Witam,

W przyszłym roku kończy mi się leasing na Insignię i myślę nad Mondeo - wersja 2.0 TDCI 150 KM Edition manual + ledy.

Obecnie w Insignii gdy jadę na tempomacie i np. zaczynam podjeżdżać pod górkę, to jak zredukuję bieg, tempomat nie przerywa swojej pracy. Mogę również przywrócić ostatnią prędkość np. 140 km/h już przy 30+ km/h przyciskiem RES, a następnie bez wciskania gazu po kolei zmieniać biegi aż do 6 - tempomat sam odpuszcza gaz po wciśnięciu sprzęgła na czas zmiany biegu i sam go "wciska" po puszczeniu sprzęgła i dalej przyśpiesza do żądanej prędkości lub ją utrzymuje, gdy już jest osiągnięta.

Czy w Mondeo mk5 również tempomat nie przerywa pracy po zmianie biegu?

Przerywa. Musisz wcisnąć RES

Dzięki za pomoc!

No to chyba muszę poczekać na Insignię B, bo się strasznie do tego przyzwyczaiłem.

Edit:
Z drugiej strony nie widziałem jeszcze forum, na którym dostałbym tak szybką, konkretną odpowiedź w dość szczegółowej sprawie, więc jeszcze się zastanowię nad wyborem, bo sprawnie zorganizowana społeczność marki w Polsce jest chyba cenniejsza niż przerywający tempomat :)

W żadnym znanym mi samochodzie z manualem tempomat nie działa po wciśnięciu pedału sprzęgła...

W żadnym znanym mi samochodzie z manualem tempomat nie działa po wciśnięciu pedału sprzęgła...
Może źle się wyraziłem. Oczywiście, że nie działa po wciśnięciu sprzęgła, bo wówczas napęd jest odcinany. Chodzi o to, że po jego puszczeniu sam dalej kontynuuje pracę. Tak działa w Astrze J i w Insignii.

Chodzi o to, że po jego puszczeniu sam dalej kontynuuje pracę.

W oplu faktycznie to działa przy czym zastanawia mnie jedno... co się stanie gdy podczas jazdy autostradowej ~150-160km/h na włączonym tempomacie zmienię bieg z VI na III...

Mogę sprawdzić jutro, ale raczej odetnie, skoro odcina przy np. gwałtownym skręcie kierownicą.

Mogę sprawdzić jutro, ale raczej odetnie, skoro odcina przy np. gwałtownym skręcie kierownicą.

Jechalem na południe Europy i po zapięciu manuala na 6 nigdy nie musiałem redukować biegów nawet pod najwieksze podjazdy - częściej trzeba przyhamować aby zwolnić - ale w tej sytuacji to w chyba każdym aucie musi być użyty RES. Przy tym momencie obrotowym, auto swobodnie rozpędza się od 80-90 km/h na szóstce. Jak dużo jeździsz po autostradach to brałbym aktywny tempomat - ewentualnie skrzynię automatyczną (jeśli tylko budżet pozwala)

U mnie w mercedesie vito z 2015 tempomat nie wyłącza się przy zmianie biegu. Przykład , jedziesz autostrada masz zwolnienie do 80 km/h, potem odwołanie tej 80stki ,wiec ustawiasz np. 140 km/h a, ze jesteś np. na czwórce to auto zaczyna przyspieszać, wiadomo, ze bieg trzeba zmienić, wiec 5 tka , szóstaka a tempomat dalej ładnie działa. Brakuje mi tego w mondeo, w ogóle w tym vito można zwalniać lub przyspieszać albo co 1 km/h albo co 10km/h i te dziesiątki na autostradę są super. Do tego podczas zmniejszania prędkości do zapodanej np z 120 stu do 80ciu , tempomat wspiera się hamulcami, wiec prawie jak aktywny.

Nie przeczę, że takie działanie jak w Vito czy Insygnii nie jest lepsze - nie mam doświadczenia. Natomiast w 99% przypadków dla mojej wersji silnikowej nie redukuję do 5 a tym bardziej 4 przy zwolnieniu do 85-90 km/h (mało który TIR jeździ 80 km/h - a jeśli jeździ to nie lewym pasem - jest z reguły wyprzedzany przez tego co jedzie 85-90 km/h) :mad: Jeśli wyłączanie tempomatu uważałbym za ważna wadę to raczej myślałbym nad wzięciem auta w wersji z aktywnym tempomatem niż zmianę modelu tylko z tego powodu. Gdybym zredukował do 5 czy 4 to przy przyspieszaniu siedzę na ognie większości aut więc i tak nic mi to nie daje. Porsche czy RS6 i tak zawsze muszę przepuścić a inne wynalazki benzynowe do 200- 250 KM nie robią większego wrażenia dla diesla z 400 Nm

