Zobacz pełną wersję : [Transit 1986-1991] 2.5 D wypluwa olej przez ODMĘ


marcinmaja
17-03-2017, 20:21
Witam
Problem z autem kolegi,Transit 1991rok z niedużym jak na takiego dziadka przebiegiem po długim postoju problem z wypluwaniem oleju.
Auto stało 3 lata nie uruchamiane,po włożeniu akumulatora odpalił na dotknięcie kluczyka,pochodził z 10minut na wolnych obrotach trochę dymiąc.
Następnie jazda próbna po bocznej drodze z prędkością 30-40km/h auto słabe ale ładnie,równo pracuje ale dymi.
Nagle spod maski wydobywa się dym,po otworzeniu okazało się że wypluło odmę oraz bagnet przez które dymi i wypluwa olej.
Powrót do domu - kilkaset metrów,auto słabe ale dojechało.
Olej oraz płyn chłodniczy w normie (nie widać masła- ładny)

Pytanie co mogło się stać :
Zapiekły się pierścienie tłokowe - przez które są przedmuchy,plucie olejem i wypychanie bagnetu oraz odmy ???
Przepaliła się uszczelka pod głowicą gdzieś od cylindra do kanału, którym spływa olej lub pracują popychacze i wytwarza się ciśnienie w skrzyni korbowej a oleju i płynu nie ubywa/przybywa ???

Nadal odpala na dotyk ale pluje olejem i wytwarza się ciśnienie w odmie - myślałem żeby spróbować wykręcić wtryski i nalać nafty może pierścienie stanęły i puszczą po 2-3 dniach "moczenia w nafcie "

wojtekjanus
17-03-2017, 21:02
Też mi to wygląda na zapieczone pierścienie. Można spróbować nafty, ale zaraz ścieknie. Lepszy jest WD40 w największym pojemniku ze składaną rurką. Trzeba zdrowo siknąć do cylindrów, odczekać godzinkę, zakręcić silnikiem, znowu siknąć i tak parę razy w ciągu dnia.
Ale to raczej będzie akt życzeniowy - życie pokaże.

Wyjęte wtryski w zasadzie wymagają nowych uszczelek, ale nie ma ich. Przy wkładaniu oczyść je dobrze i posmaruj lekko pastą ceramiczną - aby się nie zapiekły.

marcinmaja
17-03-2017, 21:33
Dziwi mnie, że tak ladnie odpala,przy zapieczonych pierścieniach chyba nie palił by na dotyk.A może uszczelka głowicy puszcza gdzieś cisnienie do kanału olejowego ?
Postaram się sprawdzić cisnienie sprężania ale dopiero po niedzieli a narazie wyjme wtryski i będę podlewal specyfikami

wojtekjanus
17-03-2017, 21:38
Dziwi mnie, że tak ladnie odpala,Jest ciepło, teraz wystarczy ciśnienie 18-20 barów. Nominalne jest 34 bary.

Jeszcze teraz przypomniał mi się przypadek, że wywaliło (podniosło) wsporniki wałka dźwigienek zaworowych, olej siknął do dekla klawiatury i stamtąd przez odmę do kolektora ssącego. Dym jak z komina lokomotywy... .
Jeżeli była mocno nadmierna ilość oleju, a odma zabrudzona czymś - to mogła się przytkać i dlatego ja wywaliło ciśnienie ze skrzyni korbowej.
Ale chyba za mocno kombinuję...

