Witam, 07.03.2017 roku założyłem do mojego maxia długo wyczekiwany PRINS DLM 2.0. Chętnie wymienię się uwagami na temat pracy tej instalacji, ja dopiero zaczynam przygodę z VI generacja LPG. Może na forum są osoby, które mają większe doświadczenie z tym typem instalacji, czy ma jakieś słabe punkty? Posty, które przeglądałem, to głównie rozważania czy założyć i co założyć. Przez 5 dni przejechałem ponad 1000 km, większość miasto (taksówkarz), średnie spalanie w granicach 10,5 - 11 litrów LPG.

A ile palił Ci benzyny? 20% mniej? Ile kosztowała instalacja? Robiłeś w ASO?

Benzyny palił mi pomiędzy 9-9,5 litra. Na benzynie przejechałem 122 tysiące km przez 2 lata. Skończyła się gwarancja i zamontowałem LPG. Na instalację czekalem prawie 3 miesiące. Montowałem w autoryzowanym warsztacie PRINS. Od instalatora dowiedziałem się, że da radę bez problemów zamontować z uznaniem gwarancji, ale nie drazylem tematu, bo już mnie nie dotyczy. Koszt równe 10000!

3 miesiące? Czemu tak długo? W ASO mówią, że dziś zamawiasz, a za trzy dni montaż.

W ASO FORDa tak mówią? Ja dzwoniłem do centrali PRINS Polska i na dzień dobry uzyskałem info, że czeka się na instalację minimum 5-6 tygodni. U mnie niestety trafił w środek okres świąt i noworoczny, więc czekałem dluzej. Założenie trwało 2 dni.

Być może ASO mają chody, albo nie wiedzą, co mówią. :-(
Nie orientujesz się przypadkiem, czy auto z Prinsem można poddać chipowaniu? Prins Polska mówi, że niby nie, ale jakieś mi się to dziwne wydaje, bo przecież softy fabryczne też mają różne moce i momenty obrotowe.

Według tego co tłumaczył mi instalator, to z tuningiem może być problem, instalacja jest homologowana pod dany soft w sterowniku. Zmiana ustawienia softa zmienia parametry.

No tak, ale wersji softów w czasie jest sporo dla danego silnika. Przerabiamy to teraz w mondeo mk5 - do wersji 240KM jest kilka softów. Pomijam, że to ten sam silnik, co 203KM - różnią się tylko softem. Ten 203KM zresztą też ma kilka softów, które w czasie się zmieniają.

Ja też myślałem o jakimś dodaniu 30 KM maxiowi, ale dopóki nie będę na 100% pewny, że można to się w to nie będę bawił.

Napiszę trochę pytań do polskich i holenderskich montażystów. Zobaczymy, co odpowiedzą.

Ciekawe czy cena w ASO 9200PLN to dla nowych, czy dla każdego.

Podobno dla każdego. Ale to podobno. Dowiem się, jak zamontują i każą zaplacić, a najwcześniej, jak zamówię. :-)

Podobno dla każdego. Ale to podobno. Dowiem się, jak zamontują i każą zaplacić, a najwcześniej, jak zamówię. :-)

kiedy zamawiasz ???

Jak będzie dostępna... :-( Podobno w tym kwartale ma być.
Popytałem autoryzowane warsztaty Prinsa: 5-2 dla "nie można robić chipa". A właściwie 6-2, bo sam Prins też mi tak odpowiedział. :-)

Bump:
Najbardziej przekonała mnie odpowiedź:
"sterownik AFC (Prins) posiada gotowe oprogramowanie pod dany samochód (tj. markę, model, rok produkcji, pojemność i moc, kod silnika, normę emisji spalin i sterownik ECU) w wersji europejskiej. AFC bezpośrednio współpracuje z ECU benzynowym . Chip tuning sprawi, że zmieni się część zadanych parametrów w ECU, przez co AFC nie będzie mógł się dostosować. My jako warsztat nie mamy możliwości wprowadzania jakichkolwiek zmian w sterowniku AFC (wszystkie pola są fabrycznie zablokowane), a Prins Holandia nie napisze specjalnego oprogramowania do Pana samochodu. Podam Panu przykład: 2 takie same auta z tymi samymi ECU: jedno z rynku EU, a drugie USA. Jeżeli do wersji z USA będzie Pan chciał założyć instalację DLM 2.0/3.0 to w pierwszej kolejności musi Pan przeprogramować ECU na wersję EU, ponieważ w USA są inne normy emisji, przez co sterownika posiada inne nastawy.
Osiąganie różnych wyników spowodowane jest z czynników mechanicznych, natomiast w każdym ECU jest takie samo oprogramowanie.
Jeżeli po chiptuningu auto przestanie pracować na gazie lub zacznie pracować nieprawidłowo, musi się Pan liczyć, że na jakąkolwiek pomoc ze strony Prins Autogaz Polska czy centrali Prins w Holandii nie ma co liczyć. Dotyczy to instalacji DLM i VSI 2.0-DI.