Jechalem na południe Europy i po zapięciu manuala na 6 nigdy nie musiałem redukować biegów nawet pod najwieksze podjazdy - częściej trzeba przyhamować aby zwolnić - ale w tej sytuacji to w chyba każdym aucie musi być użyty RES. Przy tym momencie obrotowym, auto swobodnie rozpędza się od 80-90 km/h na szóstce. Jak dużo jeździsz po autostradach to brałbym aktywny tempomat - ewentualnie skrzynię automatyczną (jeśli tylko budżet pozwala)
Wg mnie aktywny tempomat w manualu nie ma sensu, więc jak już bym to wziął, to od razu z automatem, a na to już ewidentnie budżet nie pozwala.

Drugie pytanie. Mam zablokowane 50 na tempomacie i chcę zmienić na 100. Czy mogę po prostu pyknąć szybko 60>70>80>90>100 i samochód zacznie przyśpieszać do 100, czy muszę samemu go rozpędzić gazem do 100 i zablokować SET albo trzymać + aż się rozpędzi do 100? Taką opcję miałem z kolei w nowym Clio z wypożyczalni w Barcelonie, a nie mam tego w Insignii.

Jeździłem z ACC 7 lat w manualu i całkiem mi się podobało. Oczywiście, że z automatem to już w ogóle bajka.
Prędkość możesz podnosić w krokach po 5 km/h.

Nie przeczę, że takie działanie jak w Vito czy Insygnii nie jest lepsze - nie mam doświadczenia. Natomiast w 99% przypadków dla mojej wersji silnikowej nie redukuję do 5 a tym bardziej 4 przy zwolnieniu do 85-90 km/h (mało który TIR jeździ 80 km/h - a jeśli jeździ to nie lewym pasem - jest z reguły wyprzedzany przez tego co jedzie 85-90 km/h) :mad: Jeśli wyłączanie tempomatu uważałbym za ważna wadę to raczej myślałbym nad wzięciem auta w wersji z aktywnym tempomatem niż zmianę modelu tylko z tego powodu. Gdybym zredukował do 5 czy 4 to przy przyspieszaniu siedzę na ognie większości aut więc i tak nic mi to nie daje. Porsche czy RS6 i tak zawsze muszę przepuścić a inne wynalazki benzynowe do 200- 250 KM nie robią większego wrażenia dla diesla z 400 Nm
To przejedź się A1 w piątek wieczorem, jak korposzczury wyższego szczebla wracają z Warszawy do Gdańska i po każdym wyprzedzaniu się tirów deptają *******i kickdowna w swoich Audi, BMW i Merolach. Musisz redukować, żeby nie zostać oledowany z tyłu, a i tak im trochę zamulisz, bo Mondeo nawet 180-konne przy tych prędkościach już szału nie robi. To raczej takie akceptowalne minimum co się w ogóle nadaje do śmigania po autostradach.

Bump:
Prędkość możesz podnosić w krokach po 5 km/h.
Pytanie tylko czy mogę "popykać" szybko z 50 do 100 i potem czekać aż się rozpędzi, czy muszę to robić na bieżąco w miarę przyspieszania (bo tak mam niestety aktualnie w Insignii).

Możesz popykać szybko po 5 km/h, a auto cały czas przyspiesza do tego, co ustawisz. W mk4 było 10, a res dawał 1. W mk5 jest 5.

No to jest remis. Co prawda przerywa po zmianie biegu, ale można "popykać" :one:

Echh, że też zawsze w Passerati musi być lepiej - tam i nie przerywa, i można popykać :P No ale ta toporna stylistyka nadwozia, a zwłaszcza wnętrza mnie odrzuca...

W mk4 było 10, a res dawał 1

Ja mam co 1 a nie co 10. Chyba , że ja coś źle zrozumiałem . A RES przyśpiesza do ostatniej zapisanej prędkości. Tyle , że mam dorabiany , ale ponoć tak jak oryginał

Bo w mk4 jest co 1 przez Res, a +/- zmieniają o 10 km. W mk5 Res i + to ten sam guzik i można zmieniać o 5.

W mk4 było 10,
Ja mam co 5 w aktywnym.
Ja mam co 1 a nie co 10
To jeszcze lepiej, niemożliwe ;) Mowa o + i -

Aktywny nie jest zły, ponoć w mk4 po lifcie zmiana biegu nie rozłączała tempomatu.

