Witam...

Jak w temacie jaki jest top speed twojego autka

Silnik 2.0 TDDI 16v przekladni glowna 4.23 max 160 KM/h

pozdrawiam

Stary poczciwy silnik 2,5 wolnnossący z "wolnym" mostem max ok 125 km/h.Pozdrawiam

Stary poczciwy silnik 2,5 wolnnossący

Ja też: stary, poczciwy 2,5 wolnossący 120~125 most średniego przełożenia
Adam! twój też musi być średni. Na wolnym zdołał byś co najwyżej 115
A i tak jeżdżę 95:110 bo z ekipą, trochę luźnego sprzętu i .... zdążę. :fcp3

2003 rok silnik 2.0 tddi fabryczne 85KM (podniesione softem do 100KM fabrycznym, brak katalizatora zamiast tego ustrojstwa strumiennnica ) -licznikowe max 170km/h wg GPS 158km/h
jak z salonu wyjechałem to max wg licznika bujał sie do 150km/h

Stary poczciwy silnik 2,5 wolnnossący


Podobnie u mnie. 125km/h to max nawet z mega gorki (pewnie ze wzgledu na most). Predkosc maksymalna i wogole osiagi, zaleza mocno od pogody.

Pawel

2.4TDCi 137KM leciałem na razie 160km/h buja nim bardzo :) model jumbo

i wogole osiagi, zaleza mocno od pogody
Najlepiej kulają się (zwłaszcza diesle) przy temperaturkach 0-10 i dużej wilgotności - drobiny wody jako nieściśliwe zwiększają kompresję :fcp7

2.0 TDCi = 170km/h ale trzeba długo no a to czekać, bo 160 km/h to spokojnie daje rade.
2.0 TDDi 100KM 155km/h

oba autka 4.23 i raz długi i raz wysoki

A mam pytanko związane z V max, jak myślicie czemu VW i Vivaro, Primastar, Traffic z podobnych silników i mocy jezdzą szybciej???

osobiście jechałem Trafficiem 1.9 (albo 2.0) DCi 115KM 6 biegów 190km/h w 6 osób i torbami do hiszpani.

A mam pytanko związane z V max, jak myślicie czemu VW i Vivaro, Primastar, Traffic z podobnych silników i mocy jezdzą szybciej???

osobiście jechałem Trafficiem 1.9 (albo 2.0) DCi 115KM 6 biegów 190km/h w 6 osób i torbami do hiszpani.

Rostek wszsytkie wymienione auta nie maja takich gabarytow jak transit raz podniesiony a opor powietrza robi robote :(

Przy czym traffic 1.9 DCI i 6 biego skrzynia mowi sam za siebie. Pozatym jak bys wrzucil do tego swojego TDCI 6 skrzynie to powinien tez sie bujnac. Tu masz fote Vmax z 2.0 TDCI
http://www2.star.net.pl/~dudek/licznik.jpg

Twoj tez powinien tyle wyksztusic :) pozdrawaim

Rostek wszsytkie wymienione auta nie maja takich gabarytow jak transit raz podniesiony a opor powietrza robi robote :(

Dokladnie. Wez przejedz sie Movano albo Masterem. Te juz nie pojada tak szybko.


Pozdro
Pawel

no na pewno "cx" robi swoje.
Ostatnio goniłem swoim 2.0 TDDi za T4 TDI (wszystkie literki srebrne = 102KM) i na Vmax było tak samo tylko dymka mu strasznego puszczał. Tak wiec myślę sobie ze mój tranzus nie ma sie tak źle. Ale odejście miał lepsze.

6 biegów 190km/h
albo wrzuć do niego tonę lub więcej - wtedy o 6 biegu (nadbieg) :fcp3 możesz zapomnieć a tranzuś spokojnie nawet stary 2,5D poleci prawie max :fcp1

[ Dodano: 2007-06-02, 22:37 ]
Ale odejście miał lepsze.
Bo przełożenie mocy zamiast prędkości ma :fcp17

To zdjęcie powyżej t z mjego tranzolka silnik TDCI 2.0 16V wtedy miał przejechane 120 000 teraz ma 270 000 i nadal tyle pojedzie testowałem niedawno na obwodnicy. :fcp2

To zdjęcie powyżej t z mjego tranzolka silnik TDCI 2.0 16V wtedy miał przejechane 120 000 teraz ma 270 000 i nadal tyle pojedzie testowałem niedawno na obwodnicy. :fcp2

widzę że już masz trochę najechane Tranzusiem, powiedz może jakie problemy z autkiem cie spotkały, chozi o części jakie juz wymieniłeś itd... bo mój ma 134000km no i jak narazie to dosyć bezproblemowo jakieś tam pierdoły które na gwarancji zostały zrobione.

No i przede wszystkim jak wtryski+pompa???

Pozdrawiam.

Przy silniku nie robiłem jeszcze nic ,Pompa i wtryski jak narazie ok jeździłem tylko na shelowskim paliwie od roku moze póltora jeżdże na ultimate BP (jakaś pierdoła czujnik położenia wałka rozrządu gdzie wtyczka do tego czujnika jest droższa od samego czujnika) i oby jak najdłużej bo jeszcze rok chce nim pojeździc. Końcówki drążków niepamiętam dokładnie ale wymieniałem chyba przy 200 000 sworznie jeszcze orginalne i są ok niedawno sprawdzane,przy 250 000 wymieniłem amory bo jeden zaczął puszczać no i niedawno dwumasówka ,a co za tym idzie musiałem wymienić sprzęgło i wysprzęglik chociaż sprzęgło było ok.

przy jakich obrotach zmieniasz biegi w transicie ? bo moj jakos teraz ostatnio muli sie a zmieniam przewaznie 2500tys chyba ze dam mu troche to przy 3500-4000 :)
no i ja mam 6biegowa skrzynie 160 na razie leciałem - wole nei wiedziec ile poleci więcej :)

no ja sie pospieszyłem ze nic sie nie psuje dla mnie :(
w styczniu wymieniałem alternator na nowy dzis znowu sie zepsuł i jest do wymiany :570: :fcp11 :fcp5 :fcp25

transit, krótki niski, 2,5D 76KM, dałem radę 135km/h ;)

Michał

moje długie, raz wysokie ustrojstwo z 2,5TD pokazało 150 i czuję że to nie jest jego ostatnie słowo

Wczoraj specjalnie sprawdziłem. 123 na płaskim, z lekkiej górki doszedł 127 to wszystko. Most średni L-4,56 :fcp26

Panowie coś te 2,5D słabo.Wcześniej miałem Tranzolka 2,5D 2xwysoki raz przedłużany blaszak tylko z tyłu na drzwiach szyby koła 15 opony jeżeli dobrze pamiętam 225/70/15C i na prostej 140 szedł 120 to spokojnie i sie bardzo nie męczył.

