Zobacz pełną wersję : [Focus 2011-2014] Jaki silnik wybrać


Strony : 1 [2]

kosh
21-08-2017, 12:41
Z mojej perspektywy, średnie spalanie wygląda tak (dla obydwu aut identyczna trasa, ~50km dziennie po Warszawie z dłuższymi – czyt. luźniejszymi odcinkami po Wisłostradzie czy obwodnicy zachodniej):

1.6 MK2FL HB - 9-10L
1.5 EB MK3FL KOMBI - 8-9L

MK3 cięższy, mocniejszy…, cudów się nie spodziewałem.

edmun
21-08-2017, 15:19
Ja teraz na 2 tygodnie mam Mini Coopera który waży 1.4 tony, jest o połowę mniejszy niż Focus i ma silnik 1.5 benzyna 140KM i pali tyle samo co mój MK3 kombi 1.6EB 182KM. Od dwóch dni próbuję w tym Mini mieć odrobinę mniej, nawet przełączyłem się na tryb Eco. I co? 7.8 litra na 100km. Identyczna średnia. Ale nie chcę mówić, że do Mini (Convertible) mam bagażnik do którego mi się torba podróżna nie mieści :D

Fawa
16-02-2018, 23:19
Juz nic;p

robertos14
05-03-2018, 07:49
Witam.
Słuchajcie stoje przed dylematem co kupić:
FOCUS MK3 1.6 95 KM diesel z roku 2012 123000 przejechane
czy
1.6 105 KM benzyna przejechane 95000 rok 2013
Do tej pory jeździłem dislami i sobie chwalę. Ale wiadomo przy jakieś awarii koszt naprawy duży. Z drugiej strony przy jeździe w mieście co stanowi 60 procent jazdy mojej żony spalanie disla a benzyny to rówznica ok nawet 3 litrów.
No i jest problem a checmy kupić smochód do 32 tys z przebiegiem do 130 000 z rocznika od 2011 rok

Szymon_Zy
05-03-2018, 10:01
Tego 1.6 ograsz na 115 km bez problemu, ale szczerze powiem do miasta i tak się to nie nadaje. Ja dojeżdżam do pracy do centrum miasta i o ile poza rewelacja to w mieście się diesel nie sprawdza. Dziś bym kupił 1.6 i zagazował. Chyba, że to ma być główne auto w rodzinie i na wczasy etc. to jednak diesel. Poza tym zaraz będzie u nas potop używanych diesli z Niemiec bo tam po miastach nie będą mogły kursować. Chcesz się w to pchać?

PS. W 1.6 benzynie będzie gorzej, znacznie gorzej z wyposażeniem :(

edmun
05-03-2018, 10:10
PS. W 1.6 benzynie będzie gorzej, znacznie gorzej z wyposażeniem
Mogę wiedzieć czemu? :)

Szymon_Zy
05-03-2018, 10:31
Bo zwykle są to na polskim rynku najtańsze trendy. 1.6 (nie ecoboost) był zwykle modelem podstawowym.

ptaku_1
05-03-2018, 10:34
Benzynka młodsza i mniej awaryjna. Kurcze nie wiem czemu ludzie tak patrzą na spalanie, 3l na 100km to raptem 15 zł różnicy (paczka fajek).
Kuźwa jak kogoś nie stać na takie drobne to po co kupuje auto, żeby liczyć każdy grosz?
Nawet jak w miesiąc będzie 200zł więcej na Pb to wychodzi i tak poniżej 1zł dziennie różnicy. Za to ma się spokój i człowiek śpi bez koszmarów typu rozwaliły mi się wtryskiwacze, turbo czy dwumasa. To chyba jakaś fobia z PRL-u jak paliwo było na kartki i wtedy liczył się każdy litr w zbiorniku.

hindus
05-03-2018, 10:44
w miesiąc będzie 200zł więcej na Pb to wychodzi i tak poniżej 1zł dziennie różnicy
Jak bym nie liczył tak mi wychodzi 6.67 zł różnicy dziennie. Jak rocznie się robi 15 tys. km, to oszczędność jest 2250 zł / rok. Ile kosztują wtryski, turbo i dwumasa, jak często się je remontuje? Bo chyba nie co roku... Więc to nie jest takie nic, 5 lat jeżdżenia dieslem i mamy ponad 11 tys. oszczędności. Mówię oczywiście o używaniu zgodnie z charakterystyką, czyli głównie trasa, bez butowania spod każdych świateł albo na zimno, regularnych zmianach oleju itd.

