Wita mam mały problem z pulsujacymi światłami (przednie i tylne) jest to zaraz po odpaleniu rano i dzieje się tak przez około 10min. Auto było w warsztacie wymieniono niby wadliwy akumulator, efekt pulsacji świateł spadł do około 3 min . Ładowanie mierzone było 14.6 na akumulatorze. Gwarancja na auto kończy mi się 23 lutego więc chciałbym to zrobić na gwarancji. (skąd gwarancja wykupiłem sobie przy zakupie auta na rok w cenie 250e) ja sugerowałem że to alternator (regulator napięcia) ale oni wymienili aku (całe szczęście że za free) jakieś wskazówki.

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Mam taki sam efekt po wymianie uszkodzonego alternatora na regenerowany . Mechanik który mi to robił powiedział,że to może być wina regulatora i postara mi sprowadzić jakiś inny niby oryginalny(bo ten w alternatorze to jakaś chińszczyzna ). Jak to nie pomoże to powiada że druga opcja to sterownik samochodu a to dużo wyższe koszta.

Witam.Miałem takie drgania świateł w Focusie MK2 zrobiłem ok.50tyś.km i nic więcej się nie działo.Obecnie mam identycznie w Gr.C-Max 1.6TDCI i też nic narazie nie będe robił,chyba że problem będzie się pogłębiał.Wkońcu to tylko ford.

Wiem bo tak samo miałem w Transicie z 05r ale miał oryginalny alternator i 370k przebiegu. A tu mam niecałe 140k i tak się dziwnie dzieje

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Po wizycie w ASO nie stwierdzono nic. Jedyne co to powiedzieli ze to wina ledow które założyłem na podświetlane tablic. Oczywiście żarówki założyłem standardowe i dalej to samo. Narazie daje sobie spokój. Najwyżej sproboje alternator przełożyć od znajomego

Wysłane z mojego E6653 przy użyciu Tapatalka

Witam,
Mam problem z oświetleniem w swoim fordzie.
W samochodzie pulsują światła, zarówno na biegu jak i wolnych obrotach.
Akumulator sprawny, wymieniony regulator napięcia, szczotki, łożysko na alternatorze, posprawdzane napiecia ( wszystko ok). Światła ciągle pulsują.
Mechanik wysuwa teorie że przyczyną może być luz na kole pasowym ale nie ma pewności...
Czy ktoś miał taki problem? Jeżeli tak to gdzie szukać przyczyny?

Pacjent to C-Max 2011r. 1.6 tdci, ok. 204000km przebiegu.

Przewody masowe do sprawdzenia , znajduja sie na kilichu amorka i pod filtrem powietrza

Witam,

Sytuacja wygląda na chwilę obecną tak że z przewodami jest wszystko ok. Tak jak pisałem wyżej regulator, szczotki i łożysko wymienione.

Błędów na komputerze nie wykazało, przynajmniej żadnych mających jakiś związek z napięciem itd.
Ładowanie 15,5 - 15,6 V i cały czas skacze o 0,2-0,3V. Będą sprawdzane piny od kabla oraz sam kabel łączący alternator ze sterownikiem (podobno jest coś takiego).

Czy w aucie jest nagrzewnica PTC?

Powiem szczerze że nie wiem...? Jak to sprawdzić? po VINie?

Można po VIN. Albo zrób test: wyłącz nawiew (wentylator) podczas migania i zobacz czy ustało. Podejrzewam, że masz klimę automatyczną.

Nie wiem czy jest w aucie to PCT ale faktycznie po wyłączeniu klimatyzacji wszystko się normuje. Nie ma żadnego pulsowania itd. nie wiem co dzieje się z napięciem bo nie dysponuje miernikiem.

Czy na podstawie tych objawów można stwierdzić co kwalifikuje się do wymiany?

No to masz nagrzewnicę elektryczną. Jest sterowana wypełnieniem impulsu PWM i stąd to migotanie. Normalny objaw. Jeśli Ci to bardzo przeszkadza to możesz ją wyłączyć elmconfigiem lub wyjąć bezpiecznik (chyba któryś 80A w komorze silnika).