marcinmaja
17-03-2017, 21:51
Odma czysta,drożna więc trzeba szukać dalej.
Pewnie pierścienie przyłapały, podleję je i spróbuję rozruszać.
Szkoda że nie mam czym sprawdzić sprężania,dopiero po niedzieli.
W najgorszym wypadku zdjęcie głowicy,wyjęcie tłoków i wymiana pierścieni

salom
18-03-2017, 19:09
Mierzenie ciśnienia niekonieczne, jak odpala i równo pracuje. Jak ma mały przebieg, to tłoki nie są wypracowane nadmiernie ani tuleje, to nawet jak by nie było wcale pierscieni, to też by odpalił.
Na 99 procent pierścienie stoją, bo 3 lata, to dużo.
Jak zabawa z WD się nie powiedzie,i trochę próbnie pojeżdzisz po tym zabiegu i jak nie bedzie poprawy to tylko zdjęcie głowicy, miski olejowej,wyjęcie tłoków,dasz nowe pierścienie, i 10 lat pojeżdzi.

marcinmaja
18-03-2017, 20:20
Z ciekawości chciałbym ciśnienie zmierzyć.
Podlałem dziś naftą i WD 40 kilka razy i prawdopodobnie są w miarę szczelne.
Po ok 2 godzinach od zalania wkładałem przez otwór wtryskiwacza pręt jako miarkę i poziom wlanego płynu jakiś tam na tłokach pozostał.
Spróbuję jeszcze kilka razy podlać i poobracać może puszczą jeśli to wina pierścieni,w poniedziałek odpalę i zrobię jazdę próbną

salom
19-03-2017, 05:33
Gdyby puściły,to pamiętaj o wymianie oleju, a w tym stanie, jak pisalem mierzenie cisnienia, bez sensu.Musi być, skoro zapala.A możesz urwać świecę, i narobić problemów.

wojtekjanus
19-03-2017, 08:35
A możesz urwać świecę, i narobić problemów. Silnik 2,5D nie ma świec.

marcinmaja
19-03-2017, 10:37
Olej oczywiście wymienię ale po sprawdzeniu,że "puściły" i gdy ciśnienie będzie OK.
Jeśli nie puszczą to olej wymienię po wymianie pierścieni i naprawie głowicy.

Świec na pewno nie ukręcę o to bądź spokojny kolego ;)

salom
19-03-2017, 10:41
Nie da się ukręcić tego, czego nie ma, myslałem że są.

wojtekjanus
19-03-2017, 12:26
Nie da się ukręcić tego, czego nie ma, myslałem że są.Każdy przyzwoity diesel z bezpośrednim wtryskiem i z dobrą kompresją nie potrzebuje do odpalenia żadnych świec żarowych nawet na największym mrozie. Świece żarowe - owszem - ułatwiają rozruch, ale dodane są przede wszystkim ze względów ekologicznych.
Transit 2,5D ma natomiast jedną świecę płomieniową, w kolektorze ssącym. Włącza ją układ elektroniczny przy temperaturze poniżej ok. -6 st.C.
A powyżej pali bez niczego na dotyk. Choć czasem bywa, że... nie chce.http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/)

marcinmaja
19-03-2017, 14:31
Jeśli okaże się,że pierścienie "puszczą" i nie będzie już takiego ciśnienia w odmie :surprise::surprise::surprise::surprise::surprise: jaki ole polecacie na wymianę ?

marcinmaja
20-03-2017, 19:45
Witam
Dziś udało się zmierzyć ciśnienie i niestety nie mam najlepszych wieści
cylinder pierwszy-34 drugi-32 trzeci-27 a czwarty-5 :027:

Było już późno i zaczął padać deszcz i za wiele nie udało mi się pogrzebać.
Zdjąłem pokrywę zaworów i wszystko wygląda bardzo dobrze.
Podlałem ten czwarty na noc ale chyba tragedii z pierścieniami nie ma bo zbyt szybko nie spływa-ale muszę to sprawdzić dokładniej - jak dużo i jak szybko przelatuje i zrobić próbę olejową.