ptaku_1
05-03-2018, 10:50
Zgoda ale tutaj jest mowa o jeździe miejskiej.
Swojego czasu miałem Vectre D z silnikiem ON. Odkupiłem ja od swojej firmy a wcześniej sam nią jeździłem. Kupiłem 4 letnia z przebiegiem 72000, jeździłem nią następne 5 latek i było super, a jak przekroczyłem 160000km to zaczęł sie cyrk. Na początku niewinnie przepływomierz, później EGR, następnie turbo a na końcu dwumas :( w rok wsadziłem 8k pln. Masakra.
Jazda 95% miasto i korki. Teraz nikt mnie nie przekona do ON. Te auta są do śmigania po autostradach a nie w miesicie. Niestety w PL panuje jakiś kult ON i ludzie kupują klekoty bo raz w roku chcą taniej pojechać na wakacje, a reszta to codzienna jazda do pracy itd.

Poza tym te 3l to chyba za dużo, mi Foka pali 8,6 max 9l w mieście, nie wierze ze diselek w mieście będzie się mieścił w 6l.

hindus
05-03-2018, 10:55
Na początku niewinnie przepływomierz, później EGR, następnie turbo a na końcu dwumas w rok wsadziłem 8k pln. Masakra.
Zrobiłeś 88 tys. km na których zaoszczędziłeś w paliwie 13 200 zł, na remonty wydałeś 8 000, czyli jesteś do przodu 5200 zł. Czy coś pomyliłem? Aha, zakładamy oczywiście mega optymistyczny wariant, że benzyna byłaby 100% bezawaryjna. A to nieprawda... Bo też padają pompy paliwa, też pada EGR i sondy lambda - to wszystko kosztuje również niemałe pieniądze.

Dlatego mnie dziwi Twoje narzekanie na koszty :) oczywiście problem się pojawia jak kupujemy używanego diesla i na dzień dobry 8 tys. w plecy na remonty, można się wkurzyć - ale to ryzyko jak z każdym używanym autem.

Szymon_Zy
05-03-2018, 11:05
ptaku_1 mieści się. Nawet zimą jak jeździsz delikatnie. Inaczej powiem - mój i mnie się mieści. Powyżej 0 start-stop swoje robi.

ptaku_1
05-03-2018, 11:06
Licząc spalanie Foki PB 9l/100 to na 88 tys km musiałbym zatankować 7920l - 38412pln
Vectra spalała mi 7,5l ON wiec w tym wypadku wychodzi 6600l - 29370pln
Rożnica 9042zł Faktycznie mniej, tylko weź pod uwagę że w ON naprawa to zazwyczaj jeden strzał bardzo drogi, a jak w PB cos padnie zazwyczaj zamykasz sie w naprawach poniżej 1k pln.
Na papierze ON wygrywa, ale w życiu codziennym jak dla mnie ON przestał istnieć. Albo inaczej nowy auto w ON tak jak najbardziej ale mnie nie stać na nowe auta dlatego wole PB. Duzo mniejsze ryzyko bolesnych i kosztownych napraw, poza tym mniejsze ryzyko kupna auta z cofnięta szafą bo zazwyczaj diesle kupują ludzie dużo jeżdżący.

Szymon_Zy
05-03-2018, 11:13
To przelicz sobie ~6L ON 1.6 tdci 115 km, 10.5L LPG 1.6 TI + ~2zł benzyna na 100 km. Różnic nie ma w ekonomii jazdy. Są znaczne w eskploatacji. Tyle, że w trasie 1.6 105km odpada. Buczy, a nie jedzie. Do miasta ewidentnie benzyna.

spenser696969
05-03-2018, 11:15
No i jest problem a checmy kupić smochód do 32 tys z przebiegiem do 130 000 z rocznika od 2011 rok


Ja bym kupił benze, młodszy mniejszy przebieg dołożysz LPG i gitara :) .

hindus
05-03-2018, 11:36
w ON naprawa to zazwyczaj jeden strzał bardzo drogi, a jak w PB cos padnie zazwyczaj zamykasz sie w naprawach poniżej 1k pln.
Jak się nie odkłada kasy zaoszczędzonej na paliwie to potem boli - ot, planowanie wydatków ;) Wystarczy stówę miesięcznie (czyli połowę zaoszczędzonej kasy) i na wszystko wystarcza.

