Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Wymiana akumulatora - z podtrzymaniem zasilania w układzie
Kamilmichal 04-01-2017, 12:01 Cześć,
moje pytanie sprowadza się do:
Czy znacie sposób wymiany aku w Smaxie bez odłączenia zasilania w układzie ?
chodzi o to czy gdzieś można podpiąć się tymczasowo z matką lub nowym aku tak żeby odpięcie starego nie spowodowało utraty zasilania ? może gdzieś są jeszcze wyprowadzone miejsca do takiego podpięcia ? czy może po prostu dokręcić się przez jakieś blaszki do klem ? ktoś coś takiego próbował ?
muszę wymienić aku, a nie mam pinu do radia, stąd ta cała kombinacja.
Dzięki za podpowiedzi.
motorek4612 04-01-2017, 12:22 a nie mam pinu do radia, stąd ta cała kombinacja
W schowku nie masz naklejki z kodem??? Albo gdzieś w książce serwisowej wpisany gdzieś z tyłu? jest możliwość podpięcia drugiego aku ale musisz zabezpieczyć wtedy klemę "+" przed ewentualnym zwarciem, i jak wysuniesz aku to tez"-".
W moim ktoś napisał mazakiem kod do radia na skrzynce bezpieczników (po stronie pasażera pod schowkiem ) oczywiście jak się otworzy dostęp do bezpieczników to jest widoczny . Po jakimś czasie przypadkiem zauważyłem że jest oryginalna nalepka wklejona w schowku gdzie jest dostęp do gniazda diagnostycznego .( oczywiście widoczny dopiero po otwarciu zaślepki przysłaniającej dostęp do gniazda diagnostycznego) .Jest to po lewej stronie kierowcy .
Kamilmichal uważaj jak będzie podpinał jeden akumulator do drugiego. Akumulatory prawdopodobnie będą miały różne napięcia (różny stan naładowania) i jeden doładuje się a drugi rozładuje (bardzo dużym prądem) - może to skrócić żywotność akumulatora. Metoda podłączania dodatkowego akumulatora opisana w instrukcji to podłączenie się do punktu masowego obok akumulatora.
Kiedyś widziałem patent z bateryjką paluszkiem 12V w obudowie od wtyku do gniazda zapalniczki. Nie sprawdzałem czy działa.
Tapnięte z Szajsunga MkIV
Spróbuj obejrzeć to https://youtu.be/Y-NgxyGPXQg
Kamilmichal 04-01-2017, 18:08 W moim ktoś napisał mazakiem kod do radia na skrzynce bezpieczników (po stronie pasażera pod schowkiem ) oczywiście jak się otworzy dostęp do bezpieczników to jest widoczny . Po jakimś czasie przypadkiem zauważyłem że jest oryginalna nalepka wklejona w schowku gdzie jest dostęp do gniazda diagnostycznego .( oczywiście widoczny dopiero po otwarciu zaślepki przysłaniającej dostęp do gniazda diagnostycznego) .Jest to po lewej stronie kierowcy .
Gdzie jest to gniazdo diagnostyczne? Bo w schowku pasażera nie mam żadnej klapki. Schowek ładnie zabudowany wykładzina zamszową.
Dzięki za szybkie podpowiedzi :-)
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Proponuję zajrzeć do instrukcji Smaxa. Jest tam opisane uruchamianie samochodu kablami. W Smaxach jest specjalny punkt do podpięcie jednej z klem zapasowego akumulatora.
Kamilmichal 04-01-2017, 18:40 Proponuję zajrzeć do instrukcji Smaxa. Jest tam opisane uruchamianie samochodu kablami. W Smaxach jest specjalny punkt do podpięcie jednej z klem zapasowego akumulatora.
Świetny pomysł. Gdybym tylko miał instrukcje.
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
Gdybym tylko miał instrukcje. Masz, tylko o tym nie wiesz: http://www.ford.pl/Serwis/Instrukcje_obslugi?selectedYear=2013&selectedModel=S-MAX+%282006%29
Kiedyś widziałem patent z bateryjką paluszkiem 12V Smax pobiera ~3A wiec bateryjka 12V nie wystarczy.
Proponuję zajrzeć do instrukcji Smaxa. Jest tam opisane uruchamianie samochodu kablami. W Smaxach jest specjalny punkt do podpięcie jednej z klem zapasowego akumulatora.
"Specjalny punkt". Kuźwa, jakby napisali w instrukcji że kabel ma być pozłacany w izolacji w niebieskie kropki, to pewnie znalazłby się nie jeden co by takiego szukał, bo innym nie można. Ten punkt to zwykły nielakierowany bolec, który łatwo złapać, bo akurat klema minusowa jest głęboko schowana w osłonie akumulatora.
Co do wymiany akumulatora to robiłem to dokładnie tak jak na filmie z któregoś tam postu, z tą różnicą że miałem akumulator samochodowy a nie do UPS-a.
krzysztofSJZ 04-01-2017, 20:11 wymieniałem w swojej Foczce aku z podtrzymaniem ,fachman nie podpinał żadnego aku kablami tylko wpiął się w złącze OBD niby power bankiem i nic mi nie skasowało się a też nie mam kodu do radia, oczywiście dawał 95% gwarancji że się uda.
"Specjalny punkt". Przydaje się, bo np. w Focusie brakuje tego elementu. Kablem rozruchowym ciężko złapać za klemę minusową w podszybiu, a śrubę z masą na kielichu amora też słabo się podłącza. Fabrycznie jest tam śruba fi8 na klucz 10 i do tego zardzewiała. Zmieniłem na nierdzewną 8/13.
Kamilmichal 04-01-2017, 21:49 jutro zobaczymy :-) mam nadzieję że uda się wymienić aku z wykorzystaniem tego punktu do wymiany aku. Znalazłem jakieś cyferki 4 zapisane na naklejce obejmującej jakąś wiązkę kabli w skrzynce z bezpiecznikami po stronie pasażera. Cieżko je rozszyfrować.
Ile jest prób wpisania kodu ? gdzieś czytałem że 10 a potem blokada na amen.
Skorzystałem z triku wciśnij guzik nav+menu żeby dostać się do dodatkowego menu. Myślałem, że będzie tam "eject DVD" a było "odłącz kartę SD". Czyli że mam jaki rodzaj radia - blaupunkt nx sd ?
Po jakimś czasie przypadkiem zauważyłem że jest oryginalna nalepka wklejona w schowku gdzie jest dostęp do gniazda diagnostycznego .( oczywiście widoczny dopiero po otwarciu zaślepki przysłaniającej dostęp do gniazda diagnostycznego) .Jest to po lewej stronie kierowcy .
po lewej stronie kierowcy .
Ten punkt to zwykły nielakierowany bolec, który łatwo złapać, bo akurat klema minusowa jest głęboko schowana w osłonie akumulatora. Jest różnica czy podpinamy się do klemy minusowej czy do bolca. Przy podłączeniu się do bolca i do klemy + nie jest doładowywany akumulator.
Że co?! Niby jakim cudem? Przecież tą śrubą do której się podłączamy przykręcony jest do karoserii gruby miedziany przewód i poprowadzony do klemy (-).
Drugim wytłumaczeniem, prócz tego które podałem wcześniej, jest ograniczenie iskrzenia w pobliżu akumulatora ze względu na wydzielanie się wodoru.
Jedź do norauto, wymieniają tam z podtrzymaniem i tyle
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
krzysztofSJZ 05-01-2017, 18:07 Jest różnica czy podpinamy się do klemy minusowej czy do bolca. Przy podłączeniu się do bolca i do klemy + nie jest doładowywany akumulator.
to znaczy że bolec to dioda i podaje prąd w jedną stronę??? tu chodzi o bezpieczeństwo i tak jak kolega Kasiarz pisze głównie chodzi o gaz który niezle się pali. Akurat Ford w mondeo mk4 i focusie mk2 w innych nie wiem jak jest tak jakby przewidział zapędy elektryków domowych i schował klemy minusowe, a w sumie nie próbowałem jeszcze ale chyba silnik też jest połączony z karoserią, więc po co szukać kawałka niepordzewiałej śrubki?
Kamilmichal 06-01-2017, 09:08 Dzięki Panowie za podpowiedzi i sugestie :-) udało się w warsztacie wymienić z podjęciem matki. Wszystko hula
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
zamiast placic warsztatowi za wymiane trzeba bylo zaplacic ASO za podanie PINu do radia
Przy podłączeniu się do bolca i do klemy + nie jest doładowywany akumulator.
Tak jest dlatego,że ten bolec zazwyczaj jest w tragicznym stanie,tzn. jest bardzo mocno zaśniedziały co skutecznie blokuje przepływ prądu.U mnie także tak było,wymieniłem dziada na śrubę mosiężną i po kłopocie.
krzysztofSJZ 06-01-2017, 14:25 zamiast placic warsztatowi za wymiane trzeba bylo zaplacic ASO za podanie PINu do radia
Akurat w Polsce w niektórych miastach są fachowcy którzy nie chcą kasy za taka usługę , co innego wielki świat;)
No to tym bardziej lepiej zyskac PIN nic nie placac ;)
szmelcmax 06-01-2017, 15:29 Najprostsze podtrzymanie to wpięcie wtyczki do gniazda 12V (np. zapalniczki) zasilanej (tej wtyczki) z innego akumulatora. Może być byle jaki aby 12V. Czyli taka prowizorka w drugą stronę. Z wtyczki do gniazda. Oczywiście z upewnieniem się o odpowiedniej biegunowości i wyłączeniem wszelakich odbiorników. Ewentualnie postojówki mogą zostać jak ktoś ma tryb skandynawski. Wygodne i sprawdzone.
to znaczy że bolec to dioda i podaje prąd w jedną stronę??? Jest to "sprytniej rozwiązane"Tak jest dlatego,że ten bolec zazwyczaj jest w tragicznym stanie,tzn. jest bardzo mocno zaśniedziały co skutecznie blokuje przepływ prądu. W instrukcji jest opisane elektroniczne odcięcie/zabezpieczenie akumulatora a nie "rdza".Wszystko hula To teraz tylko jazda :)
W instrukcji jest opisane elektroniczne odcięcie/zabezpieczenie akumulatora a nie "rdza".
Nie wiem o czym Ty piszesz,u mnie biegun ujemny akumulatora jest podpięty po przez przewód 25mm2 do budy i w tym miejscu jest zrobiony punkt masowy właśnie z tym słynnym bolcem.Widziałem już dziesiątki aut i przeważnie (zwłaszcza w starszych autach)ten bolec był zaśniedziały co oczywiście skutecznie ogranicza przepływ prądu,a także rozruch przy pomocy dodatkowego akumulatora(za pomocą kabli).
krzysztofSJZ 06-01-2017, 21:10 Jest to "sprytniej rozwiązane"
W instrukcji jest opisane elektroniczne odcięcie/zabezpieczenie akumulatora a nie "rdza".
możesz nas troszkę oświecić w tych tematach?
Kamilmichal 06-01-2017, 22:44 korzystając z tego, że wątek jeszcze nie zdechł:
czy numery seryjne radia i itp to tylko można zdobyć poprzez wymontowanie radia ?
shrekxx, mm32 Specjalistą nie jestem. Prawdopodobnie jest to rozwiązane za pomocą czujnika stanu akumulatora. Czujnik opisany tu (http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=253439).
Ty pisałeś o czujniku BMS,a ja o punkcie masowym z kołkiem :)
krzysztofSJZ 07-01-2017, 11:46 Specjalistą nie jestem. Prawdopodobnie jest to rozwiązane za pomocą czujnika stanu akumulatora.
lepiej nie mylmy tego wszystkiego, temat raczej był o bolcu i normalnej masie do której nawet aku jest podpinane a jest na bank z dala od akumulatora
czy numery seryjne radia i itp to tylko można zdobyć poprzez wymontowanie radia ?
Bump: sony i w cd 6000 chyba odczytasz po wciśnięciu 2 klawiszy chyba 2 i 6 ale nie jestem teraz pewny , wiem ze nr potrzebny do rozkodowania radia jest podany na końcu w starszych radiach zaczyna się chyba na M do tych znajdzie masę chetnych do podania pinu w nowszych masz pierwsze V i tu trzeba złapać się za kieszeń
mm32 shrekxx nie chcę wprowadzać zamieszania i we wcześniejszych postach opisywałem działanie bolca masowego. Skoro na przewodzie łączącym klemę minusową z bolcem jest tylko czujnik BMS to znaczy, że to on zapobiega ładowaniu akumulatora. mm32 może u Ciebie nie ma tego czujnika.
Czujnik tu przed niczym nie zapobiega. On idzie równolegle z przewodem masowym. I główna masa samochodu nie idzie przez czujnik.
Parch jeżeli to nie za sprawą czujnika BMS nie ma możliwości ładowania akumulatora poprzez opisywany w tym temacie bolec masowy to jaki inny element elektroniczny może odcinać akumulator?
Parch jeżeli to nie za sprawą czujnika BMS nie ma możliwości ładowania akumulatora poprzez opisywany w tym temacie bolec masowy to jaki inny element elektroniczny może odcinać akumulator?
Czegoś nie kumam. Czy tobie chodzi o odcięcie ładowania akumulatora podczas podłączenia kablami drugiego, sprawnego akumulatora, czy odcięcie podczas normalnego użytkowania? Z resztą, nie ważne, bo jak na mój gust, to nic go nie odcina w żadnym wypadku. Może jedynie za sprawą czujnika BMS, PCM odpowiednio rozdziela prąd na różne odbiorniki typu grzanie szyb, dupska, PTC itp, lub ogranicza prąd ładowania. Gdy podłączamy zewnętrzny akumulator to musi przecież popłynąć maksymalny prąd w celu rozruchu, więc jak już to pójdzie bez ograniczeń przez bocznik o dużym amperażu.
Czy tobie chodzi o odcięcie ładowania akumulatora podczas podłączenia kablami drugiego, sprawnego akumulatora, czy odcięcie podczas normalnego użytkowania? Podczas normalnego użytkowania akumulator nie może być odcięty - chodzi o sytuację, gdy podłączamy kablami drugi akumulator.
Gdy podłączamy zewnętrzny akumulator to musi przecież popłynąć maksymalny prąd w celu rozruchu, Popłynie duży prąd do rozrusznika a nie do akumulatora. Sam próbowałem podładować w ten sposób akumulator i nie udało mi się.
więc jak już to pójdzie bez ograniczeń przez bocznik o dużym amperażu.
Jeżeli bocznik byłby wykonany z elementu aktywnego np. z tyrystora to bez problemu komputer mógłby odłączyć akumulator przy podłączeniu zewnętrznego źródła napięcia.
BMS czyli Battery Monitoring Sensor służy do sprawdzania kondycji akumulatora przez system. Jak sama nazwa wskazuje, odpowiada za kontrolę, a nie odłączenie. Jak interpretuje to system, to inna sprawa. Podładowanie akumulatora musi potrwać, jeżeli podłączamy kablami z drugiego auta. Nie ma mowy, aby nawet złocone krokodylki przeniosły prądy jak na klemach.
krzysztofSJZ 07-01-2017, 19:39 coś tu zamulacie, za chwilkę z forda będzie pojazd kosmiczny, a dla mnie jak poszukałem na różnych stronkach wychodzi na to że ta mała kostka jest odpowiedzialna za niedopuszczenie dużego prądu ładaowania podczas normalnej pracy silnika. Już nie wspomne o innych dopiskach typu ,,odzyskiwanie energii podczas hamowania,, bo tego raczej nie ma w naszych skorupach , i teraz jestem w stanie uwierzyć gościowi który wymieniał mi aku że prawie każdy ford ma taką wadę iż może szybko zniszczyć aku. Widać ford nie przyznał się całkiem do tego ale zaczeli w pewnym momencie zakładac to ustrojstwo BMS ot i cala filozofia. A w sumie jak bateria jest padnięta to druga bateia jej nie zniszczy.
Za chwilkę dowiemy się że to guzik do jakiejś bomby N a nasz mw pan M ma do niego kod
Bump: jak mi się wydaje to do klemy minusowe dochodzi kilka kabli które są masą a nie przechodzą przez ten nieszczęsny BMS i co podczas łądowania nic sie nie dzieje? chyba nie bo aku się łąduje jak dasz plus do plusa a minus nawet do karoserii
teraz jestem w stanie uwierzyć gościowi który wymieniał mi aku że prawie każdy ford ma taką wadę iż może szybko zniszczyć aku
Słaba teoria,bo dlaczego aku z którym auto wyjechało z fabryki wytrzymuje lekko 5/6/7/8 lat ?
krzysztofSJZ 07-01-2017, 19:51 pożyjemy zobaczymy, te nasze aku z początku lat 2008 jeszcze jakoś dochodzą do 6-8 lat używalności, a niedługo poczytamy jaką żywotność mają terazniejsze, wyobraz se mój peugeot 306 z roku 1999 został sprzedany w 2016 z orginalnym aku data wybita na nim byłą 15-05-1999 i dobrze palił
Bump: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=164586&page=40
wychodzi na moje:wink: poczytaj ostatni post 395
Przecież ten post, to kompletna bzdura.
Convers zaniża napięcie w stosunku do zmierzonego miernikiem wprost na akumulatorze. A już wpis, że ładowania na poziomie 14,7 - 15 V, to koniec akumulatora jest wydumką autora chyba.