Wszystkie instalacje Prins DLM są bardzo ściśle dedykowane do konkretnych modeli pojazdów i nie ma możliwości zmiany nawet wielkości zbiornika. Jest tak, nie ze względu na "widzi mi się" holendrów, tylko każdy zestaw posiada homologację R115, a wprowadzenie najmniejszej zmiany powoduje jej utracenie.".


To chyba dla mnie zamyka temat ewentualnego chipa... :-( Albo rybki, albo akwarium.

Bump: Ale jeden z Holendrów napisał tak:

It’s a DLM system normally, there is some reserve in the system I don’t know how much
The tuner knows how much duty cycle there is for the fuel injectors in the max. power on petrol we need this information we can go to +/- 75 – 80 %
Also if you don’t have the power now the engine normally need to produce, there is something wrong and need to fix that first.

Jestem skołowany. :-(

Nie wiem jak z ta cena w ASO co podajcie, ale wydaje mi się, że dla nowych. W samochodach z trochę większym przebiegiem podobno pompa wysokiego ciśnienia musi być wymieniona na nową, nie można tej używanej poddać modyfikacji. Gdybym miał nowy samochód to cena byłaby poniżej 9000 , a że miałem 122 tysiące przebiegu to wyszło 10000. Nadmienie tylko, że robiłem w autoryzowanym warsztacie PRINS w Zabrzu. W Warszawie chcieli za to samo 10900.

Kiedyś pytałem. Mówili 9200. Ale może sami nie wiedzą.

A jak wrazenia z jazdy - cos przerywa? elastycznosc na niskich obrotach - tak samo czy na benzynie lepsza?
Ja sie troche waham co zrobic w moim EB - czy dotrysk czy DLM - cenowo mi wychodzi, ze DLM sie splaca circa po 2 latach (dotrysk kolo roku-1,5) - natomiast do wad DLM nalezy troche serwis malo rozpowszechniony i skomplikowana w sumie instalacja wysokocisnieniowa.
Ciekaw jestem Waszych opinii

Jakbym miał wkładać to tylko DLM

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Przy dotrysku jeśli jeździsz na krótkich dystansach może się okazać, że spalasz mnóstwo benzyny.
Tylko DLM!
Podobno STAG ma coś zrobić, ale kiedy i za ile - nie wiadomo. :-(

W środę odebrałem mojego maxia, w 6 dni zrobiłem jakieś 1500 km. Praca instalacji stabilna, słychać troszkę pompę, ale zapewne przyzwyczaje się do tego tak samo jak do systemu start/stop! Nie czuję różnicy na mocy i momencie. Montaż fajnie wykonany, PRINS przysłał nawet nową, mocna podlogę, dedykowana do danego modelu. Oczywiście wycialem już dziurę i zapas stoi pionowo jak w porządnym uchwycie. Butla 55 litrów, wchodzi 48 ( pojemność butli i baku to prawie 100 litrów, czyli w trasie 1500 zasięgu ☺). Przycisk benzyna/gaz bardzo ładnie wkomponowany w deskę, wygląda jak przycisk rozruchu.
Co to instalacji z dotryskiem benzyny, to kolega z korporacji kupił w listopadzie nową skodę Octavię 1.4 TSI z LANDI Renzo. W ciągu 4 miesięcy 5 razy serwis, a to świeci się check, a to nie przełącza benzyna/gaz.
DLM mniej ingeruje w samochód, nie wpina się w układ chłodzenia. No i praktycznie jest bezobsługowy.
Zapomniałem jeszcze o spalaniu, mój C-max 150 KM spal a około 11 LPG, sądzę że ustabilizuje się na 11-12, skoda 1.4 140 KM spala 11 gazu i 2 litry benzyny na 100 km w mieście. No i instalacja z dotryskiem powyżej 4000 obr/min automatycznie przełącza się na benzynę!!!

To tylko potwierdza, że DLM jest o lata świetlne przed innymi systemami. Ale pewnie między innymi dlatego kosztuje dwa razy drożej.
Podłoga też była w zestawie????