Zgadzam się natomiast, że gaz jest jeszcze tańszy. Tylko do gazu to trzeba mieć zaufanego i dobrego gazownika. Jak się nie ma to diesel paradoksalnie jest bezpieczniejszy, a koszty eksploatacji niewiele wyższe.

juri2069
05-03-2018, 11:37
10.5L LPG 1.6 TI

Skad wiesz , ze tyle pali ? Jeździłeś? Ja po 12 kkm spalanie gazu mam 8.2 . Wlicza się w to miasto , trasa , autostrada . :)

robertos14
05-03-2018, 11:50
to co piszecie to jest faktycznie prawda ale wtedy są dwa wyjścia:
Albo kupujesz beznynę i tak jak pisliscie spisz spokojnie (prawie bo tez może sie coś zepsuć)
Albo kupujesz diesla i odkładasz 100 czy 150 miesięcznie na jakieś nieprzewidziane wieksze remonty. Mam dylemat dlatego że przez siedem lat jeździłem laguna w dieslu i poza czujnikiem i czyszczeniem wtryskiwaczy nic nie padło a też służył głównie do jazdy po mieście. A przy beznynie koszty te 150 zł miesięcznie wiecej niz przy dieslu to trochę jest. I nie są to zaszłosci z PRL tylko przemyslane zakupy przy woborze samochodu rodzinnego

Szymon_Zy
05-03-2018, 13:36
To poszukaj czegoś innego. Focus nie jest autem rodzinnym. Na tylnej kanapie jest bardzo mało miejsca na nogi. W Leonie mam 15cm więcej. To jest szok jak ciasno dzieci mają z tyłu. Większy fotelik, dwoje dzieci i jest dramat.

edmun
05-03-2018, 13:47
Nie mówiąc o braku nawiewów z tyłu :)
I tak - Focus nie należy do aut "rodzinnych".
Jest mały. Do okazjonalnego wyjazdu nad morze/w góry gdzie masz 300-400km do pokonania, posiadanie 3-ech osób z tyłu będzie dla nich katorgą.
Dwie osoby i pies na tylnej kanapie jeszcze jakoś "przechodzi".

elton30
05-03-2018, 15:28
to co piszecie to jest faktycznie prawda ale wtedy są dwa wyjścia:
Albo kupujesz beznynę i tak jak pisliscie spisz spokojnie (prawie bo tez może sie coś zepsuć)
Albo kupujesz diesla i odkładasz 100 czy 150 miesięcznie na jakieś nieprzewidziane wieksze remonty. Mam dylemat dlatego że przez siedem lat jeździłem laguna w dieslu i poza czujnikiem i czyszczeniem wtryskiwaczy nic nie padło a też służył głównie do jazdy po mieście. A przy beznynie koszty te 150 zł miesięcznie wiecej niz przy dieslu to trochę jest. I nie są to zaszłosci z PRL tylko przemyslane zakupy przy woborze samochodu rodzinnego

Szczerze to za te 32 tyś kupisz młodszego focusa z tymi silnikami 2013/2014 nawet ale nie o tym chciałem napisać.
Na twoim miejscu kierowałbym się paroma zasadami przy wyborze.
Po pierwsze bezawaryjność i tu generalnie zdania są podzielone nie mniej jednak jak by brał pod uwagę 2.0 tdci, jak piszą i mówią jest to najlepszy silnik, najmniej awaryjny i paliwożerny, dobrze sobie radzi z tą budą.
Po drugie wyposażenie, szukałbym 2.0 i Titanium.
Po trzecie opłacalność inwestycji, zerknij na all... czy oto...., zobacz ile tych trendów 1.6, 1.5 jest na sprzedaż, z pół roku CI zajmie sprzedanie tego auta później...

