Witam,

Moze ktoś mi poradzi mam problem z wolnymi obrotami wymieniłem zawór biegu jałowego i dalej nic sie nie zmieniło strasznie falują obroty i gaśnie ale zaznaczam ze nie zawsze czasem jak nie jeżdżę przez tydzień to jakby mu przechodziło na jakis czas i wtedy chodzi idalnie( 1godz), to co sprawdziłem to to ze strasznie spala i pierdzi na wolnych obrotach i sonda lambda pokazuje bład czy moze to byc wina zapchanego katalizatora? mechanik powiedział mi ze go zalewa na wtryski i to moze byc powodem tylko troche sie zmieszal jak po tygodniu czas jak odpaliła samochód to chodził na wolnych obrotach idealnie i sie poddał, moze ktos mi podrzuci jakiś pomysł co nalezy sprawdzić jeszcze?

moje 2 pytanie to jaki byście mi zaproponowali akumulator jakiej firmy, dobry i niedrogi?

a rocznik to jaki ? bo jak narazie to nie wiadomo - Uzupełnij profil!

model forda fiesty to xr2i 1.6 EFI rocznik 1994

sprawdz stan sondy bo coś chyba z nia nie tak, stan wtrysków (moze leje lub sie zacina) oraz wartość ciśnienia paliwa na dysze wtryskowe

w 1994r fiesty 1.6 8 V nie bylo były one w rocznikach 1989 1991 po nich wychodzily 1.8 16v
a co obrotów sprawdz songe przepływke . :fcp4

w 1994r fiesty 1.6 8 V nie bylo były one w rocznikach 1989 1991 a to ciekawe...... zapomniałeś dopisać ze chodzi o XR2i.....

a jak moge sprawdzić ze z wtrysów leje sie...? i czy moze to byc tak ze na poczatku nie leje a pozniej tak?

najprosciej to odpinaj na zapalonym wtyczki z wtryskow pojedynczo jak znajdziesz jakiegos po zdjeciu któregos silnik nadal bedzie "normalnie" chodził to ten
czy moze to byc tak ze na poczatku nie leje a pozniej tak?
raczej nie
jak sonda u Ciebie? bo skoro to po czasie sie dzieje to ona moze byc - za male napiecie podaje i ECU wzbogaca mieszanke stad falowanie i duze spalanie

no własnie jak sie juz tak dzieje to na komputerze wyskakuje sonda , ale nie sprawdzałem jeszcze czy jak dobrze pracuje czy wtedy cos pokazuje. mam pytanie czy moze to byc jeszcze wina napiecia moze za mało mocy akumulator słaby traci gdzies jakas mase albo potenciometr? nie chce go dac do serwisu forda bo moge zostac bankrutem a tam mogli by mi powiedziec co jest nie tak nie wiem czy jednak tego nie uczynie. choc on zadziwiajaco dobrze pracuje jak jest u jakiegos mechanika. Co bys mi poradził sprawdzić samochód na innej sondzie? czy na wtryskach?

wez miernik do reki odpal auto i sprawdz jakie napiecie daje sonda, nastepnie czy ma mase jak cos bedzie nie tak to wymień sonde.

może być jeszcze czujnik temperatury silnika/płynu w układzie chłodzenia w 1.1 wymiana pomoga

a najpierwej zrób reset moze centralka załapała jakiś błąd

Witam Wszystkich

Moja fiesta 1.3 96r. też zachowuje się co najmniej dziwnie. Najpierw strasznie falowały mi obroty po dojechaniu do skrzyżowania lubiła sobie zgasnąć. To była wina krokowaca wymieniłem na nowy bo 2-krotne czyszczenie nic nie dało.

Teraz obroty nie falują ale mam taki problem że auto jest zmulone. Poporostu przy pewnych obrotach auto nie przyśpiesza a wręcz zwalnia nawet jak się dodaje gazu. Wygląda to tak że jak dochodze na trójeczce do 3k obrotów i zmieniam na 4 to autko długo nie przyśpiesza obroty trzymają się na 2k 2,1k i nic dodaje gazu i nadal mam 2,1 dopiero po kilku sekundach auto dostaje nagle niesamowitego kopa i rwie do przodu. Zacząłem się zastanawiać czy to nie wina kiepskiego paliwa ale auto tak się zachowuje wręcz regularnie. Nie przyśpiesza po czym rwie do przodu jak oszalałe.
Miał ktoś taki problem może?