Zobacz pełną wersję : [Focus 2014-2018] nowe auto nie rowne szczeliny co robic??


jurant89
24-02-2017, 10:09
witam, auto ma nie caly miesiąc. dzisiaj przyjzalem się szczelina mojego focusa i zauwazylem ze sa nie rowne szczeliny z przodu maski i lefrektor prawy tez jest trochę dziwnie spasowany, lewy jest tak jak się nalezy.
to samo dotyczy tylnej klapy bagażnika również z lewej strony jest dużo wieksza szczelina niż z prawej oraz klapa z lewej strony wchodzi glebiej w porownaniu do prawej strony na wysokości lampy.
Gdyby nie to ze samochod jest nowy z salonu to bym miał podejrzenie ze jest bity z przodu jeszcze ujdzie bo roznica miedzy szczelinami to ok 3mm, ale z tylu to już zle to wygląda.
nie wiem co z tym fantem zrobić, jedno co mi przychodzi do glowy to wziasc rzeczoznawcę. Co Wy o tym myślicie? co robic?
auto ma 500km stoji w garażu, ale ciężko będzie chyba udowodnić,ze to z ich winy, bo zauzmy, ze spadlo z lawety,ale rownie dobrze mogl mi to ktoś zrobić na parkingu tak się będą tluamczyc

Jakub
24-02-2017, 10:19
Jedź do Aso i niech ogarniają. Albo spadł z lawety w transporcie...

poszło z niewybuchającego szajsunga

_Big_Mac_
24-02-2017, 10:21
Towar niezgodny z umową, poczytaj jakie przysługują ci prawa konsumenta i uderz do sprzedawcy...

Fulara
24-02-2017, 10:21
jeśli szczeliny nie równe, to ktoś w tym grzebał :)

przechodze często koło toyoty jak zjeżdzają auta z tych mega lawet - czasem odchodzą takie cyrki że szok :)

AdoKrycha007
24-02-2017, 10:31
podpisałeś odbiór i odjechałeś autem. wiesz co przez miesiąc czasu mogło się z nim dziać? jak chcesz udowodnić teraz dealerowi, skoro stwierdziłeś przy odbiorze że wszystko jest ok? na Twoją niekorzyść działa również okres czasu, po jakim to chcesz zgłosić od momentu odbioru.. generalnie trudna sprawa, bo dealer może się wypiąć.. skończy się pewnie rzeczoznawcami, urzędem konsumentów, sądem itp... współczuję, ale trzeba patrzyć co się odbiera - wszędzie tłuką by uważać również na auta z salonu które czesto wyjężdżają wypadkowe.. będzie Cię to kosztowało czasu, nerwów i pewnie kasy, ale kto wie, może uda się coś osiągnąć..

Fulara
24-02-2017, 10:36
no teraz będzie problem, bo odebrał pewnie "bez wad"

rozumie, że nie mierzyłeś na miejscu przy odbiorze auta grubości lakieru ? a kto by to robił !

stary dinozaur, ja

teraz. to oni czekają, aż przyjedziesz na serwis :)

AdoKrycha007
24-02-2017, 10:51
generalnie nie trać czasu na jakieś fora i porady w stylu j/w kolegi Bic Maca (absurdalne po takim czasie), tylko od razu idź do prawnika po poradę prawną. moja siostra pracowała dobrych parę lat w salonie innej marki i to nie były jednorazowe przypadki i wiem jak to się kończyło (niestety) w wiekszości przypadków.. czas działa tutaj tylko na Twoją niekorzyść, dodatkowo podpisany odbiór auta bez wad, to że jest już używane, że minął miesiąc (aż) a Ty nawet tego oficjalnie przecież nie zgłosiłeś jeszcze...

Fulara
24-02-2017, 10:54
niech przemierzy lakier, dla swojej wiadomości
będzie od razu wiedział, czy coś nie gra

bo jak nie spasowali dobrze elementów, to lakierowanie też będzie takiej jakości

AdoKrycha007
24-02-2017, 10:56
prawda, ale równie dobrze mogli wstawić po prostu nowy element w miejsce uszkodzonego, jeżeli była taka techniczna możliwość. jest to łątwiejsze i trudniejsze do wykrycia.

Fulara
24-02-2017, 10:59
zgadzam się, jednak szczeliny dają 2 możliwości:

1. są partacze i wpadną
2. szkody które były były na tyle spore, że jest jak jest

ale bardziej punkt 1

AdoKrycha007
24-02-2017, 11:01
tylko, że jak udowodni, że tą niespasowaną maskę nie zrobił mu Józek w garażu pod blokiem, tylko że takie odebrał od dealera, czego nie zauważył. jakie ma znaczenie to że się zorientował (wciąż nieoficjalnie z tego wynika?) po miesiącu czy po pół roku? nie ma już żadnego..

Fulara
24-02-2017, 11:13
ciężko. tak jak mówiłem, w tej chwili ASO czeka aż klient przyjedzie na serwis za 1000 zł :)

skylla1
24-02-2017, 11:18
W ciągu pierwszego roku od zakupu na gwarancji powinni poprawić takie rzeczy. Pytałem kiedyś o to a ASO.