Pytanie teraz - nadal stoją na tym czwartym pierścienie,problem z zaworem -wypalony,ma nagar i się nie domyka czy jakieś inne pomysły ???
Klawiatura,dźwigienki etc OK

salom
20-03-2017, 20:12
Próba olejowa wykaże, ale wlej bardzo mało oleju, bo w dieslu komora spalania jest bardzo mała.
Na 99 procent, coś z zaworem, na 4 tym cylindrze, bo jak by tylko stały pierścienie to cisnienie ok 20 atm by było.Tak czy inaczej, już nie kombinuj więcej, tylko ściągaj głowicę, oby nie było dziury w tłoku.

wojtekjanus
20-03-2017, 20:13
Przy takim ciśnieniu to jakaś katastrofa tam jest. Może być nawet pęknięty tłok.
Co do zaworu, klawiatury, dźwigienek - nie sądzę, bo przecież silnik dmucha do skrzyni korbowej, zresztą łatwo to sprawdzisz mierząc luz zaworowy. Jeżeli coś się stało z zaworem, to na pewno nie ma nominalnego luzu.
Dobrą wskazówką byłoby obejrzenie końcówki rozpylacza wtryskiwacza na tym cylindrze. Może lał mocno już dłuższy czas, silnik stukał mocno, ale nikt się tym nie przejmował i tłok pękł...
A może to jest ten silnik z tym CAV Lucasem ustawionym na oko? Wtedy jest jeszcze mocniejsze wskazanie na pęknięty tłok...(w konsekwencji wypalona dziura).

Ciekawi mnie, czy kiedy odpalił, to na wolnych obrotach już kulał na tym cylindrze, czy jeszcze chodził prawidłowo?

marcinmaja
20-03-2017, 20:20
Tłok i pierścienie na 90% wykluczam gdyż wlewany specyfik nie ucieka od razu a nawet więcej po dobie jest jeszcze jakiś stan.
Wydaje mi się,że silnik stał przez kilka lat z "otwartym zaworem" i ten jest po prostu nie szczelny - tzn ma wżery korozji i ciśnienie ucieka :(
Zmierzę jeszcze dokładnie luzy zaworowe ale po sprawdzeniu :razz: "na oko" są w miarę OK

wojtekjanus
20-03-2017, 20:28
Wydaje mi się,że silnik stał przez kilka lat z "otwartym zaworem" i ten jest po prostu nie szczelny - tzn ma wżery korozji i ciśnienie ucieka Przy takim założeniu powinien teraz po odpaleniu nie dmuchać w odmę, tylko "kuleć" na jednym cylindrze, zwłaszcza na wolnych obrotach...

marcinmaja
20-03-2017, 20:35
Na tą chwilę nie odpalam tylko myślę nad tym zaworem.
Szkoda,że to czwarty cylinder,bardzo kiepskie tam dojście.
Gdyby był pierwszy czy drugi rozpiął bym sprężynę przy odpowiednim ustawieniu tłoka i spróbowałbym go dotrzeć bez zdejmowania głowicy :) tak jak się wymienia uszczelniacze bez ściągania głowicy

salom
21-03-2017, 06:27
Zawór jak jest nieszczelny, podparty, ma wżery, to nie robi takiej różnicy ciśnienia, maksymalnie do 5 atm różnicy, a u Ciebie jest 27 atm różnicy.
Więc na tym cylindrzze jest masakra, i tak jak wyżej pisałem, bez zdejmowania głowicy, tego nie naprawisz.
Dmucha w odmę ze skrzyni korbowej ewidentne ciśnienie z tego 4 tego tłoka .

marcinmaja
21-03-2017, 07:14
Dokładnie jak piszesz
Zawór musi być dobrze uszkodzony

marcinmaja
21-03-2017, 18:44
Dzis po południu zdjąłem głowicę :027:
Kolega wojtekjanus miał rację - pęknięty tłok :(
Gładzie cylindrów w idealnym stanie zero,progów,rys itd
Tłok będę miał używany z takiego samego silnika pytanie tylko czy wymieniać wszystkie piercienie czy przy takim cinieniu dać sobie spokój ?

