Po diagnostyce programem forscan pojawiły się błędy, powykasowaniu innych błędów pozostał P0810. Program diagnostyczny podpowiada, że to czujnik położenia sprzęgła. Auto posiada zautomatyzowaną skrzynię biegów. Dwoma wybierakami zamontowanymi na skrzyni, steruje TCM jak dobrze rozumiem transmission control modul. Wczoraj z trudem auto odpaliłem. Położenie N na wyświetlaczu zmiany biegów pojawiało się i gasło. Po rozgrzaniu silnika, chciałem wyjechać z garażu,lecz po wrzuceniu biegu wstecznego auto szarpnęło i zgasło zduszone biegiem włożonym jakby bez sprzęgła. Teraz zwrócę się z pytaniem, czy gdybym zdecydował się na podmiane modułu skrzyni jest szansa uruchomić pojazd. W ofercie są od 600 zł ale różnią się oznaczeniami, przeważnie dwiema końcowymi literami. Mój ma GC na końcu.
TCM - Moduł sterowania przekładnią (Transmission Control Module).
Nr części: 2S6R-7M168-GC
Software version: v4 2003-03-27
I jeszcze jedno pytanie, czy w tzw. półautomacie silnik pompy sprzęgła miesci się w sterowniku?

Sterownik został naprawiony w Elblągu, obecnie na rocznej gwarancji, pracuje bez zarzutów. Godziny spędzone pod samochodem bezcenne, ale nie taki diabeł straszny, w końcu stworzyli to ludzie. Dziękuje za link z durashiftu, poniżej w drugim poście. Konieczne jest odpowietrzenie układu płynu hamulcowego, który wpływa też do sterownika i jest wtłaczany do skrzyni-pewnie na wysprzęglik.

Podpytaj tu:
http://www.durashift.pl/index.html
regenerowałem u nich moduł chyba 4 lata temu do dzisiaj chodzi
bez zastrzeżeń - u mnie były problemy ze zmianą biegów.
A czujnik neutralnej pozycji nie jest w wybieraku - w lewarku w środku auta ?
(może on wprowadza w błąd sterownik ?)

Mariusz

Dla Potomnych!!! najczęstszą przyczyną w uszkodzonych sterownikach są wytarte szczotki od silnika pompki sprzęgła.
Sterownik wyciągamy w 10min. jeżeli mechanik krzyczy Wam 200zł zmieńcie mechnika bo to naciągacz! podnosimy lekko auto od strony kierowcy. od spodu sterownika tam gdzie jest pompka odkręcamy 2 torxy chyba 25 ale z dziurką!! to specjalny torx lekko się wysunie do dołu pompka (spokojnie nic nie wyleci, nic się nie stanie) wyżej z boku jeszcze jedna śruba na klucz 10 (nasadowy) i sterownik mamy w ręku tadam...

Silniczek jak od podnoszenia szyb. Trzeba tylko kupić szczotki jak dobrze pamiętam o wymiarach 6,3x6,3 długości nie pamiętam ale krótkie i kabelek z boku) do prądu stałego (twardsze) i można je wymienić samemu odkręcając tylko 2 śruby od metalowej osłony silniczka. wyłamujemy te czarne plastikowe osłony szczotkotrzymacza, odginamy lekko blaszki żeby uwolnić sprężynę (uważajcie żeby Wam nie odskoczyła) odcinacie kabelek od szczotek przy dławiku (ta taka niby cewka) zakładacie nowe szczotki, lutujecie nowy kabelek do cewki , wkładacie spreżynę, zaginacie znowu szczotkotrzymacz żeby sprężyną dociskała szczotki. dobrze jest je dotrzeć pumexem obracając wirnikiem i dobrze wydmuchać żeby było czysto. skręcamy. montujemy i sprawdzamy czy się zmieniają biegi. Nic nie trzeba adaptować (taką czynność robimy np po wymianie dwumasy i sprzęgła)

Nic nie trzeba adaptować Dzień dobry na forum... Mam pytanie w temacie. Czy podczas tej operacji demontażu nie rozszczelniam układu hydraulicznego? Jesli tak to jest jakiś łatwy sposób odpowietrzania?