Fulara
24-02-2017, 11:19
uważam, że jak ktoś wywala 70 tys to nie chce mieć nic poprawiane

ale tu, autor trochę dał ciała a nie ASo

adnim
24-02-2017, 11:36
Dokładnie, oględziny robi się przed odbiorem. Ja dwa tygodnie temu odbierałem z ojcem nowego megana. Dealer robił swoje pomiary, a ja swoje. Obmierzyłem całego. Znalazłem nawet dwie niedoskonałości na lakierze, takie mini prószki. Zostały sfotografowane...
Tak więc, autora tematu poniosły emocje przy odbiorze. No ale niech uderza do dealera czym prędzej...

AdoKrycha007
24-02-2017, 11:38
prawnicy zgodnie twierdzą, że najpierw trzeba zrobić dokumentację foto i opinię rzeczoznawcy, i dopiero po tem ze wszystkim iść do dealera. bo tak to przecież go wyśmieją od razu jak przyjdzie z niczym..

Hasselblad
24-02-2017, 11:38
Pokaż najpierw zdjęcia, żeby było wiadomo o jakich naprawdę szczelinach mowa.
Ford ewidentnie nie jest mistrzem spasowania.
Najpierw obejrzyj sobie w swojej okolicy inne Focusy i przyjrzyj się czy one nie mają podobnych szczelin jak twój pojazd - może się okazać, że odpuścisz sprawę, bo po prostu ten typ tak ma i nie ma co robić larum.
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że kiedyś również zacząłem się przyglądać swojemu autu (ff przed liftem) i mogę powiedzieć, że:
1. reflektory są częścią prymitywnie przykręcaną na kilka śrubek i (przynajmniej w wersji sprzed liftu) aby wymienić żarówkę, to trzeba wykręcić reflektor. W ten sam sposób przykręca się to w fabryce. Wystarczy inaczej dokręcić reflektor lewy i prawy i już odmienność gotowa. Może wystarczy wykręcić i wkręcić reflektor na nowo i będzie ok? W wielu autach (np golf ma chyba tak) blacha maski delikatnie zachodzi na reflektory i to maskuje sprawę. W ff te elementy się stykają czołowo i sposób mocowania reflektora może dawać złudzenie większej szczeliny. Aż się kiedyś zdziwiłem jak to jest w sumie siermiężnie zrobione w foce jak na dzisiejsze czasy.
2. Z tylną klapą podobnie - to jest ciężki element. Ja zauważyłem, że w zależności którą rączką zamknę, to potrafi się delikatnie przekrzywiać, stąd raz szpara większa z lewej, raz z prawej. Do tego jeszcze kwestia wyregulowania odbojników, co też może klapę skrzywiać.

Także najpierw proponuję obejrzeć fokusy w okolicy, potem przebadać śrubki, zawiasy i odbojniki, a dopiero potem uderzać w sprawy z dealerem i prawnikami.

poik
24-02-2017, 11:49
Pokaż najpierw zdjęcia, żeby było wiadomo o jakich naprawdę szczelinach mowa.
Ford ewidentnie nie jest mistrzem spasowania.
Najpierw obejrzyj sobie w swojej okolicy inne Focusy i przyjrzyj się czy one nie mają podobnych szczelin jak twój pojazd - może się okazać, że odpuścisz sprawę, bo po prostu ten typ tak ma i nie ma co robić larum.
Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że kiedyś również zacząłem się przyglądać swojemu autu (ff przed liftem) i mogę powiedzieć, że:
1. reflektory są częścią prymitywnie przykręcaną na kilka śrubek i (przynajmniej w wersji sprzed liftu) aby wymienić żarówkę, to trzeba wykręcić reflektor. W ten sam sposób przykręca się to w fabryce. Wystarczy inaczej dokręcić reflektor lewy i prawy i już odmienność gotowa. Może wystarczy wykręcić i wkręcić reflektor na nowo i będzie ok? W wielu autach (np golf ma chyba tak) blacha maski delikatnie zachodzi na reflektory i to maskuje sprawę. W ff te elementy się stykają czołowo i sposób mocowania reflektora może dawać złudzenie większej szczeliny. Aż się kiedyś zdziwiłem jak to jest w sumie siermiężnie zrobione w foce jak na dzisiejsze czasy.
2. Z tylną klapą podobnie - to jest ciężki element. Ja zauważyłem, że w zależności którą rączką zamknę, to potrafi się delikatnie przekrzywiać, stąd raz szpara większa z lewej, raz z prawej. Do tego jeszcze kwestia wyregulowania odbojników, co też może klapę skrzywiać.

Także najpierw proponuję obejrzeć fokusy w okolicy, potem przebadać śrubki, zawiasy i odbojniki, a dopiero potem uderzać w sprawy z dealerem i prawnikami.

