Muszę pospawać urwany wieszak przy końcowym tłumiku.
Spawanie zapewne będzie elektryczną spawarką. Czy powinno się koniecznie odłączyć akumulator? Bo czytałem, że powinno się odłączyć minusową klemę, tyle, że żeby się w S-Maxie dostać do tej klemy, to trochę jest zabawy.

W moich poprzednich autach, też miałem czasem konieczność spawania elementów wydechu i nigdy nie odłączano akumulatora.

To jak to w końcu jest? Trzeba, czy nie trzeba?

Teoretycznie trzeba , ja spawalem 2 razy bez odpinania.

odkrec minus z drugiej strony.. zadne problem :)

Mój mechanik zakłada specjalny dynks na klemy aku, gdy chce coś spawać. Aku jest dalej podłączone do instalacji auta.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

Spawacz ma takie urzadzonko co zaklada na klemy akumulatora - zeby rozladowywac ew. skoki napiecia, zaklocenia, itp.

Pamietaj aby spawarka nie stala blisko auta (elementow elektronicznych i kabli) bo pole elektomagnetyczne spawarki moze zaindukowac w obwodach auta i narobic szkod.

Dokładnie tak jak napisał kolega wyżej. Jest to tzw. przepięciówka, np taka: http://www.spawacz.pl/blog-wpis/aktualnosci/81/spawanie-bez-odlaczania-akumulatora.html

Wieszak zespolony z wydechem. Przed spawaniem została między klemy założona "przepięciówka" i nie trzeba było rozłączać akumulatora.

Według mechanika z warsztatu zajmującego się naprawą/montażem układów wydechowych są dwie prawidłowe metody wykonywania prac przy aucie z zastosowaniem sprzętu "wysokonapięciowego", czyli np. spawarek, zgrzewarek, szlifierek, itp.:
1. Odłączyć akumulator przed rozpoczęciem pracy i najlepiej jeszcze odczekać 15 min.;
2. Założyć filtr przepięciowy ("przepięciówkę") na klemy akumulatora.

Temat chyba wyczerpany.

Jak podłączyć przepieciówkę w S maxie do klemy( -) , czy można do masy auta ?

jak robiłem wydech to podpinaliśmy plus aku i do budy, na filtrze jest kontrolka, świeciła na zielono więc ok i można spawać

Dzięki za info .