[ Dodano: 2007-06-05, 18:53 ]
Panowie coś te 2,5D słabo.Wcześniej miałem Tranzolka 2,5D 2xwysoki raz przedłużany blaszak tylko z tyłu na drzwiach szyby koła 15 opony jeżeli dobrze pamiętam 225/70/15C i na prostej 140 szedł 120 to spokojnie i sie bardzo nie męczył.

Jezierek,biegi zmieniam między 2000 a 3000 i powiem ci że czasami mi też go coś przymula dam mu troszke wtedy wycisk na obrotach i znowu ładnie chodzi, myśle że umnie to wina turbinki ze zmienna geometrią jak go poprzymulam to łopatki sie zapychaja sadzą a jak mu pocisne troche to go przedmucha i jest ok . :fcp1

jeżeli dobrze pamiętam 225/70/15C
Bo my "powolniacy" mamy fabrycznie 175 albo 185/70/14C a to już różnica. Może jaszcze miałeś szybszy most... Mi cały czas brakuje 6 biegu, chyba że załaduję 1,0 lub więcej - wtedy nie

z naszymi starymi transitami do roku 1993 niejest tak zle oto muj dowod zwykly 2.5 d raz podwyszszony biale wtryski pompa bosch no prawie 160km/h

1993 - 2.5 td 170 km /h ale potrzebuje na to czasu. Do 140 to bez ale cisnie ;)

Przed wymiana wtrysków chodził naprawde fajnie 140 km/h szło z niego wycisnąc (ale wtedy juz sie zaczynały drgania na kierownicy i ogólnie robiło sie dosc trzęsąco)
120 to taka przyjemnia predkość bez zadniego wysiłku nawet z 1t na pace

Teraz nowe 4 wtryski (z tym ze podróbki po 160 zł/szt) i auto duzo słabsze 120 poleci max 125km/h Ale czuć ze sie wolniej rozpędza
Moze przez to ze wtryski tak zaczeły lac ze mi ropka poszla do oleju i silnik troche wypłukało, ciezko powiedziec Oponki standard 185 R14C
Ale plus bo teraz jak sie tem. podniosły widze ze mniej pali (woze prase czyli ciagle ruszam i staje czyli najgorsze warunki miejskie) a tu okolo 8,5-9l/100km Sadze ze to bardzo dobry wynik

Transit 2.4 TDDI v8 75KM przekladnia glowna 5.13 148 km/h a jak mial dwa latka to 160 tez smigal teraz ma juz 7 :D

'2004 2.0 TDI 100KM - średni wzdłuż i wzwyż

max co wyciągnąłem nieco ponad 170km/h w/g licznika oczywiście z górki na autobahnie
załadowany 9 osób (w tym 6 dzieci) i wielka kupa bagażu (ze 300kg)

pusty (znaczy tylko ze mną za kółkiem) nie więcej niż ~160km/h
dziwne..

sprawdzałem w niedziele
max 160km/h więcej nie chciał :(
2.4TDCI 137KM Transit Jumbo

http://img471.imageshack.us/img471/230/pict0209tr5.jpg

'2004 2.0 TDI 100KM - średni wzdłuż i wzwyż

max co wyciągnąłem nieco ponad 170km/h

a mozesz powiedziec nam ile pali ci to autko. bo moj 9litrów , natomiast w trasie do hiszpani zerzarł 12 litrów ale 140 cały czas z 9 osobami.

2.0 TDCi 125 KM '04/'05 max wysoki i opcja niżej od "Jumbo" koła 16C oczywiście "na pusto" i pogoda bez minimalnego wiatru na prostej 170 km/h

Natomiast kiedyś (z głupoty) autostrada A4 w kierunku granicy z Góry św. Anny zamknąłem budzik przy 190 km/h.....ale nie polecam tego robić bo drgania są takie, że do tej pory się dziwię jak to się stało, że silnik nadal jest w ramie :D:D:D

pozdro

a może też to zauważyliście ???
wg mnie to wada albo niedopracowanie modelu po 2000 roku , mianowice
powyżej ok 150km/h zaczyna wiać powietrze i robi sie głośny świst między prawymi drzwiami pasażera a słupkiem przedniej szyby ,z lewej strony tego nie ma!!! , zauwazyłem to w 4 transitach i to z róznych lat (model po 2000r ), element zaczyna drgac w wyniku czego gdzieś pomiedzy drzwiami a słupkiem zaczyna wiać powietrze , z siedzenia kierowcy można tego odrazu nie zauwazyc- prędkośc robi swoje ale po dokładniejszym przysłuchaniu i obserwacji jest to ewidętne...

Witam panowie.

Ja mam co prawda benzyniaka,ale to transit więc się też dopisze.
Gdy próbowałem swojego to wycisnąłem z niego 160km z czym że do 140 to był moment,a na resztę trzeba chwilę poczekać potem musiałem odpuścić bo kierownicą trzęsło(opony do wymiany),a samobójcą nie jestem.Jak zmienię opony to spróbuję go jeszcze raz i wtedy zobaczę jego pełne możliwości,ale nie liczę na jakieś duże różnice.

pozdro

Mój Transit z 2001 roku 2,4 DI - 90 km nie chce jechać wiecej niż 120, a do tego jak go trzymam dłuzej na 120 to temperatura idzie do góry. jest to skrzyniowiec bez plandeki, wiec oporów powietrza duzych nie ma. Nie wiem czy ta wersja 90 km tyle jedzie, czy z moim cos nie tak ??
Dodam że przy tych 120 ma około 3000 obr, więc nie ma wolnego mostu, jest jeszcze z 1000 obr zapasu. Nie wiem o co w nim chcodzi, wyciąłem 2 dni temu katalizator, myslałem że jest zapchany, ale był dobry. Nie próbowałem od tamtej pory top speed, ale przy normalnej jeździę nie widzę poprawy, więc podejrzewam że i predkość się nie zmieniła. Nie wiem co mam z nim zrobić, może ktos ma taka wersję 90 km, ile jadą ??