O kurde właśnie mnie świeciłeś :O Ja miałem szczelinę tylnej klapy większą o kilka mm z prawej strony niż z lewej i się zastanawiałem jak to możliwe, że to po jakimś czasie zniknęło.... może właśnie te odbojniki się ułożyły?

jarekfxsilver
24-02-2017, 12:01
Nic się nie obawiaj. Masz gwarancję itp. Przysługują Ci ogromne prawa, dealer zapewne będzie ciągnął sprawę na swoją korzyść ale i tak to wygrasz. Szkoda będzie tylko Twoich nerwów i czasu. Pisanie panowie o tym że ktoś podpisał dokument stwierdzający że odbiera auto bez wad nie przekreśla całej sprawy. Np. mój tato zna się na autach tak jak moja żona (czyli wie gdzie paliwo się leje). Więc w życiu nie sprawdzałby nowego auta przed oddaniem (mierniki, szpary itp. zerknąłby czy nie porysowany, kompletny itp.) Wiele osób tak podchodzi do auta i na to liczą dealerzy którzy będą chcieli wcisnąć jakiś kit.

Hasselblad
24-02-2017, 12:02
W sumie to miałem na myśli klapę w kombi, bo ona ma 2 rączki od środka i jest ciężka, ale hatchback ma pewnie podobnie...Zależy co ma jurant89

Fulara
24-02-2017, 12:05
sprawa nie jest przekreślona jak będzie miał ekspertyzę od biegłego, że było to zrobione przed zakupem

chyba, że aso pójdzie na zgodę

AdoKrycha007
24-02-2017, 12:06
Nic się nie obawiaj. Masz gwarancję itp. Przysługują Ci ogromne prawa, dealer zapewne będzie ciągnął sprawę na swoją korzyść ale i tak to wygrasz. Szkoda będzie tylko Twoich nerwów i czasu. Pisanie panowie o tym że ktoś podpisał dokument stwierdzający że odbiera auto bez wad nie przekreśla całej sprawy. Np. mój tato zna się na autach tak jak moja żona (czyli wie gdzie paliwo się leje). Więc w życiu nie sprawdzałby nowego auta przed oddaniem (mierniki, szpary itp. zerknąłby czy nie porysowany, kompletny itp.) Wiele osób tak podchodzi do auta i na to liczą dealerzy którzy będą chcieli wcisnąć jakiś kit.
nie wiem na jakim Ty świecie żyjesz - weź sobie wpisz w necie uszkodzone auto w salonie i zobacz fora PRAWNICZE, co ludzie piszą i jakie dostają odpowiedzi od PRAWNIKÓW... Bez nakładów finansowych, rzeczoznawcy i prawnika nic nie wskóra.. I co mu z tego że ewentualnie jak będzie miał szczęście auto mu naprawią na gwarancji? Nowiutkie auto a będzie warte przez to funta kłaków i jak je potem sprzeda? Oczywiście że sprawa jest do ugrania, ale bez kasy i papierologii i załatwiania się nie obejdzie..

Fulara
24-02-2017, 12:09
bo taka jest prawda, do momentu wyłożenia gotówki na stół - ty rządzisz
po zabraniu gotówki ze stołu - przegrałeś, ASO rządzi

AdoKrycha007
24-02-2017, 12:15
zakładając, że auto rzeczywiście jest wadliwe, to po nakładach finansowych na prawników/rzeczoznawcę i przepychanie się papierami z dealerem, w najlepszym przypadku dojdzie do ugody i naprawią mu wady na gwarancji. tylko że auto będzie już wypadkowe i dodatkowo strasznie straciło na wartości już, nie tylko z faktu samego wyjechania z salonu.. Także i tak pyrrusowe zwycięstwo.

jurant89
24-02-2017, 12:29
widze, ze tutaj fachowcow nie brakiuje większość to sami adwokaci.
auto obejrzałem wizualnie nie było zadnych rys czy zadrapan . mechanikiem, lakiernikiem, rzeczoznawca nie jestem. z czujnkiem lakieru mogę jechać kupować używany samochod.
w zyciu by mi do glowy nie przyszlo,ze może być cos nie tak w nowym aucie.
tak jak nie którzy pisza sprawa jest do wygrania, jeżeli by rzeczywiście było cos nie tak, tylko jakim kosztem...
a dwa to jak kolega pisze, ze ford slabo pasuje elementy, rozumiem jakies drobne roznice,ale te wydaja mi się zbyt rozbiezne.
mam fotki jak je wrzucić?? to zobaczycie, bo być może jestem przewrażliwiony
PS dzwoniłem do aso umowilem się na wizyte i powiedziano mi ze do miesiąca czasu lub 1000km mogę skladac reklamowacje

Fulara
24-02-2017, 12:40
w zyciu by mi do glowy nie przyszlo,ze może być cos nie tak w nowym aucie.
t

błąd. jesteś w polsce a nie w niemczech

Hasselblad
24-02-2017, 12:40
Dawaj foty.

Bump:


Zajrzyj do książki serwisowej i książki obsługi pojazdu - faktycznie, mgliście pamiętam, że jest coś takiego faktycznie - że w tym czasie producent niejako poczuwa się do "zdwojonej troski"

AdoKrycha007
24-02-2017, 12:44
z czujnkiem lakieru mogę jechać kupować używany samochod.
nie robiłeś jakiegoś rozeznania w necie? co chwilę się pojawiają w największych mediach artykuły i ostrzeżenia o aferach z powypadkowymi autami sprzedawanymi w salonach.. Nie tylko w internecie, ale też radio, tv.. wpisz w google "uszkodzone auto w salonie" i dziesiątki artykułów z dużych portali wyskakuje, nie licząc forów z postami takimi jak Twój. Masz pierwsze z brzegu..

http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/ceny-sprzedaz/news-nowe-auto-po-wypadku-do-salonu-wez-czujnik-lakieru,nId,1394418

http://biznes.onet.pl/wiadomosci/kraj/naprawiany-samochod-prosto-z-salonu/9ptyf

http://moto.onet.pl/raporty/nowka-z-salonu-nie-zawsze-w-stanie-fabrycznym/l1dnh

Jak mogłeś na coś takiego nie natrafić lub nie słyszeć, to ja nie wiem....