No ok, ale czy ta nagrzewnica powoduje tez to wysokie napięcie? Czy to jest normalne przy jej pracy czy coś jest z nią nie tak?
Wiesz wychodzę z założenia że skoro coś jest w aucie zamontowane i pełni jakąś funkcje to wole żeby było sprawne.

Przyczynę pulsowania masz ustaloną. Niestety sposób sterowania nagrzewnicy powoduje takie objawy, ale jest to normalne zjawisko. Może się nasilać przy słabym akumulatorze.
Na zupełnie nowym aku i przy całkowicie sprawnej instalacji elektrycznej też jest to zauważalne więc nie leć od razu do sklepu.
Teraz sprawdź, po prostu, po dłuższym jeżdżeniu jakie masz napięcie bezpośrednio na akumulatorze przy pracującym silniku.

ok, dzięki za wskazówki. Tak zrobie. Generalnie akumulator mam praktycznie nowy, w zeszłym roku wymieniony. Moje przebiegi to ok 6-7 tys. rocznie a auto jest garażowane także myślę że jest w dobrym stanie.

Pozdrawiam

Ja mam to samo, światła delikatnie przygasają na ułamek sekundy przez jakiś czas na zimnym silniku i ustawionym ogrzewaniu na max (PTC).

U mnie też pulsują. Nie mam PTC. Pulsuje losowo cały czas. Obroty silnika nie mają znaczenia. Czy 800 czy 3000 pulsuje tak samo. Pulsuje przód, cały tył, podświetlenie ekranów itd.
Przestaje pulsować po wyłączeniu silnika.

Włączenie się nagrzewnicy PTC daje takie skutki.
Jest ona sterowana za pomocą pwm.
Włącz ogrzewanie na minimum, lub je wyłącz i sprawdź czy nadal światła mrugają

Włączenie się nagrzewnicy PTC daje takie skutkigdybasz czy wiesz na pewno?
Nie mam nagrzewnicy i światła pulsują.

Tak z czystej ciekawości, stałem wczoraj na światłach za focusem mk3 lift Hb - wszystkie światła delikatnie pulsują lub żarzą się (jak kto woli), zarówno pozycyjne jak i stop łącznie z tym dodatkowym. Taki chyba urok tych samochodów:/ Dziwne, że moja stara 20 letnia Fiesta nie ma takich problemów, a tu proszę stosunkowo nowy Focus i takie cuda się dzieją. Oczywiście mojego egzemplarza też to dotyczy. Myślałem wcześniej, że to wina PTC, ale jak tak się przyjrzę to pulsuje zarówno przód jak i tył, bez znaczenia czy silnik zimny czy rozgrzany, włączenie i wyłączenie innych odbiorników prądu nic nie zmienia:/

W/g mnie to pulsowanie związane jest z "yntelygentnym" ładowaniem.
U mnie czasami nie ma, jak aku był mocniej wyładowany i szło pełne ładowanie. Najbardziej miga, jak napięcie ładowania jest w okolicach 12-13V, a prąd ładowania 0-2A. Problem w tym, że to ładowanie jest takie nierównomiernie pulsujące i tak samo migają światła

U mnie akumulator jest dobrze naładowany, a pomimo tego tak się dzieje:/ Czyli sposobu na to nie ma póki co żadnego? Trochę żałośnie to wygląda podczas jazdy. Szczególnie jadąc po zmroku widać jak pięknie lampy na ułamki sekund przygasają. Najbardziej widoczny przeskok jest gdy z 1 biegu wrzucę na luz na niezbyt rozgrzanym silniku.

Lista niedoróbek/wad FF3 się wydłuża...;)

Ciekawe czy by migały jakby odłączył BMS'a? Pewnie błąd wyskoczy bo to sterowane jest szyną LIN.

