...
natomiast wosk to jest tylko i wyłącznie zabezpieczenie daje look, daje zrzut wody, łatwiej sie potem myje auto...
Jak wywoskujemy 10cio letni samochód zawsze da look ale taki samy look dostanie jak wysmarujemy go kujawskim bo lakier zmieni barwę bo będzie tłusty, ale wywoskowanie takiego samochodu nie będzie ani łatwe ani proste, wosku pójdzie ''pół'' kilo a dopolerowanie tego będzie mordęgą.

Wracając do tego czy auto jest roczne, dwu letnie czy 10cio letnie nie ma to znaczenia, ja mam w domu Skode z 2007 i stawiam duże piwo ze ma lakier w lepszym stanie niz nie jedne roczne czy dwuletnie auto ale nie przyszło to samo anie nie jest wieczne...
Sam wosk to tylko wosk, ale najważniejsze jest przygotowanie lakieru i znów czy auto ma rok dwa, pięć.... każde sie brudzi, każde sie przemieszcza po drogach i a to sie jakiś asfalt przyklei a to gdześ pod lipą stał itd itd... ale potem trzeba to umyc żeby położyć następną warstwę wosku.

co do mycia na bezdotyku ... ryzykowna sprawa bo nigdy nie jest podane co tam leja w jakim stężeniu ... czasem wosk wytrzyma 2 czasem 5 a czasem 1 mycie, sama woda ... no można ale to po tygodniu potem juz brudu jest tyle ze sama woda nie umyje zwłaszcza w okresie zimowym.

Wosk M#16 bardzo dobry wydajny produkt, łatwy w aplikacji ... da sie kłaść na czysty jałowy lakier i daję fajne efetkty mój rektord od lutego do sierpnia sam go zmyłem :)

co do forum o kosmetykach... szkoda czasu na czytanie ''przechwalanek i popisów''

piotrfocustdci
13-11-2016, 00:22
Moim zdaniem warto poczytać forum kosmetykaaut.pl. Jak ktoś nie miał wcześniej do czynienia z detailingiem to hasła typu mycie na 2 wiadra, glinkowanie lub cleaner są niezrozumiałe. Wiem po sobie. Tamto forum dużo mi pomogło i teraz dużo rzeczy robię sam.
Jak jest nowy lakier w dobrym stanie to na pewno warto o początku go dobrze pielęgnować.
Jeśli auto było w myjniach automatycznych lub byle jakich ręcznych to na bank są tzw. swirle czyli koliste rysy nawet po roku. Ale nawet w takim wypadku warto się nauczyć jak myć (2 wiadra) I ewentualnie gdzie myć ☺️. Temat rzeka!

Kris_Poland
13-11-2016, 09:29
co do mycia na bezdotyku ... ryzykowna sprawa bo nigdy nie jest podane co tam leja w jakim stężeniu ... czasem wosk wytrzyma 2 czasem 5 a czasem 1 mycie, sama woda ... no można ale to po tygodniu potem juz brudu jest tyle ze sama woda nie umyje zwłaszcza w okresie zimowym.

Wosk M#16 bardzo dobry wydajny produkt, łatwy w aplikacji ... da sie kłaść na czysty jałowy lakier i daję fajne efetkty mój rektord od lutego do sierpnia sam go zmyłem :)


tak w tych myjniach niewiadomo co leja, najpierw masz polewanie z leciutkim ciśnieniem jakas substancję, potem masz mycie zasadniczne, spłukiwanie i woskowanie

wychodzę z założenia ze jesli wywoskuje to co dalej by nie zniweczyć pracy, nie mam innej możliwości mycia niz myjnia, wiec jak myc by nie zetrzec wosku, tak wiem to glupie pytanie ale musze je zadac by miec pewnosc ze robie to dobrze

co do nakładania wosku, jak to robisz i czym to robisz, ręcznie ?

Bump: i teraz dużo rzeczy robię sam.
Jak jest nowy lakier w dobrym stanie to na pewno warto o początku go dobrze pielęgnować.
Jeśli auto było w myjniach automatycznych lub byle jakich ręcznych to na bank są tzw. swirle czyli koliste rysy nawet po roku. Ale nawet w takim wypadku warto się nauczyć jak myć (2 wiadra) I ewentualnie gdzie myć ☺️. Temat rzeka!