Hasselblad
24-02-2017, 12:47
Ludzie - nie straszcie chłopaka.
Bo niedługo okaże się, że komis lepszy od salonu.
W końcu nie każdy salon kombinuje.
Trzeba tylko zachować wzmożoną czujność przy zakupie, bo to Polska właśnie.
Jak się tak bać wszystkiego, to na nic w życiu się można nie zdecydować...

Fulara
24-02-2017, 12:47
raz nawet było tak, że kupiła babka w salonie.... KRADZIONE :D

a tu jeszcze coś
http://www.wykop.pl/ramka/195162/kupila-w-salonie-uzywany-samochod/

jurant89
24-02-2017, 12:49
przez jaka strone się wrzuca foty??

Fulara
24-02-2017, 12:53
https://zapodaj.net/

edmun
24-02-2017, 12:54
ja ogólnie potwierdzę to co pisze Hasselblad. Przyglądałem się swojemu MK3 z 2012. I przy zakupie (miał 23tyś km przebiegu) i ostatnio przy dokładniejszym myciu i polerce (bez wosku bo za zimno).

Spasowanie jest "takie se" prawie na każdym elemencie tego auta.
Przednie lampy w zależności jak śrubki trzymają sprawiają wrażenie że auto miało dzwona i coś zostało źle złożone. Potrafi to się ułożyć na "dziurach". O tylnej klapie w kombi nawet nie mówię, bo tam lampy trzymają się na tak śmiesznych otworach na śruby, że nawet jak dokręcisz lampy na maksa, to można je przesuwać w dwóch płaszczyznach (dzięki temu spasowałem sobie ostatnio, że mają idealne prześwity). Uszczelki w drzwiach zazwyczaj same odchodzą i jednak kropelka/super glue przyjacielem właściciela Focusa jest i basta. A jak będziesz miał pecha i okaże się że modele po facelifcie mają te same bolączki co te sprzed facelifta, to pewnego dnia zobaczysz kałuże w bagażniku przez cieknący dach :)

Ogólnie podrzuć fotki i daj znać czy masz hatchbacka czy kombi. Oczywiście wizyta w ASO może się przydać i jak ludzie pisali wcześniej - nie zawsze "walką" można wygrać sprawę. Z drugiej strony, nie wolno sobie dać w kaszę dmuchać, więc warto mieć wszystko na papierze i jeśli naprawdę będzie trzeba - to będzie trzeba walczyć "oficjalną/prawniczą drogą".

Jakbyś potrzebował zdjęcia np. mojego Focusa to daj znać.

fotki możesz wrzucić używając np. imgur.com

jurant89
24-02-2017, 13:07
ja ogólnie potwierdzę to co pisze Hasselblad. Przyglądałem się swojemu MK3 z 2012. I przy zakupie (miał 23tyś km przebiegu) i ostatnio przy dokładniejszym myciu i polerce (bez wosku bo za zimno).

Spasowanie jest "takie se" prawie na każdym elemencie tego auta.
Przednie lampy w zależności jak śrubki trzymają sprawiają wrażenie że auto miało dzwona i coś zostało źle złożone. Potrafi to się ułożyć na "dziurach". O tylnej klapie w kombi nawet nie mówię, bo tam lampy trzymają się na tak śmiesznych otworach na śruby, że nawet jak dokręcisz lampy na maksa, to można je przesuwać w dwóch płaszczyznach (dzięki temu spasowałem sobie ostatnio, że mają idealne prześwity). Uszczelki w drzwiach zazwyczaj same odchodzą i jednak kropelka/super glue przyjacielem właściciela Focusa jest i basta. A jak będziesz miał pecha i okaże się że modele po facelifcie mają te same bolączki co te sprzed facelifta, to pewnego dnia zobaczysz kałuże w bagażniku przez cieknący dach :)

Ogólnie podrzuć fotki i daj znać czy masz hatchbacka czy kombi. Oczywiście wizyta w ASO może się przydać i jak ludzie pisali wcześniej - nie zawsze "walką" można wygrać sprawę. Z drugiej strony, nie wolno sobie dać w kaszę dmuchać, więc warto mieć wszystko na papierze i jeśli naprawdę będzie trzeba - to będzie trzeba walczyć "oficjalną/prawniczą drogą".

