Zobacz pełną wersję : remontować czy nie?


emt81
06-06-2007, 07:06
Witam serdecznie! Jestem od miesiąca wlaścicielem mojego fordzika, bardzo go polubilem, ale... Prawdopodobnie mam silnik do remontu. Wziąl mi na 1000 km ok 0.25 oleju i prawdopodobna przyczyna to zużycie pierścieni. Ćwiartka oleju to nie jest dużo, ale juz coś się tam zlego dzieje. Spisuje się jeszcze calkiem nieźle jeśli chodzi o spalanie i przyspieszenie. Nie wiem co robić bo jak już napisalem bardzo go polubilem. Jeden mechanik mi powiedzial, że tak ma być :fcp15 bo ten typ tak ma! Osobiście nie chce mi się w to wierzyć, ale poradzę się już bardziej doświadczonych wlaścicieli fordów. Czy oplaca mi się inwestować w remont silnika? Cena zakupu tego auta to 7000 tys zl. Rocznik: 1996, silnik- 1.3 Endura. Tak sobie myślę, że na remont jestem w stanie odlożyć ok 1,5 tys :fcp8 i bylbym zdecydowany, gdybym wiedzial, że po nim jeszcze dluuuuugo będę jeździl. Nie piszczie mi porad typu: "wlej doktora i do Żyda" bo przez takich ludzi mam teraz ten problem i nie chce już nakręcać tej spirali. Poza tym palenie glupa przed kupującym nie byloby w moim stylu. Pozdrawiam i proszę o pomoc...

pk40
06-06-2007, 12:02
Może ten artykuł po części rozwieje twoje wątpliwości
http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=43905 (http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=234&BackToCategory=7&ShowArticleId=43905)

A tu cytat z z jakiegoś dziennika ustaw

Wskaźniki zużycia olejów i smarów.

§ 4.

1. Całkowite dopuszczalne zużycie oleju silnikowego, potrzebnego do bieżącego uzupełniania ubytków w silniku nie powinno przekraczać objętościowo:
- 0,9 % zużycia paliwa dla silników o zapłonie iskrowym,
- 1,8 % zużycia paliwa dla silników o zapłonie samoczynnym.

emt81
06-06-2007, 13:22
hmmm :fcp2 . No nie ukrywam, że troszkę mnie uspokoileś. Dzięki za link do ciekawego artykulu. 600 km z tych tysiąca to byla dość intensywan jazda na trasie Bydgoszcz-Żary i nazad. Ale z ciekawości sprawdzę dziś u jakiegoś mechaniora ciśnienie :fcp3 .
Pozdrawiam gorąco

[ Dodano: 2007-06-06, 19:29 ]
dziś bylem u mechanika. Nie mierzylem ciśnienia bo nie bylo sensu na gorącym silniku. Wyjąl korek wlewu oleju i zdjąl palcem troszkę "masla", przylożyl rękę (troszkę dmucha) i powiedzial, że ktoś nie dbal o ten silnik. W tym zakladzie w którym bylem naprawa glówna w najmniej optymistycznym scenariuszu wynioslaby ok 1500 zl. Dal mi nr do siebie osobiście (fucha :fcp2 ) i powiedzial, że może być taniej. Chyba się zdecyduje bo jednak tego oleju troszkę więcaj wziąl niż myślalem a tak to przynajmniej będę wiedzial co mam... :fcp6

lotnik78
07-06-2007, 13:08
Zmierz cisnienie spręzania. Jak sie miesci w normie to ok. Sprawdz też czy ten olej napewno nie wycieka. Jak nie dymi i ma dobre przyśpieszenie to myślę ze jeszcze mozesz troche pojeżdzić.

pk40
07-06-2007, 13:19
Popieram przedmówcę.
A te masło na korku, to najczęściej wynik częstej jazdy na krótkich dystansach (niedogrzany silnik) - też skutkuje zwiększonym zużyciem oleju, lub kiepski olej. Pierwszym objawem nadmiernego spalania oleju jest czarna końcówka wydechu i zmiana koloru elektrod świec.

emt81
08-06-2007, 18:38
dzięki za porady :fcp1 . Narazie jeszcze sprawdzam ile mi teraz weźmie-może to tylko efekt tego, że mialem za dużo oleju (max. stanu na miarce). Ale nie wydaje mi sie żeby gdzieś wyrzucal ten olej-raczej silnik jest suchy :fcp13

Iwo
08-06-2007, 20:12
W Kaczkach to jest standard - jak wlałem 0W30 to nie wiedziałem co się dzieje - zjadało go w niesamowitym tempie. Przy 10W40 się nieco uspokoiło ale 0,25 na 1000km to norma. Poza tym od razu Ci powiem, że w ten samochód nie opłaca się inwestować - jeżeli jest przywieziony zza granicy i nie widział jeszcze polskiej zimy to możesz się lekko zdziwić jak Ci go rdza zeżre. Jest to jeden z najgorzej zabezpieczonych samochodów. Lepiej odkładaj pieniądze na lakiernika a nie na silnik - ten jest ciężko zajeździć :) Jedyna wytrzymała rzecz w tym aucie...

Tak, wiem... odezwał się ten co zainwestował niemal 5000 zł w same dodatki do tego badziewia na kółkach :fcp3

Maleńka
09-06-2007, 23:27
Tak, wiem... odezwał się ten co zainwestował niemal 5000 zł w same dodatki do tego badziewia na kółkach :fcp3

no właśnie... a potem sprzedał :fcp3

Wiesz, nie strasz tak z tą blachą, bo ja też mam sprowadzoną kaczkę i już 3 zimy jeździ w Polsce i rdza mi nie wychodzi :fcp3