no właśnie sie obawiam ze rzeka upłynie a ja muszę to na chybcika zrobić dobrze, nie chce eksperymentować na sobie, stad tez moje smieszne pytania
auto myje na myjniach tylko bezdotykowych

piotrfocustdci
13-11-2016, 09:50
Możesz ewentualnie poszukać w necie jakąś dobrą myjnie ręczna i wziąć ręcznie wosk. Koszt zwykle ok. 100-150 zł. Może nawet daj im swój wosk do nałożenia, jeśli masz tego meguiar's.
Jeśli nie to po prostu umyj ręcznie auto - bezdotykowe myjnie nie myją dobrze i byś mocno porsyował lakier przy wcieraniu wosku. Ewentualnie daj do umycia ręcznie i nałóż w garażu. Już za zimno na podwórku. Ja tez myję praktycznie tylko na bezdotykowych myjniach, ale latem brałem 2 wiadra z wodą domu, dobry szampon, rękawice z mikrofibry. Znalazłem myjnię, gdzie po 22. się zgodzili na takie akcje.

Kwass
13-11-2016, 10:24
Mój błąd juz nie ma 16letniego renault;) Jest 6 letni mk2fl. Ale nie w tym rzecz. Ja poczytałem na kosmetyka aut jak się zabrać za prawidłowe mycie auta i woskowanie. Teraz za zimno na prace pod chmurką,
nakładać wosk w ogrzewanym pomieszczeniu i jak najcieńszą warstwę. Tak jak koledzy piszą na bezdotykach nie wiadomo co za chemie dają.

piotrfocustdci
13-11-2016, 10:51
Ale oczywiście jak nie ma wyjścia to bezdotykowa też dobra, ale lepiej jakas w miarę nową lub markowa, bo po byle jakich zostają trudne do usunięcia zacieki. Ja często korzystam z bezdotykowej myjni. Wolę to niż mycie 1 szmatą w myjniach np. w galeriach handlowych. U mnie wosk trzyma od lipca i nadal kropelkuje. Co prawda latem po myciu ręcznym zawsze nakładalem quik wax w sprayu - aplikacja banalna.

Kwass
13-11-2016, 11:03
Ja zainwestowałem w tester finish kare 1000p i wystarczy na baaardzo długo. Nakładałem go gołymi rękoma poszło może z 5gram na całe auto. Ja mam w pracy karchera do tego szampo shiny garage i 2 wiadra:) musze jeszcze nawoskować felgi

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Kris_Poland
13-11-2016, 12:14
Ale oczywiście jak nie ma wyjścia to bezdotykowa też dobra, ale lepiej jakas w miarę nową lub markowa, bo po byle jakich zostają trudne do usunięcia zacieki. Ja często korzystam z bezdotykowej myjni. Wolę to niż mycie 1 szmatą w myjniach np. w galeriach handlowych. U mnie wosk trzyma od lipca i nadal kropelkuje. Co prawda latem po myciu ręcznym zawsze nakładalem quik wax w sprayu - aplikacja banalna.

no wlasnie mam nowa stacje benzynowa ktora ma nowa myjnie i tam nie żałują, 2 pozostałe w mieście to juz rzechy krecą się i naciągają, rozklekotany sprzęt, pomysł był taki by tam auto umyć, ew wspomóc sie gąbką, wy tutaj piszecie o 2 wiadrach wody, do mycia i plukania recznego tak ? po woaskowaniu jak myjecie auto?
bo tez gdzie byla mowa ze woda za twarda czy cus, no i pojawil sie temat woskowania felg, no pierwsze słyszę, ale z felgami mam kłopot wiecznie sa czarne, ciezko je utrzymac bez szorowania sie pewnie nie obejdzie

Kwass
13-11-2016, 13:46
Mycie na 2 wiadra- w jednym wiaderku woda z szamponem w drugim wiaderku woda do płukania gąbki przed zamiczeniem w wiadrze z szamponem. Oczywiscie najlepiej jak by wiadro było z separatorem. Po woskowaniu splukuje karcherem zabrudzenia z grubsza a pozniej myje gąbką z szamponem a ponwszystkim spłukuje karcherem i wycieram do sucha recznikiem. Felgi też się woskuje sam sie przymierzam ale coś nie mogę się zebrać:)

Swoop
13-11-2016, 14:12
Mycie na 2 wiadra- w jednym wiaderku woda z szamponem w drugim wiaderku woda do płukania gąbki przed zamiczeniem w wiadrze z szamponem.
Jak już myjesz na 2 kubły, to nie używa się gąbki na miłość boską...