Jakbyś potrzebował zdjęcia np. mojego Focusa to daj znać.

fotki możesz wrzucić używając np. imgur.com

ja mam kombi

no wlasnie o tym godka według mnie jest strasznie zle spasowany, miałem hundaia i30 kombi i było lepiej. a tu ford niby lepszy...

zdjęcia mogą tak nie oddawać
https://zapodaj.net/697822f46e6c0.jpg.html
https://zapodaj.net/8b07de7fe8ea7.jpg.html
https://zapodaj.net/2b30db740ec8b.jpg.html
https://zapodaj.net/bbd0e1f0c8f6b.jpg.html
https://zapodaj.net/cb3de1f4df474.jpg.html

maska z przodu z tej strony jest ok 9mm a z drugiej 5mm
https://zapodaj.net/34bdf2ead3c23.jpg.html

edmun
24-02-2017, 13:08
Powiem tak... Mój wygląda prawie że identycznie :) Zrobię Ci fotki i zaraz wrzucę tylko muszę przed biuro iść na parking :D

Fulara
24-02-2017, 13:09
nie ma tragedii, reflektor kapa

generalnie, ford się nie popisuje

plum99
24-02-2017, 13:13
W kombii z tyłu jest plastikowa blenda w kolorze nadwozia - począwszy od linii świateł w dół do zderzaka. Bywa często źle spasowana. Źle to niestety świadczy o Fordzie.
O tyle dobrze, że jej regulacja to stosunkowo prosta sprawa, ale najlepiej jak ASO to wykona.
Inna sprawa, że w ASO przed sprzedażą samochody przechodzą niby przegląd "0" i tam takie sprawy powinny wyjść i zostać od razu wyregulowane.

Hasselblad
24-02-2017, 13:18
Zapodaj jeszcze fotki z jakiejś większej perspektywy, żeby było widać 2 strony naraz.
Jak na razie nie widzę nic szczególnego.
Ten typ po prostu tak ma.
Na jednym zdjęciu widać górny róg lampy - to jest właśnie to co mówiłem parę postów temu. Że w Foce lampy są na wierzchu. Inne auta mają taki kształt lamp, że się ładniej wpasowują w blachy, lub też akurat w przypadku przednich reflektorów - są delikatnie nakryte nachodzącą maską.
Sam kiedyś właśnie zmacałem ten róg reflektora u siebie i w nastu innych foksach, bo również mnie to zaintrygowało - większość ma wystające (lewy inaczej, prawy inaczej) właśnie z racji na ten specyficzny montaż. To tylko potwierdza specyfikę modelu i gorszą jakość spasowania.

jurant89 - pocieszę cię - brat ma ff po facelifcie w największym wypasie silnikowo wyposażeniowym i na zewnątrz auto jest lepiej spasowane od mojego. Natomiast w środku jest gorzej niż u mnie. Są centymetrowe szpary między deską rozdzielczą a słupkami A.
Tak już po prostu jest.

Pojedź na krętą drogę, rura i ciesz się fajnym zawiasem - zapomnisz o szczelinach :)

edmun
24-02-2017, 13:20
jurant89:

Lewa tylna:
http://i.imgur.com/h8AW73L.jpg

Prawa tylna:
http://i.imgur.com/kpCJxFe.jpg

Lewa przednia:
http://i.imgur.com/pPStGe7.jpg

Prawa przednia:
http://i.imgur.com/mFEhaSW.jpg


Lewy przód maska:
http://i.imgur.com/kDFxbkp.jpg

Prawy przód maska:
http://i.imgur.com/FWajdPh.jpg

Hasselblad
24-02-2017, 13:22
Potwierdzam - u mnie tak samo jak u Edmuna. Tyle, że w czarnym wydaniu mniej widać :)

Fulara
24-02-2017, 13:25
wrzućcie foty z odległości, szparka z takiego kadru nic nikomu nie mówi

edmun
24-02-2017, 13:26
Bump: Ogólnie tak jak koledzy mówią. Powinno to wyjść na sprawdzeniu montażu, ale Ford ma naprawdę kiepski dział kontroli jakości. Lampy przednie wystają. Niestety jak nawet widać na moich zdjęciach, jedna może wystawać bardziej niż inna. Wystarczy że inaczej skręcisz śrubką i już delikatnie inaczej wygląda. Tylne natomiast wchodzą takimi wtykami w dziury podłużne, że można te tylne lampy przesuwać po 0,5mm w każdą stronę bez odkręcania motylków na tych wtykach. Niestety Ford się nie popisuję a niestety na tym forum nie mamy litości żeby to Fordowi "wytknąć". Kolega Fulara i kolega zombie6 mogą tutaj wkleić swoje posty w których potrafią zjechać te nowe modele od góry do dołu jeśli chcesz :) (mam nadzieję że wspomnieni koledzy się na mnie nie obrażą że ich wywołuję do tablicy, ale oni zazwyczaj nie mają litości dla nowych Focusów :D :D). Przykre jest to, że człowiek wydaje tyle pieniędzy na nowe auto, a tu takie niedopasowania, które wynikają i z samego "designu" tego samochodu jak i z (jak już wspomniałem) bardzo kiepskiej kontroli jakości. Oczywiście można jechać do ASO i prosić o "wyrównanie" ale z własnego doświadczenia wiem, że jak dam do ASO swoje auto, to naprawią jedno a popsuję dwie inne rzeczy.

Jak Hasselblad wspomniał. Jedź na drogę. Pociesz się zawieszeniem :)

Bump: wrzućcie foty z odległości, szparka z takiego kadru nic nikomu nie mówi
Zimno jest a Ty mi każesz iść znowu na dwór? Oj Ty...

