jacajacenty
18-10-2004, 22:22
W kabinie od strony pasażera pojawił się na podłodze płyn chłodniczy. Sprawdzałem ręką pod deską, ale nie trafiłem na żadne mokre elementy. A jednak problem co parę dni się pojawia. Podejrzewałem, że nadmiar płynu w układzie powoduje jego wyrzucanie, ale jest go tyle, ile powinno. Po włączeniu nagrzewnicy z dmuchawą w aucie czuć płyn. Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem i mógłby coś w tej kwestii wyjaśnić? Mój esic to r.1995 1,6 16V.
najprawdzopodobniej cieknie ci nagrzewniczka lub przewód od niej stąd ten zapach tylko dziwne że ci płynu nie ubywa?????
moze to nie jest plyn chlodniczy... w essich jesli cos cieknie (jesli po deszczu) kolo pasazera to powodem sa gwintowane dziury do mocowania akumulatora - nie wszystkie sa uzywane wiec najlepiej zakleic je silikonem... moze masz jakies smary w okolicy akumulatora i dlatego masz jakie zapachy...
Miałem podobny problem.
Ciekła właśnie nagrzewnica. Płyn zbierał się w jej obudowie, która jest dość szczelna i mało go przepuszczała na zewnątrz. W końcu prawie cała nagrzewnica była zanurzona w płynie. Można sobie wyobrazic jaki był efekt, kiedy działała - podgrzewała płyn w którym pływała i przez tę gorącą "kąpiel" przepływało ciepłe powietrze do wentylacji (ha! ha!) wnętrza.
Oprócz cieknącej nagrzewnicy tak naprawdę nic innego ci nie może "oddawać" płynu chłodzącego do wnętrza samochodu. Nawet podłączenie nagrzewnicy jest na zewnątrz (w komorze silnika).
Rozszczelnienie nagrzewnicy było minimalne. Kiedy po wyjęciu napełniło sie ją wodą nic nie ciekło. Puszczała dopiero jak wzrosło ciśnienie płynu chłodzącego w układzie.
Tak czy inaczej skończyło się na wymianie nagrzewnicy.
Adam
jacajacenty
19-10-2004, 23:39
Dzięki Wam za informacje. To jest z całą pewnością płyn z chłodnicy. Doskonale widać jego czerwoną barwę na popielatym gumowym dywaniku. Czerwony mam tylko ten płyn i oleje do wspomagania kierownicy oraz w skrzyni biegów. Skrzynia wiadomo odpada, wspomaganie najpewniej też, bo skąd w kabinie. Prawda też, że nie cieknie zawsze, ale tylko wtedy, gdy auto jest mocno rozgrzane, np. w korkach i są to śladowe ilości. Dlatego trudno zauważyć ubytki w zbiorniku wyrównawczym. W ciągu kilku miesięcy zauważyłem to może z 5X. Co ciekawe zdarzało się to też latem, kiedy orzewania nie włączałem, więc może to nie nagrzewnica tylko jej połączenie z przewodem?
Płyn w nagrzewnicy krąży cały czas bez względu czy masz włonczone ogrzewanie czy nie. Nie ma zaworu którym zamyka się dopływ płynu do nagrzewnicy, tylko jest szyber którym steruje się dolot powietrza zewnątrz samochodu bezpośrewdnio do środka omijając nagrzewnice wtedy ogrzewanie jest wyłaczone lub przez nagrzewnice wtedy ogrzeanie jest właczone.
jacajacenty
20-10-2004, 12:20
Płyn w nagrzewnicy krąży cały czas bez względu czy masz włonczone ogrzewanie czy nie. Nie ma zaworu którym zamyka się dopływ płynu do nagrzewnicy, tylko jest szyber którym steruje się dolot powietrza zewnątrz samochodu bezpośrewdnio do środka omijając nagrzewnice wtedy ogrzewanie jest wyłaczone lub przez nagrzewnice wtedy ogrzeanie jest właczone.
No tak, to wyjaśnia skąd ten płyn wziął się latem. Dzięki.
Co ciekawe zdarzało się to też latem, kiedy orzewania nie włączałem, więc może to nie nagrzewnica tylko jej połączenie z przewodem?
O ile pamiętam, to połączenia z przewodami są na zewnątrz przegrody czołowej (w komorze silnika), więc gdyby to był ich problem raczej nie miałbyś płynu wewnątrz kabiny.
W środku jest tylko sama nagrzewnica, której dwie końcówki przechodzą właśnie przez przegrodę na zewnątrz.
Jeżeli będziesz kiedyś w przyszłości (a obawiam się, że będziesz) wyjmował nagrzewnicę, to uważaj przy zdejmowaniu jej obudowy. U mnie nie było wiadomo, że jest w niej tyle płynu i to wszystko się wylało na podłogę - było suszenia na kilka dni :? Sprawdź najpierw ostrożnie, czy w środku coś nie pływa :)
Adam