rysiektmt wg mnie masz coś nie tak z silnikiem , jezdziłem paroma Transitami (model 2000) z róznymi silnikami , mocami... i żaden się nie przegrzewał !!! nawet mozna nim bło cisnąc v-max i temperatura NIGDY nie podskoczyła powyżej połowy. A w twoim przypadku przy obrotach 3tyś i nominalnie obciazonym autku (120km/h) temperatura idzie do góry??? wg mnie coś nie tak , ktoś z użytkowników Transita ma tez tak że mu temperatura idzie do góry ???przy wiekszym obciązeniu ... w straszych modelach może tak bywało, ale w nowym ... ?jezdziłem po Hiszpani autem załadowanym max i w 40stopniach upału a temperatura nawet nie drgała!!

moim 2,4 90 km z kontenerem nie wycisne więcej niż 110 a średnio 90-100km/h.
I tak dobrze że pali 13,5 czy z towarem czy napusto.
Ale nigdy mi nie wskoczyła wskazówka temperatury powyżej 90c.Cały czas trzyma przed 90 a w chłdniejsze dni na postoju spada nawet dużo poniżej 90c

Ja mam 120KM i polecę powyżej 150, co do temperatury, to mam troszkę poniżej połowy (jak już się termostat otworzy) i nigdy nie przekroczyło połowy

Jezierek,biegi zmieniam między 2000 a 3000 i powiem ci że czasami mi też go coś przymula dam mu troszke wtedy wycisk na obrotach i znowu ładnie chodzi, myśle że umnie to wina turbinki ze zmienna geometrią jak go poprzymulam to łopatki sie zapychaja sadzą a jak mu pocisne troche to go przedmucha i jest ok . :fcp1

Sprawdźcie sobie przewody elektryczne co idą do turbiny.
Jak już na któryś temat pisałem posta kiedyś miałem u mnie w '04 rok 2.0 TDCi 125 KM przypadek, że na bazie w firmie jakiś gryzoń (prawdopodobnie kuna) zjadł mi przewody elektryczne do turbiny :D Dosłownie, nie przegryzł a zjadł :D I silnik zachowywał się tak samo jak opisał swój silnik jezierek, Jeśli auto trzymasz w nocy gdzie tego typu "pasożyty" to norma nic nie zaszkodzi wjechać na kanał i sprawdzić :)

pozdro

Bo my "powolniacy" mamy fabrycznie 175 albo 185/70/14C a to już różnica. Może jaszcze miałeś szybszy most... Mi cały czas brakuje 6 biegu, chyba że załaduję 1,0 lub więcej - wtedy nie[/quote]


Ziemek 56! A jak się ma szybkość max do sprawności pokonywania wzniesień na drodze? W moim Mułku (rocznik 93, 2,5D, fabryczne 80KM, mod.Euroline niski) max szybkość jaką wycisnąłem, to 120 km/h,ale każde wzniesienie to horror! Nawet takie, którego inne furki nie widzą! Szybkość spada, redukcja konieczna i to nawet do trójki, bo na wyższych wcale nie ciągnie.Czy to zależy od mostu? Nadmienię, że z silnikiem wszystko jest OK.

witam mój 100 konny transit z 9 osobami + dużo bagażu za pragą w strone pilzna lekko za 180km/h to z górki a na prostej 170km -1 wysoki 2 x długi ,myslałem ze tdci jest troszke szybszy -pozdro

Witam mój też co prawda PB + LPG ale tranzit. Jechałem nim 180 na PB tylko wtedy miał przejechane ok 80.000 i 160 na gazie , do 150 nawet mu szło, ale dalej to już bardzo opornie . Dodam że autko jest raz podniesione

http://libanek.republika.pl/speed.jpg
Na prostej drodze max 115-120km/h..
A zdjecie? prosty fotomontaz...;)

200km/h :fcp2 :fcp2 :fcp2 tak jest ok tylko który pojedze tyle chyba ze 3.2tdci pozdro

U mnie 140 km/h 2,5Td podwyższony i długi. Jechałem na pusto więc wrażenia z jazdy niezbyt przyjemne bo autko bez wspomagania i ster juz bylo ciężko w rękach utrzymać bo tak drżał. Pewnie coś bym jeszcze z niego wycisnał ale rozum przezwyciężył. od tej pory nie próbowałem już nigdy ile poleci.... 100km/h spokojnie mi wystarczalo....

Transit 2.5TD Max długi i wysoki - 130km/h
transit 2.5D krótki i niski - 145km/h

2.5TD (1995`)
2.5D (1996`)

Jak go kupiłem to jechał max 115 km/h, ale po zmianie tylnego mostu z benzyniaka, mój 2.5D z 1994r. wycisnął 140km/h !!!!!!!

2,5 TD '95 140 km/h sprawdzane wielokrotnie (autostrada)!

2.0 100KM
Dwie tony na pace
Autostrada A4
Nawigacja podała 163

Mój zwykły 2,5d wzmocniony,z 1T na pace,raz podwyższony,bujnołem go do ok140km/h na gierkówce miedzy czestochowa a tomaszowem,nagrałem nawet filmik żeby udowodnić.

2,5 krótki i niski 145 km/h na standardowych oponach i po prostej ale to już ostatkiem sił

Stary 2,5 wolnossący ,nie mam pojęcia jaki most tyle tylko że na bliżniakach. Na pusto po prostej 130 , załadowany nie spawdzałem.

A mój 2,0 benzyna OHC na baranku, weberze, głowicy troche podrobionej i przy długim moście 160 spokojnie, 170 max i trzeba długo bujać.

raz wysoki ,długi 2,5 td 100 kM dobiłem do 140 ale jeszcze by mógł ale niemam gdzie sprawdzic jazda cykl miejski albo dziurawe drogi między wioskami

Raz wysoki, długi (150L), 2,5TD 1350kg na pace, trasa S7 121km/h (wg. navi)

2.0 tddi 2005r vmax na zdjeciu.