Tłok jest pęknięty do połowy tzn od zewnętrznej strony do srodka czyli tej wklęsłej częci,wyrażnie widoczna rysa
Dobrze,że dziwnym trafem nie uszkodzona gładz cylindra
Zawory są OK szczelne,więc chyba nie ma co ruszać

salom
21-03-2017, 19:04
Jak już zdjęte głowica, i miska olejowa, to grzech przynajmiej nie dotrzeć zaworów, wymienić uszczelniacze, zajrzeć do pierścieni kazdego tłoka, a nóż na którymś tłoku pęknięty pierścień, bo ciśnienie masz nie równe, a może proofilaktycznie założyć komplet nowych pierścieni,nie kosztują majatku, a warto wyczyściś kanaliki pierscieniowe, oraz otworki odpływowe oleju z pierścieni.

Jak tego nie zrobisz, też będziesz jeżdził, a jak coś sie po jakimśś czasie bedzie działo złego, to będziesz sobie w brode pluł, dlaczego nie zrobiłem, jak był już łatwy dostęp.

Oczywiście zrobisz jak uważasz.

wojtekjanus
21-03-2017, 21:01
Przede wszystkim sprawdź wtryskiwacz na tym cylindrze. Jeżeli jest kaput, to musisz wszystkie wymienić.Tu będzie problem...
Nie odpowiedziałeś, czy to jest ten silnik z CAV Lucasem ustawionym na oko. Jeżeli tak, to jest szansa, że wtryski jeszcze może się ostaną, a przyczyną awarii był dużo za wczesny wtrysk.

to grzech przynajmiej nie dotrzeć zaworów, wymienić uszczelniacze, zajrzeć do pierścieni kazdego tłoka, a nóż na którymś tłoku pęknięty pierścień, bo ciśnienie masz nie równe, a może proofilaktycznie założyć komplet nowych pierścieni,nie kosztują majatku, a warto wyczyściś kanaliki pierscieniowe, oraz otworki odpływowe oleju z pierścieni. Chciałaby dusza do raju... http://emotikona.pl/emotikony/pic/01icon_lol2.gif (http://emotikona.pl/emotikony/) Myślę, że w tej sytuacji to byłoby trochę za dużo szczęścia - skoro okazało się, że przyczyną przedmuchów nie były zapieczone pierścienie, tylko pęknięty tłok. Przy pomierzonych ciśnieniach (są b. dobre) pierścieni nie warto dotykać... Tak myślę, bo auto ma już swoje lata - nie jest nowe z perspektywą 15-tu lat jazdy.

marcinmaja
22-03-2017, 06:34
To jest inny silnik niż w poprzednim wątku ale również 4BA i również na Lucas CAV ale rok młodszy.Czy ludzie te pompy zmieniali czy wychodziły takie wersje nie wiem,ten ma oryginalny przebieg 207tys z 1991roku.Właciciel posiada go od nowosci twierdzi,że pompy nie wymieniał.Pompa również ustwaiona na godz.11 i tak samo jak w tamtym tylko w tym miejscu jest otwór na blokadę.
Zastanawiam się co mogło się stać z tym tłokiem,że pękł - trzeba sprawdzić wtryski tak jak pisałes bo kolizji żadnej z zaworem nie ma znaku.
Pęknięcie tak jak pisałem rysa na denku od srodka tłoka do zewnątrz tak jak bymy chcieli zmierzyć promień koła,w sumie na pierszy rzut oka mało widoczna ...

salom
22-03-2017, 08:39
I tylko przez taką rysę od peknięcia na denku tłoka stracił aż 29 atm ciśnienia na tym cylindrze, aż sie wierzyć nie chce.

Aby stworzyć cisnienie 5 atm w cylindrze to musi brakować pół zaworu, lub kawałek tłoka z dziurą do miski.
Szukaj jeszcze przyczyny, jak wyjęty tłok nie ma śladów ubytku, tylko pęknięcie, i sie nie rozpadł w ręku.