Pewnie się nie da bezproblemowo. Wystarczy dodać trochę gazu na biegu jałowym i już pulsowania nie ma, no ale to tylko chwilowy stan;)

Wystarczy dodać trochę gazu na biegu jałowym i już pulsowania nie mato może u Ciebie, u mnie bez znaczenia. Nie mruga tylko wtedy jak silnik nie pracuje lub sporadycznie w bliżej nieokreślonych sytuacjach. Ostatnio zauważyłem, że nie mruga tuz po skończeniu wypalania DPF'a, albo mruga niezauważalnie(tego nie jestem pewny)

Witam. Tak jak pisałem na stronie pierwszej .Efekt był taki ,że alternator po roku znowu padł( oczywiście gwarancji nie uznali) . tym razem alternator wziąłem również regenerowany ale w innym warsztacie i od tamtego czas (ponad trzy lata) spokój z mruganiem świateł.

A co było przyczyną uszkodzenia?

Auto nie dało się odpalić. Stwierdziłem ,że regenerowany wcześniej alternator znowu padł i dałem go do regeneracji ale u innego gostka i teraz jest ok. Zapomniałem o temacie mrugających lamp. Czyli podejrzewam ,że we wcześniejszym warsztacie składali z jakichś kiepskich części.

A gdyby wstawić alternator 150A zamiast 120A? Czy to nie robi żadnej różnicy? A Wy jakie macie alternatory w swoich autach?

Wczoraj podczas jazdy wyłączyłem całkowicie ogrzewanie na panelu klimatyzacji i pulsowanie ustało w 80%, światła migotały, ale bardzo delikatnie. Wg mnie ewidentnie alternator 120A nie nadąża z generowaniem prądu do wszystkich odbiorników. Eksperymentalnie chyba zamówię ten alternator 150A i wymienię jak będzie nieco ładniejsza pogoda;)

Hej, a gdzie jest ulokowany ten cały BMS? Jak to wygląda?

Jest na minusowej klemie akumulatora.

Ok dzięki wielkie;) Człowiek ma to przed nosem a nie widzi:p

Czy w takim razie jeśli pulsowanie nie jest wywołane przez sam alternator to może być uszkodzony właśnie ten układ na klemie minusowej? To się jakoś rozbiera czy można podmienić cały przewód czy w każdym jednym przypadku to pulsowanie jest cechą charakterystyczną tego "modułu"?

każdym jednym przypadku to pulsowanie jest cechą charakterystyczną tego "modułunie, ma nie pulsować.
Zanim cokolwiek zrobisz to go tylko odłącz (wtyczka z dwoma cienkimi kabelkami). Ma zostać na klemie i podłączony do masy.

Odłączyłem ten cały BMS z klemy minusowej na próbę, ale nie ma jakiejkolwiek zmiany. Wg mnie albo coś ma duży pobór mocy albo jest to przypadłość alternatora. Chyba zdecyduję się na wymianę na ten 150A.

albo jest to przypadłość alternatorado takiego samego wniosku doszedłem. Najbardziej skłaniam się do tego że to problem ze sprzęgłem.

Jeszcze mam takie pytanie, czy alternator może być np. z polifta? Chyba im nowszy tym lepszy;)

Czy ktoś w końcu rozwiązał ten problem? Co było przyczyną?

Wymieniłem wczoraj w końcu ten alternator na 150A i zero jakiejkolwiek poprawy, jest dokładnie tak samo, czyli światła mrugają. Chyba jednak jest to problem od strony "programowej" :roll:

Rozmawiałem z mechanikiem pracującym w aso, opisałem problem. Dowiedziałem się, że w takiej sytuacji wymieniany był cały BCM i podobno dolegliwości w postaci pulsowania świateł przechodziły po takiej naprawie. Można pokusić się o podmianę modułu na jakiś inny, ale dochodzi do tego koszt zakodowania kluczy od nowa do "nowego BCM'a".

Można pokusić się o podmianę modułu na jakiś innyalbo rozebrać swój i dokładnie obejrzeć wszystkie luty, w razie wątpliwości poprawić i/lub wymienić uszkodzone części.
Ale to dużo pracy.

