Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Oryginalny bagażnik dachowy-kto posiada?
Jeżeli ten temat był już poruszany to przepraszam ale nie znalazłem żadnych informacji ...
Mam okazję kupić oryginalny bagażnik dachowy dedykowany do Esa ...
Prośba do osób, które z takim jeżdżą :razz: czy nie jest jakoś nadmiernie głośny i ogólnie jak wygląda na aucie.
Pozdrawiam
Nie znalazłeś, a w gole spróbowałeś szukać?
Wyszukiwanie zaawansowane, prefiks S-Max 2006-2015, tag "bagażnik dachowy". Jeden z pierwszych tematów:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=69681&highlight=Baga%BFnik+dachowy
Ogólnie rzecz biorąc - głośniejszy od wingbarów thule'a, ale daje radę. Zwróć uwagę na mocowania (są inne do dachu panoramicznego i zwykłego).
W moich poprzednich autach nigdy nie woziłem bagażnika, a i nigdy nie miałem okazji jechać z kimś kto taki miał na dachu ...
Czy rzeczywiście odgłos jest słyszalny porównując z codzienną eksploatacją bez bagażnika?
Dzięki Sobol :surprise:
słychać go dosyć wyraźnie i standardem są pękające podkładki mocujące - też było o tym na forum.
Podoba mi się Whispbar Flush Prorack, fajnie wygląda na aucie i z tego co czytam jest cichy ... tylko ta cena :<
Whispbar ma 2 duże zalety:
- jest najcichszy na rynku
- nie wymaga wyjmowania gumek z rowka po założeniu na dach czegoś z rowkiem T
Wady to:
- cena (chociaż kosztuje w podobnie co Thule Wingbar) ale sporo drożej niż oryginalny
- mniejsze szerokość użytkowa
Jaki by nie był, bagażnik przy większych prędkościach nie jest bezgłośny. Ja swój montuję tylko, gdy rzeczywiście chcę coś przewieźć (rower), nie wyobrażam sobie jazdy z nim "na stałe" (choć mam znajomego, który jeździ z bagażnikiem dachowym cały rok i "jemu to nie przeszkadza") ;)
Oczywiście. Ja mam Thule Wingbar i nawet pusty z gumkami przy 110 km/h+ jest wyraźnie słyszalny szum powietrza a bez gumek gwiżdże niemiłosiernie w zakresie 60-80 km/h.
woro_woro 29-01-2017, 22:28 Ja mam te belki i jestem zadowolony. Pasują idealnie więc nie powiem nic o hałasie bo jeżdżę tylko z boksem, a gdy nie mam boksa to ściągam też belki (10 min z piwkiem 0,3). Co do wyglądu mnie się podoba, stanowi komplet z autem. Ale jest wysoki i niektórzy z zamontowanym boksem nie wjadą do garażu.
Oczywiście. Ja mam Thule Wingbar i nawet pusty z gumkami przy 110 km/h+ jest wyraźnie słyszalny szum powietrza a bez gumek gwiżdże niemiłosiernie w zakresie 60-80 km/h.
To chyba nie jechałeś ze zwykłymi kwadraciakami, tam jest dopiero niemiłosiernie. Przy zwykłych miałem wrażenie ze na kapciu jadę, taki hałas. Przy thule jest dużo lepiej, ale zawsze coś tam słychać.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ma takowy, kupiony okazyjnie i mogę polecić.
Zalety:
1) o wiele cichszy niż uniwersalny
2) ładnie wykończony
3) solidne poprzeczki
4) estetyczny wygląd
Wady:
1) łatwo pękające podkładki pod motylki (urywają się zaczepy i łatwo zgubić)
2) upierdliwy montaż ( ale to chyba każdy?)
A na czym polega upierdliwość montażu?
Buła79, piszesz o oryginale?
Buła79, piszesz o oryginale?
Tak, piszę o oryginale
A na czym polega upierdliwość montażu?
1) brak relingów w S-maxie: zaślepki, podkładki, motylki itd. W skodzie montaż do relingów był znacznie prostszy i szybszy.
2) całe mnóstwo części które trzeba ogarnąć:
a) zaślepki stałe + pod pałąki
b) podkładki gumowe
c) plastikowe łapy składane z kilku części (jarzma, motylki, osłony, podkładki...)
No to faktycznie trochę upierdliwe. Ja mam Thule i bagażnik składa się z 3 części czyli stopy, kitu i belek. Jak raz zamontujesz bagażnik, ustalisz odległości i skręcisz całość to przy demontażu i kolejnym montażu cała operacja sprowadza się do wyjęcia zaślepek i przykręceniu 4 śrub.
Aguri robi bardzo ciekawe bagażniki bazowe, przede wszystkim tanie, estetyczne i dobre jakościowo.
Używam od kilku lat w MK4
80595
(fotka z sieci)
ale widzę, że wypuścili też do relingów zintegrowanych, MK5 co prawda nie widzę na liście, ale można dostosować.
Jak tylko odbiorę auto, to zamontuję taki:
https://aguri-shop.pl/p/394/429/bagaznik-na-relingi-skrzydlo-do-relingow-zintegrowanych
Ładny owszem ale tak w Whispbarach wadą jest mała szerokość użytkowa.
Na duży box albo narty albo 3 rowery wystarcza ;)
Największą zaletą jest praktycznie brak szumów przy wysokich prędkościach.
Poprzednie bagażniki demontowałem po wyjazdach, a ten jest cały czas na aucie i tylko dostosowuję do aktualnych potrzeb.
woro_woro 31-01-2017, 17:47 2) całe mnóstwo części które trzeba ogarnąć:
a) zaślepki stałe + pod pałąki
b) podkładki gumowe
c) plastikowe łapy składane z kilku części (jarzma, motylki, osłony, podkładki...)
Ja nie potwierdzam. Do belek na relingi nie ma co porównywać, bo rzeczywiście dluzej sie je zakłada. Ale może kolega za dużo rzeczy rozkręca? Do panoramy są rzeczywiście dodatkowe dystanse. Tak jak napisałem, montaż u mnie to 10 min, mam panoramę.
Coraz bardziej skłaniam się ku Whispbar.
A nie orientujecie się czy do Esa musi być kit K602?
Czy może da się inny "numer".
Pytam bo jest kilka opcji kupna używanych (albo prawie nieużywanych) i o ile belki pasują to kit jest o innym oznaczeniu.
|