...Po woskowaniu splukuje karcherem zabrudzenia z grubsza a pozniej myje gąbką z szamponem...
Spłukujesz karscherem po czym gąbką rysujesz lakier ... dobrze, że robisz tak na swoim aucie, ale nie pisz tego, żeby ludzie nie powielali błędów

piotrfocustdci
13-11-2016, 14:43
Kolega zapytał nas o wosk, a tu tworzy się duży wątek o podstawach mycia i pielęgnacji aut 😊. Myślę, że lepiej poczytać na forum kosmetyki i wtedy dopytać, bo chyba nie ma sensu powtarzać czegoś co pasjonaci zrobili tam bardzo dobrze. Można byłoby dyskutować o grit guard, kosmetykach itp. Tutaj chyba nie ma sensu, chociaż to tylko moje zdanie. Powodzenia Koledzy w pielęgnacji :)!

Kwass
13-11-2016, 14:44
Kolego tak chyba działa zasada mycia na 2 wiadra chyba że się mylę? W jednym wiadrze woda z szamponem w drugim czysta. Oplukuje dokładnie auto karcherem z wiekszych zabrudzeń(najlepiej pianą aktywną i dopiero spłukać) następnie zamaczam rękawice czy też gąbke w wiadrze z szamponem i myje element nastepnie maczam gąbke w wiadrze z samą wodą w celu wypłukania z niej zabrudzeń i maczam w wiadrze z szamponem i myje kolejny element. Czy uważasz że tak nie wygląda metoda mycia na 2 wiadra?

piotrfocustdci
13-11-2016, 14:45
Do porów gąbki wchodzą drobne zabrudzenia i rysują lakier. Potem są tzw swirle. Tylko mikrofibry lub rękawice z włosia!

Kwass
13-11-2016, 14:50
No może nie dopisałem że używam gąbki z sonaxa obszytej MF i kolega mi błędy zaczął wytykać:)Nie umył bym auta zwykłą gąbką:P więc myślę że nie ma co dyskutować:)

Kris_Poland
13-11-2016, 15:08
ok to juz mysle ze jakies podstawy ogarniam, umyc auto, gabka z mikrofibra, wytrzec na sucho nalozyc wosk najlepiej w warunkach garazowych, taki czy siaki bo opinie sa rozne MEGUIAR’S 16 lub Collinite 915 i dalej by wosku nie zetrzec myc recznie badz plukac na myjni ? nie uzywac porogramow myjacych i sciagajacych brud

pozniej pozostaje zabranie sie za felgi, brudny temat, moja klocki wciaz pyla i po przejechaniu 30km jest felga ciemna, wiecznie trzeba je myc

srodkow do felg rowniez jest masa, przykladowy (http://abt24.pl/zabezpieczanie-felg/418-poorboy-s-world-wheel-sealant.html)

Kwass
13-11-2016, 15:15
Zamiast PB na felgi możesz nałożyć fk 1000p. Kup tester za 25zł. On też jest odporny na wysokie temperatury i chemie itd zalecany na lakier na okres zimowy. Tak jak wspominałem siedzi na lakierze już miesiąc i chce go teraz nałożyć jeszcze na felgi.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

