witam wszystkich, przeszukałem sporo zawartości ale nie natknąłem się na interesujący mnie problem. Chodzi mianowicie o to, że mój c-max 2,0 tdci po wymianie alternatora nie chce odpalić.Od pewnego czasu podejrzewałem problem z alternatorem, no i stało się, rano po odpaleniu auta nie zgasła kontrolka ładowania, oraz wystąpił dziwny świst. Po kilku próbach odpalenia i obserwacjach silnik nagle zatrzymał się, na tablicy ciemno, pogasło wszystko generalnie brak prądu a z alternatora poleciał mały dymek. No więc wymiana, wszystko poskładane, naładowany akumulator, kontrolki świecą, rozrusznik kręci jak zwariowany a auto nie pali, nie wiem co dalej, myślę, że mogło coś z elektrycznych sprzętów się uszkodzić tylko co? może ktoś ma jakiś pomysł?

komputer i sprawdzenie czy jest komunikacja z modułami samochodu, lub jakieś błędy. Może ten dymek spowodował drastyczne podniesienie napięcia w instalacji auta i coś padło. Ale trzeba się do tego podpiąć. Sprawdzić bezpieczniki, oglądnąć przewody czy coś nie jest upalone-zgrzane.

Mariusz

PS. może stał długo i się zapowietrzył przez nieszczelność na przewodach paliwowych

Błędów brak,wszystkie kontrolki świecą,od awarii do naprawy upłynęło ok. 4 godziny,mimo to odpowietrzono układ, bezpieczniki sprawdzone

Ciśnienie na listwie jest?

i tu jest problem, bo nie wiem jak to sprawdzić, ale też podejrzewam coś z układem paliwowym, może jakiś czujnik

spadek napięcia w wyniku zwarcia może spowodował wysypanie softu z pcm , trzeba więcej posprawdzać testerem spojrzeć w parametry

Można odczytać takie parametry forscanem. Komunikuje się z wszystkimi układami?

Jak Forscan łączy się z samochodem to w pierwszym oknie wyświetlają się wszystkie moduły jakie znalazł i z jakich odczyta błędy.Musisz sprawdzić czy wszystkie najważniejsze są widoczne. Forscan dużo może :).

Mariusz

Umówiłem się z P Tadeuszem, forumowicz, który raz już mi pomógł z zegarami, ma sprzęt i sporą wiedzę jest fascynatem forda, mam nadzieję, że znajdzie problem. Przestudiowałem już sporo materiałów i nic, pewnie będzie walnięty jakiś czujnik np. odcinający dopływ paliwa albo na listwie wtryskowej, spadek napięcia był całkowity bo jak pisałem na początku zgasło wszystko, tak jakby aku nie był podpięty. Dzięki wszystkim za pomoc, dam znać we wtorek wieczorem czy się udało znaleźć przyczynę. Jacek

Obstawiam układ paliwowy. Sam kilka dni temu wymieniałam alternator, niby wszytsko odpowietrzone, a nie zapalał. Dopiero zdjęcie wężyka z powrotu (zielona kostka przy filtrze paliwa) i porządne odpowietrzenie gruchą pomogło.

Obstawiam układ paliwowy. ...

Też tak myślałem i doradzałem.
Jak pojechałem i się podpiąłem, to wszystko żywe a PCM nie widzi czujnika wału korbowego (CKP). Wiązka czujnika ponoć cała - trwa dalsza walko... Być może czujnik CKP padł...
Oczywiście brak sygnału CKP nie pozwoli odpalić auta... Trzeba to zrobić to odpali...

Witam ponownie, widzę, że Pan Tadeusz wciąż aktywny, dzięki bardzo Panie Tadeuszu za pomoc, jednak czujnik położenia i prędkości obrotowej wału korbowego, dzisiaj wymieniony i auto znowu pali. Czujnik kosztował 90 zł Febi w sklepie z częściami do Forda na Gwiazdach w Katowicach, Inter Cars ok 80 zł do sprowadzenia, ASO Multexim 320 zł do sprowadzenia, jeszcze raz dziękuję wszystkim. Jacek

....jednak czujnik położenia i prędkości obrotowej wału korbowego, dzisiaj wymieniony i auto znowu pali. ...

Cieszę się, że mogłem pomóc i że się sprawdziła zapowiedź odpalenie po naprawie CKP.
Sprawa była oczywiście o tyle trywialna, że odczyt błędów natychmiast dawał odpowiedź gdzie szukać...
Problem był tylko w tym, by komuś się chciało do tego auta pofatygować...
Szkoda tylko, że cała akcja była aż z takimi przygodami, z jakimi była...:wink:
Tak czy inaczej można podjechać tym autem na kasowanie pozostałych błędów tak jak mówiłem na spotkaniu.