Nie wiem jak w mk5 ,ale z tego co doczytałem będzie można go dołożyć za jakieś 1500 zł.

To jeszcze lepiej, niemożliwe

Czekaj bo zgłupiałem . +,- mam co 1 . To jest niemożliwe?:)

res dodaje co 1 a plus i minus co 5
Co 1 to było by bez sensu , bo żeby ustawić np z 60km/h na 100 trzeba by 40 razy klikać :D

Nie. U mnie + i - dodaje co 1 , a res wraca do ostatniej zapisanej prędkości !! :) Aczkolwiek nie bawiłem się res to nie jestem pewny. + i - natomiast jestem

U mnie jest jak u juri2069.

Res to fajna sprawa, natomiast ja też popieram autora tematu że fajnie by było gdyby zmiana biegów nie rozłączała tempomatu. No ale nie wszystko można mieć :)

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka

Alez zmiana biegu nie rozlacza tempomatu juz w Mondeo MK4 :)
Ale dopiero przy aktywnym tempomacie (i nie wiem czy we wszystkich wersjach BCM, ale w moim tak zaczelo dzialac po dodaniu ACC). Malo tego, jak ACC zostanie zmuszone do przyhamowania, na C+ moze sie pojawic komunikat o potrzebie zrzucenia biegu. Po redukcji tempomat nadal pracuje, probujac utrzymac predkosci/dystans to auta przed nami.
W MK5 to tak nie dziala?

Drugie pytanie. Mam zablokowane 50 na tempomacie i chcę zmienić na 100. Czy mogę po prostu pyknąć szybko 60>70>80>90>100 i samochód zacznie przyśpieszać do 100, czy muszę samemu go rozpędzić gazem do 100 i zablokować SET albo trzymać + aż się rozpędzi do 100Chyba najlatwiej jest, mimo wlaczonego tempomatu, rozpedzic auto do wymaganej predkosci i wtedy wcisnac [+]. Wtedy tempomat sie przestawi na aktualna predkosc.

Ja w mk4 miałem tak, że zmiana biegu rozłączała (zawieszała) ACC. Może po lifcie było inaczej? Teraz mam automat, to nie pomogę. :-)

To przejedź się A1 w piątek wieczorem, jak korposzczury wyższego szczebla wracają z Warszawy do Gdańska i po każdym wyprzedzaniu się tirów deptają *******i kickdowna w swoich Audi, BMW i Merolach. Musisz redukować, żeby nie zostać oledowany z tyłu, a i tak im trochę zamulisz, bo Mondeo nawet 180-konne przy tych prędkościach już szału nie robi. To raczej takie akceptowalne minimum co się w ogóle nadaje do śmigania po autostradach.



Oledują i poczekają aż wyprzedzę TiR i zjadę na prawy pas, zakałą nie jestem. Potem wrócę na lewy i będą mieli moje ledy w lusterkach bo znowu zablokuje ich jakiś TIR. Jako korposzczury muszą dokładnie rozumieć i akceptować zasady asertywności

Ja mam zwykły tempomat i +/- maja krok 1. RES powraca do ostatnio ustawionej wartości. W praktyce gdy coś doganiam i musze przyhamować, to tempomat przechodzi w tryb "Standby" Operuje gazem do momentu kiedy droga robi się przede mna pusta i wtedy wciskam RES. Jeśli zanosi się na dłuższą jazdę z niższą prędkością, to wciskam ponownie SET i mam teraz ustawioną niższą prędkość tempomatu. Niesttey, jak droga robi się przede mną pusta to muszę wciskając + zwiekszyć prędkość na tempomacie, albo dodać gazu i wcisnąć SET raz jeszcze po osiągnięciu żadanej prędkości

Alez zmiana biegu nie rozlacza tempomatu juz w Mondeo MK4

W przedlifcie (manual) rozłącza, po wciśnięciu hamulca lub sprzęgła tempomat przechodzi w tryb "stand by". Wciśnięcie "RES" powoduje powrót do ustawionej wcześniej prędkości. Tylko zwiększenie prędkości nie powoduje natychmiastowego "stand by" tempomatu, jazda z większą prędkością niż ustawiona powoduje po pewnym czasie tryb "stand by". Tempomat w oryginale, nie dokładany.