Co do oszczędności to zawsze i na wszystkim warto urwać trochę grosza bo to są twoje pieniądze, nie po to tyracie, żeby samochody utrzymywać, zdajcie sobie pytanie ile potrzebujecie czasu by te 2-3 tysiące odłożyć, zaoszczędzić!?
Focus to jest wół roboczy dla handlowców i się nim nie przy lansujecie za bardzo:):)

kumpel Fordzika
05-03-2018, 16:18
I tak - Focus nie należy do aut "rodzinnych".
Jest mały.Zobacz zobacz, a pismaki pisały, że MK 2 największy kompakt w klasie w tamtym czasie. Według moich doświadczeń bardzo wygodny na 3 osobową rodzinę, a rodziny mogą być różne :). Objechałem w wakacje Europę coś z chyba pod 5 tys km wyszło i nikt nie czuł się zmęczony, bagaże na 2 tygodnie idealnie się zmieściły, a wszyscy razem tego wzrostu sporo mamy :)

Oczywiście w temacie czy diesel czy benzyna dla żony MK3 oczywiście to kwestia jak żona jeździ. Jakie odcinki pokonuje za każdym razem po uruchomieniu auta. Jeśli 2-3-4-5 km to diesel bez sensu. Jeśli za każdym razem doprowadzi silnik do porządnego rozgrzania, zrobi 8-10-12 km to śmiało do miasta.
Wybór diesli ogromny, a benzyniarek skromy :), jeśli już to kupować EB 150 KM albo poczciwego 125 tylko aby nie terkotał jak diesel, bo wtedy bez sensu zakup ;)

edmun
05-03-2018, 16:49
Zobacz zobacz, a pismaki pisały, że MK 2 największy kompakt w klasie w tamtym czasie.
W tamtych czasach może i tak, i piszesz wciąż o MK2, gdzie autor mówi o MK3.
Na 3 osobową rodzinę może i tak, ale 2+1 to nie "auto rodzinne" a auto kompaktowe. Auto rodzinne (wg mojego gustu) to przynajmniej 2+2 i bagaże (z wózkiem).
I tak biorąc pod uwagę jak ja miałem rodzinne wizyty (teściowa, jej siostra i wyrosły nastolatek) to biorąc pod uwagę że ja jestem mały a moja żona wręcz filigranowa, to mając jeszcze psa który jechał w bagażniku (w kombi) w MK3, to wypad z centralnej Anglii do północnej Szkocji i z powrotem kosztował nas sporo "wyrzeczeń".
I tak co chwila czułem jak mi "ciotka" szarpie za moje pasy bo próbowała gdzieś umieścić nogi ;D

kumpel Fordzika
05-03-2018, 16:56
W tamtych czasach może i tak, i piszesz wciąż o MK2, gdzie autor mówi o MK3. Z przodu za kierą w MK3 jest miejsca spoko, jak w Insigni Opla :) z tyłu nie siadałem, czyli ciaśniej niż w MK2 chyba nie może być ? Nowsze auto, powinno być bardziej erogonomczniej zaprojektowane w tym aspekcie. Bagażnik w wersji HB MK3 mniejszy niż w moim to jakby w kabinie winno z tyłu być miejsca więcej .... ??

edmun
05-03-2018, 17:25
No musiałbyś się przejechać z tyłu :)
Z przodu jest w porządku. Dla mnie jest idealnie. Wiele osób twierdzi że jest ciasno, ale uważam że to bardziej wrażenie wizualne bo nie ma przestrzeni wokół, jednak fizycznie uważam MK3 za naprawdę wygodne auto (i powtarzałem to na forum wiele razy, tym bardziej przy trasach po kilkanaście godzin za kółkiem).
Z tyłu jednak nie jest tak różowo. Jest po prostu ciasno (no i brak nawiewów).