(ale dobra przejdę się za 10 minut bo muszę chwilę popracować)

Fulara
24-02-2017, 13:30
nie ma co porównywać mk1 do mk3 ale faktycznie spasowanie macie pod psem

to a moim 13 latku to nie wygląda źle ale to były inne czasy

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/52a0c821d6d6.jpg (https://naforum.zapodaj.net/52a0c821d6d6.jpg.html)

jurant89
24-02-2017, 13:34
no to mnie edmun trochę uspokoiles,
u mnie maska z przodu prawie tak samo jak u Ciebie.
jak to jest jedna lampe da się spasować druga nie.. hehe

hasselblad wydaje mi się,ze gdybym zrobil foto całego tylu to nie było by i tak widać


ja powiem jak to jest emocje opadly po kupnie samochodu i człowiek zaczyna dostrzegać rozne wady :D
kupilo się nowe to by się chciało mieć wszystko idealne

edmun
24-02-2017, 13:34
Ale MK1 jest brzydki ;) ;)

Idę robić te zdjęcia. Ehh.. zimno a tu mnie Fulara na dwór wygania :D

Fulara
24-02-2017, 13:36
fotki z jesieni :D

a dwa - przód ma rewelacyjny. sedam jest ohydny, kombi OK a heczbek super :)

jurant89
24-02-2017, 13:40
wydaje mi się,ze zdjęcia z odleglosci tego nie oddadza

Hasselblad
24-02-2017, 13:41
no to mnie edmun trochę uspokoiles,
u mnie maska z przodu prawie tak samo jak u Ciebie.
jak to jest jedna lampe da się spasować druga nie.. hehe

hasselblad wydaje mi się,ze gdybym zrobil foto całego tylu to nie było by i tak widać


ja powiem jak to jest emocje opadly po kupnie samochodu i człowiek zaczyna dostrzegać rozne wady :D
kupilo się nowe to by się chciało mieć wszystko idealne

Dawaj dawaj - masz jasny lakier, to bedzie widac.
Z jednej strony ok, kupujesz, wydajesz te 60-100 k pln, to mozesz oczekiwac, ze kupujesz cos porzadnego. Z drugiej strony - co ma powiedziec np znajomy, ktoremu sie wczoraj wtrysk spalił w nowej e-klasie za ponad 300 k?

Wydaje mi się, że inne kompakty są lepiej popasowane niż ff. Na pewno grupa VW bije resztę na głowę.
Ale wolisz mieć idealnie spasowaną klapę w Octavii, czy uśmiechniętą michę na zakrętach w Foce? :P

Fulara
24-02-2017, 13:42
oddadzą,
jako, że takie rzeczy dostrzegam od razu, to ci powiem :)

jestem uczulony na złe spasowanie bo to obnaża partaczy, miałem kiedyś przyjemność nastawiania przodu we fiacie i wiem jak się męczyłem, aby było ok, ale dało się

jurant89
24-02-2017, 13:47
to już nie dzisiaj, bo zaraz wychodzę do pracy. nie wiem w koncu czy jechać do aso czy to olac?? co radzicie??
bo jak zaczna krecic to, żeby gorzej nie było. a jestem zdania tego żeby zostało fabrycznie.
a z drugiej strony jeżeli spadlo z lawety i było malowane to warto wiedziec:D

ps. edmun jakie masz czyściutkie auto :D

Fulara
24-02-2017, 13:48
1. wklej foty z oddali, żeby było widać cały element,
2. pomierz sobie lakier

Hasselblad
24-02-2017, 13:54
Zrób zdjęcia całości i pokaż
Na razie to co pokazałeś wg mnie nie odbiega od standardów w Foce. Ewentualnie szpara między maską a błotnikiem jest ciut większa niż u mnie - ale z tej perspektywy nie potrafię dobrze ocenić.
Tylne lampy i reflektory przednie - mam tak samo.
Więc wg tego co widzę na tą chwilę - daj spokój, wg mnie auto nie miało żadnych przygód w czasie transportu i w salonie. Dla spokoju sumienia obejrzyj inne fokusy i zmacaj jak Cię korci :P
ASO Cię spuści z wodą :) - i szczerze - chyba by mieli rację.

jurant89
24-02-2017, 14:05
Hasselblad
myslalem, ze ford cos więcej sobą reprezentuje niż "zakrety"..

edmun
24-02-2017, 14:05
Z jednej strony ok, kupujesz, wydajesz te 60-100 k pln, to mozesz oczekiwac, ze kupujesz cos porzadnego. Z drugiej strony - co ma powiedziec np znajomy, ktoremu sie wczoraj wtrysk spalił w nowej e-klasie za ponad 300 k?