Tak, podłoga pasująca do konkretnego modelu, pod spodem była nawet na niej naklejka do jakiego modelu jest. Kawał solidnej roboty zrobił ogólnie PRINS.

Nieźle. Mam nadzieję, że do mondeo zrobią od razu do kombi, pomimo tego, że w katalogu piszą hatchback.

instalacja z dotryskiem powyżej 4000 obr/min automatycznie przełącza się na benzynę!!!instalcja z dotryskiem robi dokładnie to co zostanie jej "nakazane" w nastawach, a że akurat w LR tak ustawili, to ich sprawa/problem.

To tylko potwierdza, że DLM jest o lata świetlne przed innymi systemami.
no niezupełnie - są inne systemy bazujące na tych samych zasadach

Ktoś jeszcze robi ciekły wtrysk? Ja wiem o Vialle, ale oni mi wyglądają na mocno skorelowanych z Prinsem. :-)

Ktoś jeszcze robi ciekły wtrysk?oczywiście, nawet w Polsce :)

Kto? Stag? Wiem, że ma zrobić, ale nic ponad to mi nie wiadomo. Podziel się wiedzą, może nie ma sensu czekać na Prinsa?

np Agis - ma już od dosyć dawna produkt, ale jakieś zajawki z homologowaniem mieli
LPGTech też coś dłubie, AG Centrum również.

Hmm... na ich stronkach nic nie ma o wtrysku fazy ciekłej, wszędzie natomiast jest mowa o dotrysku benzyny. :-(

nie ma, bo też się borykają ( jak Agis ) z biurokracją

Czyli z punktu widzenia szarego klienta - nie ma. :-(

Zavoli też coś zdaje się działało, BRC również - nie śledzę na bieżąco, bo to nieco niszowy temat jeszcze.

BRC coś faktycznie ma.
Cena z katalogu 11.500. Pytanie, czy mają do fordów.
http://lpg-brc.com.pl/pdf/folder_sequent_LDI.pdf

Kolega Struna napisał o tym, że przełącza się na benzynę bo tak ustawili. Niestety przełącza się dlatego powyżej 4000 obrotów, że wtryskiwacze gazu są dużo wolniejsze od wtryskiwaczy bezpośrednich benzyny. Akurat ta skoda z LR jest w rękach taksówkarza, a taksówkarz kombinuje, żeby było taniej na stacji. No może być taniej na stacji, ale bez mocy. Nie można zapominać, że sterownik LPG jest podporządkowany pod sterownik oryginalny silnika, a on steruje wtryskami bezpośrednimi, a nie wtryskiem do komory wstępnej! I dowiadywal się jak to wygląda w innych instalacjach z dotryskiem i też niestety powyżej 4000 tysięcy, a jedna nawet powyżej 3500 przełącza się na benzynę!

wtryskiwacze gazu są dużo wolniejsze od wtryskiwaczy bezpośrednich benzynyowszem - ba, są nawet wolniejsze od wtryskiwaczy pośredniego wtrysku, ale to jest problemem dla krótkich czasów, które występują najczęściej podczas pracy na biegu jałowym lub przy wychodzeniu z cut-off.
Pod obciążeniem czasy są długie i wtedy "wolniejszość" wtrysków gazu nie stanowi problemu.

Czyli twierdzisz, że nie trzeba dotrysku benzyny w instalacji V generacji? Oczywiście pomijając czas rozruchu.

dotrysk, a całkowita praca na benzynie powyżej jakiejś wartości RPM, to chyba nieco inne pojęcie - nie sądzisz ?

Ok, źle to ujalem. Czyli nie ma potrzeby przełączania instalacji na benzynę powyżej pewnych obrotów? Pytam, bo jestem dyletantem w temacie LPG. Po co jest to przełączanie, dlaczego powyżej pewnych obrotów jest wymuszona praca na Pb?

nie ma takiej potrzeby

To dlaczego to się stosuje?

pewnie jako forma dupochronu - technicznie nie ma to uzasadnienia.

Tommi2 masz jakieś nowe przemyślenia po półtora miesiąca użytkowania Prinsa? :-)

Dłużej mnie nie było na forum, ale za to mam więcej doświadczeń z VI generacja. Słaby jakościowo gaz nie powoduje spadku mocy, powoduje natomiast wzrost spalania. Spalanie na poziomie 12-13 ( taksówka). Wskaźnik poziomu LPG niezbyt dokładny.

witaj Tommi2. Jak sprawuje sie twoja instalacja bo rozważam założenie takiej Prinsa DLM do swojego EB 1.6