Szymon_Zy
05-03-2018, 17:53
MK3 to z zewnątrz spore auto, rozstaw osi sugeruje że będzie dużo miejsca w środku. Ale nie jest. Fajne jest to, że tunel przez środek auta jest niski, co z tego skoro nóg nie ma gdzie położyć.
Ja mam ponad 180cm wzrostu, żona też standardowo wymiarowa a młody wbijał stopy, a teraz kolana w plecy. Póki nie kupisz auta i nim nie pojeździsz takich rzeczy nie widać. W seadanie bagaże mieszczą się ok, ale w hatchbacka bym się w życiu nie spakował.
Wymiary foka:
https://www.autocentrum.pl/ac-file/car-blueprint/578cdb15582c7db4438bb050/szkic-techniczny-ford-focus-iii-sedan.jpg

Wymiary leon:
https://www.autocentrum.pl/ac-file/car-blueprint/578cc986582c7db4438b515b/szkic-techniczny-seat-leon-ii.jpg

Dlaczego w leonie w środku jest tyle przestrzeni, a w foce nie? Za to bagażnik w leosiu to pomyłka, jak to w hatchbackach.

Yary
06-03-2018, 09:07
Ja mam MK3. To fajne auto, z EB 150 KM. Ale ma dla mnie jedną wadę: w stosunku do poprzednio posiadanego Civica jest nią wyraźnie mniejszy bagażnik.

hindus
06-03-2018, 09:10
W Mk3 aż tak zmalał? W Mk2 w HB ta skrzynia jest ogromna :o

edmun
06-03-2018, 09:18
A widzisz, bo to jest kwestia taka, że większość recenzentów napisało na necie, że Focus ma najmniejszy bagażnik w swojej klasie i tak wszyscy krzyczą jak to jest mało miejsca.
Po czym dziwne jest, że wsiadasz do konkurencji i nagle okazuje się, że one mają dodatkowe litry w postaci schowków na nadkolach czy liczyli z miejscem pod podłogą :D

Ok - Focus kombi a Insignia to 2 różne bagażniki, ba > bagażnik w BMW 5 tourer również jest większy niż w Focusie, ale dziwi mnie jak to wszyscy piszą, że bagażnik w Focusie jest "mały". Może kwestia wymagań/gustu/spojrzenia

analyzator
06-03-2018, 09:24
mk3 hb ma jakieś 350 litrów
kombi ma poniżej 500
sedan 470 ? tak z pamięci

w kombi 2+1 spoko, 2+2 z pełnym wózkiem to dopiero zobaczymy

Długość kabiny jest taka sobie, dwóch mężczyzn 180cm jeden za drugim to maks. Jak za żoną jedzie 8-latka to obie chciałyby ekstra kilka centymetrów. Jak się przesiadamy do mondeo to mam wrażenie, że wszedłby jeszcze jeden rząd foteli, pomiędzy.

mondeo mk3 ma niby jakieś 50l więcej ale do bagażnika wchodzi dużo więcej - na pewno gratis koło zapasowe i taki wózek.

Fokusa się raczej nie kupuje dla przestrzeni. Każda astra czy inne tipo jest przestronniejsze i pojemniejsze. Fokusem się fajnie jeździ.

kumpel Fordzika
06-03-2018, 12:24
Każda astra czy inne tipo jest przestronniejsze i pojemniejsze. Astra V generacji to żarcik w aspekcie bagażnika, po prostu jak w Punto, a i w kabinie miejsca mniej niż w 4 generacji. Podobno samochód waży ponad 10% mniej niż poprzednik.
Z drugiej strony wybór silników u Opla bardzo fajny. Nie wiem dokąd zmierza Ford z paletą silnikową w kompaktach. W Focusioe MK 4 podobno mają być tylko EB 1.0 o czterech mocach w tych zwykłych wersjach aut. Oby to nie była prawda.

Yary
06-03-2018, 14:45
Civic IX generacji miał coś koło 470 litrów pojemności. Po przesiadce do Focusa czuć, że bagażnik mniejszy. Mówię o hatchbackach

Szuiram76
07-03-2018, 12:38
Panowie, kto ma EB 1.5 150km i jeździ po Wawie? Zastanawiamy się z żoną nad zakupem takiego po dobrej cenie. Jakie jest spalanie w tym silniku po stolicy? Jazda spokojna bez szaleństw, żona zmieni biegi gdy komp podpowie. Nie interesuje nas miejsce z tyłu - nie jeździmy tam :)

skylla1
07-03-2018, 12:41
Do takiej jazdy lepiej nadaje się 1,0EB :-). Spalanie w mieście zależy od trasy - światła korki , godzin podróżowania itp, więc porównywać może sobie każdy sam po zmianie auta. Spalanie będzie od 8-12l w zależności od tych warunków. W 1.0 EB jakiś litr mniej.