Moj 2.5 td 90km z 1997r. 155km/h trasa w okolicach szczecina:)
Tak na marginesie: Co daje zmiana mostu od benzyniaka podniesie jeszcze bardziej V-max?????????

2.0 tddi, od jakiegoś czasu 130 z wciśnietym pedałem do podłogi...a do tego zaczyna przerywać jeszcze...

Witam a ja posiadam tranzolka z 2003 85 KM i bylo wszystko ok dopuki nie dalem do kolegi do stosoly by zrobil blotniki i maske postal u niego tydzien ale jak wsiadlem jak go odbieralem odrazu wyczulem ze jakis slabszy sie zrobil i kurcze niemam pojecia czy to wina gryzoni czy cos poprzegryzaly czy zjadly jak to kolega pisal no niewiem normalnie pali nic mu nie dolega tylko tyle ze zrobil sie slaby do tego jeszcze przy predkosci okolo 140 jakies wibracje czuc na kierownicy moze mial ktos problem o podobnych objawach i jak to usunol aha na komputerze jest wszystko w 1000% ok Pozdro

Dziś przetestowałem doszło do 135km\h i jeszcze by szedł ale na mój gust to już troszkę za duże obroty silnika .Autko było podkręcane na pompie wg wskazówek wojtka wcześniej max 120km\h autko ma założone tgz zielone wtryski mam jeszcze czerwone lub pomarańczowe .Co mi dała by ich zamiana ?
I jak wyjąć wtryski aby niczego nie napsuć ?

2.4 TDCI 140KM - 2006r

Ja leciałem maksa 180km/h nie wiem czy poszedł by więcej, bo się byłem na pusto dalej próbować. Mina ludzi podczas wyprzedzania bezcenna :D

Wtryskiwacze mam na bank czerwone są obecnie zamontowane w silniku 2.5d z 91r ten silnik miałem w małym blaszaku który latał do 150 km\h a ze startu z miejsca nawet nie ma co porównywać do obecnego choć masa taka sama jeden i drygi około 1700 ten dokładnie 1750 kg z połową zbiornika tamten nawet pompy nie miał kręconej raczej bo w trakcie użytkowania padła mi pompa i po wymianie na kolejną nie było różnicy w osiągach ten jeździ tak jakby " przyczepę niewidkę ciągnął :027: "

Tdci to są silniki common rail - stosowany system po 2000 roku w innym modelu...

Silniki 2,5 l w Transitach z turbiną (oznaczone td) to są silniki z systemem wtrysku Lucas Epic i miały moce 85 KM (ponad 90% Transitów), trochę było 100 KM i rodzynki (jeden na tysiąc) 115KM.
Wg nr VIN możesz sprawdzić jaką masz moc silnika oraz most (przełożenie) i ewentualnie - jeżeli jest możliwość - włożyć mu szybszy. Ale jeśli rzeczywiście tyle osiąga (155km/godz), to myślę, że ma już najszybszy most...

Duży przyrost przełożenia osiągniesz bezboleśnie zakładając wyższe opony. Przyrost rzędu 5% jest możliwy (nawet większy) - rzeczywista prędkość ze 155 wzrosłaby do 163 km/godz - przy takich samych obrotach silnika (ale licznik będzie pokazywał nadal 155).

Pytanie tylko po co ci takie szybkości w tym aucie. http://emotikona.pl/emotikony/pic/0belay.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

Jak już chcesz szybko ganiać, to pomyśl o czymś takim:

http://img837.imageshack.us/img837/6291/dsc03761w.jpg (http://img837.imageshack.us/i/dsc03761w.jpg/)


http://img836.imageshack.us/img836/8698/dsc03771u.jpg (http://img836.imageshack.us/i/dsc03771u.jpg/)

Cały wątek o tym aucie: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=106811 http://emotikona.pl/emotikony/pic/035.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

1996 2,5 d :
niski ktorki- 140
max(ale nie jumbo) -130
max -II- 2.5 td 140
2,4 tddi 2001 160
2,4 tdci 170 ale z górki
2,0 tdci średniak 180

To ja tez sie dopisze do rekordow predkosci :P
2.2tdci seryjnie 85PS-obecnie jakies 100PS z powerboxem, oponki 205/65/16 i max jaki pojdzie to 160km/h.... no z gorki moze cos wiecej:roll:

Jak sprawdzić po nr VIN moc silnika?

mój od zawsze dochodził tylko pod 120 km/h max wysoki, wzmocniony.

Podaj VIN.
Nie chodzi ci źle, masz chyba wolniejszy most (po VIN-ie też można sprawdzić).

WFOLXXGBVLSU29749

Ostatni rok jeżdzę nim na krótszych trasach i wolniej ciesząc się ze spalania na poziomie 8 litrów z ładunkiem 1,7 tony, ale wcześniej przez wiele lat śmigałem autostradą cały czas z max prędkością to nie miał lekko

VIN Number: WF0LXXGBVLSU29749
Primary Features
Build Date: 11.10.1995
Vehicle Line: Transit 1995-2000
Cab Style: Regular Cargo Van
Series: 150S
Engine: 2.5L Diesel (76PS)
Transmission: 5-Speed Manual Transmission - MT75
Drive: LHD RWD
Axle Ratio: 5.14
Emission: 95 EEC Light Duty Truck
Air Conditioning: Less Air Conditioning
Territory: (+)"B"
Paint: Diamond White 73
Interior Fabric: Windrush G-C
=================================

Masz most o przełożeniu 1:5,14, to wolny most, jak na to przełożenie szybkość 120 to rewelacja. Przy podwyższonej nieco mocy do 76KM musi być bardzo silny z ładunkiem...

Grzechotnik racing edition :wink: : 2.5 D , 70 PS, krótki/niski.
V-max 140 km/h

Jak nie ma wiatru to z ładunkiem ponad 1.2 t można jechać w trasie te 120 km/h ale realnie najlkorzystniejszy V to 100-110 km/h ;)

Ps. Rewelacyjny optik tego niebieskiego Transola powyżej (post #61)! :one:

Transit 2003 90T350 dziś bez obciążenia 130km/h czy to nie za mało czy jest możliwe że jest jakiś ogranicznik ?? bo nie słychać było żeby miał wysokie obroty(brak obrotomierza)

Sprawdź jeszcze przełożenie dyfra, ale te 130 to trochę mało.
Jesteś - zdaje się z GB - Angole lubują się w ogranicznikach prędokści...

moj osiolek - 76PS most 4.56 na prostej jakies 125

Sprawdź jeszcze przełożenie dyfra, ale te 130 to trochę mało.
Jesteś - zdaje się z GB - Angole lubują się w ogranicznikach prędokści...

W sumie to z Irlandii , jak zdjąć taką blokade bo w marcu zjeżdzam do PL i mam do przejechania 1600 km więc przydalo by się troszkę szybciej .
Dzięki za wszelkie info
pozdro

jak zdjąć taką blokade bo w marcu zjeżdzam do PL Z tego co słyszałem - tylko ASO (a więc koszty) - ale nie ma pewności czy jest założona...

Witam.Ja swoim tddi 75 kucy 260 s krótki na pusto S8 Warszawa poleciałem 150, z 1000kg 140 poszedł ...Trzęsiawki już dostaje ale daję rade. Pozdrawiam, Ciekaw jestem od czego to zależy oczywiście tak ja wojtekjanus(dla mnie gość "no1" bez lizusostwa gość z ogromną wiedzą i z pasją)mówił od mostu zależy ale od czego więcej ? Mój ma te ''żałosne 75 kucy" a daje radę bo widzę ,że niektóre np 100 km nie daja rady co mój mułek .Pzdr

mój w lipcu jak go kupiłem szedł 100-110. Prze pół roku go trochę przegoniłem i już licznikowo było 130. silnik 2,5D 80KM a co do mostu to wiem tylko to co widać czyli że zamiast uszczelki jest klejony na silikon :P

Więc może to wina zamulenia silnika przez poprzedniego właściciela i kiedy go troszkę przepale bedzie lepiej ( może nie ma żadnej blokady tylko zamulony, kolega mówił mi to samo )

pozdro

w tym temacie ie jestem w stanie pomóc, pisze tylko jak było u mnie. Myśle że i tak na temat mojego egzemplarza wiecej wiedzy ma wojtekjanus niż ja :D

Stary Transit z 94 2.5 D poleciał 138 km/h a mój 2.0 Tddi 100 KM na poprzedniej skrzyni biegów poszedł 170 km/h, teraz 150 km/h.

Mój ma te ''żałosne 75 kucy" a daje radę bo widzę ,że niektóre np 100 km nie daja rady co mój mułek
Przede wszystkim Vmax zależy od:
- rzeczywistej mocy silnika na kołach (nastawy pompy, spręż, filtr powietrza, czystość dolotu, wtryski, soft silnika, klima, obciążenie alternatora, olej, itd)
- przełożenia mostu
- wielkości budy (szczególnie wysokość - opór czołowy)
- opon (szerokość, ciśnienie, klasa - budżetowa/średnia/premium, bliźniaki/pojedyncze, geometria)
- paliwa (podobno te z biokomponentami są... najszybsze)
- masy auta (np. mój Tourneo jest o 350 kg cięższy od takiego samego blaszaka - tylko jeden rząd siedzeń to 100 kg.)
- od pogody (w upał diesle słabną, najlepsze osiągi wg mnie to temp. 5-10 st i duża wilgotność)
- i od błędu licznika oraz... wyobraźni kierowcy http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

Czyli mój (wziąwszy pod uwagę że fabrycznie jest ok tak myślę holender sprowadzany) mały blaszak jakoś daję radę ??? Oczywiście vmax o czym mowa w poście to nie koniec świata :-).Ps mój w cyklu 95 % miasto pali 10 l/100 i to jest pocieszające pali bez zarzutu i mtoczy sie do przodu :-) Pzdr.

bobas - i nie chciej więcej, bo się pogniewa !!! jest zupełnie poprawnie - nie ważne, że mogło być lepiej...

Mój transit 2,2 TDCI 110KM raz podwyższony niecałe 170km/h

Transit 2.0 TDDI.2006 max długi i wysoki100k. 150 km.

U mnie silnik 2,5 td (100 KM),most z auto blokadą ,opony 15'\ 225\70 Michelin.. Prędkosc na zwykłym dieslu 143 km\h mierzona nawigacją gps ,(licznik trochę zawyża). Natomiast dwa razy zatankowałem Vervę żeby Go "przedmuchać" i wtedy nawi pokazywała 149 km\h. Paru gosci na nowszych dostawczakach już się :surprise:"przejechało" bo przyspieszenie na 5-ce też nie najgorsze.Najlepiej jeździ mi się na niemieckim dieslu - prędkosć max taka jak na Vervie , a przy tym bezpieczniej dla silnika.:!:

Jak ja wam zazdroszczę.
2.4 TDCI 137KM bliźniak skrzynia 6-tka, koła 16 pomijając kontener który sprawia że auto od ziemi ma 3,33 wysokości zegarowe 125 km/h bez problemu się rozpędza, ale... więcej nie poleci... fabryczna blokada... z drugiej strony to dobrze bo wiem że jak pożyczę samochód to żaden baran z ładunkiem nie przeciąży bardzo silnika, ale sam dla siebie to bym mógł trochę szybciej...
Prędkość z szoferki nie jest tak bardzo odczuwalna. Jeździłem kiedyś sprinterem z 98 roku, od 120 km/h uczucie jakby każdy element auta miał polecieć w inną stronę

ale... więcej nie poleci... fabryczna blokada...Blokadę zdejmie ci każdy porządny tuner, także nasz forumowy kolega Heko.

Zapamiętam, tylko najpierw muszę się uporać z zaworem IMV czy jakoś tak

muszę się uporać z zaworem IMV czy jakoś tak Skoro jesteś z okolic Warszawy - jeździsz do Auto-Waś? Tam mi zmieniali zawór IMV w 20 minut...
Tam są przytomni ludzie - nie marnują ani twojego, ani swojego czasu - umawiasz się na dzień i godzinę, przyjeżdżasz i robią...

Skoro jesteś z okolic Warszawy - jeździsz do Auto-Waś? Tam mi zmieniali zawór IMV w 20 minut...
Tam są przytomni ludzie - nie marnują ani twojego, ani swojego czasu - umawiasz się na dzień i godzinę, przyjeżdżasz i robią...
ile za to zapłaciłeś? Ten zawór nie jej w pompie?
Ja to co mogę robię sam nie mam garażu więc tylko poważne awarie u mechaników. Mam go ponad rok ale jeszcze ani razu nie byłem w warsztacie. Teraz dopiero szukam jak mi padł ten zawór.
Jakie miałeś objawy jak Ci padł zawór?

Silnik wchodził w tryb awaryjny. Podczas testu w trybie rzeczywistym (IDS-laptop na kolanach i jazda z wprowadzaniem w tryb awaryjny) wyszło, że jest nieprawidłowe ciśnienie na szynie. Ponieważ wtryski były ok (próba przelewowa na IDS-ie), to podejrzane zostały:
- pompa
- zawór IMV (siedzi w pompie)
- czujnik na szynie.

Dzięki uprzejmości ludzi w Auto-Waś, którzy założyli mi na próbę sprawną używkę zaworu IMV - nie musiałem wydawać kasy na nowy i ryzykować, że to nie zawór. I tak zresztą było - siada pompa. Zawór nowy kosztuje ok. 300 zł. Wymiana nie pamiętam, ale nie są to powalające koszty. W przednim napędzie wymienia się go nie ruszając pompy wtryskowej, w silniku 2,4 nie wiem...

słyszałem że nie raz wystarczy wyczyścić ten zawór bo do okoła czujnika który w nim siedzi jest sito i wystarczy że sito się zapcha. Mi też na kompie wyskoczył błąd czujnika i za niskie ciśnienie na szynie. dzwoniłem chyba do dwóch czy trzech warsztatów i wszyscy chcą robić najpierw wtryski. A metodą prób i błędów i tak na mój koszt wolę zacząć od zaworu. Po za tym diagnosta od kompa mi to potwierdził ponieważ kiedyś zrobili w nissanie dci (czyli to samo) cały układ zasilania paliwa a okazał się właśnie czujnik w tym zaworze

wolę zacząć od zaworu
ale wtedy musisz kupić nowy...a u Wasia, może tak jak Wojtkowi założą Ci swój i sprawdzą czy to jest to...

dzwoniłem chyba do dwóch czy trzech warsztatów i wszyscy chcą robić najpierw wtryski. A metodą prób i błędów i tak na mój koszt wolę zacząć od zaworu. Bo życie (praktyka) pokazuje, że w większości przypadków błędy P0251 i P1211 to przelewające wtryski. Radzę wpierw zrobić próbę przelewową wtrysków i będziesz wiedział czy szukać dalej.

Ale przy uszkodzonych wtryskach może być złe ciśnienie na szynie, a ja mam na szynie plus pompie więc tak na logikę skoro na pompie jest za małe ciśnienie to na szynie też będzie złe. tak na mają głowę. Zresztą jak chciałem sprawdzić wtryski to zapłaciłbym za to tyle co za ten zawór. Po wymianie zaworu jak nie pomoże to też będzie wiadomo że wtryski. A koszt mniej więcej ten sam. Macie może jakiś manual pompy, gdzie jest ten zawór? Próby przelewowej nie chce robić sam, po za tym na ten moment myślę że nie ma do tego dobrych warunków... Po za tym z gabarytami mojego transita ciężko znaleźć zakład który się tego podejmie. Znalazłem zakład który może mi sprawdzić wtrysk za 10 - 15 zł/szt. tylko wyjęcie od 50 zł.

Ja to chyba kolegę wojtekjanus muszę na piwo zaprosić bo widzę, że posiada więdzę, która może się przydać i chętnie się nią dzieli :)

a ja mam na szynie plus pompie więc tak na logikę No... - a skąd wiesz? Nie wiadomo, dlaczego na szynie jest za małe ciśnienie - czy zawór źle pracuje, czy pompa już nie wydaje, czy czujnik padł... A w samej pompie nie ma czujnika ciśnienia.
Jeżeli wtryski ZA MOCNO przelewają, pompa nie jest w stanie zapewnić wydatku plus ciśnienie i... pyk!: tryb awaryjny... Po wymianie zaworu jak nie pomoże to też będzie wiadomo że wtryski. A koszt mniej więcej ten sam. Nowy zawór plus wymiana to o wiele drożej niż próba przelewowa. Ponadto warto wiedzieć jakie ma się wtryski, bo że przelewają to wiadomo - ale pytanie: jak bardzo... W końcu nie zużywa się jeden zespół, ale wszystko po trochu. I tylko pytanie jest: co pierwsze zacznie bruździć.
Życie pokazuje, że najczęściej są to wtryski.

Bo życie (praktyka) pokazuje, że w większości przypadków błędy P0251 i P1211 to przelewające wtryski. Radzę wpierw zrobić próbę przelewową wtrysków i będziesz wiedział czy szukać dalej.
Mój transit ma przejechane na polskim paliwie zaledwie jakiś 20 tysięcy, więc wtryski powinny być ok, chociaż łączny przebieg to 150 tys to tak akurat by był czas na wtryski z tego co czytałem.
Wydaje mi się że było przy nich coś grzebane bo dwa mają na sobie dużo więcej nalotu rdzy niż pozostałe dwa.

No... - a skąd wiesz? Nie wiadomo, dlaczego na szynie jest za małe ciśnienie - czy zawór źle pracuje, czy pompa już nie wydaje, czy czujnik padł... A w samej pompie nie ma czujnika ciśnienia. Nowy zawór plus wymiana to o wiele drożej niż próba przelewowa. Ponadto warto wiedzieć jakie ma się wtryski, bo że przelewają to wiadomo - ale pytanie: jak bardzo... W końcu nie zużywa się jeden zespół, ale wszystko po trochu. I tylko pytanie jest: co pierwsze zacznie bruździć.
Życie pokazuje, że najczęściej są to wtryski.

z tego co się dowiedziałem to w zaworze jest czujnik i wystarczy że sito w zaworze się zapcha.

Jeżeli wymienili Ci zawór w 20 minut nawet w godzinę to jest taniej ja mam zawór z intercarsu za ok 250 zł. godzina pracy mechanika nie kosztuje 200 więc chyba taniej. A po za tym nie mogę znaleźć jednego zakładu który wyjmie i sprawdzi wtryski. A próby przelewowej nie umiem sam zrobić.