Ew. mogę tam popatrzeć, na dniach będę dokładał czujniki do przedniej szyby, więc i tak muszę zajrzeć w okolice BCM'a.

Aby to dokładnie obejrzeć musisz ją rozpolowic a to że 200 lutow dookoła.

Przez przypadek, zupełnie nieświadomie chyba naprawiłem sobie to miganie świateł. Oprócz tego że nie miga, to jeszcze BMS działa zupełnie inaczej a raczej tak jak powinien działać oraz zniknęło skakanie napięcia pomiędzy 14 a 15V i jest stabilne tzn. zmienia się ale dużo wolniej i jest skolerowane z prądem ładowania.

Jedyne co zrobiłem to odłączyłem akumulator na ponad tydzień.
Moja teoria jest taka że we wszystkich modułach nastąpił pełny restart. To tak jak z kompem, wyłączenie i włączenie, ale nie uśpienie, hibernacja czy "uruchom ponownie".
Bez odłączenia zasilania(akumulatora) moduły tylko się usypiają a program cały czas w ten czy inne sposób działa zachowując w pamięci jakieś zmienne.
Taka jest moja teoria. Czy słuszna? Nie wiem.

Trafiłem na kolejną możliwą przyczynę. Padł mi alternator, po rozebraniu okazało się, że szczotki zostały w śladowych ilościach, a komutator wytarty prawie do zera. Nie wiem czy to też jest przyczyną, ale na logikę bardziej prawdopodobna niż poprzednia.

I jak, udało się komuś definitywnie usunąć ten problem?

Tak, mnie.
Problem usunąłem całkowicie.
Problemem było całkowite zużycie szczotek i komutatora w alternatorze.
Szczotek nie było prawie wcale a komutator wytarty przez szczotki do zywego

No właśnie to u mnie nie jest to:/ Szczotki i komutator są w porządku:/

Zobacz jak wygląda PID napięcia na jakimś module np. klimy, BCM, zegarów itp. Jeśli napięcie szybko się zmienia i nieregularnie oscyluje w zakresie 11-15V to masz dalej problem z alternatorem, jeśli waha się +/- 0.2V to przyczyna inna. Sprawdzaj jak samochód stoi.

Poniżej masz przykład jak stabilne powinno być napięcie. Samochód stoi, obroty jałowe.

Dzisiaj wyszarpałem ten alternator z samochodu (wcześniej wymieniłem na 150A) i co się okazało? Alternator miał być po minimalnym przebiegu w idealnym stanie (wizualnie tak wyglądał). Po prostu go zamontowałem jak odebrałem paczkę. Podejrzewam, że te wytarte pierścienie to przyczyna mojego problemu. Domyślam się, że ten mój zdemontowany 120A wygląda podobnie,ponieważ problem występował wcześniej. Chyba zamówię regenerowany oryginał bo nie ma co kupować znowu używki w nie wiadomo jakim stanie:/


https://i.imgur.com/ucFnl1h.jpg https://i.imgur.com/tGJsbRN.jpg

Takie wytarcie to jeszcze nie wytarcie, jeszcze z 50k km zostało :)
Jak masz czas to wymień ten komutator, kosztuje grosze, ewentualnie potraktuj papierem ściernym lub pilnikiem aby z kształtu rowka takiego |_| zrobić taki \_/. Wtedy szczotki nie będą się "zacinać" w rowku. A szczotki w jakim masz stanie?

Ja też wymieniałem swój alternator bo u mnie szczotki wyparowały a rowki dwa razy głębsze. Też kupiłem używkę 150A, ale przed zamontowanie rozkręciłem go i dokładnie obejrzałem. Też miał rowki, ale tak max 0.3mm. Dodatkowo przeszlifowane go papierem tak aby zmienić kształt rowków i je zminimalizować.

