Na wstępie chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik forum :)

Przechodząc do sedna problemu potrzebuję porady... otóż w moim Fordzie Focusie z 2008r 1.8 16V 125KM uległ awarii silnik, prawdopodobnie obróciła się panewka i porządnie klepie... co prawda silnik daje się jeszcze uruchomić ale ewidentnie ma ciężej...
Teraz moje pytanie, czy wymieniać silnik (sam słupek) - byłoby najprościej i najszybciej... czy rozbierać i remontować?
Silniki o tym kodzie co ja mam nie występują za często na allegro i są dość drogie... Podobno zamiennie silnik mógłby pasować od Forda Mondeo MK3 lub C-Maxa... Jeśli to prawda to mógłby to ktoś potwierdzić lub podać kody silników?
Będę wdzięczny za każdą podpowiedz :)

Pozdrawiam

może się pochwal jaki olej...

a ode mnie: albo remontujesz od A do Z za 3-4 tys albo szukaj szczęścia w nowym silniku

samochód jeździł chyba na Motulu 4W40

za silnik też trzeba dać ok 3000zł i tak się miotam...

To miał chyba za mało oliwki. Tak jak kolega wyżej, tylko porządny remont da Ci spokój ducha, z zakupem silnika od handlarza różnie bywa możesz kupić to samo..

A czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć mi od strony technicznej czy inny silnik 1.8 ze stajni Forda tam podejdzie? Czy tylko ten konkretny o kodzie QQDB?

QQDA, Q7DA podejda..

Podepnę się do tematu. Czy silnik QQDB z mk2 przed liftem(2006) jest tak sam jak QQDB po lifcie(2008) , czy będą problemy w zamianie?

QQDA, Q7DA podejda..

:one:

Z panewkami w tym silniku jest różnie.....tak z dostępnością jaki z uszkodzeniami jakie powodują.
U znajomego poleciała główna zewnętrzna .....wyślizgnęła się i została zmielona przez co wygiął się wał (po pomiarach nie do naprawy) i cały silnik/olej w mikro opiłkach (olej metalik ;) się zrobił )
Znajomy kupił silnik na alledrogo, odpukać na razie jest ok.

Jak chcesz zmienić sam goły słupek to graty możesz swoje zamontować.

Ja bym zaczął od zdiagnozowania ,co dokładnie klepie.
Najprościej zdjąć miskę i sprawdzić ,gdzie się zatarł .Jak na korbie to jeszcze nie dramat.
Szlif wału +nowy korbowód + przełożenie tłoka na ciepło .
Jaka na głównym czopie to oprócz szlifu wału dochodzi osiowanie bloku , a to jest ok 500-700zł więcej . O ile da się jeszcze to zrobić .
Lepiej jest zrobić remont , przynajmniej wiesz ,co masz , a tak nie wiesz ,co kupisz . Podejrzewam ,że mechanicy wolą teraz przekładać tylko silniki ,które im klient przywiezie , bo za nic wtedy nie odpowiadają .

Bump: Ja bym zaczął od zdiagnozowania ,co dokładnie klepie.
Najprościej zdjąć miskę i sprawdzić ,gdzie się zatarł .Jak na korbie to jeszcze nie dramat.
Szlif wału +nowy korbowód + przełożenie tłoka na ciepło .
Jaka na głównym czopie to oprócz szlifu wału dochodzi osiowanie bloku , a to jest ok 500-700zł więcej . O ile da się jeszcze to zrobić .
Lepiej jest zrobić remont , przynajmniej wiesz ,co masz , a tak nie wiesz ,co kupisz . Podejrzewam ,że mechanicy wolą teraz przekładać tylko silniki ,które im klient przywiezie , bo za nic wtedy nie odpowiadają .