Kris_Poland
13-11-2016, 17:46
250C to troche malo na felgi

gusiak11
13-11-2016, 18:38
Pytanie kolegi było o wosk widze ze zeszło na mycie więc tak...
najważniejszy w dbaniu o lakier jest pre-wasch czy to na myjni bezdotykowej czy to w warunkach domowcyh/myjni samochodowej ( jak sie poszuka w każdym mieście znajdzie się myjnia gdzie chłopaki potrafią myć samochó)
wracając do tematu jeśli auto nie pokonało off-road-u albo 200km po budowie drogi (wtedy gruby brud zmywamy do czysta bo nasza chemia poporostu nie zadziała)
zaczynamy:
1) deironizacja - usuwanie wszelkiej maści cząstek metalicznych najelepiej to widać na felgach
2) dekontaminacja - usuwanie wszelkiej maści zabrudzeń organicznych skoi z drzew etc...
3) aktywna piana - zdejmuje powyższe oraz reaguje z brudem na lakierze zmywając z niego dużą część, jej skuteczność zależy od wielu czynników jakości samej piany, sprzętu którym dysponujemy itd...
4)mycie na dwa wiadra... jak juz koledzy wspominali najlepiejj jak były by z separatorem brudu i NIGDY nie myjemy gąbką, gąbka nie jest w stanie schować w sowje strukturze drobnych zabrudzeń wiec nawet drobina piasku rysuje nasz lakier.
5)po umyciu inspekcja organoleptyczna jeśli lakier jest gładki bo jest nowy albo wcześniej już był przygotowany przechodzimy do osuszania nie wycierania, ozusznaie polega na tym ze przykładamy do lakieru chłonny recznik z MF nie trzemy nim a przyklepujemy każda forma tarcia może spowodować zarysowania. Jeśli lakier pod palcami nie jest gładki przechodzimy do glinkowania, jest to substancja przypominająca plastelinę usuwająca z lakieru napylenia organiczne typu smoły soki z drzew etc... co do glinki występują różne twarde średnie miękkie twarde robią robotę ale potrafią porysowac lakier a miekkie wolniej pracują ale są bezpieczniejsze w użyciu.
6) po glinkowaniu jeszcze raz myjemy i osuszamy
7) czas na zabezpieczenie i tu sie zaczyna kolejna faza pracy o której można by elaborat napisać
a) można na skróty QD i po sprawie
b) można woskować i tu znów czym jak itd... woski generalnie dzielą sie na syntetyczne i naturalne, są jeszcze hybrydy i politury ale spokojnie bo zaraz się zrobi taki temat że sie ktoś pogubi na początku juz czytając.
Syntetyki kładę zawsze na czysty jałowy lakier, po umyciu przemyty jeszcze ipą, spirytusem, płynem do mycia szyb etc... i na to wosk i tak samo jak sie woskuje karoserię tak samo można lampy, koła - woskowanie kół pomaga w ich powtórnym myciu a syntetyczne woski bez problemu wytrzymują warunki panujące na kołach .
Woski naturalne tu sprawa jest trochę trudniejsza bo większość z nich wymaga użycia cleanera, cleaner usuwa z lakieru wszelkie zabrudzenia typu stare woski i tym podobne zabrudzenia oraz przygotowuje lakier na woskowanie pomagając warstwie wosku lepiej związać sie z lakierem. Zaletą użycia cleanera są jego właściwości lekko ścierne usuwające oksydację, lekkie zarysowania nadając lakierowi blask oraz wygląd mokrego lakieru. Woski naturalne raczej nie nadają sie do woskowania kół.
Co do mycia po ... preparaty do deironizacji nie szkodzą woskom, aktywne piany i preparaty do dekontaminacji różnie zazwyczaj tak ale są takie które są łagodne dla naszej powłoki lsp. A tak poza pre washem to dwa wiadra i szampon łagodny dla wosku cos na granicy pH 7.0

piotrfocustdci
13-11-2016, 19:08
Jak Kolega wyżej napisał - tak to powinno wyglądać. Min. 3-4 godziny, ale raz w roku da się przeżyć cały komplet. Zwykle pełne dobre samo mycie zajmuje około godziny - półtorej w zależności od wielkości auta. Ja w Mondeo rzadko schodzę poniżej godziny, ale wkładam w to serce 😊.

Kris_Poland
13-11-2016, 19:40
to co uzywac po ? bo pewnie mycie ręcznego gdzies se nie zafunduje, mieszkam na peryferiach.. ew gdybym sie pokusił to raz w tygodniu gdzies do większego miasta podjeżdżam

piotrfocustdci
13-11-2016, 20:12
to co uzywac po ? bo pewnie mycie ręcznego gdzies se nie zafunduje, mieszkam na peryferiach.. ew gdybym sie pokusił to raz w tygodniu gdzies do większego miasta podjeżdżam
Ja uważam, że bezdotyk.

gusiak11
13-11-2016, 20:38
Jeśli mieszkasz na peryferiach raczej nikt nie bedzie Ci robil dymu że raz na jakis czas umyjesz auto swoimi preparatami, kupujesz dwa wiadra w domu lejesz ciepłą wode w baniaki 5L i na myjnie, najpierw cos do felg potem nawet z opryskwacza chemoodpornego aktywna paian ale wiesz jaka, w jakim stężeniu, psikasz a z myjni tylko woda pod cisnieniem. Potem szampon na dwa wiadra, rekawica z włosia albo MF i myjemy, a po myciu i osuszeniu not o kwestia pogody, czasu itd... albo jakeis QD na szybko albo wosk ale musi być tak z 10st bo go nie dotrzesz co by to nie było :)

piotrfocustdci
13-11-2016, 20:48
Jeśli mieszkasz na peryferiach raczej nikt nie bedzie Ci robil dymu że raz na jakis czas umyjesz auto swoimi preparatami, kupujesz dwa wiadra w domu lejesz ciepłą wode w baniaki 5L i na myjnie, najpierw cos do felg potem nawet z opryskwacza chemoodpornego aktywna paian ale wiesz jaka, w jakim stężeniu, psikasz a z myjni tylko woda pod cisnieniem. Potem szampon na dwa wiadra, rekawica z włosia albo MF i myjemy, a po myciu i osuszeniu not o kwestia pogody, czasu itd... albo jakeis QD na szybko albo wosk ale musi być tak z 10st bo go nie dotrzesz co by to nie było :)
Dokładnie tak. Ja mam 2 wiadra z leroy. Chyba po 15 l, może trochę mniej. W domu wszystko przygotowane i jadę :).