Ten temat nie sluzy do licytacji jak to dziala w roznych modelach MK4. Nie ma znaczenia czy dokladany czy nie. Raczej czy ACC czy normalny. Faktem jest, ze Ford ma opanowana technologie nierozlaczania tempomatu (ACC) w aucie z manualem. Wiec byloby dziwne gdyby w MK5 tego nie implementowali. Wlascicielom MK5 sugeruje zwrocic uwage na rodzaj tempomatu bo odpowiadajac na pytanie OP z wypowiedzi to nie wynika.

MaXyM to nie wprowadzaj ludzi w błąd pisząc zmiana biegu nie rozlacza tempomatu juz w Mondeo MK4 bo tak nie jest. Napisz dokładnie, w polifcie.

Widze, ze ciagle nie rozumiesz. Pomijajac fakt ze
wspomnialem o mozliwych roznicach w BCM, to nie ma znaczenia, w ktorym roczniku to dodali. Nie wazne, ze w przedlifcie mk4 nie ma tej funkcji. Wazne, ze dodali w modelu poprzedzajacym mk5.

Bierz Mondeo, na pewno się w nim szybko zakochasz i szybko zapomnisz o Oplach 😁

Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka

no moje już 3 mondeo fajna maszyna A TO TYLKO FORD:)

No ale w końcu jak to jest? W mk4 po lifcie nie przerywa, a w mk5 znowu przerywa? Ford cofnął się w rozwoju? Czy mógłby mi ktoś to sprawdzić na 100%? Chodzi o mk5 tdci manual i zwykły tempomat bez ACC.

No ale w końcu jak to jest? W mk4 po lifcie nie przerywa, a w mk5 znowu przerywa? Ford cofnął się w rozwoju? Czy mógłby mi ktoś to sprawdzić na 100%? Chodzi o mk5 tdci manual i zwykły tempomat bez ACC.

Potwierdzam Mk5 TDCI 180 Manual Titanium z klasycznym tempomatem - wciśnięcie sprzęgła lub hamulca przerywa tempomat - wchodzi w opcję Standby. Dodanie gazu nie przerywa. + i - zmieniają zadaną prędkość o 1 (dzisiaj jeżdżąc sprawdzałem różne scenariusza i zawsze tak samo).

Ok, czyli jednak zrobili regres, dziwne. No nic, zobaczę na jeździe próbnej. Jak nadal prowadzi się tak legendarnie dobrze jak mk4, to przeboleję ten upośledzony tempomat. Choć z drugiej strony jak zdąży wejść do sprzedaży Insignia B i nie będzie dużo droższa, to znowu będę miał dylemat, ale to już inny temat.

pitekantrop . Tempomat jest dobrym urządzeniem na długie jazdy. Czy to ważne , aby zmiana biegu wyłączała / nie wyłączała tempomatu? Moim zdaniem to najlepiej dojechać " gazem" do oczekiwanej prędkości i wcisnąć tempomat niech sobie wtedy jedzie równą prędkością.
Jak jest duży ruch to po kiego używać tempomat?

Fakt , że np tempomat aktywny z automatyczną skrzynią to chyba duża wygoda. Może warto coś tam wywalić z wyposażenia , a dopłacić do automatu? Wtedy będziesz czuł się za kierownicą jak król :)

pitekantrop . Tempomat jest dobrym urządzeniem na długie jazdy. Czy to ważne , aby zmiana biegu wyłączała / nie wyłączała tempomatu? Moim zdaniem to najlepiej dojechać " gazem" do oczekiwanej prędkości i wcisnąć tempomat niech sobie wtedy jedzie równą prędkością.
Jak jest duży ruch to po kiego używać tempomat?

Fakt , że np tempomat aktywny z automatyczną skrzynią to chyba duża wygoda. Może warto coś tam wywalić z wyposażenia , a dopłacić do automatu? Wtedy będziesz czuł się za kierownicą jak król :)
W wersji którą chcę zamówić, czyli Edition, dopłata za powershifta z ACC to 15k (9k PS, 6k ACC). Zdecydowanie za dużo.

O Choć z drugiej strony jak zdąży wejść do sprzedaży Insignia B i nie będzie dużo droższa, to znowu będę miał dylemat, ale to już inny temat.

Na pewno Insygnia będzie miała wiele rzeczy lepszych - w końcu debiutuje kilka lat po Mk5 ale też i na pewno wady wieku dziecięcego. W tym samym czasie będzie się pojawiał lift MK5 (pewnie zmienią tempomat :razz:). A po drodzę może być jeszcze kilka innych premier.