Wydaje mi się, że inne kompakty są lepiej popasowane niż ff. Na pewno grupa VW bije resztę na głowę.
Ale wolisz mieć idealnie spasowaną klapę w Octavii, czy uśmiechniętą michę na zakrętach w Foce?
Kiedyś mówiłem to samo. Kupujesz auto, znajomy ogląda bo zaciekawiony, a taki wstyd z niektórych rzeczy że aż szkoda gadać. Dopiero jak dasz mu się "karnąć" to wychodzi na jaw potęga tego modelu. Bo ze spasowaniem i wykończeniem to auto stoi bardzo na bakier. Nie wspominając o setkach ludzi wspominających o tym, jak już 2-3 tygodnie po odbiorze auta z salonu mają rezonans z kokpitu jadąc po chropowatym asfalcie.

ps. edmun jakie masz czyściutkie auto
Myję swoje średnio 2 razy w tygodniu. Nie chcesz wiedzieć jak wygląda w środku po wizycie rodzinki którą zabrałem do Szkocji (tydzień temu.... w Lutym.. zimą pomieszaną z deszczem i błotem) na wycieczkę. Gumowych dywaników jeszcze się nie dorobiłem więc cały materiał w piachu, błocie a na wszystkich większych powierzchniach widać kto miał jakie podeszwy.
Dokładne czyszczenie wewnątrz (o ile pozwoli pogoda) w weekend. Powiem tak.. kombi lubi się brudzić. Hatchbackom tylko szyba się nie brudzi tak mocno bo dupka i tak zaleci w taką pogodę. Ja i tak już na swoim widzę brud i tylko czekam na wiosnę aby doprowadzić z powrotem do "letniego stanu" (tutaj link do mojego tematu) (http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=2628271&postcount=13)

Co do zdjęć ze szerszej perspektywy, dobrze mówisz że nie oddadzą (za nic) tego problemu. Po prostu bez przyglądania się, tego nie widać. Wrzucam miniaturki, a po kliknięciu są zdjęcia w pełnej rozdzielczości:

http://i.imgur.com/hQVKe1Qt.jpg (http://i.imgur.com/hQVKe1Q.jpg)

http://i.imgur.com/BSNofFct.jpg (http://i.imgur.com/BSNofFc.jpg) http://i.imgur.com/nhN6b7wt.jpg (http://i.imgur.com/nhN6b7w.jpg) http://i.imgur.com/nkQC7eht.jpg (http://i.imgur.com/nkQC7eh.jpg)


http://i.imgur.com/W5tJUuOt.jpg (http://i.imgur.com/W5tJUuO.jpg) http://i.imgur.com/OJCurect.jpg (http://i.imgur.com/OJCurec.jpg) http://i.imgur.com/rhbX8cXt.jpg (http://i.imgur.com/rhbX8cX.jpg)

Gdybyś potrzebował foty jakiś konkretnych elementów pod jakimś konkretnym kątem - to mów.

Fulara
24-02-2017, 14:09
nie ma źle, chociaż szpary na moje oko są za duże, spasowanie powinno być dużo precyzyjniejsze i ciasne

1 zdjęcie lewa strona maski do grila różnica spora jak widzę po takim zdjęciu

jurant89
24-02-2017, 14:18
https://zapodaj.net/35b4b4ef2c3bb.jpg.html
https://zapodaj.net/9cc03d8102066.jpg.html

Fulara
24-02-2017, 14:23
powiem tak, nie wygląda to estetycznie ale jak patrze na wasze fordy to poprostu tak macie

AdoKrycha007
24-02-2017, 14:26
spoko Panowie, tył Foki MK4 będzie miał przód od Multipli i będzie jeszcze piękniejszy niż Wasze :one:

Fulara
24-02-2017, 14:30
macie poprostu inaczej, jak natura przykazuje :D

https://naforum.zapodaj.net/thumbs/08ef080e0507.png (https://naforum.zapodaj.net/08ef080e0507.png.html)

kumpel Fordzika
24-02-2017, 15:06
spadłem z krzesła na te zdjęcie z dziewczynami :D

pasowanie elementów nadwozia rzeczywiście po wuju, przy odsprzedaży pierwsze pytanie panie kto panu po dzwonie tak poskładał ;)

edmun
24-02-2017, 15:09
E tam.. "Panie.. wszystkie Focusy tak mają. Jak to. Już Pan idzie?" :D
A zdjęcie tak.. wymowne :D

kumpel Fordzika
24-02-2017, 15:13
Pocieszenie w tym, że u innych producentów popularnych budżetowych modeli nie jest lepiej. Oczarowany nowym Fiatem TIPO, myślę echhhhh nie będe już szukał używanej fiesty. Cholera wezmę kredyt i kupię jako drugi TIPO wszak dawno temu byłem zadowolony z Tipo. Poszedłem obejrzeć. W kabinie fajnie, szczeliny buuuu :( zajrzałem pod maskę i taka myśl na te bieda wykończenie w komorze silnika , że to normalnie przypomina Pakistan albo Turcję. Pytam miłego pana gdzie produkowany, że taki tani, a pan, że w Turcji, czyli miałem nosa :D