A próby przelewowej nie umiem sam zrobić. Można zrobić samemu - wtryskiwaczy się nie wyjmuje do tej próby( http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=76185 ), a możesz podjechać do warsztatu, gdzie zrobią ją przy sterowaniu silnikiem przez tester.
Samodzielna próba odbywa się tylko na wolnych obrotach, sterowana testerem na bardzo różnych - jest dokładniejsza.

Jeżeli wymienili Ci zawór w 20 minut Tyle że w tym warsztacie mechanik z zawiązanymi oczami by to zrobił (no... prawie). Robią tylko Transity chyba prawie od 20 lat...Zna lokalizację każdej śruby i klucz do niej. Ja bym miał wątpliwości, czy samemu ten zawór wytargać bez garażu i kanału.

Tyle że w tym warsztacie mechanik z zawiązanymi oczami by to zrobił (no... prawie). Robią tylko Transity chyba prawie od 20 lat...Zna lokalizację każdej śruby i klucz do niej. Ja bym miał wątpliwości, czy samemu ten zawór wytargać bez garażu i kanału.
Sam to na pewno nie będę się dobierał do tego zaworu.
Nie wiesz gdzie w warszawie robią te próby przelewowe i mają wysoką bramę wjazdową? ile to mniej więcej kosztuje?

gdzie w warszawie robią te próby przelewowe i mają wysoką bramę wjazdową? ile to mniej więcej kosztuje? Zadzwoń do www.auto-was.pl
Tam mają kilkanaście stanowisk, twój wejdzie na pewno, spytaj o cenę... To bardzo porządny warsztat, co więcej - możesz stać przy aucie i patrzeć. Nie wstydzą się tego jak i co robią...
To wydaje się daleko, ale jest dobry dojazd, ja z Bemowa jadę do nich 15 minut.

możesz stać przy aucie i patrzeć. Nie wstydzą się tego jak i co robią...
To jest ważny argument Wojtku. Nie każdy warsztat jest tak otwarty na klienta !!!
To procentuje ... na przyszłość. Mam podobny dla Toyoty w Szczecinie - jeszcze sami
poproszą byś w ręce patrzał !!! :one:

Jutro do nich dzwonie i się dowiem.
Dzięki

Cześć koledzy,
Moje pytanie się nasówa jak oni tym transitem jechali ponad 140 jak ten pan na filmiku miał 140 to oni około 150? ?? a widać zże to zwykły Osiołek : )


http://www.youtube.com/watch?v=n3xfVdpa8Ls&feature=fvwrel

PS: Nie dodałem linku

jakieś dziwne zegary w tym fordzie... co do prędkości..ehh marzenie :(

na filmiku miał 140 to oni około 150? ?? a widać zże to zwykły Osiołek Sporo starszych policyjnych Transitów ma benzynowe siliniki - to ponad 114PS (silniki DOHC oznaczone NSF, NSG i NSH)...
A pamiętam, że kiedy Policja je kupowała, to chwalili się w prasie specjalnym wyposażeniem, także tym że mają dodatkowo wzmocnione silniki...

Zapewne, to była benzyna, aczkolwiek swoim 2.5TD, kilka razy leciałem ponad 150 chociaż wył jak schodzący do lądowania IŁ-62...

swoim 2.5TD, kilka razy leciałem ponad 150 Może masz 100 konnego? Bo były modele 2,5td Lucas Epic z silnikiem 100PS (oznaczenie silnika 4AE, 4EB i 4EC) oraz bardzo rzadko spotykane 115PS (oznaczenie silnika 4ED).
Któryś z kolegów opowiadał, że ten 115PS regularnie ponad 150 latał bez żadnych problemów.
Ale były jeszcze mocniejsze wersje - benzynowy Essex V6, 2936 cm3 o mocy 145 PS do roku 1989, potem Koln V6 EFI, 2935 cm3 o mocy 150 PS, montowany do 1995 roku. Montowane były tylko w specjalnych wersjach Transitów.

Z tego co się orientuje to V6 były montowane w karetkach i radiowozach. Do tego nie wiem czy tylko takie były, ale ja widziałem je tylko w wersjach wyspiarskich.

ale ja widziałem je tylko w wersjach wyspiarskich. Ja też nie orientuję się w wersjach niemieckich - nie znam tego języka i ich materiały oraz forum jest dla mnie jak czarna dziura...
Tu mam linka z filmikiem - Transit Mk1 z silnikiem Koln V6 150PS - piszą, że lata ponad 110 mph, czyli 176 km/godz... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

http://www.youtube.com/watch?v=pGn3CaZhh9I

Wg. kwitów, to ten mój jest standardowy, może to tylko to, że jest zdrowy, a zresztą kto go tam wie, czy helmut czegoś tam nie dłubał...

To ja dzisiaj musiałem wrócić do domu bardzo szybko moim osiłkiem.
To znaczy byłem nim w frankfurcie : ) w niemczech ja mieszkam w Rzepinie

https://maps.google.pl/maps/ms?msid=204447158967464344483.0004c3b69f7f6b7d865a d&msa=0&ll=52.406189,14.627266&spn=0.115824,0.338173


więc to taki odcinek drogi, oczywiście to jest nowa autostrada A2.
tak jak wyżej pisałem musiałem szybko być w domu więc ile fabryka dała przycisnąłem
mojego osiołka i leciał całą droge 135km/h mój ojciec się zdziwił że tyle pojedzie ale jechał i przytym wiał bardzo duży lewostronny wiatr.
Ale jechałem jakieś MAX 10 min tą drogę : ) i spalił mi 11,7l ON to dużo ale na taką prędkość nic chyba się nie stało jak jak cały czas miałem pedał w podłodzę i leciał czarny dym z rury?

PS: Mój ojciec mówił mi że może niby silnik wyjść bokiem o co dokładnie mu chodziło ?

130 czy 140 km/h dla MK5 2.5Di to nie jest wielki wyczyn. Szkoda go jednak tak katować, bo to już nie są najmłodsze silniczki i jak napisano, krzywdę można zrobić.
Pomijam kwestie spalania zarówno ropy jak i oleju. Przynajmniej mój przy takiej jeździe zaczyna brać olej zauważalnie.

Kolego Transitek, nie zaśmiecaj tematu innymi problemami. Załóż nowy watek lub użyj szukajki.