Szczotki sa jeszcze w miarę dobrym stanie. Na wyłączonym silniku wszystko jest super. Po uruchomieniu zaczyna się pulsowanie świateł. Wraz z migotaniem świateł pojawiają się zakłócenia obrazu z kamery co dodatkowo irytuje. Spróbuje przeszlifowac te rowki, chociaż nie wiem czy problem nie tkwi gdzieś głębiej w alternatorze :(

Ja tam widzę trochę tłustego syfu, spróbuj to wszystko przemyć jakimś izopropamolem. Czoło szczotek też czymś odtłuszczającym potraktuj.
A szczotki ile wystają? Powinny ponad połowę otworu zasłaniać.

https://youtu.be/aVvPzwtxdrM?si=YDFHWmtw-2r80RJz

https://youtu.be/NfFeoc--Z6M?si=GTtUZ5jv7MHPtpLv

Szczotki wystają z obudowy do około połowy, więc chyba są w normie. A montowałeś od razu ten alternator 150A i też na nim miałeś to pulsowanie, a po wymianie zużytych elementów wszystko wróciło do normy czy od razu go rozebrałeś przed montażem?

Pulsowało mi tylko na starym który w pewnym momencie padł i ledwo do domu dojechałem. "Nową" używkę kupiłem 150A, stary był 120A. Przed zamontowaniem umyłem i rozebrałem aby zobaczyć jakie cudo kupiłem. Był prawie nowy i tak jak pisałem wcześniej wytarcia były minimalne, wystarczyło papierem trochę przetrzeć i prawie znikły a szczotki zakrywały prawie cały otwór.
Po zamontowaniu tego nowego pulsowanie zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Bump: w załącznikach mój stary altek

Bump: Jako że nie miałem wcześniej doczynienia z alternatorem że sterowaniem po LIN to go wykluczalem bo miganie nie miało żadnego związku z obciążeniem i obrotami silnika i tworzyłem różne teorie. Dzisiaj, jak już zrozumiałem istotę tego sterowania wraz z BMSem to wiem, że wszystkie były durne.

No właśnie, zmiana prędkości obrotowej silnika nie wpływa na to migotanie. Znając moje szczęście, kupiłem tak samo "sprawny" alternator jak mój poprzedni:/

Jak oczyścisz komutator do żywej miedzi, umyjesz, będzie ok

Panowie, zaobserwowałem w ostatnim czasie przeciwieństwo problemu opisanego w tym temacie. Mianowicie przy wyłączonym silniku zauważyłem niejednostajne podświetlenie niektórych elementów w samochodzie. Np. podświetlenie daszków przeciwsłonecznych świeci raz mocniej, raz słabiej, to samo dzieje się w lampkach od spodu lusterek zewnętrznych:/ Co to może być?

U mnie niestety bez zmian, wymieniłem alternator 3 krotnie, akumulator jest w porządku, przedzwoniłem wszystkie masy i kaplica - brak jakiegokolwiek pomysłu na tę usterkę. Strasznie mnie to irytuje, ponieważ w rytm pulsowania oświetlenia pojawiają się w tym samym czasie zakłócenia obrazu z kamery cofania :570: Pytałem w wielu miejscach i nikt nie jest w stanie rozwiązać problemu. Co oprócz alternatora ma wpływ na stabilizację napięcia w układzie? Start stop nie posiadam. U mnie w pracy też są ff mk3 i tam żadna żarówka nawet "nie drgnie" :/ Nie zaglądałem do przewodów przy rozruszniku, ale nie wiem czy to może być w jakikolwiek sposób związane z tą usterką :roll:

Witajcie ja mam podobny problem ale nie że światłami. migotają mi wyświetlacze ten w zegarach i oba przy klimatyzacji. Denerwujące to jest jak by było słabe odświeżanie. Podświetlenie mam zielone. Jak myślicie co może być tego przyczyną?
Posiadam Ford Focus C-max 2006

U mnie niestety tez powrócił problem z pulsującymi światłami.
Bez oscyloskopu i pomiarów na BCM sie nie obejdzie. Takie moje zdanie.