weuek
07-03-2018, 12:43
Ale wielu ludziom trudno zaakceptować okastrowanie silnika. Dla mnie wybór trzygarnkowy nie istnieje, bo jest normalnie... moralnie zły.

skylla1
07-03-2018, 12:44
Za chwilę będą już tylko silniki 3-cylindrowe i to nie tylko w Focusach ale i u innych. Nowy FF4 ale też Volvo BMW czy Merc.

weuek
07-03-2018, 12:58
Sa już i dwucylindrowe (fiat/alfa/). Ale jeszcze (dobrych kilka lat) można będzie kupić normalne R4, więc piewców pożogi nie należy bezkrytycznie słuchać.

kumpel Fordzika
07-03-2018, 13:00
BMW już ma R3 każda firma ma i będzie miała, ale nie dlatego, że one jakieś super dobre tylko dlatego, że jak inni producenci mają to my też musimy mieć i sprzedawca na salonie jak przyjdzie klient i powie, że jeździł Focusem 1.0 140 czy w PL 125 KM i mu fajnie auto ciągnęło to ten sprzedawca nie ważnej jakiej marki musi dla tego raczej niszowego ;) klienta auto z silnikiem R3 mieć do zaoferowania musi. Takie czasy. Słupki sprzedaży najważniejsze i nie ważne co sprzedawane, ale ważne aby rosły w górę.

weuek
07-03-2018, 13:04
BMW już ma R3 każda firma ma
A mazda? Nie słyszałem o R3 od nich... Na dobre im wyszło wyzwolenie z niewoli forda. :-)

kumpel Fordzika
07-03-2018, 15:49
A mazda? Nie słyszałem o R3 ... Na dobre im wyszło wyzwolenie z niewoli forda. :-) Nie wiem co tam u Mazdy czy u Hondy, ale bezpośrednia konkurencja czyli Opel i VW takie R3 posiadają w ofercie. Zastanawiające jest, że te silnik są zazwyczaj na samym dole oferty. Nie ma 3.0 na R3 2.0 na R3, nie ma V3 ;) albo nie wiem. Jak mówisz, przyjdzie czas odejścia od tych rozwiązań konstrukcyjnych.

boncio
07-03-2018, 16:35
Jest 1,5 R3 z optymalną pojemnością komory spalania. W Maździe przy 2.0 to jest właśnie R4.

slawek-kali
07-03-2018, 16:38
A mazda? Nie słyszałem o R3 od nich... Na dobre im wyszło wyzwolenie z niewoli forda. :-)

mazda ma skyactiv i odlaczanie cylindrow ;) to jak jeden odlaczy na ilu jedziesz? :diabel2: A mazda odlacza 2! :D
https://www.youtube.com/watch?v=4H3ubQT86PQ

grzesiekPL
13-04-2018, 07:06
Koledzy powiedzcie mi proszę który z silników wybrać jeżeli chodzi o jak najmniejszą awaryjność ? Diesel/beznyna obojętne.

Szukam Focusa dla ojca do około 35tyś i zależy mi na tym aby silnik był jak najmniej zawodny, ale nie wiem co wybrać czy EB czy Diesel obojętne. Na spalaniu mi nie zależy, byle konstrukcja silnika była dobra i mało awaryjna.

Pozdrawiam

skylla1
13-04-2018, 10:14
Jeśli kupisz nowe auto, to każdy silnik będzie długo niezawodny, jeśli używane, to więcej zależy od historii auta i jego obsługi niż silnika. Generalnie diesel na trasy i duże przebiegi a benzyna do miasta i mniejsze dystanse. No ale każdy o tym wie. Nie ma świętego Graala wśród silników, dlatego nabywców znajdują wszystkie, w zależności od potrzeb i portfela :-).

