Jakies 500km temu załorzyłem sobie filtr stożkowy do mojego escorta 1.6D To wolnossący diesel, dlatego każdy gram powietrza się liczy i im więcej tym lepiej. Efekty fajne bo nie zamulił się na niskich obrotach, natomiast wyraźnie łatwiej się rozpędza. Poprawiły się czasy na piątym biegu. Ogólnie jest odczuwalna różnica. (Dodam że jest obudowany i ma doprowadzone zimne powietrze).
Ogólnie bardzo często zaglądam mu pod maskę i wczoraj sie przestraszyłem troche, odkręciłem korek wlewu paliwa i zobaczyłem jedną z krzywek wałka rozrządu. Leżał na niej przyklejony olejem (dosłownie na niej) jakiś włosek a na drugim dwa jakby jakieś ni to drobinki kurzu ni to jakiegoś osadu oleju... Wiem że filtr sportowy filtruje o wiele gorzej niż seryjny i mogą się dostać zanieczyszczenia do garów a potem do oleju.
Czy to może być sygnał że muszę wywalić ten stożek i załorzyć spowrotem seryjny??
P.s dziś dwa razy przed i po jeździe sprawdzałem ale żadnych syfów już nie widzę.
Jakie moga być oznaki że cos jest źle ze smarowaniem? (oprócz wskazówki temp na czerwonym polu, bo to już wtedy kiedy silnik jest nie do uratowania.)
[ Dodano: 2007-06-05, 21:27 ]
przyjrzałem się jeszcze, że od spodu korka oleju też znalazło się kilka takich niby grudek...
Wiem że filtr sportowy filtruje o wiele gorzej niż seryjny i mogą się dostać zanieczyszczenia do garów a potem do oleju.
skad takie bzdury(no chyba ze mowisz o "no name" za 30zl ale wtedy to sie nie dziwie) ???? :fcp13 znam osoby z przebiegiem ponad 60tys km na stozku i nic....mozliwe ze to przypadek i zauwazyles cos co juz bylo przed stozkiem....
Fakt mój stożek to model z "niższej" półki :fcp3 A prawda jest że to co zauwazyłem moglo być i wcześniej a w tak wyeksploatowanym silniku to nawet całkiem normalne.. W końcu nieźle daje spalinami do miski i sadze jakoś sie muszą odkładać... stąd pewno te syfy. Założyłem 2 dni temu rodzaj plutna w miejsce seryjnego filtra, po 50 km wciąż białe, więc chyba jednak stożek nie
najgożej filtruje... czas pokaże.. :fcp20
od stozka do walka rozrzadu dluga droga ,ciasna droga i bardzo goraca droga
wlos raczej nie ma szans jej przebyc
P.S Co do tego czy stożek filtruje gorzej czy tak samo to nie mam wątpliwości, gdzieś czytalem artykuł kolesia który porównywał właśnie stożki i wkładki sportowe, to pisał że zdarzały się przyadki ze na stożku po 30tys pierścienie były do wywalenia. Dla mnie to całkiem logiczne i nie uwierzę że stożek za 300zł filtruje tak samo dobrze jak seryjny papierowy. :fcp14
o stozek trzeba dbac i dogladac (myc, naoliwiac!!!) jesli sie zaniedba to moze byc problem... jak ktos jezdzi po polnych drogach czy innych o zwiekszonym zakurzeniu to musi czesciej dogladac niz nakazuje producent...
przede wszystkim stozek musi byc tlusty ,zeby dobrze filtrowal
to ze suchy stozek bawelniany filtruje gorzej niz suchy filtr papierowy to jest logiczne,ale kazdy posiadacz stozka musi zdac sobie sprawe ,ze ,ten filtr nie zostal przewidziany do suchej pracy
co do rozwalenia pierscieni po 30kkm to przesada - nawet suchy stozek ,ze puszcza tak duzych drobin ,by tak szybko zryc gladzie
No to panowie mała rewolucja, ostatnio w moim autku wykręciłem wtryski i oczyściłem końcówki, u pompiarza sprawdziłem (jeden lał ale po oczyszczeniu jest ok)
I co? jade sobie i zamulenie zdecydowanie na wolnych obrotach... ale za to powyzej 80ciu już jest fajnie. Wcześniej było wręcz przeciwnie powyżej 80 to już się robil muł i na trasie to jechałem równo z tirami bo innaczej musiałem mu dawac mnóstwo gazu :fcp5
Ale ja lubię moment obrotowy już od niskich obrotów, dlatego pomysł-----> zamontowałem przepustnicę na dolocie powietrza. Prostą, ot klapka obrotowa w rurce pcw. I przy przymkniętej jest super na niskich obrotach, pierwszy drugi, trzeci bieg...przy 40 czwarty i przy 60ciu piąty... i 80 i już zaczynają sięproblemy. Ale na mieście to wystarcza.. Na trasie.. cieżko tira wyprzedzić... Sprawa odwraca się przy otwartej przepustnicy, ciężko go rozpędzić do 60ciu nawet ciągnąc do wyższych obrotów, ale potem moge na trasie moim grzechotnikiem lecieć 90-100 i jest kulturalnie, Poza tym wyprzedzanie tirów jest teraz o wiele sprawniejsze.
Wypróbowałem to na trasie 500km. I jestem ze stożka zadowolony, bo dzięki temu moje autko na trasie leciało naprawdę fajnie a nie jak zawalidroga. No i spalanie... 5l/100km
Teraz tylko trwają prace nad sprzężeniem przepustnicy powietrza z linką gazu.
Ale będzie wypaśnie :fcp3