A jeśli chodzi o BMS, to nie jest to patent tylko Fordowski. W innych markach też coś takiego jest.
Nie ma co dyskutować o trwałości akumulatora bo na to składa się bardzo wiele czynników,jesli ktoś dziennie robi 8 kilometrów to wiadomo ,ze będzie miał cały czas nie doładowany akumulator,co bardzo mocno wpływa na jego trwałość,jeśli nie będzie go podładowywał.
Tak,czy inaczej akumulatory na pierwszy montaż są bardziej trwałe od innych zamienników.
Różnie się to tłumaczy ale ;
Powiem swój przykład , przed S max em jeździłem Mitsubishi Eclipse 2,0 / 150 kM. benzyna jako drugie auto jezdziło co 2-3 dni parkowane zimą na zewnątrz . Miał już 17 lat , ale akumulator 50A wymieniłem w nim tylko 1 raz i nigdy nie musiałem go doładowywać
mimo że był również dość wypasiony egzemplarz . Tak jak i teraz...
przejeżdżam tylko 10- 20 km dziennie b .krótkie odcinki i postoje ( prowadzę usługi ). czyli 4-8 tyś km. w roku czyli mało .
Teraz S max....
b. zadbany przejechane zaledwie ok.106 tyś km. akumulator oryginał po 5 latach już siadał i został wymieniony na nówkę Bosch silver S5 85 AH pomiary miernikiem w szereg po ok.15 min pokazywał 0,00 A. mimo wszystko jest coś nie tak na mierniku pokazuje prawidłowe ładowanie ~14 ,3 -14, 7 V
a w teście zegarów 13,2 -13,4 V. czuję że długo nie pociągnie bo muszę go podładowywać od czasu do czasu .
W/g mnie wychodzą po latach niedociągnięcia forda .
W/g mnie wychodzą po latach niedociągnięcia forda .
O czym dokładnie piszesz,bo ja z Twojej wypowiedzi widzę tylko taki problem,że akumulatory zamienne,w Twoim przypadku Bosch ,nie są już tak dobre jak oryginały.
Różnie się to tłumaczy ale
Teraz S max....
b. zadbany przejechane zaledwie ok.106 tyś km. akumulator oryginał po 5 latach już siadał i został wymieniony
Na tym przykładzie bym sie nie wzorował.
przejechał ok . 80 tyś km . i do wymiany bo sie za często rozładowywał .
Rozrzewniłeś się wspominając benzynę, którą robiłeś dystanse po kilka km, z dieslem, którym również robisz po kilka km... Czy prawie dwukrotnie pojemniejszy akumulator diesla użytkowany na krótkich odcinkach powinien wytrzymać tak długo, jak mniejszy, uruchamiający silnik benzynowy?
Czy kiedyś były lepsze akumulatory? Miałem kiedyś almerę, która mało jeździła (przez pierwsze 7-8 lat od opuszczenia salonu jakieś 50kkm) - i tyle wytrzymał aku, który uruchamiał auto raz na dzień (lub nawet kilka dni) na przebiegi po kilka km, rzadziej kilkadziesiąt km...
W smaxie aku wymieniłem po 6 latach, tylko dlatego, że auto "zimowało" pod chmurką i przy -15st. i nieuruchamianiu auta przez kilka (3-4) dni, napięcie na aku spadało przy rozruchu do niecałych 11v. Gdybym używał maxa codziennie (i byłyby to dłuższe niż zazwyczaj trasy - wożenie dziecka do przedszkola, kilka km od domu) aku wytrzymałby zapewne zdecydowanie dłużej.
Mamy jeszcze w rodzinie drugiego smaxa, 2012r, 2.0 ecoboost (właśnie zaczyna swoją piątą zimę) - czasami nieużywany od weekendu do weekendu. Jak na razie objawów zużycia akumulatora brak.
P.S. Nigdy nie doładowywałem akumulatora.
P.S. Nigdy nie doładowywałem akumulatora.
A ja zawsze. I to przez cały rok, w zimie, oczywiście, częściej. Nigdy akumulatora nie kupowałem.
Więc złotej rady nie da się ukuć.
P.S. W dieslu z PTC podczas jazdy miejskiej ze 20 km kabina ogrzewa się prądem, więc ładowanie akumulatora jest pewnie znikome.