TrueGrand
25-08-2018, 12:01
Koledzy. Chcę kupić Focusa kombi do 150 tys przebiegu.
Pytanie czy silnik 1.6 ten 105 konny nadaje się na trasę około 950 KM 2 razy w roku?
Prędkość 160 Km/h max. Czy jednak wziąć 1.6 ecoboost?
Bardzo mi zależy na zmilimalizowaniu dużych awarii. Mam rodzinę, więc zależy na tym aby te 2 razy w roku dojechać do celu . Na codzień miasto i do pracy 30km autostrada w jedną stronę.

weuek
25-08-2018, 12:38
Jasne, że się nadaje. Dojedzie.

h9k
25-08-2018, 13:05
Witam.
Przeklejam ten post z innego forum bo tam brak odpowiedzi ( moze jestem troche zbyt niecierpliwy ;) ) a mam kilka pytań na temat silnika ecoboost 250KM

Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad zakupem Focusa Mk3 w wersji ST i w związku z tym mam na początek kilka pytań dotyczących zastosowanego silnika. Mam nadzieję, że ktoś już takim samochodem jeździł i będzie w stanie rzucić odrobinę światła na te nurtujące mnie kwestie.

Z racji tego, że tak zwane średnie spalanie niewiele mi zazwyczaj mówi to mam pytanie tego typu. Ile ten silnik pali przy:
a) 70km/h
b) 90km/h
c) 120km/h
d) przy poruszaniu się po mieście gdzie niestety czasami trzeba się zatrzymywać to na światłach to z tego powodu to z innego, np kraków.
Wiem, że to wszystko zależy ale weźmy pod uwagę raczej spokojny tryb jazdy.

Jaka jest teoretyczny żywotność tego silnika liczona w tysiącach km, dotyczy to również turbiny.

Czy ten silnik "bierze olej"?

Z góry dzięki za jakiekolwiek odpowiedzi.

TrueGrand
25-08-2018, 13:30
150-160 tys przebiegu max, który silnik będzie lepszym wyborem zakładając, że nie trafiło się na babe która nie wymieiałaia oleju.
Założmy, że kupiłem od średniaka nie katującego auto.
1.6 ecoboost czy ten zwykły 105 konny?

kumpel Fordzika
25-08-2018, 15:08
.... Na codzień miasto i do pracy 30km autostrada w jedną stronę. Na Twoim miejscu kupił bym diesla i jeśli potrzebujesz to w kombi, bo rodzina duża :) Takim dieslem będzie się bezpiecznie w trasie jechało, ekonomicznie, a i rodzaj eksploatacji jak piszesz spoko na diesla. Kwestia tylko abyś kupił używanego, a nie zużytego. Zadbany diesel z prawdziwym przebiegiem 150 tys jeszcze polata i polata.
105 KM z benzyniarki w kombi - Focus to ciężki samochód zapakowanym rodziną to już trochę trudna i żmudna jazda autostradami na urlop, ale da się :)

Abermon
25-08-2018, 15:17
60km autostrady dziennie? Tylko diesel. Problemy z dpf ci nie grożą[emoji3]

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

edmun
25-08-2018, 19:38
Bardzo mi zależy na zmilimalizowaniu dużych awarii. Mam rodzinę, więc zależy na tym aby te 2 razy w roku dojechać do celu . Na codzień miasto i do pracy 30km autostrada w jedną stronę.
Na codzień do pracy w tą i z powrotem mam 25km a 2x w roku tobie trasę 3 tys km.
Nie rozumiem obaw co do 1.6EB. Moim zdaniem przykładalbym większą uwagę na zakup egzemplarza zadbanego. Bo w przypadku zaniedbań, to obydwa moim zdaniem będą tak samo "awaryjne".
I chyba również polecałbym w Twoim przypadku diesla.

analyzer65
22-11-2019, 10:28
Witam.

Jeśli chodzi o silnik 1.6 105KM w MK III to co ile powinno się wymienić rozrząd oraz przeprowadzić regulację luzu zaworów (z tego co czytałem to wymienia się tu szklanki) oraz ceny orientacyjne tychże usług.

Byłbym wdzięczny za odpowiedzi.