Mediana
14-11-2016, 20:23
Wszystko fajne, zrobimy zabawę z przygotowaniem lakieru pod itd, kładziemy wosk (zabawa na dobre kilka godzin) i przychodzi zima..., mamy brudne auto i myjemy na bezdotyku, i jak koledzy wyżej napisali kilka myć na bezdotyku i po wosku.

Zawsze kładłem wosk na lakier, szczególnie przed zimą (nota bene, auto nawoskowane brudzi się bardziej, jak np. przejdzie w lecie lekki deszczyk niż bez wosku - zostają ślady po dużych kroplach wody :) ), ale tej zimy nie będę woskował, bo bezdotyk wosk mi skutecznie wypłucze.
Ale chętnie posłucham argumenty za woskowaniem przed zimą i myciem w zimie auta tylko na bezdotyku.
Latem myję na dwa wiadra.
M...

weuek
14-11-2016, 21:49
(nota bene, auto nawoskowane brudzi się bardziej, jak np. przejdzie w lecie lekki deszczyk niż bez wosku - zostają ślady po dużych kroplach wody :)

Ale be-ze-du-ra. Jeśli tak jest to albo woskowacz do bani ani produkt w jego rękach. Ewentualnie jedno i drugie. ;-)

Swoop
14-11-2016, 22:27
koledzy wyżej napisali kilka myć na bezdotyku i po wosku
większej bzdury nie słyszałem. Bezdotyk nie zdejmie ci wosku. To, że wosk nie będzie kropelkował albo będzie, ale słabo po bezdotyku, jest to spowodowane tym, że tam nie umyjesz auta a jedynie opłuczesz. Samo to i nie odetka wosku tak jak mycie zgodnie ze sztuką

piotrfocustdci
14-11-2016, 23:33
większej bzdury nie słyszałem. Bezdotyk nie zdejmie ci wosku. To, że wosk nie będzie kropelkował albo będzie, ale słabo po bezdotyku, jest to spowodowane tym, że tam nie umyjesz auta a jedynie opłuczesz. Samo to i nie odetka wosku tak jak mycie zgodnie ze sztuką
Potwierdzam, wosk u mnie od lipca nadal kropelkuje. Kilka razy myłem jak należy ręcznie i wielokrotnie bezdotyk. Spokojnie, można myć i na kilka miesięcy i tak wystarczy.

gusiak11
15-11-2016, 20:01
I jeszcze dopiszcie z po każdym myciu używacie QD :)

Kris_Poland
15-11-2016, 20:20
I jeszcze dopiszcie z po każdym myciu używacie QD :)

co to qd ?

gusiak11
15-11-2016, 20:40
co to qd ?

Taki preparat w płynie skrót pochodzi od słowa Quick Detailer a co to jest... różni producenci mają różne składy chemiczne ale generalnie wosk w płynie

piotrfocustdci
15-11-2016, 22:10
I jeszcze dopiszcie z po każdym myciu używacie QD :)
Ja używam quik wax. Leży dłużej. Qd służy z tego co czytałem do nieco innych celów - raczej usuwanie kurzu, drobnych zanieczyszczeń. Oczywiście nie ma przeciwwskazań do stosowania na codzień :).

Swoop
16-11-2016, 08:22
I jeszcze dopiszcie z po każdym myciu używacie QD :)
Jeśli myję auto zgodnie ze sztuką i wosk leży na aucie, to za każdym razem używam QD aby poprawić połysk i uzupełnić ewentualne ubytki powłoki

gusiak11
16-11-2016, 08:55
A potem tworzą się legendy typu ....

Mi Coli 476 leży 9ty m-c, a mi Fusso 99 juz do 12 dobija :)

piotrfocustdci
16-11-2016, 09:05
No tak, trzeba wspomagać 😊. Zapomniałem dodać na wszelki wypadek, że wszelkie preparaty należy nakładać na umyte ręcznie auto. Jak bezdotyk to nic.

Kris_Poland
16-11-2016, 16:55
No tak, trzeba wspomagać 😊. Zapomniałem dodać na wszelki wypadek, że wszelkie preparaty należy nakładać na umyte ręcznie auto. Jak bezdotyk to nic.

czuli jak na bezdotykowej umyje az do płukania i wytrze to z woskowanie nici czemu?