Dopisze sie do tematu.
Moj Transit 2009 r. 2.4 140KM 6 biegow model 350L max wysoki i prawie max długi (przed Jumbo) to od nowego z salonu według wskazań GPS idzie 159 km/h a na liczniku 168 km/h na prostym odcinku drogi. Próbowałem go rozpędzić z górki na autostradzie i nie ma szans nie pójdzie więcej jak 159 km/ha według GPS ponieważ ewidentnie odcina mu moc, jak się zbliży do 159 to traci moc i czuć że poszedł by więcej ale raptownie traci moc pytałem w serwisie i powiedzieli mi że widocznie mam założony ogranicznik prędkości i że nie wszystkie transity miały ten ogranicznik.
Teraz mam przejechane 160 tys. km i prędkość maksymalna jest taka sama.
Mam drugiego transita 2003 r 2.4 125 KM 5 biegow model 350L max wysoki i średni długi to pojedzie 155 km/h według licznika ale brakuje 6 biegu to poszedł by trochę więcej.
Pozdrawiam

PS: Mój ojciec mówił mi że może niby silnik wyjść bokiem o co dokładnie mu chodziło ?

chyba chodzilo mu o to ze kopyto moze wyjsc mu bokiem?
za moich mlodszych czasow cos takiego dosc czesto sie zdarzalo w duzych fiatach - jak na b wysokich obrotach zapiely sie panewki zle spasowane albo juz ze zbyt duzym luzem to urywal sie sworzen korbowodu i mogles go (czyli korbowod) zobaczyc po podniesieniu maski - wlasnie z boku silnika.

teraz w vw 1,9tdi typ silnika BXE lubi pokazać kopytko:)

Transit 350l 2007 rok 2.4 Tdci 140km. bardzo duży kontener 130km/h max wyciąga więcej nie chce przebieg licznikowy 80tkm jeżdziło w TNT także myśle, że ma z 300-400tkm.

piszecie o prędkości max

trochę te mało dokładne
trzeba najpierw ustalić czynniki:
- wiatr
- pochylenie drogi
- opony
- kształt zabudowy

ja mam kampera z alkową - wysoka buda na 3,2 i duży opór czołowy

jeśli jadę po odcinku w miarę prostym i bez wiatru to 140 max ale wystarczy jakieś wzniesienie i prędkość spada, przy wietrze to porażka
ostatnio duży wiatr i autostrada było ledwo 110km/h

a ciekawostka - tempomat ma jakieś dziwne ograniczenie bo jak rozpozna że nie daje rady bujnąć samochodu np pod górkę to się wyłącza

ponieważ ewidentnie odcina mu moc, jak się zbliży do 159 to traci moc i czuć że poszedł by więcej ale raptownie traci moc

Byłem ostatnio w Radomiu, w znanym wszystkim pewnie serwisie, i Maciek mi mówił że Transity są lepiej zabezpieczone jeżeli chodzi o Vmax, co dla skrzyni i silnika jest zbawienne, w porównaniu do Jumper, Fiat, Boxer (bo mają te same motory). Ford ma Vmax ~ 157-158km/h, natomiast w/w auta są bez kagańca i tam o wiele częściej witają u nich w serwisie, np. wypalone dziury w tłoku, itd.

Ja mam 2008r 140KM, 6 biegów, wg. GPS idzie 158km/h przy ~3400obr/min. Więcej nie chce i już.

Teraz b. dużo jeżdżę do D i na A4 Traffic, T5 itp objeżdżają mnie jak chcą-mowa o wersjach 9osób. Ale ja więcej bagażów biorę bo widziałem jakie kuferki małe mają - taka pociecha :)

Ja mam 2008r 140KM, 6 biegów, wg. GPS idzie 158km/h przy ~3400obr/min. Więcej nie chce i już. Transit 9-cio osobowy 2,0/tdci (125KM) wg danych fabrycznych idzie 175km/godz. I mój licznikowo tak chodził na standardowych oponach 195/65R16. Z resztą nie piłowałem go nigdy do końca tak aby wszystkie soki wycisnąć - bo zawsze trochę trzeba zaczekać, aby się bujnął do maksa. Ja nie mierzyłem szybkości wg GPS, ale kiedyś koleś przez CB powiedział mi, że kulamy się ponad 170...
Teraz mam szerokie opony 225/60R16 - oceniam, że szybkość maks. spadłaby na nich o ok. 10 km/godz - w rzeczywistości pozostała mniej więcej jak fabryczna, ale... moc jest podniesiona do 150 KM. No i pali mi na tych oponach od 0,5 do 1 litra więcej. Przy okazji: Ford podaje moc silnika 2,0/tdci 125KM, a mój miał w rzeczywistości 132 KM.
Po autostradzie najprzyjemniejsza jazda tym autem to ok. 140 km/godz - większa to już hałas, jednocześnie jeszcze jest zapas pod nogą.
Sporo inaczej zachowują się blaszaki - są o prawie 300 kg lżejsze od wersji osobowej. Kiedyś musiałem wyjąć obydwa rzędy tylnych siedzeń (prawie 100kg jeden rząd!) i klamoty które stale wożę (narzędzia, płyny itp), w sumie ze 250 kg był lżejszy - to myślałem, że sportowym autem jadę - tak odjeżdżał... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

Tranzol 2.5di kamper . 1993r . 130tys.km oryginał.
silnik cichy do 100km-h potem troche głośniej ale spoko.
prędkość optymalna to 90km-h ale pójdzie 120km-h. waga auta ok.3000kg przy optymalnym wczasowym ładunku.

Mój 115KM ze średnim dachem rok 2011 kula się do 180km/h. Więcej nie udało mi się uzyskać. Z tempomatem faktycznie ciekawostka ponieważ na nim pojedzie 160 i nawet trzymając + nie pociągnie więcej;-)

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

jednego razu udało się 145 km/h. ale w ostatnim czasie nie daje rady więcej, niż 110
Transit 2,5D 1990r

mój max wysoki , max długi 120 i ani kilometra więcej, korzenie ma z anglii...:lol:

nie wiem jaki most ale i tak nieźle jak na mojego staruszka 1999 rok 145 km bez turba 2,5D :)

Witam, mój osiołek 2,5D 300kkm na liczniku, bez turbiny mini ( krótki i niski- mniejszych nie ma ) nadal daje radę rozkulać się do zawrotnej prędkości 125km/h.

Pozdrawiam serdecznie.