Ja rok temu kupiłem auto z urwanym jednym tłokiem, to po wymianie tłoka i korbowodu, jeszcze trzy razy rozbierałem silnik, bo opiłki uszkodziły po uruchomieniu co sie tylko dało, wał, panewki, wałek rozrządu, pompę olejową.
Życzę Tobie, abyś nie miał tego co ja.

wojtekjanus
22-03-2017, 08:43
również 4BA i również na Lucas CAV ale rok młodszy.Czy ludzie te pompy zmieniali czy wychodziły takie wersje nie wiemPodawałem ci linka do wątku ze starą instrukcją w jęz. francuskim dla Transita Mk3 produkowanego od 1986 roku i tam masz właśnie pokazany układ wtryskowy z CAV Lucasem. Wtedy jeszcze nikt nie słyszał o pompie Boscha w tym silniku.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=114723&page=6
W tej instrukcji jest mnóstwo bardzo pomocnych rysunków, nawet jak ktoś nie zna francuskiego. Polecam - wyjątkowo pożyteczna literatura.

Z tego co piszesz wynika, że pod koniec produkcji modelu Mk3 Ford zmienił lokalizację kołka pompy - nie wiem natomiast czy tylko w CAV Lucasie, czy także w Boschu. Bo sam widziałem wczesną pompę Boscha z trzema śrubami na kole, tyle że nie wiem gdzie miała kołek. Do tej pory myślałem, że wszystkie CAV Lucasy miały kołkowanie na godz. siódmej, tak jak w tej instrukcji, tym bardziej, że mój pierwszy Transit był właśnie z 1986 roku z pierwszego miesiąca produkcji i tak właśnie kołkowałem w nim pompę.

Jeżeli to nie ten silnik o którym pisałeś w innym wątku i miał poprawnie ustawiony kąt wyprzedzenia wtrysku, to pęknięcie tłoka prawie na 100% spowodowane jest uszkodzonym wtryskiwaczem. W zasadzie nie ma innej możliwości. Sądzę, że gołym okiem widać wypaloną, lejącą końcówkę rozpylacza. Ewentualnie mogła pęknąć sprężyna we wtryskiwaczu i ma bardzo małe ciśnienie otwarcia wtrysku.

marcinmaja
22-03-2017, 20:36
Dziś odkręciłem miskę i wyjąłem tłok
Tak jak pisałem ma pęknięcie i we wklęsłej części dziurkę ok.5mm
Pytanie o sprawdzenie wtryskiwaczy jest możliwość sprawdzenia samemu - podłączyć do pompy i sprawdzić jak rozpyla podczas kręcenia czy oddać do fachowca ?

wojtekjanus
22-03-2017, 21:09
Pytanie o sprawdzenie wtryskiwaczy jest możliwość sprawdzenia samemu - podłączyć do pompy i sprawdzić jak rozpyla podczas kręcenia czy oddać do fachowca ?
Te wtryskiwacze sprawdza się na okoliczność lania (optycznie) i na ciśnienie otwarcia - wszystko na małym stołowym przyrządzie z ręczną pompką. Tak na samochodzie nie sprawdzisz raczej dobrze czy leje, bo dawka jest malutka, trwa to krótko. W przyrządzie dawka wypływa z wtryskiwacza długo i masz czas na dokładne przyjrzenie się rozpylonemu paliwu.
Jak powiedział kiedyś stary doświadczony pompiarz - po 100 tysiącach km nie ma wtrysków które nie leją, pytanie tylko jak bardzo. Niech obejrzy je fachowiec i powie czy jeszcze się nadają do czegoś czy są już out.
Ja bym zresztą wziął do sprawdzenia wszystkie wtryskiwacze, nie ufałbym szczęściu w takiej sytuacji. Takie życzeniowe działanie najczęściej źle się kończy - w myśl zasady Murphy'ego.http://emotikona.pl/emotikony/pic/0belay.gif (http://emotikona.pl/emotikony/) Bardzo ważne jest wyrównane ciśnienie otwarcia wszystkich wtryskiwaczy - tak dla osiągów jak i trwałości silnika.
Za takie badanie nie zapłacisz dużo...