Swoop
16-11-2016, 18:50
Kris, jak umyjesz auto na bezdotyku, to weź chusteczkę białą i przetrzyj choćby maskę, czy dach - zobaczysz czemu lepiej nie woskować

Pitek S.
16-11-2016, 18:51
Ponieważ masz auto tylko opłukane z brudu, a nie umyte (zawsze zostaje "brudny film"). Mógłbyś tym brudem (drobinkami) narobić pięknych swirli na lakierze :)

Kris_Poland
16-11-2016, 20:17
dobra musze sie z tym zmierzyc weekendowo, bo na dzis za duzo do ograniecia,

do aut sa szampony z roznymi dodatkami przed i po woskowaniu,
do felg tez cala masa kosemetyki,

do tego mnostwo sciereczek, recznikow mf przed i po i w trakcie,
jak i aplikatorow do felg..

podjade na myjnie jak sie ubrudze i dam znac czy jest lipna czy tez nie,
na aucie filmu brudnego nie zauwazylem, ale ktoz to wie...

ogarne tez temat myjni recznej, ostatecznie woskowac moglbym auto u kogos w garazu:P

rzeczywiscie jak tu wspomnieliscie temat rzeka, forum o kosmetykach aut to juz hinszczyzna co do czego i dlaczego, wie ten kto uzywał, nad glupia MF bede sie godzinami zastanawiał :P

weuek
16-11-2016, 20:19
na aucie filmu brudnego nie zauwazylem, ale ktoz to wie...
To przejedź palcem po umytym, najlepiej gdzieś przy dole drzwi.

Kris_Poland
16-11-2016, 20:30
To przejedź palcem po umytym, najlepiej gdzieś przy dole drzwi.

tak zrobie... ale jestem przekonany ze myjnia jest super... w piatek - sobotę dam znać

gusiak11
16-11-2016, 21:10
To może po kolei i jak być/jest naprawdę...

Myjnie bezdotykowe które powstaja jak grzyby po deszczu gdze tylko sie da na parkingach przy marketach, stacjach benzynowych etc... itd... w brew obiegowej opinii że ja jak nie dotykam to nie niszczę lakieru to bujda... dla czego ... a no dla tego że coś musi zastąpić naszą rękę i jest to albo bardzo agresywna aktywna chemia albo mikro proszek, dla przykładu szklanka po piwie każdy wie jak wygląda, po jednym myciu w zmywarce nic, po 10 napisy zbladły a po 30 nie ma ich wcale i dokladnie na takiej samej zasadzie działa mikroproszek na myjniach. Druga opcja agresywna chemia po pierwszym myciu nic raczej sie nie stanie moze lekko ucierpią chromy, po pewnym czasie lakier będzie matowiał, pierwszy jak i drugi proces nie nastepuje po jednym myciu ale sukcesywnie blask naszego samochodu gasnie. To co koledzy piszą że myjnia nie domywa tzw.. filmu brudu to prawda nie jest w stanie go domyć to cos na zasadzie że automat nie domywa wnęk i kół ...
To że myjnia bezdotykowa nie zdejmuje wosku pozostawię bez komentarza...
Sporadycznie jak nie ma wyjscia to można ale regularne mycie raczej bardziej szkodzi niz pomaga ale co kto lubi ...
Czy da sie umć auto nie dotykając go ... da się, odpowiednio przygotowane po odpowiednim myciu daje akceptowalny efekt

Swoop
17-11-2016, 15:20
przygotowane po odpowiednim myciu daje akceptowalny efekt
Akceptowalny efekt dla wielu dadzą wszystkie programy na myjni bezdotykowej a jeśli już bawisz się w detailing, to wiesz, że to nie to co powinno być

piotrfocustdci
17-11-2016, 15:33
To przejedź palcem po umytym, najlepiej gdzieś przy dole drzwi.
Ja kiedyś myślałem, że jak będę dłużej i dokładniej mył to efekt będzie lepszy. Nic z tego. Zawsze zostaje brudny film.

fordes
17-11-2016, 18:17
Bezdotykowa myjnia jest idealna jako "gra wstępna" przed myciem i dalszą konserwacją, mówię o spłukaniu wodą ( nie mycie proszkiem ) z grubsza. Dobrze także działa jeśli nie ma za wiele czasu po myciu ręcznym jechać na opłukanie wodą zdemineralizowaną - ( nabłyszczanie ) minimalizuje to wszelkie zacieki jeśli nie ma czasu na suszenie czy qd.

gusiak11
17-11-2016, 20:20
Akceptowalny efekt dla wielu dadzą wszystkie programy na myjni bezdotykowej a jeśli już bawisz się w detailing, to wiesz, że to nie to co powinno być