AdoKrycha007
22-11-2019, 10:33
150-160 tys przebiegu max, który silnik będzie lepszym wyborem zakładając, że nie trafiło się na babe która nie wymieiałaia oleju.
Założmy, że kupiłem od średniaka nie katującego auto.
1.6 ecoboost czy ten zwykły 105 konny?
zawsze w późniejszym serwisowaniu tańsze będą bardziej łopatologiczne silniki.
wolnossak 105 km ze zmiennymi fazami rozrządu to konstrukcja wieloletnia, łopatologiczna, znana już od MK2, z już tanimi częściami. ważne by nie kupować wersji 125 km, bo ona ma 2 katalizatory i 4 sondy lambda, a nie 1 katalizator i 2 sondy lambda - 20 km więcej nie zauważysz, a po kieszeni walnie równo po jakimś czasie. ja jeżdżę 6 rok takim 105 km od nowości i tylko leje olej i filtry, nie robiłem dosłownie nic, a przebieg prawie 100k.

lukaszooo
22-11-2019, 10:47
Prawie wszystko sie zgadza, silnik prosty i bezawaryjny ale te 20hp robi dużą różnicę a nawet ogromną zwlaszcza w trasie. W hb nie jest to tak odczuwalne ale w kombi w trasie przy 105hp jest dramat. 125hp nie dość ze normalnie przyspiesza przy wiekszych predkosciach to pali mniej. Mam 105hp w kombi, 4 osoby , pelen bagaznik i trzeba mocno planować wyprzedzanie a np w gorach na podjazdach zakopianki redukcja do 3 biegu....

yacekb
22-11-2019, 11:10
ważne by nie kupować wersji 125 km, bo ona ma 2 katalizatory i 4 sondy lambda

Ty jak katarynka dalej swoje , 2 katy , cztery sondy i tak w kółko macieju .
Silnik 105 KM jest za słaby do takiego auta , minimum to 125 KM a i tak szału nie ma przy włączonej klimie .

AdoKrycha007
22-11-2019, 12:42
jeździłem obiema wersjami w kombi - nie ma żadnej różnicy wyczuwalnej przy zwykłej nie agresywnej jeździe. 20 km to mają hulajnogi, różnica żadna.

hindus
22-11-2019, 13:00
20 km to mają hulajnogi,
No niestety nie :) 20 KM to 14 000 W, dwa razy więcej niż skutery elektryczne. Chyba, ze chodziło Ci o prędkość (w km/h) ;)
W hulajnodze masz około 2 - 3 KM max.

AdoKrycha007
22-11-2019, 13:28
Przenośnia :) Najlepiej pojechać obiema wersjami i samemu się przekonać, dla szarego użytkownika różnica jest niewyczuwalna, a ten mniejszy jest po prostu tańszy w serwisowaniu i sprawia mniej problemów. Norma Euro też mniejsza, co ma/będzie mieć przełożenie na badania techniczne. Kolektor mniej rozbudowany ,bo katalizatorów i lambd mniej.. Wystarczy popatrzyć którego silnika na forum pojawiają sie tematy o katalizator i sondy lambda - który, za czy przed itd.

Każdy zrobi jak będzie uważał. Kolega pytał o tańszy w potencjalnym srwisowaniu, więc po prostu silnik mniej rozbudowany takowym będzie zawsze (zakładając oba w takim samym stanie technicznym), więc dyskusja jest zbędna. A jak ktoś chce moc, to ani 105, ani 125 nie jest dla niego, bo oba to muły. Tyle.

z kolei w MK3 Ecoboosty z turbo (jedyny silnik jeśli ktoś chce moc i nie muła) miały problemy i mozna nadziać się na sztuke w której była olana akcja serwisowa, albo zrobiona za późno. Wszystko jest na forum. Także ja gdybym miał kupować MK3 teraz, również wybrałbym 105 km, właśnie z powodu potencjalnych najmniejszych kosztów na przyszłość.

analyzer65
22-11-2019, 18:47
Czyli mam rozumieć, że do najzwyklejszego przemieszczania się w mieście z pkt A do B, w zasadzie zero tras to wybierać silnik 1.6 105KM?

Interesuje mnie jeszcze koszt np regulacji luzu zaworów?
Koła zmiennych faz rozrządu są awaryjne?