marcinmaja
24-03-2017, 18:41
Tłok już zamontowany,dokładnie taki sam jaki był tj.numery i selekcja
W poniedziałek lub wtorek złożę głowicę
Mam jednak pytanie gdyż zakupiona uszczelka ma kilka otworów dużo mniejszej średnicy niż otwory w głowicy - montować taką,powiększać otwory w uszczelce czy wymienić ją na inną

Na czerwono zaznaczone te "za małe otwory"

salom
24-03-2017, 19:40
Mniejsze otworki w uszczelce, niż otwory w głowicy i bloku silnika, powodują zapobieżenie szybkiemu ochłodzeniu głowicy i dławia obieg płynu chłodzącego, bo ważna jest temperatura głowicy do prawidłowego spalania paliwa, a blok silnika dobrze aby miał dużo niższą temperaturę, bo smarowanie, panewki, pompa olejowa lepiej jak są chłodniejsze, i takie zadanie mają małe otworki.
Dawno czytałem o tym w Wikipedii.

marcinmaja
24-03-2017, 20:16
Też o tym czytałem na kilku forach ale chciałem się kolegów poradzić.
W takim razie montujemy tą uszczelką bez żadnych modyfikacji
Dzięki za podpowiedź

marcinmaja
27-03-2017, 19:27
Złożyłem dzis ten silnik,co prawda nie do końca ale na tyle że udało się odpalić.
Cisnienie na tym cylindrze po montażu tłoka ok.27 silnik pracuje przyzwoicie ale delikatnie się "buja" jak zimny
Myslę,że to zasługa lejących wtryskiwaczy
Byłem u człowieka który je sprawdzał i tylko jeden jest w bdb stanie,pozostałe trzy trochę leją ale auto nie kopci
Zastanawiam się czy je ruszać ? - Pompiarz oczywiscie chce regenerować ale wiadomo on z tego żyje i zawsze nakłania do regeneracji
Może włać jaki rodek do czyszczenia i trochę pojeździć ? - auto w końcu długo stało

wojtekjanus
27-03-2017, 19:49
Może włać jaki rodek do czyszczenia i trochę pojeździć ? - auto w końcu długo stało Wlej, zaszkodzić nie zaszkodzi, czy pomoże - nie wiem, ale będziesz miał lepsze samopoczucie...Cisnienie na tym cylindrze po montażu tłoka ok.27 Myślę, ze kiedy pierścienie się ułożą i dotrą, będzie wyższe trochę.

Biorąc pod uwagę wiek auta - nie ma co za daleko iść w koszty i robotę. Pojeździj na dobrze ustawionym kącie wyprzedzenia, słuchaj silnika, czy nie rechocze za bardzo stukowym spalaniem - podejmiesz decyzję o wtryskach. Regeneracja wg moich doświadczeń to zły pomysł.

marcinmaja
27-03-2017, 19:52
Skoro auto stało kilka lat to mogą być one zasyfione
Niby moczyłem końcówki przez kilka dni w nafcie ale jak widać nie pomogło
Wleję cos może do czyszczenia ale zero dymku w całym zakresie obrotów co mnie dziwi skoro pompiarz mówi,że leją

salom
28-03-2017, 07:25
Jak by nie mówił każdemu że leją, to nie miał by roboty.

Jak piszesz, zero dymku to wzorowo.
Wtryski jak leją, to masz niebiesko za samochodem, jak czarno to silnik słaby, niskie cisnienie, złe spalanie, duże zużycie paliwa.
Wojtek dobrze radzi.