To weź teraz pod uwagę :
1) skoro bawię się w detailing to patrze na to zupelnie inaczej i to co dla 90% społeczeństwa jest akceptowalne, dla 5% moze być a dla ''nas'' jest nie do przyjęcia
2) nie napisałem że da się to zrobić na bezdotyku
3) ale technicznie jest to wykonalne umyć samochód bez dotykania żeby wg. moich standardów efekt był akceptowalny, ale napisałem to z pełną świadomością bo zaraz były by komentarze że my tylko dwa wiadra rękawica za 100zl itd...
oczywiście takie mycie da się przeprowadzić tylko przy zbiegu odpowiednich okoliczności ale to już pozostawmy w sferze Know How :)

Voku
24-03-2017, 08:53
A stosował ktoś wosk na mokro k2 da się go szybko zapikować po myjce?

Kris_Poland
30-07-2017, 13:22
Hej

odnośnie detalingu nie mam zerowego pojęcia, ale o tym to już wiecie :)
rzeczywiście tak jak mówiliście tutaj Panowie wiele zasad się potwierdziło

jako ze nie mam możliwości mycia na wiadra w gre weszła myjnia bezdotykowa
z pianownica

środek polecany przez sklep http://abt24.pl/piany-aktywne/600-abt-aktiv-max.html
czy to ich firmowy produkt, po nazwie wskazuje ze tak ?

No to lecimy (na co się porywam) początek płukanie i pianujemy, czekamy swoje, ponowne płukanie, po oględzinach lakieru okazuje się ze szalu nie ma, dłonie są wyczuwają brud, i są brązowe

końcem końców 3 krotne płukanie i pianowanie przyniosło efekt czystego auta
w garazu zajmuje się odtluszczaniem

kolejny „ich produkt”
http://abt24.pl/cleanery/21-tenzi-ipa-cleaner.html?search_query=tezni+ipa+cleaner&results=165

maskowanie elementów gumowych, plastikowych

po odparowaniu wysuszeniu przystępuje do nanoszenia pasty w z woskiem
http://abt24.pl/woski-i-sealanty/833-soft99-fusso-coat-12-months-wax-dark.html

produkt Japoński, mocno polecany również przez klientow obecnych w sklepie
tutaj się klanie doświadczenie, instrukcje są tak ubogie ze nie wiadomo co zrobić gdy ?

Więc nakładam pastę ruchami góra- dol, na drzwiach poziomo jak i na dachu
w niektórych miejscach pasty nałożyło się za dużo więc ciężko było to rozetrzeć mikrofibra

pogoda była pochmurna, warunki sprzyjające,
przystępuje do wycierania wosku ruchami dowolnymi

po wyjeździe z garażu efekt mega lustra brak, fakt odbicia są, ale czy to nie efekt złego nakładania wosku, złe katy, złe polerowanie, właściwie jak polerowacz by się mega błyszczało?
Po wizycie na myjni bezdotykowej spłukiwanie krople ociekają jak oszalałe, ale nie ma efektu
takiego jak na reklamach ze cala powierzchnia odpłynie

Produkty zastały polecane przez lokalnego sprzedawce, chciałbym osiągnąć efekt o niebo lepszy niż zalecany, ale tez nie mam pewności czy czegoś nie popsułem po drodze, wydaje mi się ze tak...

85819
85820

lol19
30-07-2017, 14:16
Po pierwsze, nie było mycia ręcznego, bez tego taka zabawa nie ma sensu moim zdaniem. Po drugie, można było by się pokusić chociażby o chemiczne usunięcie smoły i opiłków żelaza. Po trzecie, co najważniejsze, to nie tajemnica, że ten wosk jest nastawiony na trwałość, nie na wygląd. Jeśli chcesz naprawdę czegoś super teraz, to kup jakiś dobry quick detailer, który mocno przyciemnia lakier, wtedy zobaczysz dobre odbicia.

rav 75
30-07-2017, 14:32
Co masz na myśli z tym wyglądem? Porównywałeś softa z czymś innym? Z czym i w jaki sposób? Pół maski jednym a pół drugim? Bo to jedyna możliwość porównania.

fordes
30-07-2017, 19:08
Ja tylko potwierdzam że ten wosk jest mega trwały.