edmun
24-02-2017, 15:22
Tylko kwestia że to nie Turcy wymyślili, żeby pod maską tak to wyglądało. Fabryki takie (nawet w Polsce) nie mają nic do powiedzenia jeśli chodzi o produkcję podzespołów/montaż. Dostajesz wytyczne, maszyny, pracowników, trening oraz dokładną specyfikację kontroli jakości. Kontrola jakości w produkcji jest na wyjściu i na wejściu, znaczy się jakikolwiek materiał do "obróbki" jest sprawdzany jak i produkt który wydajesz do następnego "punktu". Wiem, bo pracowałem swojego czasu w fabryce części dla Hondy i Nissana. (Honda CR-V i Civic). Każda część ma swoją "tolerancję" błędu produkcji i zawsze kwestią było, żeby te części mieściły się w tolerancji. Gdyby choćby jedna blaszka wychodziła poza dopuszczalny limit i taka gotowa część, trafiłaby do kolejnej hali produkcyjnej (nawet niekoniecznie w tym samym miejscu/mieście/kraju) i dostalibyśmy zgłoszenie, to cała hala staje i 200-2000 pracowników stoi. Koszt godzinnego przestoju w takiej produkcji jest liczony w dziesiątkach tysięcy Euro. Więc uwierz mi... To czy jest produkowane w Turcji czy w Pakistanie czy w Wielkiej Brytanii czy w Polsce, to jest tylko kwestia cena siły roboczej, podatków, gruntu, kosztów utrzymania hali itd. Nie ma natomiast to żadnego związku z tym, jak części są wykonane, bo specyfikacje tworzy "góra" i to ona wyznacza jak co ma wyglądać, pasować i jak bardzo może "nie pasować"

skorpion1159
24-02-2017, 16:25
Zauważyłem,że czasami"powypadkowy" samochód zrobiony w porządnym warsztacie jest lepiej spasowany od niejednego samochodu kupionego w salonie...i nie chodzi o to czy auto spadło z lawety..Nie można generalizować jakiejś marki...Będąc kiedyś w salonie poprosiłem sprzedawcę aby mi wyjaśnił dlaczego tak rażąco źle jest spasowana maska....popatrzył...uśmiechnął się....i stwierdził...."cóż...klasa budżetowa..."hmmmm..samochód kosztował sto parę tysięcy....

edmun
24-02-2017, 16:30
I dalej jest klasą budżetową. Przecież 100 parę tysięcy złotych to ledwo 20tyś euro. A auto raczej nie ma znaczka "Made in Poland". Jeśli szukasz aut uznawanych za auto powyżej klasy budżetowej, to mówimy o klasie średniej, która w dzisiejszych czasach oznacza salonowe BMW4, Audi A4, Skoda SuperB czy Renault Talisman. Do tego można by może dorzucić Volvo 80/90 (X lub S). Później wchodzimy w klasę premium, czyli Jaguar, Audi A6/A8, BMW5.. Ciężko rozróżnić. Jednak w cenach salonowych, 100tyś złotych to tak.. klasa niższa, budżetowa, zazwyczaj na pełnym wypasie, ale wciąż klasa niższa...

kumpel Fordzika
24-02-2017, 16:42
Czasy gdy producenci pozycje swoich samochodów budowali niezawodnością, trwałością, porządnym wykonaniem niestety chyba bezpowrotnie minęły. Dziś pozycje na rynku buduje się marketingiem, a nie produktem. Dotyczy to samochodów za 50 jak i 150 tys zł bo i w tych drogich dziadowskie rozwiązania i wykonania też zagościły niestety. Nie ma znaczenia czy japońskie czy europejskie. Chociaż ostatnio Nissanem Pulsarem się przejechałem. Bardzo fajny silnik. Poszli w dobrym kierunku, nie jak Ford w 1.0 Nissan zrobił mądry silniczek 1,2 i 115 KM do tego pełnosprawne R4 bardzo miło się jeździ, a auto wyjątkowo duże i ceną nie zabija, choć wykonanie prawie jak tureckie ;)

edmun
24-02-2017, 16:58
Poczekaj aż w Polsce dorzucą podatek od klasy emisji spalin tak jak jest w krajach europejskich. Wtedy dopiero się zrobi "zabawnie".

Fulara
24-02-2017, 18:05
polska jest kolonią, nie zarżną murzynów

FilipEbR
28-02-2017, 12:37
Fordy tak mają. Z Fiestą 2016 toczyłem wojnę z ASO o źle zamontowane drzwi kierowcy i progi. Poszło nawet do samego Ford Polska który stwierdził że drzwi mają poprawić bo są źle a progi.. progi takie już są :) i auto w 100% bezwypadkowe czy też bez szkody w transporcie - sprawdzane :)

Kierownik ASO sam stwierdził że tak mają, krzywe formy na fabryce. Podpowiedział mi że mondeo ma krzywe drzwi (pofalowane) jak się przyjrzeć. Tak wiec Ford...

P.s. podobno jak w mondeo zamkniesz lewe i prawe drzwi w jednym momencie to nie da się auta zamknąć xd też info od kierownika ;)

edmun
28-02-2017, 14:34
E no bez przesady.. akurat drzwi w Focusie są proste :) Wiem bo myłem auto i się przyglądałem czy szpary/szczeliny są równomierne. Więc chociaż drzwi są ok :D

tunex2000
28-02-2017, 15:00
Kolego Łukasz ,ja jestem z d.górniczej tez mam parę miesięcy ff 2016 jak chcesz :one:to możemy sie spotkać bezpośrednio i porównać w jakiś dzień ...taka propozycja zobaczymy pooglądamy...:568: