Witam.Panowie proszę o pomoc!!! Jestem posiadaczem Forda Galaxy 2,8 4x4 automat 1997.W samochodzie została wymieniona uszczelka pod głowicą i od tego momentu zaczęły się problemy.(prawdopodobnie?,jestem laikiem więc nie wiem czy to ma związek ze skrzynią ).W czasie jazdy następuje wzrost obrotów(4000obr./min) a max prędkość to 40 km/h.Mechanik stwierdził że trzeba wymienić wiązkę sterującą skrzynią.Po wymianie wiązki skrzynia nie reaguje prawidłowo :fcp5 (cyt.mechanika nie wie gdzie jechac w tył czy w przód na ustawieniu D).Mechanik bez rozkręcania mówi że skrzynia jest zarżnięta wycenia koszt naprawy na około 5 tyś PLN.Jest możliwy zakup regenerowanej spod Częstochwy za 3,5 tyś PLN+ zwrot starej.Mam kilka pytań: czy znacie jakieś warsztaty(Toruń-Kuj.Pom)gdzie można ewetualnie uderzyć z tym problemem?Czy jest możliwość wymiany skrzyni automatu na manualną ,jesli tak to proszę podać szacunkowy koszt?Ewentualnie sprzedam auto w cenie 10000 PLN w takim stanie.(klima centr.zamek,skóra, 7 miejsc,hak)

Pewnie już temat nieaktualny ale...
...pan mechanik chciał Cie przekręcić na niezłą kase. Na 99% twoje auto jest odpowiednikiem szmelcwagena sharana VR6 synchro, a w tych autach jest jeden model automatu grupy VAG z tego okresu (montowany w: golfIII, passat do 98, vento, transporter, toledo, octavia....). Jest to ponoć jedna z najprostszych automatycznych skrzyń biegów, której generalny remont w KRK można zrobić do ok 2000 PLN.

Kolezko Misialek a co Ty tu robisz ? :fcp18 :fcp12

Wiesz ja mam przy najmniej forda (i to piątego z rzędu) i jak wiesz myślę o następnym a Ty nawet kołpaka z Forda w garażu nie masz :fcp2

Zauważyłem pare dni temu że tu też się udzielasz, za niedługo to Cie pewnie na moderatora wybiorą :fcp3

A do tego działu wpadłem poczytać trochę bajek o automatach, bo taki mondziak/c-max/foka II by mi najbardziej pasowała. Automat to rozprzestrzeniający się wirus... :fcp14

Ty nawet kołpaka z Forda w garażu nie masz :fcp2

A blad, blad. Mialem kiedys Scierre i Fiestke i nie jedno mi po nich zostalo :)

Witam posiadam przekletego Galaxy 2,0 95r.asb AG4, po postoju parogodzinnym samochod nie jedzie na zadnym biegu, przy obrotach okolo 3-4tys odczuwalne jest delikatne ruszanie z miejsca, dokladnie jak na spalonym sprzegle w manualu. Jak sie go troche pobuja tak z 5min zaczyna jechac a po przejechaniu 2-3 km wszystko jest ok.
Jest jeszcze 1 mankament przy zmianie z 1 na 2gi wchodzi na wysokie obroty.
Filtr wraz z olejem byl wymieniany jakies 6 mies temu ( 10 tys km ) teraz bylem zmienic olej , mechanior zlal 0.5l oleju i nic a nic wiecej w misce nie bylo.
wlal 3 litry nowego nic wiecej nie weszlo ale juz zadnej poprawy, wszystko tak jak wczesniej. Czy ma ktos jakies pojecie co to jest i ile mnie to skrobnie po kieszeni? dzieki za kazde info, samochod unieruchomiony , katastrofa!! z fordami, mialem ostatnio Scorpio 96r elektryka robila co chciala,swiecily same swiatla na postoju, centralny dzialal jak mu sie zachcialo i takie tam, weg mit dem schrot !

Albo pompa oleju, albo konwerter. Pierwsze objawy sugeruja konwerter zastanawiam sie tylko czemu jak sie nagrzeje to przechodzi. Moze panewka konwertera albo pomy oleju.

Co do scorpio, typowa przypadłosc, zalane skrzynki bezpiecznikow. Prosta robota i wszystko wraca do normy. Koszt ok 200zł albo dzien wlasnej pracy.

Dokladnie co do skorupy to skrzynke bezp zalewalo ale po rozebraniu jej doszczetnie, wysuszeniu i zabespieczeniu przed ponownym dostaniem sie wody znowu ja zalewalo niewiadomo jak.
AD Galaxy dokladnie jak sie rozjezdzi to jest ok,nie wiem czy wspomnialem ze przy zmianie biegu z 1 na 2gi strasznie rosna obroty poza tym wszystko gra.

rosna obroty = uslizg, aobo sterownik sie przycina, albo za male cisnienie oleju i zmiana bieg u trwa za dlugo

wlasnie po odpaleniu go po postoju okolo 3-4h zachowuje sie jak by mial za male cisnienie,po przestawieniu na np D lub R nie jest prawie odczuwalny zaskok w ASB przeciwnie jak jest cieply to czuje ze skrzynia zalacza bieg.Jestem laikiem w ASB i nie mam pojecia co jest grane