gusiak11
02-08-2017, 11:09
Tak jak piszą koledzy, pierwsze primo zabrakło mycia zasadniczego, nie spotkałęm na swoje drodze jeszcze takiej piany która by tak umyła samochód że wytrzeć i z bani nawet takie mega przygotowane po powłoce oczywiście nie mówię tu o przykurzonym aucie z garażu.
Auto takie jak opisywane wymagało by użycia glinki co by oczyścić dokładnie lakier, najlepiej jeszcze glinkowanie poprzedzić deironizacją i dekontaminacją ( usuwanie lotnej rdzy i zabrudzeń smolisto-żywicznych) po tych etapach powiedzmy że można wyjałowić lakier IPA-a ... otrzymujemy w ten sposób powiedzmy czysty jałowy zakładam że lekko zniszczony lakier. Nakładać na to wosk można ale efekty jak ww.
Zaraz mi ktoś wypomni że ja pisałem że najlepiej kłaść wosk syntetyczny na jałowy lakier owszem ale przygotowany, gładki bo wypolerowany a nie z myjni bezdotykowej przetarty ''spirytusem''
Kolejna sprawa te look o którym mowa to w 90% przypadków nie pochodzi z wosku a z cleanera a wosk ma tylko zabezpieczyć co by nasz look pozostał nie co dłużej niż do porannej rosy :). Jakoś spektakularnego wow jeśli chodzi o fusso nie zauważyłem, dociera sie cieżko, jak pisze kolega jak sie za dużo nałoży to fatalnie a jeśli chodiz o trwałość... ta sama półka co np Fk 1000 raz leży 3 mycia a raz 4 m-c .
A jak ma być super look to albo trzeba dać cleaner tylko pozostawiający jałowe wykończenie albo choć nie jestem zwolennikiem ''kanapek'' glaze, choć tu mogą być problemy z trwałością.
Generalnie jeśli chodzi o woski syntetyczne to nie oczekiwał bym super woow jak np zymlo concorso :) to jest trochę tak jak coś jest twarde to kruche jak miekkie to elastyczne i w przypadku wosków zawsze jes kompromis trwałość- look i takie tam jak docieranie itd...
reasumując ma być look, zrzut wody to się trzeba sporo napracować :)

dziubek123
05-11-2017, 17:59
Według mnie najlepszy efekt jeśli chodzi o mycia auta daje mycie na dwa wiadra. Znim się to zrobi to trzeba usunąć dokładnie piach, idąc na skróty można to zrobić myjąc bardzo dokładnie na bezdotyku. Po opłukaniu auta wodą (po myciu na 2 wiadra), popsikać jakimś Quick Detailerem do nakładania na mokro (QD to taki rozcieńczony wosk). Na koniec wytrzeć do sucha miekką microfibrą.
W dokładnym myciu auta po prostu nie można pominąć mycia wstępnegi i potem na dwa wiadra, to jest zupełna podstawa. Po samym takim myciu samochód już wygląda dobrze. Reszta to już utrwalanie efektu.

orzel_man
06-11-2017, 08:21
Kotlet się odgrzał to i ja coś dorzucę.
Mam softa 99 Kiwami. I potwierdzam to co zostało wcześniej powiedziane. Soft jest trwały ale nie wygląda tak jak wosk naturalny położony na lakierze. Mam porównanie z DODO Juice rainforest rub. Raz kładłem go po położeniu AIO CHerry glaze i look był petarda na takiej kanapce. Kolejnym razem położyłem ręcznie na umyte i wyczyszczone auto. Efekt też mega, ale leżał około miesiąca (auto garażowane)
Co do Softa, leży duużo dłużej. Teraz mam maszynę, więc zobaczymy jak zrobie cleaner - maszyną, potem odtłuszczę i położę softa. ale wątpię żeby dał taki efekt.

gusiak11
06-11-2017, 09:14
zrobie cleaner - maszyną, potem odtłuszczę i położę softa

A nie lepiej kupić dedykowany cleaner albo dający jałowe wykończenie ???

rojass
06-11-2017, 10:36
Gdzieś wyczytałem, że pod syntetyczne woski nie używa się cleanera, prawda to ?

orzel_man
06-11-2017, 23:31
A są takie ?
Kończące jałowo ?

gusiak11
07-11-2017, 09:20
pod syntetyczne woski nie używa się cleanera

To tak, jak mamy użyć ''jakiegoś'' cleanera a potem go myc IPA to lepiej go nie użyć bo nie wiadomo ile tego cleanera umyliśmy a ile zostało, IPA nie zawsze wszystko wymyje bo jest poprostu za słaba, więc w na czystym jałowym lakierze wosk będzie sie trzymał lepiej.



A są takie ?
Kończące jałowo ?

Pewnie że są, DuraGloss robi takie np #601, jest DETAILER'S COATING PREP POLISH i jak by pokopać to coś tam by się jeszcze znalazło.