Weuek, masz rację, sam chętnie kupiłbym jakiegoś MXSa cetek'a i założył na stałe, jednak nie mam prądu w miejscu parkowania auta (wspólny garaż podziemny w bloku)... Z kolei wyciąganie aku, aby go doładować... to już nie te czasy, gdy dziadek zawsze na noc aku taszczył do domu :)
P.S. W dieslu z PTC podczas jazdy miejskiej ze 20 km kabina ogrzewa się prądem, więc ładowanie akumulatora jest pewnie znikome
To nie ma nic do rzeczy bo alternator masz zapewne 150A,czyli nawet jak działa PTC z pełną mocą ,czyli 600W (50A) to jeszcze masz do dyspozycji około 100A na elektrykę auta i ładowanie aku.Ładowanie aku nie odbywa się max prądem jaki on przyjmie.Kiedyś sprawdzałem jak to u mnie działa i zaraz po odpaleniu prąd ładowania wynosił około 15A i sukcesywnie malał w raz z upływem czasu.
Im niższym prądem akumulator będzie ładowany tym lepiej dla niego.Maksymalny prąd ładowania nie powinien przekraczać 1/10 pojemności akumulatora.
To nie ma nic do rzeczy bo alternator masz zapewne 150A
Niespodzianka: 105A. :-( Oryginalnie był 120A (przynajmniej tak wynika z elmconfigowego "load as built).
Im niższym prądem akumulator będzie ładowany tym lepiej dla niego.Maksymalny prąd ładowania nie powinien przekraczać 1/10 pojemności akumulatora.
Wiem! Dlatego używam najbardziej nieszkodliwego sposobu doładowywania akumulatora, czyli ładowarki automatycznej (bosch c3).
Czyli masz PTC dokładane.Na Twoim miejscu wymieniłbym altek na 150A
Nie, alternator mam wymieniany. I szyba przednia jest nieogrzewana. Do takiego zestawu wkładano 120A.
A czemu mam alternator wymienić? Bo 27 miesięcy używam tego i... nic się nie dzieje.
Teraz rozumiem ,masz PTC w oryginale,ale nie masz grzanej przedniej szyby i dlatego masz altek 120A.Jak tak to nic nie masz wymieniać.Jest OK.
Tak niejasno to napisałem? To jeszcze raz: Mam teraz 105A (bo ktoś na taki kiedyś wymienił), ale fabrycznie był 120A. Ogrzewanej przedniej szyby nie było i nie ma. Automatyczne ogrzewanie tylnej i lusterek wyłączyłem najszybciej, jak tylko mogłem.
No i, w świetle powyższego, dlaczego mam dokonać wymiany? Bo jedynym niedomaganiem obecnego alternatora jest to, że na wolnych obrotach PTC się (dłuuugo) nie włączy.
Napisałem,że w takim razie jest OK ;)
Ale tamten "taki raz" zawierał następujące nieprawidłowe dane: 120A.
Ale tamten "taki raz" zawierał następujące nieprawidłowe dane: 120A.
Mógłbyś tak po naszemu bo nie wiem o co chodzi :roll:
Niespodzianka: 105A. :-( Oryginalnie był 120A (przynajmniej tak wynika z elmconfigowego "load as built).
Tak Marcin ci dobrze doradził wymianę na mocniejszy skoro napisałeś powyżej .
Mam teraz 105A (bo ktoś na taki kiedyś wymienił), ale fabrycznie był 120A
Ja bym wymienił na 120A.
I, oprócz tego, co napisałem wyżej, jak na tym wymiernie skorzystam? Coś się zmieni względem poprzednich 27 miesięcy?
Jedynie tyle,że PTC załączy się szybciej bo zaraz po odpaleniu auta ;)
No i może rzadziej będziesz musiał doładowywać akumulator.
No to rzeczywiście "warto" wymienić. To samo jest po podniesieniu obrotów do ~1200. A akumulator i tak doładowuję cyklicznie w każdym aucie.
A akumulator i tak doładowuję cyklicznie w każdym aucie.
Eeeee. To Tobie alternator w ogóle nie jest potrzebny:619:
No to rzeczywiście "warto" wymienić. To samo jest po podniesieniu obrotów do ~1200.
ty ... to jakie masz napięcie na wolnych obrotach czy nie za słabe , bo u mnie obojętnie czy na wolnych czy podwyższonych średnio ma 14, 5 V . Jedynie podczas załączenia np szyby ogrzewanej to na 2-3 sek spadnie napięcie poniżej 14 V i zaraz sie podnosi ponownie .
|