Witam szanownych forumowiczów.Ostatnio z ciekawości zdemontowałem obudowę od intercoolera w mojej Foczce (to tylko 2 śrubki) i strasznie się zdziwiłem.Załączam fotkę to sami ocenicie (jak ktoś chce to wyślę większą na maila).Mój intercooler wyglądał strasznie.Pełno muszek, piasku, czegoś w stylu zaschniętego błota między żeberkami.I właśnie mam pytanie - jak usunąć dokładnie to wyschnięte błotko???Ono jest dość głęboko, a nie chcę powyginać żeberek.Można zastosować ciepłą wodę???Pozdrawiam.

Nie wiem jak z dostępem do niego, ale ja bym zaatakował karcher'em

Miałem ten sam dylemat kiedy czyściłem intercooler w Foce należącej do ojca. Błoto, pyłki, do tego trochę oleju i inne organizmy żywe... Zacząłem delikatnie powietrzem z kompresora, ale nie szło za bardzo, bo kompresor najwyższych lotów nie był, do tego cały brud utworzył mocną skorupę. Po tym użyłem jeszcze WD-40 coby wszystko spenetrował i jeszcze raz przedmuchałem. Również mizerny efekt. Wtedy zrezygnowany umyłem całość wodą z węża ogrodowego z koncówką która dawała ciśnienie. Było trochę lepiej, ale i tak co większe kawałki musiałem usunąć ręcznie.

Niestety dopiero po całej akcji kupiłem Karchera, i wydaje mi się, że to może dobry pomysł, ale przede wszystkim OSTROŻNIE. Aluminiowych wachlażyków nie można dotknąć palcem, bo od razu się wyginają i wykrzywiają, a Karcher daje przynajmniej 100 barów, więc nieźle napiernicza.

Karcher daje przynajmniej 100 barów, więc nieźle napiernicza.
Fakt że nawet najtańsza kicha z promocji potrafi skaleczyć skórę, aluminium raczej powinno to znieść ale ostrożności nigdy za wiele.

Dzięki panowie.Widzę, że bez Karchera się nie obejdzie :)

Taak - a potem będzie ogłoszenia "kupie intercooler do focusa" zobacz palcem/małym śrubokrętem jakie te blaszki sa delikatne - wystarczy że nie trafisz karcherem idealnie pionowo i masz pogięte (a i jak trafisz to nie wiadmo) - a jak zatkasz przepływ powietrza to sprawność IC szybko maleje.....
Na Twoim miejscu spróbował bym najpierw przemyć/spryskać czymś co rozpuszcza szczątki organiczne/owadzie (może nawet dobry płyn do szyb dałby rade) i po namięknięciu przemyć wodą z węża ogrodowego - ale też ostrożnie z ciśnieniem.... powinno pomóc - może kilka razy ale powinno.

Tylko ten preparat do rozpuszczania szczątków organicznych powinien być działający a nie tak jak niektóre płyny do spryskiwaczy (są różne - używam do mycia szyb z owadów i jeden dobrze zmywa inny wcale)
Pozdrawiam

acha - należy uważać żeby dany środek nie był zasadowy - bo to rozpuszcza aluminium...

Oczywiście, że tak s@ndy. Nie trysnę od razu Karcherem po intercoolerze.Zauważyłem, że to delikatne jest.Będę się starał użyć najpierw wszystkich mniej kolizyjnych metod.Być może się uda.Widziałem jednak, że mam tam sporo zaschniętego błotka i to dość głęboko, więc trzeba rozważać wszystkie opcje.

No to jak w ten deseń to bym pomoczył w kwasie cytrynowym. W większych ilościach za rozsądną cenę można kupić w wawie na rzecznej - hurtownia chemiczna

Hehee na kwasek bym nie wpadł :) We Wro też się znajdzie podobną hurtownię.Pozdro.

Ja osobiście wyczyściłem intercooler odkurzaczem i sprężonym powietrzem. Odkurzaczem zebrałem z powierzchni wszystko co było możliwe (tylko ostrożnie, żeby nie pogiąć blaszek), a resztę tego co zostało między blaszkami intercoolera przedmuchałem sprężonym powietrzem i efekt jest dobry. Na pewno po tych moich czynnościach intercooler wygląda lepiej niż przed. :fcp2

polecam płyn VC 242 bardzo dobrze czysci zabrudzenia i wszelkiego rodzaju tłuste plamy i smary

a czyścił ktoś z was wewnątrz ten intercooler ?
zapodałem temat na google i odnalazłem o czyszczeniu wewnętrznym, że tam kupę szlamu się zbiera.

wyczarować jakąś pompkę, np. taką jak do hydroforu (pewnie ze 100 - 150 PLN), kwasek cytrynowy albo jaki inny specyfik, podłączyć według schematu, dobrze jednak żeby płynu było z 5l więc potrzebny spory zbiorniczek. Przepuścić przez intercooler przez dwie godziny, potem, na następne dwie, odwrócić kierunek przepływu (czyli zamienić 1 z 2), na koniec wypłukać dwa razy po 10 min. destylowaną wodą (zmienić wodę na czystą przy odwracaniu przepływu). Zalać tym, czym normalnie zalany jest intercooler, odpowietrzyć i po krzyku.

Robiliśmy tak z formami wtryskowymi zamiast je rozbierać, 1kg kwasku na 5l ciepłej wody. W formach pracuje 40% roztwór glikolu, mają temp. 100 - 120 stopni C. Czyściłem tak chłodnicę w nissanie sunny

BTW: jak wpiszecie w google "pompka" to pierwsza strona jest z samymi pompkami do powiększania penisa, z góry uprzedzam że taka się nie nadaje.

cya

Witam,idz do sklepu z kwasem-lastryk do podlogi rozciencz go z woda wlej to do pustego pojemnika po plynie do szyb podjedz na myjnie samo obslugowa popsikaj cala chlodnice,i umyj dokladnie karcherem tylko z bezpiecznej odleglosci---sposob sprawdzony.
Pozdrawiam :fcp29

Dzięki panowie.Widzę, że bez Karchera się nie obejdzie :)


Nie do końca dobry srodek odtłuszczający może Ci w tym pomóc, ja jestem dystrybutorem takich specyfików namierz gdzieś w swojej okolicy dystrybutora chemii przemysłowej i problem bedziesz miał z głowy :)

[ Dodano: 2007-07-19, 21:54 ]
a czyścił ktoś z was wewnątrz ten intercooler ?
zapodałem temat na google i odnalazłem o czyszczeniu wewnętrznym, że tam kupę szlamu się zbiera.

Są takie specyfiki tylko koniecznie trzeba patrzeć czy mają w swojej charakterystyce info że można do materiałów z aluminium stosować, oczywiście musi to być srodek kwaśny :)

pozdr