Na pewno Insygnia będzie miała wiele rzeczy lepszych - w końcu debiutuje kilka lat po Mk5 ale też i na pewno wady wieku dziecięcego. W tym samym czasie będzie się pojawiał lift MK5 (pewnie zmienią tempomat :razz:). A po drodzę może być jeszcze kilka innych premier.
Do jesieni 2017 w segmencie D z premier zupełnie nowych modeli to będzie tylko Insignia. Lifty mnie nie interesują, bo to tylko pudrowanie staruszków. Problemy wieku dziecięcego są po części mitem (zamówiłem Astrę J kilka miesięcy po premierze i był to najbardziej niezawodny samochód jaki miałem w życiu, czego o Insignii kupionej po lifcie, 6 lat po premierze powiedzieć nie mogę), a po części mnie nie interesują, bo biorę wynajem długoterminowy full-service.

Ok, czyli jednak zrobili regres, dziwne.

Niekoniecznie. Z normalnym tempomatem MK4 tez wylacza tempomat. Dopiero z ACC nie wylacza. Potrzebny jest wlasciciel MK5 w manualu z ACC zeby potwierdzic jak to dziala w MK5

Niekoniecznie. Z normalnym tempomatem MK4 tez wylacza tempomat. Dopiero z ACC nie wylacza. Potrzebny jest wlasciciel MK5 w manualu z ACC zeby potwierdzic jak to dziala w MK5
Ale właśnie pisano, że mk4 po lifcie nie rozłącza...

caly czas jest mowa o MK4 FL wyposazonym w ACC. Z normalnym tempomatem rozlacza kazdy MK4

caly czas jest mowa o MK4 FL wyposazonym w ACC. Z normalnym tempomatem rozlacza kazdy MK4

Potwierdzam, w moim mk4 fl rocznik 2014 z manualem, bez ACC wciśnięcie sprzęgła/hamulca powoduje przejście tempomatu w tryb standby, res przywraca ustawioną wcześniej szybkość. +/- zmienia szybkość o 1 km/h.

Sorry Panowie, ale właśnie oficjalnie pokazali nową Insignię, i nie mam żadnych wątpliwości - to będzie mój następny samochód. Mimo tego bardzo miło było Was poznać. Dziękuję za pomoc i serdeczne przyjęcie. Pozdrawiam!

https://www.youtube.com/watch?v=cDi_QS0r_PM

Jeszcze cały czas rozważam Mondeo. Skusił mnie fakt prostej modyfikacji ze 150 na 180 KM. W Insignii raczej budżet pozwoli na 1.6 CDTI 136 KM, czyli ponad 10 s. do setki, czyli muł. Jak uda się wywalczyć 2.0 CDTI 170 KM to biorę Insignię, jak nie, to raczej Mondeo.

Pytanie do userów - czy obsługa tempomatu jest wygodna? Wygląda to dość słabo. Mało intuicyjne, identyczne przyciski do których trzeba opuszczać wzrok i rękę. W Insigni mam je tuż pod palcami. To dla mnie bardzo ważne, ponieważ używam tempomatu praktycznie wszędzie, dosłownie wszędzie, gdzie jest kilkaset metrów drogi i akurat nie ma przede mną samochodu.

Używam tempomatu nawet w mieście i jest spoko. :-)

Przesiadłem się z Insigni na Mondeo Mk5. Pierwszy tydzień miałem problem, z przestawieniem się na inny układ przycisków na kierownicy. Teraz bez różnicy. Tempomat obsługuje nie patrząc na kierownicę.

opel nie ta liga :)

opel nie ta liga :)

Bez przesady, to że reklamują nową Insignię jako pomost między budżetem a klasą premium, nie znaczy że jest to prawda. Insignia to wciąż pospolity, budżetowy samochód klasy średniej jak Mondeo.

Bez przesady, to że reklamują nową Insignię jako pomost między budżetem a klasą premium, nie znaczy że jest to prawda. Insignia to wciąż pospolity, budżetowy samochód klasy średniej jak Mondeo.


masz racje ale mk5 teraz jest kosmiczne jak wyszła pierwsza kiedyś insignia (prawie:) )

Chyba było w 2013 jak wyszło w Stanch :)

Czy w mk5 da się "zadać" prędkość na tempomacie w ten sposób, że jadę sobie 50, przytrzymuję + aż w odstępach co 5 km/h ustawi się 100 i potem on tą prędkość osiągnie? Bo tak było w Peugeocie i było to fajne. W nowym Clio z wypożyczalni też tak było. W Oplu niestety muszę trzymać + aż samochód się rozpędzi do żądanej prędkości i dopiero puścić +.